Totalnie nie nostalgia. Memuar

Okładka książki Totalnie nie nostalgia. Memuar Jacek Frąś, Wanda Hagedorn
Okładka książki Totalnie nie nostalgia. Memuar
Jacek FrąśWanda Hagedorn Wydawnictwo: Wydawnictwo Komiksowe komiksy
234 str. 3 godz. 54 min.
Kategoria:
komiksy
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Komiksowe
Data wydania:
2017-01-17
Data 1. wyd. pol.:
2017-01-17
Liczba stron:
234
Czas czytania
3 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364638466
Tagi:
PRL kobieta patriarchat
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Zeszyty komiksowe #32 Ziny Jakub Babczyński, Tadeusz Baranowski, Edyta Bystroń, Tomasz Chlewiński, Krzysztof Churski, Wojciech Ciesielski, Michał Czajkowski, Ryszard Dąbrowski, Jacek Frąś, Michał Gasewicz, Daniel Grabowski, Jakub Jankowski, Grzegorz Janusz, Damian Kaja, Kasia Kamieniarz, Piotr Klonowski, Kosmiczna ekspedycja kube, Daria Kostaniak, Marta Kostecka, Łukasz Kowalczuk, Anna Krztoń, Aleksander Kunin, John Paul Leon, Krzysztof Lichtblau, Marcin Łuczak, Piotr Machłajewski, Pavol Moravčík, Bartłomiej Nahajski, Tomasz Niewiadomski, Michał Nowakowski, Krzysztof Owedyk, Karolina Plewińska, Tomáš Prokůpek, Ojciec Rene, Marcin Rustecki, Bartosz Słomka, Agata Sutkowska, Anna Maria Sutkowska, Adam Święcki, Dominik Szcześniak, Piotr Szulc, Yumeji Takehisa, Rafał Otoczak Tomczak, Michał Traczyk, Rafał Trejnis, Krzysztof Tymczyński, Vanitachi, Artur Wabik, Grzegorz Wawrzyńczak, Filip Wiśniowski, Dennis Wojda, Ewa Wyrwa, Przemysław Zawrotny
Ocena 7,0
Zeszyty komiks... Jakub Babczyński, T...
Okładka książki Польский комикс на фестивале «КомМиссия» в Москве (Komiks polski na festiwalu KomMissia w Moskwie) Tadeusz Baranowski, Janusz Christa, Jacek Frąś, Krzysztof Gawronkiewicz, Ernesto Gonzales, Marcin Jabłoński, Grzegorz Janusz, Maciej Jasiński, Sławomir Jezierski, Berenika Kołomycka, Tomasz Lew Leśniak, Piotr Machłajewski, Jacek Michalski, Jakub Rebelka, Grzegorz Rosiński, Marcin Rustecki, Andrzej Sawicki, Ryszard Siwanowicz, Rafał Skarżycki, Michał Śledziński, Marzena Sowa, Wojciech Stefaniec, Dominik Szcześniak, Benedykt Szneider, Bartosz Sztybor, Jerzy Szyłak, Paweł Timofiejuk, Tomasz Tomaszewski, Rafał Otoczak Tomczak, Przemysław Truściński, Dennis Wojda, Maciej Wojtyszko, Jerzy Wróblewski, Katarzyna Zawadka
Ocena 0,0
Польский комик... Tadeusz Baranowski,...
Okładka książki Mutagen Krackle - 1. Michael Dialynas, Michael Francis, Jacek Frąś, Cliff Galbraith, Henryk Glaza, Jakub Górecki, A. Shay Hahn, Tomasz Kaczkowski, Łukasz Kowalczuk, Paweł Mączewski, Piotr Nowacki, Unka Odya, Jack Teagle, Darryl Young
Ocena 8,0
Mutagen Krackl... Michael Dialynas, M...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
346 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
225
106

Na półkach: , ,

Co to jest za komiks! Absolutnie ważny i do bólu szczery. Nigdy nie sądziłam, że komiks może wywołać takie emocje.

Co to jest za komiks! Absolutnie ważny i do bólu szczery. Nigdy nie sądziłam, że komiks może wywołać takie emocje.

