Czereśnie zawsze muszą być dwie

Okładka książki Czereśnie zawsze muszą być dwie Magdalena Witkiewicz
Logo plebiscytu Książka Roku Książka Roku 2017
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Czereśnie zawsze muszą być dwie
Magdalena Witkiewicz
7,7 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Książka Roku 2017
Wydawnictwo: Filia literatura obyczajowa, romans
496 str. 8 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2017-05-10
Data 1. wyd. pol.:
2017-05-10
Liczba stron:
496
Czas czytania
8 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380752528
Tagi:
dom literatura polska miłość odmiana losu powieść obyczajowa przyjaźń spadek spotkanie tajemnica
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

O tym, że człowiek, podobnie jak czereśnia, nie może być sam...



963 142 38

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
4436 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
257
91

Na półkach: , ,

Główną bohaterką książki jest Zosia Krasnopolska (swoją drogą - cudowne nazwisko!). Zosię poznajemy jako młodą dziewczynę. Jest ona córką lekarzy, więc rodzice oczekują od niej o wiele więcej, niż przeciętni opiekunowie od swoich dzieci. Zosia ma być najlepsza w szkole, mieć same dobre oceny, uczyć się wszystkiego, co jest jej potrzebne i co nie jest, a w przyszłości wspaniale zdać maturę i oczywiście iść na medycynę w ślad za swoimi rodzicami. Dziewczyna nie ma żadnych obowiązków oprócz nauki i to na niej ma się skupić w stu procentach. Wszystko, co z nią niezwiązane, jest traktowane nieprzychylnie.

Pewnego dnia Zosia ucieka ze swoją klasą ze szkoły na wagary. Ot, bardziej z potrzeby akceptacji, łamania reguł niż dla samej przyjemności. Bo przyjemnie wcale nie było, a później przyszedł czas poniesienia konsekwencji. Rodzice oczywiście byli wściekli i patrzyli na nią jak na swoją największą porażkę życiową. W szkole natomiast potraktowano ją bardziej przychylnie i zamiast sprzątania dostała "karę" odwiedzania starszej pani, która potrzebowała pomocy w codziennym życiu.

Ową potrzebującą okazała się pani Stefania, która jednak pomocy wcale nie potrzebowała. Łaknęła natomiast towarzystwa, ponieważ na stare lata stała się bardzo samotna. To właśnie w tej kobiecie Zosia odnalazła bratnią duszę. To ona jako pierwsza zainteresowała się prawdziwym "ja" dziewczyny i tym, czego to ONA naprawdę w życiu pragnie. Uświadomiła jej, że nie jest najważniejsze, czego wymagają od niej wszyscy dookoła, ale to, o czym marzy ona sama. To również pani Stefania odkryła w Zosi talent artystyczny, który dziewczyna później zaczęła rozwijać i z którym związała swoją architektoniczną przyszłość. To do pani Stefanii biegła, gdy się cieszyła i gdy płakała, nie do rodziców. Choć i rodzice po pewnym czasie inaczej spojrzeli na swoją córkę, a to również dzięki pani Stefanii.

W dorosłym życiu starsza pani pozostała dla Zosi najbliższą osobą. Nawet, gdy poznała, jak jej się wtedy wydawało, miłość swojego życia, starała się spędzać z kobietą każdą wolną chwilę. Opowiadała jej na bieżąco o swoim życiu i o wszystkim, co się w nim działo. Pani Stefania wielokrotnie próbowała ostrzec Zosię przed Markiem - ową wielką miłością, jednak zakochana dziewczyna po raz pierwszy puszczała jej uwagi mimo uszu. Jak się miało wkrótce okazać - na jej własne nieszczęście.

Niestety nikt nie może żyć wiecznie i również pani Stefania pewnego zimowego dnia zakończyła swoją wędrówkę po tej ziemi. Zosia otrzymała po niej w spadku cały majątek, w tym również zrujnowaną willę w oddalonej kilkaset kilometrów od jej rodzinnego Gdańska - Rudzie Pabianickiej. Kiedy jej życie z dnia na dzień wali się coraz bardziej, dziewczyna postanawia przeprowadzić się do odziedziczonego domu. Wszyscy zgodnie stwierdzają, że oszalała, jednak ona sama jest zdeterminowana, by doprowadzić dom do dawnej świetności. Wkrótce okazuje się, że z willą związanych jest bardzo wiele tajemniczych i dawno zapomnianych historii, które powoli ponownie mają szansę ujrzeć światło dzienne... W dodatku oprócz nieco mrocznych opowieści Zosia odnajduje w Rudzie coś, czego najbardziej jej brakowało - prawdziwą, szczerą i bezwarunkową przyjaźń, która z biegiem czasu przekształca się w równie wspaniałą miłość.

Powieść Magdaleny Witkiewicz z każdą minutą zachwycała mnie coraz bardziej. Słuchało się jej naprawdę cudownie (książki słuchałam w aplikacji Storytel.pl w interpretacji świetnej lektorki Pauliny Holtz) i tak mocno mnie wciągała podczas jazdy tramwajem, że wiele razy ledwo zdążyłam wysiąść na swoim przystanku. Niewiele brakowało, a jeździłabym od zajezdni do zajezdni, byle tylko słuchać dalej ;) Zresztą wielokrotnie zdarzało się, że nie kończyłam słuchania przy wysiadaniu z tramwaju, a szłam ze słuchawkami w uszach aż do mieszkania, a wtedy przełączałam się na głośnik i brałam za robienie obiadu, potem za jedzenie, sprzątanie i wychodziły z tego kolejne dwie godziny z audiobookiem. To chyba mówi samo za siebie :) Ta historia jest tak ciepła, tak wzruszająca, że nie sposób się od niej oderwać. Daję głowę, że poruszy nawet najbardziej ponurego ponuraka :D W dużej mierze przyczynia się do tego lektorka, o czym pisałam wcześniej. Jedyne, czego mi strasznie brakowało przy słuchaniu audiobooka, to tego, że nie mogłam pozaznaczać cytatów :( Było tam tyle wspaniałych mądrości życiowych, że na pewno zaznaczyłabym ich całe mnóstwo i mogłabym do nich wracać. Próbowałam nawet odnaleźć interesujące mnie fragmenty w książce, ale nie dało się wszystkiego spamiętać. No trudno, coś za coś :) Książkę gorąco polecam, będzie idealna na długie jesienne i zimowe wieczory!

Główną bohaterką książki jest Zosia Krasnopolska (swoją drogą - cudowne nazwisko!). Zosię poznajemy jako młodą dziewczynę. Jest ona córką lekarzy, więc rodzice oczekują od niej o wiele więcej, niż przeciętni opiekunowie od swoich dzieci. Zosia ma być najlepsza w szkole, mieć same dobre oceny, uczyć się wszystkiego, co jest jej potrzebne i co nie jest, a w przyszłości...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5 859
  • Chcę przeczytać
    2 429
  • Posiadam
    896
  • Ulubione
    277
  • 2018
    235
  • Teraz czytam
    86
  • 2019
    82
  • 2017
    53
  • Audiobook
    53
  • 2021
    45

Cytaty

Więcej
Magdalena Witkiewicz Czereśnie zawsze muszą być dwie Zobacz więcej
Magdalena Witkiewicz Czereśnie zawsze muszą być dwie Zobacz więcej
Magdalena Witkiewicz Czereśnie zawsze muszą być dwie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także