Paryż- miasto miłości i zakochanych, ale czy jego ulice dokładnie takie są...

Adèle, matka małego Luciena i żona Richarda, lekarza. Zdaje się, że ma wszystko czego kobieta pragnie. Poukładane życie, dom, męża, dziecko. Jednak pozory mogą mylić... Bohaterka jest kobietą zagubioną, szukającą ratunku, ukojenia i chwil uniesień w doznaniach sexualnych. Jej wewnętrzna "ja" jest nieszczęśliwa. Spotykani mężczyźni zaspakajają jej sexualny "głód". Bohaterka tylko w takich momentach czuje się spełniona w roli kobiety i jest szczęśliwsza. Wszystko z czasem jednak się kończy. Nocne wyskoki Adèle wychodzą na światło dzienne. Mąż, którego spełnieniem marzeń jest dom na prowincji, wymarzony ogród i szczęśliwa rodzina, wykorzystuje to aby uleczyć z chorej osesji żonę. Oddziela ją od wielkiego zgiełku miasta i pokusy. Ma nadzieję, że ich życie w końcu się ułoży i zakończy happy end'em. Jeden wyjazd Adèle zmienia wszystko. Kobieta powraca do rodzinnego miasta na pogrzeb ojca, niechęć jej matki do Adèle przypomina jej o pozostawionym wcześniejszym skrywanym drugim życiu. Bohaterka chcąc zapomnieć o wszystkim udaje się do studenckiego baru, tam wszystko powraca do momentu sprzed wyjazdu...

O matko, jaka ta książka była dla moich oczu ciężka. Sposób w jaki zostaje opisana nie do końca mi odpowiada, po prostu nie lubię takiego zapisu historii. Natomiast sama fabuła o kobiecie zatraconej i szukającej pocieszenia i zaspokojenia swoich doznań już tak. Każdy jednak ma swoje gusta...

Paryż- miasto miłości i zakochanych, ale czy jego ulice dokładnie takie są...

Adèle, matka małego Luciena i żona Richarda, lekarza. Zdaje się, że ma wszystko czego kobieta pragnie. Poukładane życie, dom, męża, dziecko. Jednak pozory mogą mylić... Bohaterka jest kobietą zagubioną, szukającą ratunku, ukojenia i chwil uniesień w doznaniach sexualnych. Jej wewnętrzna...

Trudna i smutna historia kobiety próbującej wpasować się w rolę jakiej oczekuje od niej społeczeństwo. Jednak Adele nie jest w stanie znaleźć szczęścia w byciu przykładną żoną, czy matką. Z jednej strony pełna lęków i paranoi, a z drugiej zatracająca się w ryzykownych romansach z przypadkowymi mężczyznami. Bycie pożądaną sprawia, że czuje się wyjątkowa, szuka spełnienia w bólu i coraz to bardziej przypadkowym i zwierzęcym wręcz dotyku napotykanych w różnych sytuacjach mężczyzn. Zupełnie przeciwną jej postacią jest Richard, mąż Adele, który zupełnie nie potrzebuje tak doczesnych uciech, szaleńczo zakochany w żonie, mógłby właściwie bezustannie podziwiać ją z daleka i najchętniej trzymałby ją w złotej klatce z dala od pokus, które brukają jej nieskazitelny obraz.

Trudna i smutna historia kobiety próbującej wpasować się w rolę jakiej oczekuje od niej społeczeństwo. Jednak Adele nie jest w stanie znaleźć szczęścia w byciu przykładną żoną, czy matką. Z jednej strony pełna lęków i paranoi, a z drugiej zatracająca się w ryzykownych romansach z przypadkowymi mężczyznami. Bycie pożądaną sprawia, że czuje się wyjątkowa, szuka spełnienia w...

Po świetnej "Kołysance" wymagałem od tej książki prawdopodobnie zbyt wiele. Nie rozumiem zbyt bardzo zachwytów i porównań do "Pani Bovary". Owszem, główna bohaterka żyje w patrialchalnym małżeństwie, ale w ramiona kolejnych kochanków popycha ją postępująca choroba, a nie kulturowa opresja.

Po świetnej "Kołysance" wymagałem od tej książki prawdopodobnie zbyt wiele. Nie rozumiem zbyt bardzo zachwytów i porównań do "Pani Bovary". Owszem, główna bohaterka żyje w patrialchalnym małżeństwie, ale w ramiona kolejnych kochanków popycha ją postępująca choroba, a nie kulturowa opresja.

