rozwińzwiń

Szkarłatna wdowa

Okładka książki Szkarłatna wdowa Graham Masterton
Okładka książki Szkarłatna wdowa
Graham Masterton Wydawnictwo: Albatros Cykl: Beatrice Scarlet (tom 1) Seria: Literka kryminał, sensacja, thriller
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Beatrice Scarlet (tom 1)
Seria:
Literka
Tytuł oryginału:
Scarlet Widow
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2017-02-16
Data 1. wyd. pol.:
2017-02-16
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379854912
Tłumacz:
Wiesław Marcysiak
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Gloria Graham Masterton, Karolina Mogielska
Ocena 8,5
Gloria Graham Masterton, K...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
50 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
377
377

Na półkach:

Nasze lęki, przerażenia i zachwiana wiara w rzeczywistość są doskonałą pożywką dla manipulantów, złoczyńców i zwyrodnialców. Dodając do tego wiek osiemnasty, mamy gotową mieszankę: spotęgowanego przerażenia i głupoty. Niestety, śmierć wówczas tak powszednia, tak błaha, wykorzystywana była na różne sposoby. Byle osiągnąć cel. Zawsze znajdzie się potwór w ludzkiej skórze by dokonać dzieła. Jednak sprawiedliwości staje się zadość. Zawsze.

Nasze lęki, przerażenia i zachwiana wiara w rzeczywistość są doskonałą pożywką dla manipulantów, złoczyńców i zwyrodnialców. Dodając do tego wiek osiemnasty, mamy gotową mieszankę: spotęgowanego przerażenia i głupoty. Niestety, śmierć wówczas tak powszednia, tak błaha, wykorzystywana była na różne sposoby. Byle osiągnąć cel. Zawsze znajdzie się potwór w ludzkiej skórze by...

więcej Pokaż mimo to

avatar
948
47

Na półkach:

Pomysł ciekawy, wykonanie słabe. Bea niby jest bystrą i mądrą kobietą, ale jej nieporadność, oraz durne zachowania w trakcie trwania akcji doprowadzały mnie do szewskiej pasji. Spowodowało to nie ciekawość, kto jest winny, ale kiedy główna bohaterka straci życie lub zdrowie ....

Pomysł ciekawy, wykonanie słabe. Bea niby jest bystrą i mądrą kobietą, ale jej nieporadność, oraz durne zachowania w trakcie trwania akcji doprowadzały mnie do szewskiej pasji. Spowodowało to nie ciekawość, kto jest winny, ale kiedy główna bohaterka straci życie lub zdrowie ....

Pokaż mimo to

avatar
273
70

Na półkach:

Mam bardzo mieszane uczucia, co do tej książki.
Miejscami była wciągająca, miejscami infantylna, czasami śmieszna, pewne rzeczy się nie kleiły, a pewne mnie trochę "oburzały".

Czytelnik jest prowadzony przez historię Beatrice. Poznaje różne szczegóły jej pierwszych lat życia, po to żeby później ogarnąć, iż nie ma to wpływu na fabułę.

Bea jest początkowo fajną bohaterką z charakterem, żeby później ten silny charakter zdecydowanie osłabł po zostaniu posłuszną żoną.

Historia osadzona jest w osiemnatowiecznym nowym świecie, gdzie kolonizatorzy próbują krzewić swą chrześcijańską wiarę, a ona jest najważniejsza i definiuje ludzką codzienność. Pomysł fajny, ale potencjał niewykorzystany.

Jest to moje kolejne zetknięcie się z Mastertonem i zdecydowanie uważam, że mógłby sobie darować opisy scen intymnych, bo zdecydowanie mu to nie wychodzi.

Ponadto po raz drugi spotykam się w książce Mastertona - SPOILER ALERT - z opisami gwałtu. Być może zamiar był taki, żeby czytelnik odczuwał duży niepokój podczas czytania takich scen, ale jednak uważam, że są one zbyt obszerne.

