#re

"Twoje drugie ja" to książka dotykająca najwrażliwszych stron duszy ludzkiej rzecz o kondycji człowieka, o mocy miłości ,o ....lekarstwie na życie"

To również książka która z wami zostanie na długo, jeśli lubicie literaturę wartościowa ,wnosząca coś w wasze dotychczasowe życie ,to ona jest właśnie dla Was!
Historia Elizabeth,niedoszłej samobójczyni i Davida jej lekarza psychiatry otwiera czytelnikowi oczy na pryzmat postrzegania świata, wszelkich dotychczasowych zdarzeń losowych kształtujących ich osobowość,w ostateczności rzeźbiąc ich na nowo-twoje drugie ja. Śledząc ich sesje sami możemy prześledzić pewne zdarzenia z naszego życia,tacy są nasi bohaterowie wywierają na nas potrzebę przemyślenia,porównania i wyciągnięcia końcowego wniosku,a czy będzie on zbliżony do bohaterów,trzeba się o tym przekonać...
Na dużą uwagę zasługuje wiedzą autorki odnośnie malarstwa Caravaggia, za pomocą którego jesteśmy w stanie pojąć rzeczy niedające się dotychczas poznać...

"Samobójca to ktoś,kto chce dojść na skróty do jednej z dwóch pewnych rzeczy: podatków i śmierci."

"Wiek, choroba i śmierć mogą w końcu zniszczyć nas fizycznie,ale tym ,co niszczy nam serca i umysły ,są inni ludzie,którzy dostają się do naszego wnętrza "

#re

"Twoje drugie ja" to książka dotykająca najwrażliwszych stron duszy ludzkiej rzecz o kondycji człowieka, o mocy miłości ,o ....lekarstwie na życie"

To również książka która z wami zostanie na długo, jeśli lubicie literaturę wartościowa ,wnosząca coś w wasze dotychczasowe życie ,to ona jest właśnie dla Was!
Historia Elizabeth,niedoszłej samobójczyni i Davida...

Książka dla miłośników literatury psychologicznej. Zachęciła mnie opisem, a także wciągnęła podczas czytania. Mimo tego muszę przyznać, że spodziewałam się czegoś znacznie lepszego - być może miałam za wysokie oczekiwania. Fabuła zapowiadała się naprawdę dobrze, niestety były momenty w których nudziła. Bardzo podobał mi się sposób w jaki została przedstawiona relacja między psychoterapeutą, a jego pacjentką. Dodatkowo całość dopełniały dobre opisy. Początkowo książka wydaje się poruszać ciężki temat - akcja w szpitalu psychiatrycznym, terapia, myśli samobójcze - jednak wszystko przedstawione jest dosyć lekko i być może właśnie to było przyczyną mojego rozczarowania. Lubię ciężkie tematy i spodziewałam się czegoś bardziej poruszającego. Nie jestem fanem książek psychologicznych, dlatego moja ocena może być zaniżona, jednak uważam, że jest to dobra i interesująca książka na samotny wieczór z kieliszkiem wina.

Książka dla miłośników literatury psychologicznej. Zachęciła mnie opisem, a także wciągnęła podczas czytania. Mimo tego muszę przyznać, że spodziewałam się czegoś znacznie lepszego - być może miałam za wysokie oczekiwania. Fabuła zapowiadała się naprawdę dobrze, niestety były momenty w których nudziła. Bardzo podobał mi się sposób w jaki została przedstawiona relacja między...

Dobra książka z zaskakującym zakończeniem. Polecam na leniwy wieczór pozbawiony obowiązków :)

Dobra książka z zaskakującym zakończeniem. Polecam na leniwy wieczór pozbawiony obowiązków :)

Książka dość nierówna, momentami nieco nużąca, jednak suma sumarum, całkiem dobra literatura. Ciekawe podejście do tematu, ładny język i dobrze zbudowana fabuła.

Książka dość nierówna, momentami nieco nużąca, jednak suma sumarum, całkiem dobra literatura. Ciekawe podejście do tematu, ładny język i dobrze zbudowana fabuła.

