Książka z ciekawymi opowieściami, które pomagają w rozumieniu rzeczywistości. Polecam.

Książka z ciekawymi opowieściami, które pomagają w rozumieniu rzeczywistości. Polecam.

"Najciekawsze bajki przedszkolaka" to zbiór 29 króciutkich bajek, których bohaterami są ludzie oraz zwierzęta. Przeczytanie każdej bajki zajmuje dosłownie 5 minut, dzięki czemu nasze dzieci się nie zanudzą, a wręcz przeciwnie - będą słuchały ich z wypiekami na twarzy. Każda bajka napisana jest bardzo prostym i zrozumiałym językiem i każda z nich niesie ze sobą różne przestrogi czy naukę. I tak dzieci dowiedzą się, że nie warto być niemiłym, nie warto się z kogoś wyśmiewać, dlaczego warto dzielić się zabawkami czy być uprzejmym. A wszystko to opisane w bardzo prosty i przystępny dla małego dziecka sposób. Dodatkowo każdej bajce towarzyszą ilustracje ułatwiające dzieciom zrozumienie czytanego tekstu. Książka idealna zarówno dla starszych jak i młodszych przedszkolaków. Ja jestem tą książką zachwycona.

"Najciekawsze bajki przedszkolaka" to zbiór 29 króciutkich bajek, których bohaterami są ludzie oraz zwierzęta. Przeczytanie każdej bajki zajmuje dosłownie 5 minut, dzięki czemu nasze dzieci się nie zanudzą, a wręcz przeciwnie - będą słuchały ich z wypiekami na twarzy. Każda bajka napisana jest bardzo prostym i zrozumiałym językiem i każda z nich niesie ze sobą różne...

Natalkę męczy kaszel. Usnąć przez to nie może. Meczy mi się dziecko i męczy. Już nie wie co zrobić. Raz przykrywa się po uszy, po chwili skopuje z siebie całe nakrycie. Pije co sekundkę, wierci się i kręci. Po chwili woła i prosi o bajeczkę. "Mama, tylko krótką, bo ja nie chce długiej". No ok, tylko, że śpiąca mama nie ma pomysłu na nic ciekawego. Chwytam zatem po pierwszą z brzegu książkę. Okazuje się, że nawet jej jeszcze sama nie czytałam. No nic dziwnego, w końcu tuż obok stoi stosik lektur do recenzji, za który jeszcze się nie zabrałam. No cóż, nie ważne. Nie ma czasu na szukanie, a ta wydaje się fajna. Bajki są? Są. Dla dzieci? No a jakże. Długie? Oj, zdecydowanie nie. Zatem zaczynam.

I tak właśnie zaczęłam lekturę tej oto nie dużej książeczki. Od pewnego czasu miałam na nią ochotę, ale jakoś tak wyszło, że wciąż było coś pilniejszego. Aż w końcu pewnego razu po prostu po nią chwyciłam i zaczęłam czytać. I przyznam szczerze, że byłam bardzo mile zaskoczona, że bajeczki te okazały się naprawdę fajne i ciekawe. Nie jestem raczej zwolenniczką tak strasznie krótkich historii. Zawsze miałam wrażenie, że są pisane tak - mówiąc kolokwialnie - po łebkach. Tutaj jednak jest zupełnie inaczej. Super!

Gdy moja Alicja była malutka często czytałyśmy wierszyki. Pewnego dnia znudziło mi się to i kupiłam książkę z takimi właśnie krótkimi bajeczkami. I choć autor tamtej publikacji dwoił się i troił, by w każdej zawrzeć morał i żeby każda była ciekawa - nie zawsze mu to wychodziło. Przyznam Wam się szczerze, że nie przepadałam za tą lekturą. Za to moja Ala uwielbiała ją słuchać. Podobało jej się, że bajeczki te są bardzo króciutkie, że nie musiała długo czekać, aż wszystko się wyjaśni i tradycyjnie to co dobre zostanie nagrodzone, a zło potępione. I choć rzeczywiście historie te były tak krótkie, że moja mała dziewczynka nawet gdyby chciała, nie zdążyłaby się przy nich znudzić - dla mnie były wymuszone i mało interesujące.


