rozwińzwiń

Stroiciel grzebieni

Okładka książki Stroiciel grzebieni Krzysztof Niedźwiedzki
Okładka książki Stroiciel grzebieni
Krzysztof Niedźwiedzki Wydawnictwo: Rozpisani.pl satyra
78 str. 1 godz. 18 min.
Kategoria:
satyra
Wydawnictwo:
Rozpisani.pl
Data wydania:
2017-02-07
Data 1. wyd. pol.:
2017-02-07
Liczba stron:
78
Czas czytania
1 godz. 18 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394677503
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1753
1752

Na półkach:

Okazuje się, że własny pogrzeb może być najważniejszym wydarzeniem w życiu!
Warto w tym dniu czuwać i być przytomnym, śledząc pilnie losy naszych prochów, bo nigdy nie wiadomo, dokąd zawędrują i na jakie niewygody po śmierci zostaną narażone. Jeśli ktoś pomyślał, że przecież nie jesteśmy tego świadomi i właściwie wszystko nam jedno, co będzie się działo później z naszym ciałem, to źle myśli. Boleśnie przekonał się o tym główny bohater tego opowiadania -Tadeusz, który przeoczył ten znaczący fakt. Będąc krakowianinem, zamiast w rodzinnym grobowcu na Rakowicach, został pochowany na podhalańskim cmentarzu w Murzasichlu. Okazało się, że pomyłki podczas wsypywania prochu do urny zdarzają się, a życie po życiu jest jak najbardziej realne. Tadeusz może i pogodziłby się z tym niefortunnym zrządzeniem losu, gdyby nie góralska kapela, która od tygodnia, codziennie, przez godzinę, rzępoliła mu nad grobem, zakłócając święty odpoczynek przyśpiewkami „o juhasach, żytnicy, Marynie z Hrubego i góralskiej niedoli – i tak na okrągło!” Nie to, że nie lubił muzyki. Lubił! Był przecież za życia stroicielem grzebieni. Więc lubił, tylko że nie taką. I nie nad grobem! Mówiąc bez ogródek – nienawidził podhalańskiego pitolenia na skrzypcach!
Od tego momentu zaczęła się wędrówka Tadeusza po świecie żywych.
Próbował zaplanować przeniesienie na inny cmentarz z odwiedzającą grób żoną, kierownikiem cmentarza, księdzem, miejscowym góralem i wreszcie z właścicielem karczmy. Góralski świat widziany zza grobu i podany w oparach absurdu oraz czarnego humoru, śmieszy, każe przymrużać oko, bawi specyfiką myślenia i mentalności górali. Nic nie dziwi i wszystko można załatwić pomyślnie dla obu stron interesu. Nawet po śmierci.
Nawet z nieboszczykiem!
Autor opowiadania został zwycięzcą konkursu literackiego „Wydaj swoich bohaterów” zorganizowanego w 2016 roku przez wydawnictwo Rozpisani.pl. Przeniósł go także na deski krakowskiego teatru KTO pod tym samym tytułem. Bilety jeszcze do nabycia! Chętnie poszłabym na przedstawienie, ale, o ironio!, mieszkam nad morzem i dlatego zazdroszczę krakowianom, że mają możliwość zobaczenia go na żywo. Zwłaszcza że przedstawienie zbiera pozytywne recenzje, a szczególnie odtwórca Tadeusza – Maciej Słota. Mnie pozostało obejrzeć rysunki Krzysztofa Krawca ilustrujące tekst, zdjęcia z prób spektaklu umieszczone na końcu książki i, wykorzystując nuty zamykające opowiadanie, samej zagrać sobie na skrzypcach. A ponieważ nie umiem, poprosiłam o to zaprzyjaźnioną nastolatkę. Ona grała, a ja śpiewałam. Obie z zacięciem godnym mistrza, a może nawet górala! Tadeusz na pewno nie doceniłby tego. Ważne, że ja poczułam te góry, ten cmentarz z drewnianą kaplicą, z przepięknym widokiem na Tatry i muzyką góralską w tle.
Pomyłkom mówię zdecydowane - tak!
http://naostrzuksiazki.pl/

Okazuje się, że własny pogrzeb może być najważniejszym wydarzeniem w życiu!
Warto w tym dniu czuwać i być przytomnym, śledząc pilnie losy naszych prochów, bo nigdy nie wiadomo, dokąd zawędrują i na jakie niewygody po śmierci zostaną narażone. Jeśli ktoś pomyślał, że przecież nie jesteśmy tego świadomi i właściwie wszystko nam jedno, co będzie się działo później z naszym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
774
772

Na półkach: , ,

Książka przypadła mi niezwykle do gustu. Trochę balansująca na granicy absurdu, tragikomedii, czarnego humoru. Dotykająca sfery śmierci. Innych wątków religijnych, poza jednym, nie znajdziecie, a razem z bohaterem, który umarł powrócicie na ziemię. W jakim celu?


Książka nie jest jakichś niebotycznych rozmiarów, wydana w formie opowiadania, którego następnie autor wykorzystał do stworzenia sztuki teatralnej, wystawionej w krakowskim Teatrze KTO. Premiera spektaklu odbyła się 26 lutego. Na końcu książki znajdziecie czarno – białe zdjęcia z prób.

„Stroiciel grzebieni” Krzysztofa Niedźwiedzkiego to przede wszystkim forma oszczędnego tworzenia historii, które budują napięcie i pozwalają na chwilę głębszej refleksji. Napisałam, że oprócz jednego wątku religijnego, więcej ich nie znajdziecie. Jaki to wątek? Zmartwychwstania? Tak, powstania i powrotu na ziemię. Trochę dziwne, zastanawiające, niemożliwe? Owszem, ale w książkach i wyobrażeniach autora wszystko jest możliwe.

