Recreated

Okładka książki Recreated Colleen Houck
Okładka książki Recreated
Colleen Houck Wydawnictwo: Delacorte Press Cykl: Strażnicy gwiazd (tom 2) literatura młodzieżowa
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Strażnicy gwiazd (tom 2)
Wydawnictwo:
Delacorte Press
Data wydania:
2016-08-02
Data 1. wydania:
2016-08-02
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
angielski
ISBN:
0385376618
Tagi:
paranormal romance egipt
Średnia ocen

6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Zasada jednego Ashley Saunders, Leslie Saunders
Ocena 6,3
Zasada jednego Ashley Saunders, Le...
Okładka książki Zenith Sasha Alsberg, Lindsay Cummings
Ocena 6,4
Zenith Sasha Alsberg, Lind...

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
237
80

Na półkach:

Okładka jest śliczna. To tyle z plusów.
Książka z gatunku tych, gdzie jedna nastolatka musi ratować cały świat i tylko ona może to zrobić bo starożytne egipskie przepowiednie mówiły właśnie o dziewczynie z NYC. Jak to wygląda w praktyce? Przez większość czasu czytamy o tym co Lily musi zrobić i że jest to szalenie trudne i śmiertelnie niebezpieczne (oraz śmiertelnie nudne, bo choć akcji jest tu mnóstwo, to większość z tego co się dzieje nie ma sensu, a niektóre scenki trwają ledwie pół strony). Do tego zakochiwanie się w każdym mężczyźnie, który pojawia się w książce…jest to o tyle denne, że autorka jak ognia unika pisania o seksie czy pożądaniu, w efekcie mamy więc milion opisów tego jak to Lily/Tia marzy o tym by dotknąć ręki któregoś z braci lub by on dotykał jej włosów (jest to przecież szczyt fantazji erotycznych). Miłość do Amona natomiast, jest w moim mniemaniu raczej niezdrowym uzależnieniem niż uczuciem. Znacie to: nie mogę bez niej/niego żyć, bez niego/bez niej nic nie ma sensu. Może odbieram to tak, bo nie polubiłam Amona - denerwował mnie od pierwszych chwil poprzedniej części. No i jeszcze moce sfinksa, które zyskała Lily - dzięki nim każda ŚMIERTELNIE NIEBEZPIECZNA przygoda uchodzi jej bez trudu, ale nadal pamietajmy, że jest to ŚMIERTELNIE NIEBEZPIECZNE. Tutaj przypomina mi to trochę dary Durgi z Klątwy Tygrysa, dzięki którym mogli wyczarować sobie co dusza zapragnie. Nie dam rady sięgnąć po trzecią część, obawiam się, że będzie jeszcze gorzej, biorąc pod uwagę na czym skończyła się druga.

Okładka jest śliczna. To tyle z plusów.
Książka z gatunku tych, gdzie jedna nastolatka musi ratować cały świat i tylko ona może to zrobić bo starożytne egipskie przepowiednie mówiły właśnie o dziewczynie z NYC. Jak to wygląda w praktyce? Przez większość czasu czytamy o tym co Lily musi zrobić i że jest to szalenie trudne i śmiertelnie niebezpieczne (oraz śmiertelnie nudne,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1020
787

Na półkach: , , , , ,

Lily została rozdzielona ze swoim ukochanym, który musiał wrócić do podziemnej krainy umarłych. Wciąż podąża jednak za nim w snach. Wkrótce nawiedza ją Anubis, który prosi ją o pomoc – Amonowi grozi niebezpieczeństwo.