Plus za nawiązanie w książce to pewnej poznańskiej legendy. Przyznaję, że było to miłe zaskoczenie.

Mam bardzo mieszane uczucia, co do tej książki.
Miejscami była wciągająca, miejscami infantylna, czasami śmieszna, pewne rzeczy się nie kleiły, a pewne mnie trochę "oburzały".

Czytelnik jest prowadzony przez historię Beatrice. Poznaje różne szczegóły jej pierwszych lat życia, po to żeby później ogarnąć, iż nie ma to wpływu na fabułę.

Bea jest początkowo fajną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
599
434

Na półkach: , , ,

Mieszkańcy Sutton mierzą się z serią nieszczęśliwych zdarzeń. Klęski spadają na nich jedna po drugiej. Czy to sam szatan wybrał sobie właśnie to miasteczko jako cel swoich "zabaw"?

"Szkarłatną wdowę" czyta się bardzo lekko i bez wysiłku, ale bohaterowie są jednowymiarowi, a fabuła umiarkowanie wciągająca.

Mieszkańcy Sutton mierzą się z serią nieszczęśliwych zdarzeń. Klęski spadają na nich jedna po drugiej. Czy to sam szatan wybrał sobie właśnie to miasteczko jako cel swoich "zabaw"?

"Szkarłatną wdowę" czyta się bardzo lekko i bez wysiłku, ale bohaterowie są jednowymiarowi, a fabuła umiarkowanie wciągająca.

Pokaż mimo to

avatar
83
18

Na półkach:

Po książkę sięgnąłem mając nadzieję na przeczytanie dobrego horroru. Zdecydowanie nie jest to ten gatunek. Jednakże od autora otrzymujemy całkiem niezły kryminał. Mógłby trochę bardziej trzymać w napięciu, z początku nie raz wręcz się dłuży. Zakończenie też pozostawia nieco do życzenia, jednakże nie brakuje zaskoczeń. Zdecydowanie na plus bardzo ciekawe oddanie klimatów epoki w jakiej toczy się fabuła co mocno ratuje książkę. Ogólnie polecam osobom lubiącym nieoczywiste kryminały.

Po książkę sięgnąłem mając nadzieję na przeczytanie dobrego horroru. Zdecydowanie nie jest to ten gatunek. Jednakże od autora otrzymujemy całkiem niezły kryminał. Mógłby trochę bardziej trzymać w napięciu, z początku nie raz wręcz się dłuży. Zakończenie też pozostawia nieco do życzenia, jednakże nie brakuje zaskoczeń. Zdecydowanie na plus bardzo ciekawe oddanie klimatów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
105
104

Na półkach: ,

Interesująca pozycja i jakże odmienna od większości pozycji jakie miałem okazje poznać ze strony Mastersona. Przede wszystkim właściwa akcja nie dzieje się natychmiast, a mamy okazje poznać początki głównej bohaterki. Jej dzieciństwo i to co później ją wykreowało do późniejszych wyborów życiowych czy decyzji jakie podejmuje w miarę tej historii.
Nie jest to też horror, więc jeśli ktoś tego oczekuje, to może od razu sobie darować. Czy przez to historia jest gorsza? Moim zdaniem warto się zapoznać z tą opowieścią. Nie brakuje tu elementów brutalności z jakich znany jest autor, ale to nie one sprawiają, że książka jest naprawdę ciekawa. Przede wszystkim jest to główna bohaterka i wspaniałe oddanie świata jaki ją otacza. Świata ludzkiej chciwości i zabobonów, które kierują ludźmi przez co łatwo nimi manipulować. Nie mówiąc o całkiem dobrym wątku kryminalnym jaki towarzyszy bohaterce, chociaż winowajca jak dla mnie był od początku znany, a autor nawet nie próbował tego ukrywać. W każdym razie bawiłem się dobrze i lecę z kolejną częścią.
Swoją drogą łapałem się na myślach czy gdyby dzisiaj ktoś u nas zastosował podobne sztuczki co antagonista w książce aby ludzie uwierzyli, że jest wśród nich diabeł, to czy reagowali by tak samo jak ludzie w tej książce. Mam spore wrażenie, że tak mogło by być.