Pokaż mimo to

avatar
1274
666

Na półkach: ,

To byłby świetny komiks, gdyby autorka nie chwaliła się co chwilę (w ramkach narracyjnych),że czy ta mądre książki i w ogóle. Nagromadzenie ramek narracyjnych skutecznie odbiera przyjemność z czytania, ale trzeba przyznać, że rysunki i fabuła się bronią.

To byłby świetny komiks, gdyby autorka nie chwaliła się co chwilę (w ramkach narracyjnych),że czy ta mądre książki i w ogóle. Nagromadzenie ramek narracyjnych skutecznie odbiera przyjemność z czytania, ale trzeba przyznać, że rysunki i fabuła się bronią.

Pokaż mimo to

avatar
915
523

Na półkach: , , , ,

Pozornie prosta herstoria kryje w sobie potężny ładunek. Prowokuje, żeby stanąć i rozejrzeć się. Zajrzeć w siebie, zdmuchnąć kurz i wydobyć spychane, nie raz dekadami, traumy i stanąć z nimi twarz w twarz.
Bardzo ważna pozycja.

Pozornie prosta herstoria kryje w sobie potężny ładunek. Prowokuje, żeby stanąć i rozejrzeć się. Zajrzeć w siebie, zdmuchnąć kurz i wydobyć spychane, nie raz dekadami, traumy i stanąć z nimi twarz w twarz.
Bardzo ważna pozycja.

Pokaż mimo to

avatar
105
105

Na półkach:

Świetnie się to czytało, zwłaszcza od drugiej części, kiedy autorka składania się bardziej w stronę opisu wejścia w okres dojrzewania i analizę procesów oraz relacji zachodzących w jej rodzinie pod kątem ról płciowych i patriarchatu. Jak to w memuarze, czuć wyraźnie filtr, przez jaki przepuszczone zostały wspomnienia i mocno subiektywne nadawanie znaczenia pewnym wydarzeniom, zabrakło mi tez w tym wszystkim bliższego przedstawienia postaci matki, która niestety pozostała w cieniu bohaterek. Mimo wszystko bardzo podoba mi się takie przedstawienie dorastania w PRLu z genderowej perspektywy.

Świetnie się to czytało, zwłaszcza od drugiej części, kiedy autorka składania się bardziej w stronę opisu wejścia w okres dojrzewania i analizę procesów oraz relacji zachodzących w jej rodzinie pod kątem ról płciowych i patriarchatu. Jak to w memuarze, czuć wyraźnie filtr, przez jaki przepuszczone zostały wspomnienia i mocno subiektywne nadawanie znaczenia pewnym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
468
246

Na półkach: ,

Autobiografia dorastającej dziewczyny z powojennego Szczecina, córki niezgranego małżeństwa, starszej siostry dla trzech dziewczynek. Można tylko podziękować Wandzie Hagedorn za podzielenie się swoim skrawkiem życia, wpuszczeniem do swojej głowy, a Jackowi Frąsiowi za cudne i współgrające ilustracje.

Ciężko jakoś pisać, czy mi się podobała, czy nie podobała historia. Ciężko jest momentami wierzyć, że komiks jest memuarem, prawdziwą opowieścią jednej kobiety, rodziny, która jest kroplą w oceanie, tak naprawdę. Szczery, prosty, rozliczający się z przeszłością. Podobała mi się, bo została dobrze napisana, był za nią research i bez podkręcania — wybrzmiała. Nie podobała mi się, że w ogóle miała miejsce. Z uwag, to miałam wrażenie, że historia pędzi, pędzi, a przy finale coś się wydarzyło i został ze mną niedosyt.

Graficznie – cudnie, ilustracje sprawiały, że lustrowałam każdą stronę (detale). A Frąsiowi udało się stworzyć świat, w którym wata cukrowa na tle powojennej szarej kamienicy wyglądała „na miejscu”.  Doceniam też wstawione fragmenty książek, artykułów, które przełamywały formę.

Tytuł nabiera więcej sensu po przeczytaniu komiksu. Bo to totalnie nie jest nostalgia na swój nostalgiczny sposób.

Autobiografia dorastającej dziewczyny z powojennego Szczecina, córki niezgranego małżeństwa, starszej siostry dla trzech dziewczynek. Można tylko podziękować Wandzie Hagedorn za podzielenie się swoim skrawkiem życia, wpuszczeniem do swojej głowy, a Jackowi Frąsiowi za cudne i współgrające ilustracje.

