Piłat i Jezus

Okładka książki Piłat i Jezus Giorgio Agamben
Okładka książki Piłat i Jezus
Giorgio Agamben Wydawnictwo: Znak Seria: Seria miesięcznika "ZNAK" religia
112 str. 1 godz. 52 min.
Kategoria:
religia
Seria:
Seria miesięcznika "ZNAK"
Tytuł oryginału:
Pilato e Gesu
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2017-02-27
Data 1. wyd. pol.:
2017-02-27
Liczba stron:
112
Czas czytania
1 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324043910
Tłumacz:
Andrzej Zawadzki, Monika Surma-Gawłowska
Tagi:
religia chrześcijaństwo Jezus Piłat filozofia
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
36 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
610
567

Na półkach:

„czy w ogóle można mówić o procesie, skoro nie zapadł wyrok?” Skąd wiadomo, że nie zapadł?
„Słowo επικρινω pojawiające się u Łukasza (Łk 23, 24) nie jest nigdy użyte w znaczeniu procesowym i znaczy po prostu, że Piłat "zawyrokował, żeby ich żądanie zostało spełnione".” Skąd wiadomo, że nie w znaczeniu procesowym?

„Piłat wyprowadził Jezusa na zewnątrz i zasiadł na trybunale” (εκαθισεν επι του βηματος J 19, 13). „Tymczasem tradycja egzegetyczna, wsparta autorytetem Justyna (...) rozumie εκαθισεν w znaczeniu przechodnim: "wyprowadził Jezusa na zewnątrz i usadził Go na tronie". Przypuszczenie, że to Jezusa usadzono na tronie, zgadza się z relacjami Marka i Mateusza, według których tuż przed ukrzyżowaniem Jezusa ubrano w purpurową szatę, do ręki dano trzcinę na podobieństwo berła i pozdrowiono jako króla żydowskiego. Także według Justyna Żydzi, po usadzeniu Jezusa na tronie, zachęcali go dla pośmiewiska, by pełnił należną królowi funkcję sędziego: "Sądź nas!". Hipoteza, że to nie Piłat zasiadał na tronie, jest całkowicie zgodna z faktem, że nie wydaje on wyroku, lecz ogranicza się do "wydania" Jezusa.”

Błędne koło w dowodzeniu. Założenie, że „nie wydał”, jest już „faktem”.

Justyn istotnie popełnił dziwaczne połączenie słów „Jezus Chrystus wyciągnął swoje ręce, gdy został ukrzyżowany przez Żydów, którzy nie uznali Go i zaprzeczali, że jest Mesjaszem. Oni to bowiem, jak przepowiedział prorok, szydząc posadzili Go na tronie wołając "Osądź nas".” (1 Apologia 35,6).

„Podobnie Ewangelia Piotra podaje, że Żydzi przyoblekli Go w purpurę i posadzili na tronie sądowym [εκαθισαν αυτον επι καθεδραν κρισεως], mówiąc: "Sądź sprawiedliwie, królu Izraela [Δικαιως κρινε, βασιλευ του Ισραηλ]".”

Przykład non sequitur, jaki ma związek zachodzić między odzianiem przez żołdaków na pośmiewisko w czerwoną chlamidę (χλαμυδα κοκκινην) i nałożeniem wieńca z cierni (co Agamben opuszcza …) a (rzekomym) sadzaniem przez Piłata na tronie?

Swoją drogą Piłat sadzał by na swoim tronie wychłostanego, ociekającego krwią więźnia ?

Justyn zapewne przepisał z tego apokryfu. A skoro u Justyna i w apokryfie „Żydzi sadzają” to tym bardziej dowodzi niczego, gdzie zniknął Piłat?