Interesująca pozycja i jakże odmienna od większości pozycji jakie miałem okazje poznać ze strony Mastersona. Przede wszystkim właściwa akcja nie dzieje się natychmiast, a mamy okazje poznać początki głównej bohaterki. Jej dzieciństwo i to co później ją wykreowało do późniejszych wyborów życiowych czy decyzji jakie podejmuje w miarę tej historii.
Nie jest to też horror,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
371
261

Na półkach: ,

Świat zabobonów i wierzeń ludzi w siły nadprzyrodzone, książka historią w tle. Perfidne zachowanie człowieka i chęć szybkiego wzbogacenia się stają się przyczyną wielu niepokojących wydarzeń w miasteczku, którego mieszkańcy przypisują królowi ciemności i złu. Czy aby na pewno szatan maczał w tym palce? Sami musicie się o tym przekonać.
Książka z początku nudna ale w miarę przewracania stron robi się coraz ciekawiej i mroczniej. Trochę za mało elementów horroru, bardziej pasuje mi do kryminału, każdy znajdzie tutaj coś dla siebie.

Świat zabobonów i wierzeń ludzi w siły nadprzyrodzone, książka historią w tle. Perfidne zachowanie człowieka i chęć szybkiego wzbogacenia się stają się przyczyną wielu niepokojących wydarzeń w miasteczku, którego mieszkańcy przypisują królowi ciemności i złu. Czy aby na pewno szatan maczał w tym palce? Sami musicie się o tym przekonać.
Książka z początku nudna ale w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
313
155

Na półkach:

Ja wiem, że po „Domu stu szeptów” zarzekałam się, że z Mastertona wyrosłam i że nigdy już go więcej nie przeczytam. Grahamkowe horrory od dłuższego już czasu postrzegam przez pryzmat odgrzewanego kotleta a jego samego jak zblazowanego pisarza grozy, którego dawno przestało to zajęcie bawić. Dlatego z dużym zaskoczeniem odkryłam, że ostatnimi czasy Masterton napisał powieść historyczną i że nie jest to wcale horror!

„Sprytne” - pomyślałam, gdy okazało się, że miejsca akcji to XVIII-wieczny Londyn i Stany Zjednoczone jakoś niedługo po tym jak spalono czarownice w Salem. Te dwa settingi są tak atrakcyjne, że niewiele trzeba aby się dobrze zaprezentowały (i sprzedały). Niestety tego samego nie można powiedzieć o głównej bohaterce. Choć na początku wiele wskazuje na to, że będziemy śledzić losy wyemancypowanej alchemiczki, tak nie jest. Bea jest kobietą na miarę swoich czasów i tylko zdrowy rozsądek odróżnia ją od zabobonnej tłuszczy, mocnymi kreskami zarysowanej w powieści.

Złol tak zły i potężny, że aż strach, podobni do siebie kropka w kropkę bohaterowie drugoplanowi i bezbarwni pierwszoplanowi - choć brzmi to kiepsko, „Szkarłatna wdowa” nawet się broni. Z dużą ciekawością pochłaniałam kolejne strony, nie mogąc się doczekać „co dalej” i jakie będzie rozwiązanie zagadki. Bardzo dobrze sprawdza się tu pozorowanie przez Mastertona horroru - przez większa cześć historii opcja nadnaturalna jest równie prawdopodobna co realistyczna i tylko przeczytanie blurba na tylnej stronie okładki dobitnie daje nam do zrozumienia, że to thriller lub w ostateczności kryminał. Przyznam, że podczas czytania nasuwało mi się wiele skojarzeń z lubianą przeze mnie powieścią Stuarta Turtona „Demon i mroczna toń”, choć intryga we „Wdowie” o wiele mniej przewrotna.