Gdy więc zajrzałam do tej lektury pomyślałam, że będzie podobnie. Nawet nie miałam ochoty zaczynać, choć nie ukrywam, że przepiękna wręcz szata graficzna kusiła mnie od samego początku. Jednak gdy już zaczęłam czytać okazało się, że wcale nie jest tak źle jak myślałam. Historie, które zostały zgromadzone w tej książeczce rzeczywiście są ciekawe. Opisują one pewne sytuacje i zachowania, zaczerpnięte z naszego życia. Oczywiście nie ma tu konkretnych przykładów, nikt nie jest wymieniony z imienia i nazwiska. Bohaterami tych bajeczek są postacie fikcyjne lub zwierzaczki. Ale ich przygody mogłyby się przytrafić każdemu z nas.


I tak poznamy tu na przykład leniwą myszkę, która przez swoje zachowanie wkrótce stała się niezgrabna i ociężała. Albo małego Piotrusia, który nie lubił kasku. Mojej Natalce bardzo podobała się bajeczka o rodzince owieczek, w której pewnego dnia zamieszkał ktoś bardzo wyjątkowy oraz o małej Lence i jej wielgachnym strachu. Ale oczywiście historii tych jest tu dużo, dużo więcej. A dokładnie 30! Całkiem nie źle, prawda?


Jak już wspomniałam historie umieszczane w tej książce są naprawdę krótkie. Każda z nich zajmuje dwie sąsiadujące strony. Ale sporo miejsca na tych stronach zajmują ilustrację, zatem tekstu nie ma tu zbyt wiele. Szata graficzna jak już wspomniałam jest bardzo ładna. Obrazki są wesołe i kolorowe. Naprawdę wszystko bardzo fajnie się tu prezentuje. Sama z przyjemnością obejrzałam ją od początku do końca. Więc możecie być pewni, że Wasze maluchy także chętnie po nią sięgną. Ogólnie książeczka ta sprawia bardzo pozytywne wrażenie. Nie duża, zgrabka, poręczna i ciekawa. Jak dla mnie same plusy.


Jakbym tak miała się do czegoś przyczepić, zwrócić na coś uwagę, to uważam, że w lekturze tej nie zaszkodziłoby wprowadzić większą czcionkę. Wiem, że historyjki te skierowane są dla przedszkolaków, ale tak szczerze, gdyby tekst był większy - książeczka ta mogłaby spodobać się także dzieciaczkom, które dopiero uczą się czytać. To jednak tylko mała sugestia. Tak jak teraz jest pięknie i nie mam żadnego ale. Mnie i mojej Natalce książeczka bardzo się podoba i teraz towarzyszy nam ona przed snem każdego wieczora. Wam także ją polecamy. Jest super!

Natalkę męczy kaszel. Usnąć przez to nie może. Meczy mi się dziecko i męczy. Już nie wie co zrobić. Raz przykrywa się po uszy, po chwili skopuje z siebie całe nakrycie. Pije co sekundkę, wierci się i kręci. Po chwili woła i prosi o bajeczkę. "Mama, tylko krótką, bo ja nie chce długiej". No ok, tylko, że śpiąca mama nie ma pomysłu na nic ciekawego. Chwytam zatem po pierwszą...

"Najciekawsze bajki przedszkolaka" to książeczka zawierająca aż 30 opowieści, opisanych prostym i zrozumiałym dla najmłodszych językiem. Ponieważ historyjki nie są długie, idealnie nadają się do czytania dzieciom w wieku przedszkolnym.

Same bajki to przede wszystkim pełne ciepła i humoru opowiastki, które kryją w sobie wyraźny morał. Bohaterami są dzieci, zwierzątka lub zabawki, które przeżywają mnóstwo przygód i radzą sobie z różnymi problemami. Najmłodsi dowiedzą się m.in. dlaczego nie warto być chwalipiętą, leniuchem czy odkładać pracy na później. Wraz z jeżykiem Marcinkiem przekonają się, że wizyta u dentysty wcale nie jest taka straszna. Samolubna kózka Joasia uzmysłowi maluchom, że o wiele przyjemniej bawić się z kimś niż samemu. Dzieci zrozumieją, że nikogo nie wolno oceniać, zanim się go nie pozna oraz inny nie znaczy gorszy. Poruszony został również temat dzielenia się zabawkami oraz oszczędzania.

Twarda oprawa, duża i wyraźna czcionka, dobrej jakości kartki to nie jedyne zalety książki. Niezaprzeczalnym atutem są piękne, kolorowe, wesołe ilustracje, które świetnie pasują do treści. Dzięki nim książeczki nadają się do wspólnego czytania z dziećmi.