Wg Mt 27,19 Piłat καθημενου δε αυτου επι του βηματος (siedział na krześle sędziowskim, w BT mniej dokładnie: odbywał przewód sądowy)

Ze źródeł pozabiblijnych:
Flawiusz „Starożytności” 18, 3, 3 αὐτὸν ἐνδείξει τῶν πρώτων ἀνδρῶν παρ᾽ ἡμῖν σταυρῷ ἐπιτετιμηκότος Πιλάτου (na podstawie doniesienia pierwszych u nas mężów Piłat skazał go na krzyż)
Tacyt „Roczniki” 15, 44 per procuratorem Pontium Pilatum supplicio affectus erat (skazany został na śmierć przez prokuratora Poncjusza Piłata)

Autor zaznacza, iż zdanie σταυρωθέντα τε ὑπὲρ ἡμῶν ἐπὶ Ποντίου Πιλάτου („ukrzyżowany za nas pod Poncjuszem Piłatem”) zostało dodane do Credo w 381. Jest to półprawdą.
Pomija, iż półtora wieku wcześniej w „Apologii” Justyna kilkakrotnie występuje zwrot „ukrzyżowany pod Piłatem” zapewne część wyznania wypowiadanego przy chrzcie. Około 100 r. w listach Ignacego z Antiochii można przeczytać
ἐν τῇ γεννήσει καὶ τῷ• πάθει καὶ τῇ ἀναστάσει τῇ γενομένῃ ἐν καιρῷ• τῆς ἡγεμονίας Ποντίου Πιλάτου (Wierzcie natomiast głęboko w narodzenie, mękę i zmartwychwstanie, ktore miało miejsce za rządow Poncjusza Piłata - do Magnezjan 11)
Κωφώθητε οὖν, ὅταν ὑμῖν χωρὶς Ἰησοῦ Χριστοῦ λαλῇ τις, τοῦ ἐκ γένους Δαυείδ, τοῦ ἐκ Μαρίας, ὃς ἀληθῶς ἐγεννήθη•, ἔφαγέν τε καὶ ἔπιεν, ἀληθῶς ἐδιώχθη• ἐπὶ Ποντίου Πιλάτου, ἀληθῶς ἐσταυρώθη• καὶ ἀπέθανεν, βλεπόντων τῶν ἐπουρανίων καὶ ἐπιγείων καὶ ὑποχθονίων. ὃς καὶ ἀληθῶς ἠγέρθη• ἀπό νεκρῶν (Bądźcie więc głusi, kiedy wam mówią o czymś innym niż o Jezusie Chrystusie, z rodu Dawida, Synu Maryi, ktory naprawdę się
narodził, ktory jadł i pił, naprawdę był prześladowany za Poncjusza Piłata, naprawdę został ukrzyżowany i umarł, a oglądały Go niebo i ziemia, i otchłań. On też naprawdę powstał z martwych - do Tralian 9)
Δοξάζω Ἰησοῦν Χριστὸν … ἀληθῶς ἐπὶ Ποντίου Πιλάτου καὶ Ἡρῴδου τετράρχου καθηλωμένον ὑπέρ ἡμῶν ἐν σαρκί (Wielbię Jezusa Chrystusa … który … za Poncjusza Piłata i tetrarchy Heroda naprawdę został przybity za nas w ciele - do Smyrneńczyków 1 , tłum. Anna Świderkówna)

Agamben przypuszcza też, że Dante pisząc o kimś, kto „zbłądził wielkim ustępstwem”, mógł mieć na myśli Piłata.

Chodzi o
„Vidi e conobbi l'ombra di colui
che fece per viltade il gran rifiuto” („Inferno” 3, 59n)
„dostrzegłem także tego cień nieśmiały,
co przez nikczemność splamił się odmową” (Adam Asnyk)
„pośród nich szła mara człowieka,
co z trwogi wielką skaził się odmową” (Edward Porębowicz)
„poznałem wielu i ów cień, co zbłądził
wielkim ustępstwem” (Julian Korsak)

Chodzić musiało o kogoś powszechnie znanego, zwykle utożsamianego z Celestynem V. Gdyby to był Piłat, Dante nie omieszkałby dodać jakiejś myśli światłej inaczej, jak gdy w innym miejscu „Komedii” wydumał, jakoby zniszczenie Jerozolimy w 70 było „karą dla Żydów":
„Orzeł z Tytusem biegł w Jeruzalemie
Krwią za krew świętą zbroczyć świętą ziemię”

Z braku dostępu do przekładu czytałam ksiażkę Agabena po rosyjsku https://predanie.ru/book/219519-pilat-i-iisus/
znam ten język, natomiast przewodniej myśli nie zdołałam pojąć.