Co ciekawe: powieść ma kontynuację i wydaje się być zaledwie wstępem do niezwykłych przygód Beatrice - Sherlocka Holmesa w spódnicy. Jestem więcej niż prawdopodobne, że sięgnę po następną cześć, szczególnie, że w „Szkarłatnej wdowie” wszystkie najbardziej irytujące mnie wątki zostały zamknięte bezpowrotnie. Wypada więc na koniec tej krótkiej recenzji oddać Mastertonowi honor, że niewłaściwie go oceniłam i rzeczywiście jest zdolny po tylu latach stworzyć jeszcze coś sensownego. Cieszę się, że mimo wszystko dałam mu szansę.

Ja wiem, że po „Domu stu szeptów” zarzekałam się, że z Mastertona wyrosłam i że nigdy już go więcej nie przeczytam. Grahamkowe horrory od dłuższego już czasu postrzegam przez pryzmat odgrzewanego kotleta a jego samego jak zblazowanego pisarza grozy, którego dawno przestało to zajęcie bawić. Dlatego z dużym zaskoczeniem odkryłam, że ostatnimi czasy Masterton napisał powieść...

więcej Pokaż mimo to

avatar
472
465

Na półkach:

Momentami trochę nużąca jednakże w podsumowaniu wypada nieźle. Na weekendowe zaczytanie.

Momentami trochę nużąca jednakże w podsumowaniu wypada nieźle. Na weekendowe zaczytanie.

Pokaż mimo to

avatar
831
645

Na półkach:

Grahama Mastertona poznaję od kilku lat i zdaję sobie sprawę, że jeszcze wiele przede mną. Jedno jest pewne, za każdym razem jest inny. Nic nie jest sztampowe i wydaje się świeży. Ma coś, czym zaskoczy i tak dokładnie wygląda sprawa w przypadku cyklu o Beatrice Scarlet. W jego skład wchodzi na razie Szkarłatna wdowa i Sabat czarownic.



Beatrice wychowywała się w kochającej się rodzinie. Ojciec aptekarz, fascynat ziół i alchemii przekazał jej całą potrzebną wiedzę do naukowego postrzegania świata i nie poddawania się panującej modzie na zabobony. Kiedy umiera matka, a niedługo ojciec dziewczyny zostaje zamordowany, Beatrice trafia pod opiekę kuzynki. Mijają lata i zakochuje się w pastorze anglikańskim, Francisie. Wraz z nim opuszcza Londyn i trafia do Sutton w Ameryce. Kiedy dochodzi do tajemniczych zdarzeń i wszyscy zrzucają winę na działania diabła, szukają czarownic, to za każdym razem Beatrice korzystając z posiadanej wiedzy, dąży do wytłumaczenia tego w sposób racjonalny i nie ulega panice.