Ta książka była jedną z najgorszych powieści dla młodzieży, jaką czytałam od dawna. Już tom pierwszy, czyli „Przebudzeni”, nie był najlepszy, ale „Odrodzeni” jest po prostu przede wszystkim bardzo nudną książką.
Wydawać by się mogło, że skoro to tom drugi, to ekspozycji będzie trochę mniej, za to będziemy mogli skupić się na samej przygodzie. Niestety, około 150-200 pierwszych stron to bardzo toporna ekspozycja, która polega na tym, że Lily z kimś rozmawia (po kolei z 3-4 postaciami, ale to nie ma znaczenia). Ten ktoś tłumaczy jej, co musi zrobić i dlaczego. Gdy protagonistka pyta się, co dalej, to słyszy, że nie, spokojnie, krok po kroku, nie wszystko na raz! Następnie robią to, co było zapowiadane i rozpoczyna się kolejny „level”, w trakcie którego znów przechodzimy do tłumaczenia następnej akcji. Naprawdę, przy tym po prostu można usnąć!
Ponadto ta historia to przede wszystkim romans. I w teorii to przecież najłatwiejsza część do napisania, ale każda tego typu książka utwierdza mnie w przekonaniu, że jednak nie. Collen Houck mogłaby zagrać na tęsknocie głównych bohaterów, dobrze budując napięcie. Ale nie. Ona za każdym razem idzie po linii najmniejszego oporu. Ponadto pojawia się nam tu trójkąt, który kompletnie niszczy to, co zostało zbudowane wcześniej. I owszem, to ze strony bohaterki jest jakoś wyjaśnialne, ale po pierwsze, fabuła problemu nie rozwiązuje w żaden sposób, po drugie, bliskich Amona już się nie da tak „wyjaśnić”, aby te relacje dalej pozostały w nienaruszonym stanie.
Przygoda, która tu ma miejsce, też nie należy do najbardziej porywających, a motyw Lily jako sfinksa (co pojawia się właściwie od samego początku) jest po prostu… dość głupi. Jak jeszcze jestem w stanie zaakceptować pierwszy etap, tak zakończenie, powiązane z irlandzką wróżką, sprawiło, że po prostu mimowolnie się zaśmiałam, a chyba nie taki był zamysł autorki w tamtym momencie.
Książka na okładce jest polecana fanom twórczości Ricka Riordana i z tym troszeczkę się zgodzę. Bogowie są przedstawieni, w powiedzmy, podobny sposób, także, jeśli to jest ta jedna rzecz, której ktoś w książkach szuka, to proszę bardzo. Acz po prostu to nie jest dobra historia.
Sięgając po tę książkę, miałam nadzieję na może nie najmądrzejszą, ale lekką i miłą lekturę. Ale „Odrodzeni” to przede wszystkim naprawdę nudna historia i na pewno samego cyklu nie będę z większym entuzjazmem polecać.

Lily została rozdzielona ze swoim ukochanym, który musiał wrócić do podziemnej krainy umarłych. Wciąż podąża jednak za nim w snach. Wkrótce nawiedza ją Anubis, który prosi ją o pomoc – Amonowi grozi niebezpieczeństwo.

Ta książka była jedną z najgorszych powieści dla młodzieży, jaką czytałam od dawna. Już tom pierwszy, czyli „Przebudzeni”, nie był najlepszy, ale „Odrodzeni”...

więcej Pokaż mimo to

avatar
399
250

Na półkach:

Słabsza kontynuacja , historia mnie nie zachwyciła, poprzednia seria autorki ,,klata tygrysa'' była lepsza, mimo wszystko sięgnę po 3 tom jestem ciekawy jak zostanie zakończona trylogia :)

Słabsza kontynuacja , historia mnie nie zachwyciła, poprzednia seria autorki ,,klata tygrysa'' była lepsza, mimo wszystko sięgnę po 3 tom jestem ciekawy jak zostanie zakończona trylogia :)