Ciężko jakoś pisać, czy mi się podobała, czy nie podobała historia....

więcej Pokaż mimo to

avatar
868
329

Na półkach: ,

Bechdel wannabe. I nawet uczciwe przyznanie się do tego przez Hagedorn nie polepsza sprawy. Powiedziałbym, że nawet pogarsza, bo Hagendorn zwyczajnie brak warsztatu i nie ma startu do Bechdel. Jak dla mnie album broni się pod względem wizualnym - widać solidy research, a klimatyczne rysunki (Frąś) ładnie budują scenografię.

Na tym tle nie dzieje się jednak nic ciekawego, a cała historia to coś w rodzaju terapeutycznej czytanki pt. „Facet to molestator i przemocowiec, każdy facet”. Ojciec, wujek, czy stary napotkany dziad, każdy. Polski katolicyzym jest tu tradycyjnie straszny, a ksiądz to pedofil, wiadomo. I nie mam z tym problemu, cholera, może w przypadku autorki tak to było. Ale niestety to wszystko jest tak płaskie jak papier, na którym to wydrukowano. Brak tu jakiegokolwiek zniuansowania psychologicznego - ludzie są tu z kartonu: nawet te pozytywne postacie - jak siostry i babcia, czy te w zamierzeniu niejednoznaczne - jak matka. Każdego można scharakteryzować pojedynczym epitetem. A z tego wszystkiego przebija głównie poczucie totalnej pogardy do całego tego gównianego otoczenia, w którym przyszło żyć autorce.

Czytając Bechdel można zobaczyć ludzi - tu mamy fantomy. Czytając Bechdel widzimy zmianę perspektywy - tu jest constans przez całą opowieść, a obejmuje ona wiele lat. Widzimy tylko ciągłe poczucie niedopasowania i ból, który nie został na tyle przepracowany, by można wyrazić coś więcej niż własny gniew. Albo i został, nie wiem. Może Hagendorn zwyczajnie nie potrafi opowiadać.

Bechdel wannabe. I nawet uczciwe przyznanie się do tego przez Hagedorn nie polepsza sprawy. Powiedziałbym, że nawet pogarsza, bo Hagendorn zwyczajnie brak warsztatu i nie ma startu do Bechdel. Jak dla mnie album broni się pod względem wizualnym - widać solidy research, a klimatyczne rysunki (Frąś) ładnie budują scenografię.

Na tym tle nie dzieje się jednak nic ciekawego, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
279
195

Na półkach:

Bardzo szczera, prawdziwa historia. Czytało się ją ciekawie, natomiast mam wrażenie, że zakończenie jest delikatnie pospieszone, czegoś mi w nim brakuje.

Bardzo szczera, prawdziwa historia. Czytało się ją ciekawie, natomiast mam wrażenie, że zakończenie jest delikatnie pospieszone, czegoś mi w nim brakuje.

Pokaż mimo to

avatar
477
238

Na półkach:

To pierwszy z dwóch (jak dotychczas) memuarów graficznych Wandy Hagerdon. W tym przypadku został on stworzony we współpracy z grafikiem Jackiem Frąsiem, który według mnie bardzo dobrze wywiązał się z zilustrowania wspomnień autorki.

Komiks zaczyna się w momencie gdy Wanda ma 11 lat a Szczecin ostatkiem sił podnosi się po wojnie. Przez 3 kolejne rozdziały towarzyszymy bohaterce i jej trzem siostrom we wspomnieniach o dorastaniu w mieszkaniu dzielonym z wrogo nastawioną Niemką, zlęknioną matką i przemocowym ojcem. Jesteśmy świadkami pierwszych dziecięcych zderzeń z molestowaniem, niesprawiedliwością ale też radościami dzieciństwa ukrytych w wacie cukrowej i wyjściach do kina z ukochaną Babcią. Zmieniająca wszystko przeprowadzka do Kołobrzegu, poddawanie się woli rodziców i bycie ofiarą ówczesnych obyczajów to tylko niektóre z tematów poruszanych w tym ponad dwustustronicowym pamiętniku graficznym, do którego warto sięgnąć mimo, że często czujemy się tak, jakbyśmy naruszali czyjąś strefę prywatną. Bowiem aktorka nie stosuje tu żadnego tabu odkrywając przed nami swoje wspomnienia i tajemnice. Jeżeli chcecie być ich częścią koniecznie sięgnijcie po tę pozycje. 8/10

To pierwszy z dwóch (jak dotychczas) memuarów graficznych Wandy Hagerdon. W tym przypadku został on stworzony we współpracy z grafikiem Jackiem Frąsiem, który według mnie bardzo dobrze wywiązał się z zilustrowania wspomnień autorki.

