Perfekcyjna niedoskonałość

Okładka książki Perfekcyjna niedoskonałość
Jacek Dukaj Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Cykl: Progres (tom 1) fantasy, science fiction
392 str. 6 godz. 32 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Progres (tom 1)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2008-10-30
Data 1. wyd. pol.:
2004-11-08
Liczba stron:
392
Czas czytania
6 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308042779
Tagi:
Nagroda Zajdla - zwycięzca

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Książki. Magazyn do czytania, nr 4 (61) sierpień 2023 Izabella Adamczewska, Marek Bieńczyk, Serge Bloch, Katarzyna Boni, Frédéric Boyer, Biserka Ćejović, Piotr Cieśliński, Jacek Dukaj, Jon Fosse, Jerzy Jarniewicz, Ignacy Karpowicz, Andrzej Leder, Renata Lis, Michał Nogaś, Wojciech Orliński, Piotr Paziński, Redakcja magazynu Książki, Maciej Robert, Salman Rushdie, Przemysław Sadura, Katarzyna Sawicka-Mierzyńska, Michał Sowiński, Magdalena Środa, Przemysław Staroń, Karolina Sulej, Katarzyna Surmiak-Domańska, Natalia Szostak, Joanna Tokarska-Bakir, Tomasz Ulanowski, Katarzyna Wężyk, Dorota Wodecka, Olga Wróbel
Ocena 7,5
Książki. Magaz... Izabella Adamczewsk...
Okładka książki Znak nr 812 / (1 / 2023) Miłosz Biedrzycki, Grzegorz Bogdał, Nick Bostrom, Roberto Calasso, Diana Dąbrowska, Jacek Dukaj, Kamil Fejfer, Julia Fiedorczuk, Jerzy Franczak, Olga Gitkiewicz, Stefan Klemczak, Dominika Kozłowska, Angelika Kuźniak, Anna Mateja, Klaudia Muca, Janusz Poniewierski, Zbigniew Rokita, Agata Sikora, Filip Springer, Adrian Stachowski, Redakcja Miesięcznika ZNAK
Ocena 8,2
Znak nr 812 / ... Miłosz Biedrzycki,&...
Okładka książki Utopay. Przyszłość wystawia rachunek Wojciech Chamier-Gliszczyński, Wojciech Chmielarz, Anna Cieplak, Jacek Dukaj, Paulina Hendel, Miłosz Horodyski, Grzegorz Kasdepke, Rafał Kosik, Wojciech Kuczok, Wojtek Miłoszewski, Zygmunt Miłoszewski, Daniel Odija, Łukasz Orbitowski, Mateusz Pakuła, Andrzej Pilipiuk, Grażyna Plebanek, Michał Protasiuk, Radek Rak, Anna Rozenberg, Barbara Sadurska, Magdalena Salik, Dominika Słowik, Bartosz Szczygielski, Wit Szostak, Cezary Zbierzchowski, Jakub Żulczyk
Ocena 6,2
Utopay. Przysz... Wojciech Chamier-Gl...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
2204 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
714
529

Na półkach: , ,

Świeżo Lemem upojony, sięgam po Dukaja. Dukaja, o którym zwykłem myśleć „drugi Lem”, albo „lemowy następca”. To dosyć huczne tytuły ale gdy pomyślę o współczesnym polskim sf to spośród znanych mi twórców jedynie Dukaj (no i poniekąd także Piskorski) porzuca rozrywkową i lekką konwencję tego gatunku i skupiając się raczej na (przesadzonych nieraz) konceptach filozoficzno-futurologicznych, z Lemem koresponduje. Takie science fiction sięgające nieco poza gatunkowe ramy.

Zatem Dukaj i jego Perfekcyjna Niedoskonałość na tapecie. Zajrzyjmy na chwilę do autorskiej chronologii. Książka zostaje wydana w roku 2004, ma zatem towarzystwo niezmiernie trudne – no bo rok przed nią wychodzą Inne pieśni, a w trzy lata po niej Lód – dwa sztandarowe tytuły, wokół których toczy się wśród fanów spór: który lepszy!? Obydwa doskonałe. No i w ten szczytowy moment dukajowej bibliografii wpycha się właśnie bohaterka tego tekstu. Wpycha się bez kolejki, bo napisana została nieco wcześniej, w latach 1998-2000. I choć mamy już do czynienia z tą zuchwałą wyobraźnią, którą poznamy w dziełach późniejszych, to samo tworzywo, zdaje się być cokolwiek uboższe. To największy (a być może jedyny – jeśli panajackowe labirynty nas nie odpychają) mankament całości. Oskarżenie jakiejkolwiek książki Dukaja o prostotę i nieskomplikowanie to czysta ignorancja – wiem – dlatego jest ono zasadne jedynie w tym sąsiedztwie, jedynie w kontekście innych książek autora.

