Pchły, plotki a ewolucja języka. Dlaczego człowiek zaczął mówić?
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Tytuł oryginału:
- Grooming, Gossip, and the Evolution of Language
- Wydawnictwo:
- Copernicus Center Press
- Data wydania:
- 2017-04-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-07-01
- Liczba stron:
- 312
- Czas czytania
- 5 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378863007
- Tłumacz:
- Tomasz Pańkowski
- Tagi:
- ewolucja jednostka i społeczeństwo język komunikacja interpersonalna lingwistyka literatura popularnonaukowa plotka zmiany psychospołeczne zmiany społeczne
Jak to się stało, że spośród dziesiątków tysięcy gatunków jedynie my opanowaliśmy niebywałą zdolność mówienia?
W swojej fascynującej książce światowej sławy antropolog i psycholog ewolucyjny Robin Dunbar rozwija autorską wizję powstania języka – tego najpotężniejszego narzędzia komunikacji, jakim dysponują ludzie. To również opowieść o tym, jak zdrady, kłamstwa i oszustwa – a także silna presja na to, by to wszystko ograniczyć, uczyniły nas ludźmi.
W tej książce nie tylko uważnie przyjrzę się temu, co robimy z językiem, lecz także postaram się znaleźć odpowiedzi na bardziej fundamentalne pytania dlaczego mamy język, skąd on się wziął i jak dawno powstał. Będzie to zaczarowana podróż pełna przeskoków z jednego nieoczekiwanego zakamarka naszej struktury biologicznej do drugiego, od historii do hormonów, od bardzo ostentacyjnych zachowań małp do chwil największej ludzkiej intymności.
Opowieść ta poprowadzi nas w przeszłość poprzez różne etapy naszych dziejów aż do czasów, gdy nie byliśmy jeszcze ludźmi, lecz zaledwie nie tak znowu niezwykłymi małpami człekokszałtnymi.
Jak brzmiały najwcześniejsze języki? Kto nimi mówił? Dlaczego rozwinęły się w to, czym są dzisiaj?
Robin Dunbar
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 419
- 144
- 49
- 8
- 7
- 5
- 4
- 3
- 3
- 3
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Pchły, plotki a ewolucja języka. Dlaczego człowiek zaczął mówić?
Dodaj cytat
Opinia
Chociaż wiedziałam, że autor tej książki jest antropologiem i biologiem, to mimo wszystko miałam nadzieję, że część dotycząca sensu stricte ewolucji języka będzie bardziej rozbudowana, a temat nieco wnikliwiej przeanalizowany.
Niestety, tak się nie stało. O ile bowiem w pierwszych rozdziałach Dunbar bardzo szczegółowo opisuje zwyczaje i zachowania różnych naczelnych, a także badania i eksperymenty na nich i na tej podstawie drobiazgowo omawia z punktu widzenia biologa-antropologa kolejne szczeble ewolucji hominidów aż do Homo sapiens, to druga połowa z wnioskami odnoszącymi się do aspektów językoznawczych, w moim odczuciu, pozostawiła pewien niedosyt. Z drugiej strony naiwnością było oczekiwać od biologa czegoś więcej, niemniej jednak tytuł książki jest nieco mylący i może właśnie budzić inne oczekiwania.
Nie uważam jednak, że jest to książka nieciekawa, bynajmniej! Jest napisana bardzo żywym językiem i wiele w niej interesujących informacji, które burzą powszechne przekonania, np.:
"Większość z nas w sposób naturalny zakłada, że małpy ogoniaste Afryki i Azji reprezentują przejściowy stan rozwoju, przez który przeszliśmy w drodze do uczłowieczenia. Tradycyjne podejście do ewolucji naczelnych postuluje naturalny postęp od małp ogoniastych Starego Świata, poprzez małpy człekokształtne, do współczesnego człowieka. Większość ludzi dziwi się, słysząc, że to nieprawda".*
Dalej autor dowodzi, że nowe odkrycia m.in. w genetyce sugerują, iż małpy ogoniaste (takie jak pawiany, makaki, koczkodany) są nowszym produktem ewolucji niż linia małp człekokształtnych.