Pokaż mimo to

avatar
580
359

Na półkach: ,

Ten tom podobał mi się Zdecydowanie mniej. Przy końcówkę już omijałem dłuższe wywody.
.
Denerwowała mnie główna bohaterka której emocje i uczucia zmieniały się w zależności od sytuacji. Jej zachowanie było strasznie dziecinnie i miejscami nie dało się czytać jej wywodów
.
Ta ich wyprawa ratunkowa była strasznie naciągana, a motyw wybrańca nie pomagał. Było to strasznie sztuczne i pogmatwane. Opisywać walki tak chaotyczne, że nie wiedziałam co jak i dlaczego.
.
Jedynym co mi się podobało było przedstawienie bogów. Kiedy oni się pojawiali robiło się ciekawie. Podobało mi się jak autorka ich opisałam
.
I chociaż ten tom mi się nie podobał mi się aż tak bardzo jak 1 i trochę zepsuł mi ta historie i tam planuje sięgnąć po 3 tom, bo naprawdę ciekawi mnie jak tak historia się zakończy ❤️

Ten tom podobał mi się Zdecydowanie mniej. Przy końcówkę już omijałem dłuższe wywody.
.
Denerwowała mnie główna bohaterka której emocje i uczucia zmieniały się w zależności od sytuacji. Jej zachowanie było strasznie dziecinnie i miejscami nie dało się czytać jej wywodów
.
Ta ich wyprawa ratunkowa była strasznie naciągana, a motyw wybrańca nie pomagał. Było to strasznie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1505
511

Na półkach: ,

Lily nigdy nie przypuszczała, że spotka ją coś takiego. Jej podróże dobiegły końca, a Amon musiał odejść. Miała to być jednorazowa przygoda i wszystko miało wrócić do normy, niestety, okazało się, że to dopiero początek. Dziewczyna szuka schronienia u babci na wsi, a chłopak nie mogąc znieść cierpienia, ucieka do Niderlandów, by tam przeżywać własną agonię. Lily ponownie będzie musiała zmierzyć się z przeciwnościami i bogami, a do tego wiele poświęcić. Jednak nikt nie wie, że Amon przed śmiercią podarował jej pewien prezent, który jest w stanie obydwoje ocalić.


Ogólnie pierwszy tom był takim typowo średniakiem dla mnie. Akcja była nierównomiernie rozłożona, główna bohaterka doprowadzała do furii i język też nie pozwalał wkręcić się w fabułę od razu. Zaczynając tą część miała niemałe obawy. Na szczęście niepotrzebnie! Otóż autorka pokazała się teraz z zupełnie innej strony i to co wcześniej wymieniłam zostało całkowicie odwrócone. Dlatego czytanie tym razem sprawiło mi wiele radości i z wielką chęcią sięgnę po finałowy tom!



Bohaterowie przeszli pewną przemianę i to na lepsze. Lily przestała być taką ciepłą kluską, która nie wie co ma ze sobą zrobić, a najlepiej by tylko narzekała. Mając zadanie do wykonania stała się bardziej rozważna i nie bała się podjąć ryzyka. Tylko zastanawia mnie to czy ona zmieniła się tak po prostu czy za sprawą tego, co zrobiła właśnie w tym tomie. Jednak nieważne jak do tego doszło, ważne że działa! Za to Amon troszkę podupadł. To co zrobił wiadomo jakie miał powody, jednak rozwiązać można to było inaczej. Popadł w ogromną rozpacz i nie zwracał już praktycznie na nic uwagi. Mimo tego, to co mu się przytrafiło później.. to bardzo mu współczułam i liczyłam na to, że jednak dobrze to się skończy.



Jeżeli chodzi o fabułę, to autorka miała świetny pomysł! Akcja była co chwila. Trudno się było od niej oderwać, ponieważ żadna postać nie miała lekko. Nie wiadome było, czego można się spodziewać za chwilę, a to co musieli poświęcić bohaterowie, aż było mi ich szkoda. Dodatkowo poznajemy dalej wierzenia i mitologię egipską z tej jej gorszej strony, a może lepiej to określić jako mroczniejsza? Ponownie dostajemy informacje w przystępny sposób, przez co nauka przychodzi z łatwością i dzięki niej coraz bardziej interesują mnie te wierzenia (a nigdy nie lubiła mitologii egipskiej, taka moja mała zmora szkolna).