Graham Masterton zabiera się za horror rozgrywający się w scenerii XVIII wiecznego Londynu i Ameryki Północnej i wychodzi mu to wyśmienicie. Robi to całkowicie po swojemu i niezauważalnie przeplata powieść historyczną, kryminał i horror. Nie straszy, lecz intryguje snutą przez siebie opowieścią. Wykorzystuje galerię charakterystycznych postaci, które to zapadają w pamięć. Każda z nich zabiera głos, który współbrzmi w powszechnym osądem, a jedynie krytycznym okiem spogląda Beatrice. Nie ma co ukrywać, że nawet przez moment nie ma się wrażenia, że mamy do czynienia z diabłem, który za pomocą demonów i czarownic nęka społeczność. W Szkarłatnej wdowie przez śmierć zwierząt hodowlanych i choroby ludzi, na które potem giną, a w Sabacie czarownic poprzez zniknięcie bez śladu siedmiu upadłych kobiet. Za każdym razem u Grahamka pojawia się jegomość przy którym nasze zmysły wyostrzają się przez podejrzliwość Scarlet. Raz przybiera postać tajemniczego mężczyzny pojawiającego się znikąd i siejącego zamęt, wodzącego mieszkańców za nos i straszącego potworną wizją przyszłości, jaka to czeka każdego z nich, a jedynie on może ich uchronić przed katastrofą. Innym razem jawi się jako szanowany fabrykant i filantrop. Konstrukcja ta pozwala Mastertonowi na kolejne pole do popisu. Skrupulatnie oddaje panującą w XVIII wieku mentalność, pruderyjną obyczajowość, panikę przed diabłem i związane z nią polowanie na czarownice. Nie tak trudno było oskarżyć kobietę, zwłaszcza taką pozbawioną opieki o czary, szkodzenie bliźnim i bratanie się z szatanem. Co pewien czas przeplata się wzmianka o napadach Indian, którzy porywają dzieci. Wszystko to nadaje niepowtarzalny klimat.



Cykl o Beatrice Scarlet to całkowicie inny Graham Masterton, od tego jaki był w horrorach sensu stricto. Zarówno Szkarłatna wdowa jak i Sabat czarownic to groza z przymrużeniem oka. Leciutka i pozbawiona ciężkości czarnych kart z historii jaka chociaż była w Terrorze Dana Simmonsa, gdzie atakowani byliśmy nie tylko rozgrywanym dramatem, ale również działał na zmysły. Wymagał maksymalnego skupienia i miało się nieustannie przed oczami dramat i bezradność ludzi. U Mastertona wygląda to inaczej. Nie tylko mamy zupełnie inny rodzaj problemu z którym to borykają się bohaterowie, ale przede wszystkim obserwujemy ich w codziennym życiu na tle świata i rzeczywistości, w której to doskonale potrafią się poruszać. Zło ma charakter namacalny, widoczny na pierwszy rzut oka i od samego początku mamy świadomość, że ma ono człowieka, który zgrabnie ukrywa się pośród napotykanych ludzi. Kieruje się chęcią zysku kosztem innych, tych, co ulegną panice, albo nie mogą się bronić.



Szkarłatna wdowa i Sabat czarownic stanowi nie tylko idealną pozycję do rozpoczęcia przygody z Grahamem Mastertonem, ale także dla tych, którzy nie koniecznie lubią się bać. Z pewnością ci, co bardziej są z Brytyjczykiem za pan brat odnajdą to, w czym zdecydowanie on bryluje, między innymi klaustrofobiczny klimat małego miasteczka. Z drugiej strony o ile lubi, co pewien czas puścić do czytelnika oko, to w serii o Beatrice Scarlet jest bardzo konkretny i sztywno trzyma się z góry ustalonych ram. Z pewnością powieści te mogą wpisać się do moich ulubionych Grahamek i mam nadzieję, że Beatrice Scarlet jeszcze powróci.

Grahama Mastertona poznaję od kilku lat i zdaję sobie sprawę, że jeszcze wiele przede mną. Jedno jest pewne, za każdym razem jest inny. Nic nie jest sztampowe i wydaje się świeży. Ma coś, czym zaskoczy i tak dokładnie wygląda sprawa w przypadku cyklu o Beatrice Scarlet. W jego skład wchodzi na razie Szkarłatna wdowa i Sabat czarownic.



Beatrice wychowywała się w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    895
  • Chcę przeczytać
    545
  • Posiadam
    249
  • 2022
    26
  • Teraz czytam
    24
  • 2023
    16
  • Graham Masterton
    12
  • Audiobook
    11
  • Ulubione
    10
  • Legimi
    10

Cytaty

Więcej
Graham Masterton Szkarłatna wdowa Zobacz więcej
Graham Masterton Szkarłatna wdowa Zobacz więcej
Graham Masterton Szkarłatna wdowa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także