powiem krótko - bardzo dawno czytanie powieści oplecionej wątkiem miłości nie sprawiło mi tak wielkiej przyjemności. Na pierwszy rzut oka temat zdaje się ciężki - szpital psychiatryczny, samobójstwo, terapia rozmową i próba stawienia czoła swojemu problemowi. Co ciekawe, nie tylko podjęta przez pacjentkę, ale również przez lekarza. David zmagający się z głębokim poczuciem winy i straty z okresu dzieciństwa oraz Elizabeth, która uwierzyła w cud miłości o moment za późno. Tak przemyślenia Davida jak i historia Elizabeth nie są cukierkowo-różowe, nie przypominają szerokich alei ku szczęściu i nie kończą się szczęśliwie. I chyba właśnie dlatego pozostawiła we mnie hmm... zdrowy posmak. Tradycyjne powieści o miłości na dłuższą metę są do bólu przewidywalne i mdłe, a ta, przepleciona gęsto obrazami Caravaggia była jak dobre wino w długie chłodne wieczory:)

powiem krótko - bardzo dawno czytanie powieści oplecionej wątkiem miłości nie sprawiło mi tak wielkiej przyjemności. Na pierwszy rzut oka temat zdaje się ciężki - szpital psychiatryczny, samobójstwo, terapia rozmową i próba stawienia czoła swojemu problemowi. Co ciekawe, nie tylko podjęta przez pacjentkę, ale również przez lekarza. David zmagający się z głębokim poczuciem...

Ta powieść jest wejściem głównego bohatera w głąb swej psychiki. Jest poznaniem przyczyn i skutków wszystkich swoich czynów. Przejrzeniem samego siebie dzięki spotkaniu wyjątkowo osobliwej pacjentki. Polecam miłośnikom literatury psychologicznej.

Ta powieść jest wejściem głównego bohatera w głąb swej psychiki. Jest poznaniem przyczyn i skutków wszystkich swoich czynów. Przejrzeniem samego siebie dzięki spotkaniu wyjątkowo osobliwej pacjentki. Polecam miłośnikom literatury psychologicznej.

Naiwna, nie dla mnie.

Naiwna, nie dla mnie.

Powieść psychologiczna o kondycji człowieka, jego sile miłości i terapeutycznego oddziaływania sztuki na najwrażliwsze strony duszy człowieka. Emerytowany psychiatra David McBride wspomina niezapomniany przez niego przypadek pacjentki szpitala psychiatrycznego . Elizabeth Cruikshank, odratowana w porę samobójczyni początkowo milcząca i zamknięta w sobie , w pewien wieczór opowiada lekarzowi historię swojej miłości i motywy, które pchnęły ją do desperackiego czynu. Sesja terapeutyczna nabiera szczególnego oddziaływania i wzajemnego zrozumienia obojga. Życie psychiatry również nacechowane jest od wczesnych lat dziecięcych cierpieniem, poczuciem winy z powodu tragicznej śmierci brata , jego małżeństwo natomiast przechodzi kryzys . Analizując historie swego życia oboje ulegają przemianie, stagnacja uczuć zostaje przez bohaterów powieści głęboko zrozumiana i zaakceptowana. Spoiwem łączącym wzajemne zrozumienie obojga jest malarstwo Caravaggia, jego dzieła, portretowane historie oraz życie nacechowane udręką i cierpieniem. Interesująca powieść psychologiczna, warta przeczytania nie tylko ze względu na fabułę, ale również pomocna jest w zrozumieniu własnych relacji uczuciowych.

Powieść psychologiczna o kondycji człowieka, jego sile miłości i terapeutycznego oddziaływania sztuki na najwrażliwsze strony duszy człowieka. Emerytowany psychiatra David McBride wspomina niezapomniany przez niego przypadek pacjentki szpitala psychiatrycznego . Elizabeth Cruikshank, odratowana w porę samobójczyni początkowo milcząca i zamknięta w sobie , w pewien wieczór...

Robiłem aż trzy podejścia do tej książki, aby w końcu ostatecznie ją przeczytać. Będąc w połowie książki, postanowiłem dokończyć ją tylko dlatego, że szkoda byłoby mi przekreślić czas jej poświęcony. Zupełnie mnie nie porwała, a po lekturze "Dowodów na istnienie..." miałem zaostrzony apetyt. Niestety nie nasyciłem apetytu rozbudzonego opisem tej książki.

Robiłem aż trzy podejścia do tej książki, aby w końcu ostatecznie ją przeczytać. Będąc w połowie książki, postanowiłem dokończyć ją tylko dlatego, że szkoda byłoby mi przekreślić czas jej poświęcony. Zupełnie mnie nie porwała, a po lekturze "Dowodów na istnienie..." miałem zaostrzony apetyt. Niestety nie nasyciłem apetytu rozbudzonego opisem tej książki.

Książka zapowiada się na początku dość dobrze, pomysł jest ciekawy, aczkolwiek kompletnie nieprzemyślany pod względem jego rozwinięcia. Z czasem książka zaczyna nudzić i nie zapada w pamięć.

Książka zapowiada się na początku dość dobrze, pomysł jest ciekawy, aczkolwiek kompletnie nieprzemyślany pod względem jego rozwinięcia. Z czasem książka zaczyna nudzić i nie zapada w pamięć.