Dlatego, jeżeli pierwszy tom tak nie do końca przypadł Wam do gustu to dajcie szansę kontynuacji. To naprawdę świetna pozycja i o wiele lepsza od pierwszej części. Ja gdyby nie to, że czeka na mnie jeszcze stosik innych powieści od razu sięgnęłabym po Połączonych. Jestem bardzo ciekawa jak to wszystko się zakończy i czy znajdzie się rozwiązanie na sytuację, z którą zmagają się bohaterowie.

Lily nigdy nie przypuszczała, że spotka ją coś takiego. Jej podróże dobiegły końca, a Amon musiał odejść. Miała to być jednorazowa przygoda i wszystko miało wrócić do normy, niestety, okazało się, że to dopiero początek. Dziewczyna szuka schronienia u babci na wsi, a chłopak nie mogąc znieść cierpienia, ucieka do Niderlandów, by tam przeżywać własną agonię. Lily ponownie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1147
852

Na półkach: , , ,

Po dłuższej przerwie wracam do historii Lily i Amona. W tej części to Lily musi uratować swojego ukochanego z Kariny Umarłych, aby to się stało najpierw musi stać się Sfinksem. Historia dwójki naszych głównych bohaterów jest interesująca, dlatego też tą książkę rozłożyłam sobie na parę wieczorów. Jeden mam zarzut, jak dla mnie za dużo tekstu na jednej stronie, ciężko się czytało momentami. Jestem zainteresowana ostatnim tomem przygód Lily i Amona.

Po dłuższej przerwie wracam do historii Lily i Amona. W tej części to Lily musi uratować swojego ukochanego z Kariny Umarłych, aby to się stało najpierw musi stać się Sfinksem. Historia dwójki naszych głównych bohaterów jest interesująca, dlatego też tą książkę rozłożyłam sobie na parę wieczorów. Jeden mam zarzut, jak dla mnie za dużo tekstu na jednej stronie, ciężko się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
128
61

Na półkach:

Jedna z, według mnie, najlepszych serii romans-mitologia :)

Jedna z, według mnie, najlepszych serii romans-mitologia :)

Pokaż mimo to

avatar
161
2

Na półkach:

Bardzo zawiodłam się na tej książce. Jestem ogromną fanką "Klątwy Tygrysa", ponieważ miała ona w sobie coś specjalnego, coś, dzięki czemu nie mogłam się od niej oderwać. Natomiast seria "Strażnicy Gwiazd" nie powala mnie. Wiązałam ogromne nadzieje z cyklem i liczyłam, że dołączy on do moich ulubionych książek. Sama tematyka - starożytny Egipt - bardzo mnie zaintrygowała. W momencie, gdy sięgałam po pierwszy tom pomyślałam "To może być jedna z tych książek, które zapadną mi w pamięci na zawsze". Niestety tak nie było. Ogólnie pierwszą część oceniam lepiej od następnej, jednak nie porwała mnie ona. Myślałam, że to może przez to, że akcja musi się odpowiednio rozwinąć. Przeczytałam więc drugą część. Były momenty, kiedy czytało się ją naprawdę przyjemnie, jednak czasami musiałam się zmuszać do tego.
Za najgorszą część kreacji uważam główną postać - Lily. W pierwszej części polubiłam ją; może i była "typowa" oraz momentami zbyt naiwna (w momencie zmieniała zdanie - nie mogła uwierzyć Amonowi w jego historię o tym skąd pochodzi, po czym kilka chwil później wierzyła mu dosłownie we wszystko) jednak czułam do niej sympatię, mogłam się z nią utożsamić. Jednak w drugiej części, nie jestem w stanie zliczyć ile razy byłam już nią zirytowana. Nie wiem dokładnie o co może chodzić, ale momentami musiałam odłożyć książkę, ochłonąć po tym co zrobiła lub powiedziała, i dopiero czytać dalej.
Jeżeli chodzi o przedstawienie braci to nie mogę się do niczego przyczepić. Szczególnie w tej części przypadł mi do gustu Asten za to, że autorka ukazała jego brutalną przeszłość. Doceniam to, pokazała, że każdy, musi mierzyć się ze swoimi demonami. Na temat Amona i Ahmosa nie mam nic ciekawego do powiedzenia. Są to prostolinijni bohaterowie, których zachowanie jest przewidywalne, jednak ich obecność w różnych momentach tylko ulepszała fabułę.
Książka jest dobra, lecz nie ma "tego czegoś" co spowodowałoby, że chętnie bym do niej wracała w przyszłości. Jedna z powieści, które fajnie się czyta, jednak później szybko zapomina.