„czy w ogóle można mówić o procesie, skoro nie zapadł wyrok?” Skąd wiadomo, że nie zapadł?
„Słowo επικρινω pojawiające się u Łukasza (Łk 23, 24) nie jest nigdy użyte w znaczeniu procesowym i znaczy po prostu, że Piłat "zawyrokował, żeby ich żądanie zostało spełnione".” Skąd wiadomo, że nie w znaczeniu procesowym?

„Piłat wyprowadził Jezusa na zewnątrz i zasiadł na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
178
65

Na półkach:

Skończyłem czytać „Piłata i Jezusa” Agambena. Chciałbym, żeby był dłuższy. Najpierw filozof ogólnie opisuje sytuację Jezusa i Piłata, opisuje białą i czarną legendę Piłata. Następnie skupia się na procesie Jezusa prowadzonym przez Piłata, jego zgodności z prawem rzymskim i jego komentatorach. Agamben podkreśla, że Jezus mówi, że nikogo nie będzie sądził, ale jest osądzany, ponieważ ludzkość nie potrafi poradzić sobie z taką sytuacją. Stwierdzenie Jezusa może także dotyczyć tego że grzesznicy będą osądzać samych siebie. Istnieje również paradoks dotyczący niewspółmierności dwóch porządków: boskiego i świeckiego. Agamben próbuje tutaj nieco je scharakteryzować, a także widzi proces jako rodzaj metafizycznej metafory. Mówi on również, że Piłat odmawia osądzania Jezusa, podejmuje kilka prób uwolnienia go, jest nerwowy i w końcu po prostu „przekazuje go dalej”.

Myślę, że legendy o Piłacie były interesujące. W białej legendzie Piłat był jednym z pierwszych Chrześcijan, próbujących uwolnić Chrystusa, ponieważ widzi w nim Boga, a później próbuje przekonać do tego innych. W legendzie czarnej jest okrutnym człowiekiem. Mówi się również, że Piłat był ważny, ponieważ w Ewangeliach istnieje jego portret psychologiczny i jest wspominany i wymieniany w chrześcijańskim credo.

Jego portret który wyłania się z tej książki jest fascynujący. Zwłaszcza widzenie procesu Jezusa jako metafizycznej metafory zrobiło na mnie wrażenie. Poza tym filozof wnika w każdy detal procesu, zachowania Piłata i Jezusa. Ich wypowiedzi widziane w tym świetle wydają się niezwykle przemyślane i pełne znaczenia. Włoch wymienia też pojawianie się postaci Piłata w kulturze, między innymi w „Mistrzu i Małgorzacie”. Warto dodać że młody autor „Homo Sacer” wystąpił w „Ewangelii według Świętego Mateusza” Pasoliniego.

Skończyłem czytać „Piłata i Jezusa” Agambena. Chciałbym, żeby był dłuższy. Najpierw filozof ogólnie opisuje sytuację Jezusa i Piłata, opisuje białą i czarną legendę Piłata. Następnie skupia się na procesie Jezusa prowadzonym przez Piłata, jego zgodności z prawem rzymskim i jego komentatorach. Agamben podkreśla, że Jezus mówi, że nikogo nie będzie sądził, ale jest osądzany,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
743
668

Na półkach:

Ciekawe spojrzenie na jedną z bardziej intrygujących postaci ewangelii.

Ciekawe spojrzenie na jedną z bardziej intrygujących postaci ewangelii.

Pokaż mimo to

avatar
447
288

Na półkach: , ,

Wiele w tej książce świeżego spojrzenia na ten najsłynniejszy proces ludzkości. Wiele myśli nowych, głębokich i odkrywczych; nieortodoksyjnych.