Komiks zaczyna się w momencie gdy Wanda ma 11 lat a Szczecin ostatkiem sił podnosi się po wojnie. Przez 3 kolejne rozdziały towarzyszymy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
567
516

Na półkach:

Smutna, dorosła i przygnębiająca wersja Marzi?
Niekoniecznie. Ale o ile w opowieściach Marzi obok PRLowskiej nędzy, biedy, szarości i politycznych przemian był też zachwyt, dziecięce przygody i nostalgią (dla pokolenia 1980+) .

Tutaj jest dużo smutniej, PRL wcześniejszy, życiowe losy trudniejsze, a rodzina nie jest wsparciem, a przyczyną problemów. I choć siostrzana więź i obecność babci pomagają to całość jest ciężka i miejscami bardzo złoszcząca. A przy tym boleśnie prawdziwa.
Warto przeczytać - to przede wszystkim historia dorastania mocno odbrazawiajaca tę epokę i wskazująca na zjawiska które nie zawsze już odeszły.
A do tego dobrze dopełniają ją rysunki - nie piękne tak jak tamten czas.

Smutna, dorosła i przygnębiająca wersja Marzi?
Niekoniecznie. Ale o ile w opowieściach Marzi obok PRLowskiej nędzy, biedy, szarości i politycznych przemian był też zachwyt, dziecięce przygody i nostalgią (dla pokolenia 1980+) .

Tutaj jest dużo smutniej, PRL wcześniejszy, życiowe losy trudniejsze, a rodzina nie jest wsparciem, a przyczyną problemów. I choć siostrzana więź...

więcej Pokaż mimo to

avatar
339
110

Na półkach: , , ,

Wiele osób krytykowało ten komiks - nie do końca rozumiem dlaczego. W moim odczuciu to jest dobra lektura. Nie jest jakimś arcydziełem, ale pewnie też z założenia nie miała nim być. Książka bardzo osobista, pokazująca trudne dzieciństwo autorki, która miała być jej rozliczeniem z przeszłością i dorastaniem w latach 60-tych.
Mimo tematyki, którą porusza, ciepło i miło wspominam czas spędzony z tym tytułem.

Ostatnimi laty sporą popularność w Polsce zdobyły komiksy Paco Rosy (DOM, Powrót do Edenu). Myślę, że "Totalnie nie nostalgię" można postawić z nimi w jednym szeregu, przy czym jako, że akcja dzieję się w Polsce, jeszcze szybciej uda nam się odnaleźć choć cząstkę siebie w tej historii :)

Wiele osób krytykowało ten komiks - nie do końca rozumiem dlaczego. W moim odczuciu to jest dobra lektura. Nie jest jakimś arcydziełem, ale pewnie też z założenia nie miała nim być. Książka bardzo osobista, pokazująca trudne dzieciństwo autorki, która miała być jej rozliczeniem z przeszłością i dorastaniem w latach 60-tych.
Mimo tematyki, którą porusza, ciepło i miło...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    423
  • Chcę przeczytać
    348
  • Posiadam
    62
  • Komiks
    47
  • Komiksy
    33
  • 2018
    19
  • 2019
    13
  • Ulubione
    11
  • 2017
    8
  • 2021
    6

Cytaty

Więcej
Jacek Frąś Totalnie nie nostalgia. Memuar Zobacz więcej
Jacek Frąś Totalnie nie nostalgia. Memuar Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, Rudyard Kipling, TieKo
Ocena 7,0
Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, ...
Okładka książki Świat Akwilonu: Magowie: Eragan. Tom 02 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 6,0
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,3
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...

Przeczytaj także