Bardzo zawiodłam się na tej książce. Jestem ogromną fanką "Klątwy Tygrysa", ponieważ miała ona w sobie coś specjalnego, coś, dzięki czemu nie mogłam się od niej oderwać. Natomiast seria "Strażnicy Gwiazd" nie powala mnie. Wiązałam ogromne nadzieje z cyklem i liczyłam, że dołączy on do moich ulubionych książek. Sama tematyka - starożytny Egipt - bardzo mnie zaintrygowała. W...

więcej Pokaż mimo to

avatar
283
50

Na półkach:

"Odrodzeni" to druga część trylogii "Strażnicy Gwiazd". Książka opowiada o dalszych losach bohaterów poznanych w pierwszej części. W tym tomie śledzimy poczynania Lily, którą bogowie egipscy wysyłają na misję uratowania jej chłopaka Amona z Krainy Umarłych. Otrzymujemy wartką akcję rozpoczynającą się od pierwszych stron i ciągnącą się aż do samego końca książki. Dużo się dzieje, nie ma nudy i aż chce się czytać dalej żeby zobaczyć co stanie się z naszą główną bohaterką. Jedynym minusem był dla mnie wątek wielu osobowości w Lily, zniosłam Tię, ale Ashleigh to było już za dużo. Niemniej jednak, książkę oceniam bardzo pozytywnie, była przyjemna, ciekawa i wciągająca.

"Odrodzeni" to druga część trylogii "Strażnicy Gwiazd". Książka opowiada o dalszych losach bohaterów poznanych w pierwszej części. W tym tomie śledzimy poczynania Lily, którą bogowie egipscy wysyłają na misję uratowania jej chłopaka Amona z Krainy Umarłych. Otrzymujemy wartką akcję rozpoczynającą się od pierwszych stron i ciągnącą się aż do samego końca książki. Dużo się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1319
917

Na półkach: ,

Książka pod pewnymi względami lepsza niż poprzednia część, ale w większości nie zachwyciła mnie aż tak bardzo.

Bohaterowie lekko się zmieniają, a szczególnie widać to po głównej bohaterce, która mam wrażenie że zachowuje się inaczej niż powinna, patrząc na to jak w pierwszym tomie była kreowana.

Fabuła bardziej mi się z opisu podobała, ale szybko to uległo zmianie. Najbardziej przeszkadzała mi perspektywa głównej bohaterki, dlatego że gubiłam się w tym co kto mówi.

Mimo wszystko polecam przeczytać, ponieważ ja na pewno sięgnę po trzeci tom.

Książka pod pewnymi względami lepsza niż poprzednia część, ale w większości nie zachwyciła mnie aż tak bardzo.

Bohaterowie lekko się zmieniają, a szczególnie widać to po głównej bohaterce, która mam wrażenie że zachowuje się inaczej niż powinna, patrząc na to jak w pierwszym tomie była kreowana.

Fabuła bardziej mi się z opisu podobała, ale szybko to uległo zmianie....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    303
  • Przeczytane
    250
  • Posiadam
    131
  • Fantastyka
    16
  • 2019
    13
  • Teraz czytam
    11
  • Ulubione
    10
  • 2021
    7
  • Fantasy
    7
  • Chcę w prezencie
    6

Cytaty

Więcej
Colleen Houck Odrodzeni Zobacz więcej
Colleen Houck Odrodzeni Zobacz więcej
Colleen Houck Odrodzeni Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także