"Najciekawsze bajki przedszkolaka" to książeczka zawierająca aż 30 opowieści, opisanych prostym i zrozumiałym dla najmłodszych językiem. Ponieważ historyjki nie są długie, idealnie nadają się do czytania dzieciom w wieku przedszkolnym.

Same bajki to przede wszystkim pełne ciepła i humoru opowiastki, które kryją w sobie wyraźny morał. Bohaterami są dzieci, zwierzątka lub...

malewielkieksiazki.blogspot.com

Kiedy przeczytałam tytuł, pomyślałam; znów zbiór powielonych już kilkadziesiąt razy, znanych bajek. A tutaj niespodzianka.

Najciekawsze bajki, to zestaw opowieści, krótkich, ale treściwych. Dowiadujemy się na przykład, jak to jest być chwalipiętą lub samolubem i w jaki sposób zmienić się na lepsze, jak okiełznać strach przed nocnymi potworami, które "atakują", kiedy tylko wyłączy się światło. Bohaterami są i ludzie i zwierzątka, a ich historie uczą i bawią. Zatem kwintesencja potrzeb przedszkolaka :) I bardzo dobrze.

Dodatkowo plus dla wydawnictwa za twardą oprawę, która przy wielokrotnym używaniu bardzo się sprawdza, a do tego wszystko w zaskakująco przyjaznej cenie. Polecam.

malewielkieksiazki.blogspot.com

Kiedy przeczytałam tytuł, pomyślałam; znów zbiór powielonych już kilkadziesiąt razy, znanych bajek. A tutaj niespodzianka.

Najciekawsze bajki, to zestaw opowieści, krótkich, ale treściwych. Dowiadujemy się na przykład, jak to jest być chwalipiętą lub samolubem i w jaki sposób zmienić się na lepsze, jak okiełznać strach przed nocnymi...

Bajki znajdujące się w tym uroczym zbiorze poruszają wiele różnych tematów. Dzieci wsłuchując się w nie dowiedzą się np. dlaczego nikt nie lubił chwalipięty Joachima, przeczytają o Jasiu, który uwielbiał spać ale zrozumiał, że warto wstawać wcześniej by nie przegapić czegoś fantastycznego, o małej Lence, która przezwyciężyła swój strach, o żyrafie, która była nowa w przedszkolu i nikt nie chciał się z nią bawić lub o tym, że bezsensowne kłótnie przyjaciół mogą popsuć nawet najpiękniejszy dzień...

Książeczka nie jest może zbyt obszerna a każda bajka zajmuje nie więcej niż dwie strony jednak zainteresuje każdego przedszkolaka, który z ochotą wysłucha kolejnych opowieści. Bajki te są przede wszystkim zabawne i ciekawe dla maluchów, pełne najróżniejszych przygód a dzięki sympatycznym bohaterom najmłodsi będą ochoczo do nich powracać. Każda opowieść kryje też ciekawą lekcję dla dzieci, łączy więc naukę z przyjemną zabawą, którą dzieci dzielą przecież ze swoimi rodzicami gdyż ktoś im te bajki musi przeczytać. A, że bajek jest sporo można czytać je codziennie chociażby przed snem. Karty zbiorku ozdabiają dodatkowo kolorowe ilustracje, które dzieci tak kochają co jest dodatkowym argumentem zachęcającym do sięgnięcia po lekturę. .

Maluchy z takich właśnie opowieści mają możliwość dowiedzenia się wielu adekwatnych do ich wieku oraz interesujących dla nich rzeczy. W końcu zawsze mogą skorzystać z doświadczenia małych bohaterów i wyciągnąć wnioski z ich przygód. Myślę, że stworzenie takiej właśnie lektury było trafionym pomysłem i gorąco zachęcam do sięgnięcia po ten właśnie tytuł ;)

Bajki znajdujące się w tym uroczym zbiorze poruszają wiele różnych tematów. Dzieci wsłuchując się w nie dowiedzą się np. dlaczego nikt nie lubił chwalipięty Joachima, przeczytają o Jasiu, który uwielbiał spać ale zrozumiał, że warto wstawać wcześniej by nie przegapić czegoś fantastycznego, o małej Lence, która przezwyciężyła swój strach, o żyrafie, która była nowa w...