Czyj to proces? Kto sądzi? Czy i jaki zapada wyrok? Na te pytania, jak pokazuje Agamben, nie dostaliśmy odpowiedzi.

Dużo gorzej czyta się posłowie Mateusza Burzyka i Mikołaja Ratajczaka - dowiadujemy się więcej o Agambenie i jego filozofii. Tu już brak myśli odkrywczych - raczej czeka nas męcząca lektura, która w pewnym sensie obrzydza elegancję oryginalnego tekstu. Kontekst całokształtu filozofii Agambena, dla mnie osobiście intelektualnie ezoteryczny, osłabia wcześniejsze ciekawe myśli autora. Każdy jednak niech przekona się sam...

Wiele w tej książce świeżego spojrzenia na ten najsłynniejszy proces ludzkości. Wiele myśli nowych, głębokich i odkrywczych; nieortodoksyjnych.

Czyj to proces? Kto sądzi? Czy i jaki zapada wyrok? Na te pytania, jak pokazuje Agamben, nie dostaliśmy odpowiedzi.

Dużo gorzej czyta się posłowie Mateusza Burzyka i Mikołaja Ratajczaka - dowiadujemy się więcej o Agambenie i jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
598
399

Na półkach: ,

Sprawdzenie, czy tzw. proces Jezusa przed Piłatem, rzeczywiście spełniał wszystkie wymogi proceduralne tamtych czasów, żeby ktoś został prawomocnie skazany, wydaje się nabierać szczególnego znaczenia wobec aktualnej sytuacji w Polsce - sporów o prawomocność wyroków, podpisów i składów sędziowskich!
Poza tym od zawsze (od Bułhakowa) frapował mnie tragizm osoby Piłata - poza Judaszem, chyba najbardziej czynnie wplatanej osoby w to, w jaki sposób dokonał żywota Jezus Chrystus. Czy więc prefekt Judei jest jedną z pierwszoplanowych i nieodzownych postaci całego projektu zbawienia, czy może winnym podniesienia ręki na Boga?

Warto przeczytać!

Sprawdzenie, czy tzw. proces Jezusa przed Piłatem, rzeczywiście spełniał wszystkie wymogi proceduralne tamtych czasów, żeby ktoś został prawomocnie skazany, wydaje się nabierać szczególnego znaczenia wobec aktualnej sytuacji w Polsce - sporów o prawomocność wyroków, podpisów i składów sędziowskich!
Poza tym od zawsze (od Bułhakowa) frapował mnie tragizm osoby Piłata -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
541
458

Na półkach: , ,

Książeczka do łatwego odczytania czyli jak napisał wydawca, "przystępnego", nie jest. Analiza ta ,szczególnie w trakcie przygotowania do Wielkiej-nocy, to akurat polecam. Tekst jest raczej humanistyczno prawnym podejściem do wydarzenia procesu Jerozolimskiego ale chrześcijaninowi rodzimemu polecam. Historyczno teologiczny spór o proces Jezusa trwa około 2000 lat. Agamben dodatkowo chce jeszcze go uwspółcześnić co nadaje dodatkowego argumentu do przeczytania. Ale co mnie jeszcze zaskoczyło to posłowie, taki trochę komentarz. Bardzo ciekawy i to być może dla niego należy sięgnąć po tekst.

Książeczka do łatwego odczytania czyli jak napisał wydawca, "przystępnego", nie jest. Analiza ta ,szczególnie w trakcie przygotowania do Wielkiej-nocy, to akurat polecam. Tekst jest raczej humanistyczno prawnym podejściem do wydarzenia procesu Jerozolimskiego ale chrześcijaninowi rodzimemu polecam. Historyczno teologiczny spór o proces Jezusa trwa około 2000 lat. Agamben...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    61
  • Przeczytane
    42
  • Posiadam
    12
  • 2020
    3
  • Ulubione
    2
  • 2017
    2
  • Filozofia
    2
  • Giorgio Agamben
    1
  • Historia
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Piłat i Jezus


Podobne książki

Przeczytaj także