No bo powiedzieć, że uniwersum Perfekcyjnej Niedoskonałości jest złożone, to nie powiedzieć nic. Akcja zabiera nas głęboko w wiek XXIX, który to zdaje się być barokową wariacją na temat wszelakich sztucznych ucieczek od rzeczywistości (z całym bagażem inspiracji i nawiązań). Oto człowiek nauczył się zapisywać swoją pamięć / duszę / świadomość w postaci informacji. Jeśli zatem, bracie, nieopacznie przydarzy ci się zgon, nic nie szkodzi, wystarczy stworzyć kopię ciała, wgrać w nią ostatni zapis świadomości i żyć sobie dalej, hulaj dusza – piekła nie ma! Ale dlaczegóż by nie pójść o krok dalej, dlaczegóż by nie porzucić męczącego balastu ciała i nie funkcjonować odtąd jako czysta świadomość, manifestująca się w rozszerzonej rzeczywistości podług swego widzimisię? Ten krok także następuje. Po nim kolejne, jeszcze bardziej złożone. W międzyczasie pojawia się wiele rewolucji, jak na przykład zamykanie czasoprzestrzeni w odizolowane całości, w których wnętrzu rządzić mogą inne prawa fizyki, czas płynąć może inaczej... A w nich kolejne i kolejne warstwy, szczeble rozwoju. Pisać o tym, streszczać tego – nie podobna. Musicie mi Państwo dać wiarę na słowo – niezłe zagmatwanie.

I w ten oto świat, świat w którym wszystko jest względne, rzeczywistość pocięta na kawałki, świadomości rozszczepione na liczne manifestacje... na tę scenę wkracza Adam Zamoyski – zmartwychwstaniec rodem z wieku XXI. Neandertalczyk na salonach. Neandertalczyk posiadający jednak pewne asy w rękawie. Zderzenie dwu mentalności bywa doprawdy przezabawne, zwłaszcza, że w roli ambasadora odległej przyszłości występuje tu zadziorne, wyposażone w silny charakter, dziewiętnastoletnie dziewczę. Konflikt charakterów, przepaść cywilizacyjna, wojna płci... dość powiedzieć, że szukanie wspólnego języka wykrzesze snopy iskier. I te postaci Adam i Angelika! On z początku zagubiony, stopniowo coraz pewniejszy, na coraz więcej sobie pozwalający, w końcu – rozdający karty. I ona, kolumna wyższości, zaciekawiona prymitywem sprzed stuleci, powoli, powoli znajdująca z nim coraz więcej punktów wspólnych... Doprawdy wyborny duet! A inne postaci? Też dobre, ale pisać o nich nie będę, skoro wszystko kręci się tutaj wokół tej pary.

Dukaj nie byłby Dukajem, gdyby owej splątanej treści, nie skomplikował jeszcze węzłami formy. I tak oto zaistnienie zostawiających w tyle ciało postludzi, skutkuje stworzeniem kolejnego, po męskim, żeńskim i nijakim rodzaju w gramatyce. I tak oto nie jest to już ON lub ONA, a ONU. Nie ZROBIŁ, albo ZROBIŁA, a ZROBIŁU. Nie JEJ i nie JEMU, a JENU. No bo przecież taku onu manifestować może się w dowolny sposób. Do tego jeśli ktoś posiada więcej niż jedno wcielenie, w tekście oznaczone jest to, chociażby przy dialogach, podwójnym, potrójnym myślnikiem. Całość niezwykle spójna, po przyzwyczajeniu się, niemałą tą spójnością daje satysfakcję.

Perfekcyjna Niedoskonałość to książka niedoskonale perfekcyjna. Z jednej strony sam pomysł, jego zuchwałość i złożoność (połapcie się Państwo w plątaninie kolejnych odciętych rzeczywistości, w których fizyka rządzi się innymi prawami!), ten wielki tor przeszkód (jak to u Dukaja być zwykło), zupełnie niezrozumiały przez pierwsze strony, daje olbrzymią, olbrzymią satysfakcję z uczestniczenia w zmyśleniu tak złożonym, że głowa od niego rozboleć może. Ale z drugiej strony nie jest to żaden ból głowy w porównaniu z Lodem albo Innymi Pieśniami... Język jeszcze nie ten, co za parę lat pod dukajowym piórem wybuchnie, złożoność też jeszcze szczytu nie sięga. Książka świetna, rysy na niej dostrzec możemy dopiero patrząc przez pryzmat starszego i młodszego jej rodzeństwa. Każdy kto Dukaja lubi połknie zadowolony. Każdy kto Dukaja nie lubi wyrzuci już po pierwszych dziesięciu stronach. A każdy kto Dukaja nie zna, ale chciałby wziąć się za sf cokolwiek cięższe i poważniejsze... powinien spróbować, być może zaowocuje to zachwytem.



Autopromocja:
kotfranz.blogspot.com/
facebook.com/szaranagajjama

Świeżo Lemem upojony, sięgam po Dukaja. Dukaja, o którym zwykłem myśleć „drugi Lem”, albo „lemowy następca”. To dosyć huczne tytuły ale gdy pomyślę o współczesnym polskim sf to spośród znanych mi twórców jedynie Dukaj (no i poniekąd także Piskorski) porzuca rozrywkową i lekką konwencję tego gatunku i skupiając się raczej na (przesadzonych nieraz) konceptach...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3 383
  • Przeczytane
    2 820
  • Posiadam
    917
  • Ulubione
    186
  • Teraz czytam
    111
  • Fantastyka
    96
  • Chcę w prezencie
    62
  • Science Fiction
    37
  • Literatura polska
    15
  • 2013
    14

Cytaty

Więcej
Jacek Dukaj Perfekcyjna niedoskonałość Zobacz więcej
Jacek Dukaj Perfekcyjna niedoskonałość Zobacz więcej
Jacek Dukaj Perfekcyjna niedoskonałość Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także