Całość na:
http://nietypowerecenzje.blogspot.com/2017/03/stroiciel-grzebieni-krzysztof.html

Książka przypadła mi niezwykle do gustu. Trochę balansująca na granicy absurdu, tragikomedii, czarnego humoru. Dotykająca sfery śmierci. Innych wątków religijnych, poza jednym, nie znajdziecie, a razem z bohaterem, który umarł powrócicie na ziemię. W jakim celu?


Książka nie jest jakichś niebotycznych rozmiarów, wydana w formie opowiadania, którego następnie autor...

więcej Pokaż mimo to

avatar
45
19

Na półkach: ,

Bardzo ciekawa książka, aż szkoda, że taka krótka. "Stroiciel grzebienie" to krótkie opowiadanie o tym, że życie po śmierci też nie jest łatwe. Tadeusz trafia przez pomyłkę na góralski cmentarz, gdzie nad grobem przygrywa mu miejscowa kapela. Postanawia zrobić coś z tym, aby mieć spokój wieczny. To opowiadanie, gdzie zaświaty mieszają się z rzeczywistością.
Naprawdę dobrze napisana książka z dużą ilością humoru.

Bardzo ciekawa książka, aż szkoda, że taka krótka. "Stroiciel grzebienie" to krótkie opowiadanie o tym, że życie po śmierci też nie jest łatwe. Tadeusz trafia przez pomyłkę na góralski cmentarz, gdzie nad grobem przygrywa mu miejscowa kapela. Postanawia zrobić coś z tym, aby mieć spokój wieczny. To opowiadanie, gdzie zaświaty mieszają się z rzeczywistością.
Naprawdę dobrze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4663
3431

Na półkach: , , ,

„Stroiciel grzebieni” Krzysztofa Niedźwiedzkiego to gratka dla miłośników czarnego humoru, groteski i absurdu.

Główny bohater, Tadeusz, ma pecha i umiera.
Na tym jednak nie kończą się jego kłopoty. Co więcej – one się dopiero zaczynają, gdyż przez pomyłkę prochy Tadka trafiły do urny jakiegoś górala i zamiast na krakowskim cmentarzu, zostały pochowane w miejscowości Murzasichle.
Teoretycznie zmarłemu nie powinno to zrobić wielkiej różnicy, ale dla Tadeusza ma ogromne znaczenie, gdyż codziennie nad jego mogiłą koncertuje góralska kapela. Chłopaki ostro rżną na skrzypkach, fałszują i głośno śpiewają, a Tadeusz nie znosi takiej muzyki, więc przeżywa prawdziwe katusze. Nie pomaga nawet interwencja żony ani wizyta u zarządcy cmentarza, bo muzycy obiecali grać nad grobem swego znajomka. Są honorni i nie przeszkadza im, że w mogile spoczywają prochy kogoś innego…

W tym tonie utrzymane jest całe opowiadanie. Treść aż kipi od absurdalnych pomysłów, dowcipnych dialogów i zabawnych sytuacji. Wszystko utrzymane jest w atmosferze wisielczego humoru i farsy, więc nie każdemu może to odpowiadać. Miłośnicy groteski i przesadni powinni jednak być usatysfakcjonowani.

„Stroiciel grzebieni” to jednak nie tylko pełna niedorzeczności opowieść. Jest w niej miejsce na refleksję na temat tego, co dzieje się z człowiekiem po śmierci i jak na jego brak reagują bliscy. Czasem wydaje się, że prześmiewczy charakter opowiadania to swego rodzaju broń przeciw odwiecznemu strachowi przed śmiercią.

Treść książki ubarwiają satyryczne rysunki Krzysztofa Krawca oraz zdjęcia z prób teatralnych (spektakl na podstawie opowiadania miał premierę 26 lutego 2017 roku w Teatrze KTO w Krakowie).

„Stroiciel grzebieni” Krzysztofa Niedźwiedzkiego to gratka dla miłośników czarnego humoru, groteski i absurdu.

Główny bohater, Tadeusz, ma pecha i umiera.
Na tym jednak nie kończą się jego kłopoty. Co więcej – one się dopiero zaczynają, gdyż przez pomyłkę prochy Tadka trafiły do urny jakiegoś górala i zamiast na krakowskim cmentarzu, zostały pochowane w miejscowości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
3

Na półkach:

Świetna propozycja dla sympatyków krótkiej formy. Ciekawie, wesoło, z dobrym tempem. Sztuka operowania absurdalnym humorem opanowana do perfekcji. Czysta przyjemność!

Świetna propozycja dla sympatyków krótkiej formy. Ciekawie, wesoło, z dobrym tempem. Sztuka operowania absurdalnym humorem opanowana do perfekcji. Czysta przyjemność!

Pokaż mimo to

avatar
198
108

Na półkach:

To po co umirać jak już nawet w grobie ni ma spokoju

To po co umirać jak już nawet w grobie ni ma spokoju

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    9
  • Chcę przeczytać
    5
  • Posiadam
    2
  • 2019
    1
  • Współpraca z WYDAWNICTWEM PWN
    1
  • Prezenty
    1
  • Rok 2017
    1
  • Samodzielne
    1
  • Ulubione
    1
  • 2017
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Stroiciel grzebieni


Podobne książki

Przeczytaj także