Wszystko wina kota!
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2017-05-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-05-24
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380835399
Czasami życie pisze najlepsze scenariusze!
Romantyczna komedia omyłek.
Bestsellerowa pisarka, Lidia Makowska, od lat tworzy popularne wśród kobiet powieści, wydając je pod pseudonimem Róża Mak. Właśnie kończy pisać kolejną książkę i już zaczyna się martwić, co tym razem zarzuci jej Jack Sparrow – czołowy bloger bezlitośnie punktujący niedociągnięcia wszystkich poprzednich powieści.
Jednocześnie namawiana przez agentkę i przyjaciółkę, Karolinę, przygotowuje się do telewizyjnego wywiadu, aby ujawnić wszystkim fanom swoją prawdziwą twarz. Żąda jednakże, aby wywiad poprowadził Jack, który jako krytyk literacki także występuje incognito.
„Wszystko wina kota!” to optymistyczna historia o zaufaniu i przyjaźni, a także o tym, jak cienka może być granica dzieląca dwa pozornie odległe światy.
A gdzie w tym wszystkim wina futrzaka?
Przeczytajcie ☺
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
O romantycznych zapędach pewnego kota słów kilka
„Wszystko wina kota!” to 25 książka w dorobku jednej z najpopularniejszych w Polsce autorek literatury kobiecej - Agnieszki Lingas-Łoniewskiej. Pisarka, nazywana przez grono swoich wielbicielek „dilerkąemocji”, tworzy powieści, które trafiają prosto w serca czytelniczek. Czy to wzruszające romanse, mroczne kryminały czy literatura young adult – ich fabuła zawsze pełna jest zwrotów akcji, miłosnych uniesień i ciętych dialogów. Wszystkie te cechy znajdziemy również w najnowszej komedii romantycznej, która rozbawi nas, wzruszy i zaintryguje.
Główną bohaterką „Wszystko wina kota!” jest Lidka – kobieta trzydziestoparoletnia, która w swoim sielskim domu na peryferiach Wrocławia pisze bestsellerowe powieści. Ukrywając się pod pseudonimem Róży Mak żyje nieco na uboczu literackiego świata, koncentrując się wyłącznie na tworzeniu literatury oraz spotkaniach z gronem wiernych przyjaciółek. Niestety, są również sprawy, które pisarkę skutecznie dekoncentrują, a to przystojny sąsiad o wyglądzie surfera, który chyba nie lubi wszędobylskiego kota Lidki i upierdliwy bloger, który za punkt honoru stawia sobie czytanie i recenzowanie każdej z książek Róży Mak, nie skąpiąc jej przy tym złośliwych przytyków czy ironicznych komentarzy. Kiedy kot kolejny raz wybiera poduszkę sąsiada, a Jack Sparrow pisze kolejną złośliwą recenzję, Lidka postanawia stawić czoło obu mężczyznom.
Agnieszka Lingas-Łoniewska w swojej najnowszej książce stworzyła ciepłą i zabawną historię, osadzoną w literackim świecie. Mamy więc pisarkę, blogera, a nawet wciąż jeszcze mało popularną w polskich realiach agentkę literacką. Ich postacie nakreślone zostały w ciekawy sposób, bez typowego dla gatunku „przesłodzenia” czy przesadnego skarykaturowania. Na ogólny odbiór książki z pewnością wpływa również mnogość wątków pobocznych, gdyż każda z przyjaciółek głównej bohaterki ma swoją własną historię, którą autorka umiejętnie wplata w podstawowy wątek. Pomimo ogólnie komediowego charakteru opowieści, nie sposób pominąć jednak wątków poważniejszych i wywołujących refleksję. Ich wyważone połączenie i odpowiednia proporcja czasem skrajnych emocji sprawiają, że książka ta z pewnością wyróżnia się na tle konkurencji.
„Wszystko wina kota!” ta to idealna lektura do spakowania w urlopową walizkę i przeczytania na leżaku podczas słonecznego popołudnia. Jej akcja wciąga i bawi, stanowiąc tym samym doskonały środek relaksacyjny. Nie zemdli Was jednak do nadmiaru słodyczy, a optymistyczne przesłanie, że miłość można znaleźć w każdym wieku i w każdym miejscu, z pewnością zachęci do wakacyjnych flirtów – chociażby z własnym mężem.
Anna Szterleja
Oceny
Książka na półkach
- 1 631
- 665
- 207
- 50
- 45
- 31
- 24
- 19
- 18
- 17
Opinia
„Wszystko wina kota!” to najnowsza propozycja Agnieszki Lingas – Łoniewskiej od Wydawnictwo Novae Res.
Choć o pozycjach autorki słyszałam wiele, czytałam o nich niejeden post czy recenzję, to do tej pory szczerze jakoś nie zmobilizowałam się do sięgnięcia po żadną z nich. Aż do teraz, przecież to oczywiście jak sam tytuł mówi „Wszystko wina kota!” ;)
Ten kot jednak całkiem przyjemnie narozrabiał, gdyż sprawił że spędziłam cudowne chwile na lekturze,która skończyła się zdecydowanie zbyt szybko. I jednocześnie rozbudziła apetyt na więcej, na nowe i na kolejne książki autorki. Bo jakże do tej pory mogłam je omijać, skoro „Kot…” został pochłonięty jednym tchem.
To napisana w lekki sposób jak sama okładka głosi „romantyczna komedia omyłek”, która opowiada losy znanej pisarki skrywającej się pod pseudonimem. Lidia również jest właścicielką uroczego kota, za sprawą którego nawiązuje bliższą znajomość ze swoim sąsiadem. Jednak pisanie powieści pod pseudonimem staje się w pewnym momencie nie wystarczające, zwłaszcza gdy pisze się kolejne bestsellery. Dlatego też Lidia namawiana przez przyjaciółki postanawia wyjść z ukrycia. Wszystko jest jednak obwarowane pewnymi zależnościami. Ponadto z jednej strony angażuje się w znajomość z uroczym sąsiadem, a z drugiej prowadzi fascynujący dialog z blogerem, który wytyka jej błędy w wydawanych powieściach. Co z tego wyniknie? Czy prawdziwe oblicze popularnej pisarki ujrzy światło dzienne? I co do tego będzie miał Jack Sparrow?
To książka, z gatunku tych po które naprawdę warto sięgnąć. Intryguje, wciąga, a przy tym bawi, a humor ten nie jest naciągany a po prostu naturalny. jednym słowem świetna lektura, czy to na wakacyjne popołudnie pełne słońca czy na ponury dzień jako idealny środek rozweselający.
„Wszystko wina kota!” to najnowsza propozycja Agnieszki Lingas – Łoniewskiej od Wydawnictwo Novae Res.
więcej Pokaż mimo toChoć o pozycjach autorki słyszałam wiele, czytałam o nich niejeden post czy recenzję, to do tej pory szczerze jakoś nie zmobilizowałam się do sięgnięcia po żadną z nich. Aż do teraz, przecież to oczywiście jak sam tytuł mówi „Wszystko wina kota!” ;)
Ten kot jednak...