Fascynujący jest też opis korelacji, jakiej dopatruje się Dunbar w zmianach wielkości mózgu z przewodem pokarmowym i zmianą diety. Nie zdradzę szczegółów, ale fragment na ten temat może niektórych, a zwłaszcza wegetarian, wprowadzić w stan lekkiego osłupienia...
Na uwagę zasługuje też twierdzenie jakoby pierwsze hominidy spionizowały się, gdyż zmuszone zostały do wyjścia na tereny sawannowe, a tam będąc bardziej wystawione na promienie słoneczne, musiały w jakiś sposób zapobiec hipertermii. Wyprostowana postawa miała im właśnie pomóc uniknąć tego szoku termicznego.
W części poświęconej pojawieniu się pierwszych słów Dunbar stawia dwa pytania:
1. Jaką formę przybrał język i kiedy pojawił się po raz pierwszy?
2. Dlaczego i kiedy język, prawdopodobnie kiedyś jeden uniwersalny, rozwinął się w mniej więcej 5000 znanych dzisiaj języków?
I chociaż, jak wspomniałam wcześniej, temat ten z punktu widzenia lingwistyki został tylko pobieżnie potraktowany i odpowiedzi na zadane pytania raczej nie zaskakują, to jest jeden wyjątek!
Autor przytacza za psychologiem Julian Jaynes dość ciekawą hipotezę, jakoby Homer (ok. 1200 r. p.n.e.) i ludzie jemu współcześni nie mieli pełnej świadomości. Dowodem na to ma być uderzający brak introspekcji we wszystkich pismach z tego okresu: nie opisują one nigdy uczuć, lecz jedynie prosto i szczegółowo wydarzenia. Według Jaynes świadczyć to może o tym, że świadomość emocji rozwinęła się nieco później, dopiero na początku I tysiąclecia p.n.e., kiedy lewa (odpowiedzialna za język) półkula mózgowa stopniowo zaczęła przejmować kontrolę nad prawą (odpowiedzialną za emocje).
Z innych ciekawostek przyrodniczych (dosłownie!), które nadają smaczku całości, mogę wymienić opinię autora na temat tzw. teorii chaosu języka, w której m.in. twierdzi, że proces rozpadania się na dialekty nie jest zarezerwowany wyłącznie dla języków ludzkich. Jak pisze:
"Wiemy obecnie, że "języki" innych gatunków też mają dialekty. Wrony z Europy Wschodniej kraczą w zauważalnie inny sposób niż wrony z Europy Zachodniej"...*
Zaznaczam, że książka "Pchły, plotki a ewolucja języka" w oryginale ukazała się w 1996 r., więc już po zburzeniu Muru Berlińskiego i przemianach ustrojowych w Europie, ale wrony to wiadomo glapy, a raczej w tym przypadku gapy i chyba ten istotny moment w historii przegapiły... ;)
Mam nadzieję, że ostatnim cytatem wystarczająco zachęciłam do przeczytania całości.** :)
* Źródła cytatów: Robin Dunbar - "Pchły, plotki a ewolucja języka", Wydawnictwo Czarna Owca, Warszawa 2009
** Pierwotnie recenzja zamieszczona na stronie: www.bookfreak.pl
Chociaż wiedziałam, że autor tej książki jest antropologiem i biologiem, to mimo wszystko miałam nadzieję, że część dotycząca sensu stricte ewolucji języka będzie bardziej rozbudowana, a temat nieco wnikliwiej przeanalizowany.
więcej Pokaż mimo toNiestety, tak się nie stało. O ile bowiem w pierwszych rozdziałach Dunbar bardzo szczegółowo opisuje zwyczaje i zachowania różnych naczelnych, a...