Jeszcze przed świętami udało mi się skończyć #wogrodziepożądania od wydawnictwa @wydawnictwosoniadraga kupując tę książkę wiedziałam, że należy do tych lektur nie łatwych. Jednak gdy przeczytałam 30 str jakoś tak nie przekonała w zupełności mnie do siebie. Historia opowiada o Adele, która uwielbia seksualne podboje i nic ani nikt jej nie jest w stanie powstrzymać. Ma męża i dziecko i wydaje się być szczęśliwa, ale jej kobieca natura i żądze kierują ją ku własnemu upadkowi.
"Próbowała mu wytłumaczyć niezaspokojoną żądzę, popęd, którego nie dało się opanować, rozpacz, że nie jest w stanie z tym skończyć".
Wydaje mi się, że nie zbyt do mnie trafiła ponieważ narracja jest napisana bezosobowo i czyta się to zupełnie inaczej niżeli z perspektywy bohatera pierwszoplanowego. Książka podejmuje trudny temat, autorka w bardzo oszczędny sposób przedstawia nam historię Adel. Zdania zbudowane skąpo i tak trochę bez emocji. Nie mogłam poczuć emocjonalnie jej i tak wchłonąć się w sytuacje, które przydarzały się Adel. Końcówka jednak jest dziwnym zaskoczeniem, bo trudno jednoznacznie stwierdzić co się tam wydarzyło. Generalnie trudna, temat ciekawy i z punktu widzenia czytelnika trudny do ogarnięcia myślami.
Myślę, że jeśli ktoś lubi takie problemy podejmowane w książkach to może sięgnąć po nią.

Jeszcze przed świętami udało mi się skończyć #wogrodziepożądania od wydawnictwa @wydawnictwosoniadraga kupując tę książkę wiedziałam, że należy do tych lektur nie łatwych. Jednak gdy przeczytałam 30 str jakoś tak nie przekonała w zupełności mnie do siebie. Historia opowiada o Adele, która uwielbia seksualne podboje i nic ani nikt jej nie jest w stanie powstrzymać. Ma męża i...

Druga książka Slimani i znów przeczytałem jednym tchem. Opowieść jest dynamiczna, nie dłuży się. Zakończenie pozostawiło uczucie lekkiego niedosytu, ale nie zmienia mojego nastawienia do całości.

Druga książka Slimani i znów przeczytałem jednym tchem. Opowieść jest dynamiczna, nie dłuży się. Zakończenie pozostawiło uczucie lekkiego niedosytu, ale nie zmienia mojego nastawienia do całości.

Wraz z szamoczącą się bohaterką przebyłam drogę do jej zatracenia...? Albo do kolejnego - kolejnych upadków...? Nie wiadomo, jak historia się kończy. I doceniam to otwarte zakończenie. To smutna historia głodu nie do zaspokojenia, wewnętrznego pożaru nie do ugaszenia i ciągłego podwójnego życia. Bo otwarcie żyć tak się nie da. Ogromnie współczułam bohaterce. Fizyczność, która pełni tu ważną rolę, jest czymś pobocznym przy ogromnym dyskomforcie psychicznym kobiety. Jednakże trudno mi się utożsamiać z kimkolwiek w tej powieści i myślę, że jednak nie poruszyła mnie wystarczająco. Dla koneserów.

Wraz z szamoczącą się bohaterką przebyłam drogę do jej zatracenia...? Albo do kolejnego - kolejnych upadków...? Nie wiadomo, jak historia się kończy. I doceniam to otwarte zakończenie. To smutna historia głodu nie do zaspokojenia, wewnętrznego pożaru nie do ugaszenia i ciągłego podwójnego życia. Bo otwarcie żyć tak się nie da. Ogromnie współczułam bohaterce. Fizyczność,...

To nie jest łatwe – prowadzić ułożone życie wbrew swej dzikiej naturze. Zakładać maskę przyzwoitości, kiedy myśli błądzące po głowie wcale do przyzwoitych nie należą. Udawać niewinną, gdy wewnątrz drzemie natura drapieżcy. Ciągle gubić się i odnajdywać. Zapominać i przypominać.

„W ogrodzie pożądania” to książka napisana przez Leilę Slimani i muszę przyznać, że jest to jedna z lepszych powieści jaką ostatnio czytałam. To nie jest tani erotyk o nimfomance nie potrafiącej walczyć ze swoimi przypadłościami, lecz głębokie i psychologiczne studium pewnego erotycznego zagubienia.

Pozory mylą
Adele jest żoną, jest matką, ale też jest kochanką wielu. Jej mąż zapewnia rodzinie stabilne i bezpieczne życie. Ona zaś pracuje w redakcji gazety, pisząc na tematy społeczno-polityczne. Praca daje jej wolność i niekończące się źródło wymówek. Udając, że wychodzi w sprawach służbowych, pieprzy się z kimś nieznajomym w ulicznym zaułku. Potrafi kusić, uwodzić i posiadać. Oddawać swoje ciało do dyspozycji innych.

„Chciałaby być tylko rzeczą pośród hordy, pożeraną, ssaną, połykaną w całości. Chce, by ktoś szczypał jej piersi, gryzł w brzuch. Chce być laleczką w ogrodzie olbrzyma.”

„Chciałaby być naga, pragnie, by ktoś dotykał jej piersi. Chciałaby czuć czyjeś usta na swoich, doświadczyć cichej, zwierzęcej obecności. Chce tylko, by ktoś jej pragnął.”

Jej życie seksualne z mężem nie jest udane. On nigdy nie był namiętny, zaś ona namiętności łaknęła całą sobą. Spotykali się jedynie w sypialni, by spełnić małżeński obowiązek. Ot spotkanie ciał, ale bez spotkania dusz. Ze sobą, ale obok siebie.

„Leżąc pod jego nagim torsem, mogła jedynie starać się zrobić to jak najszybciej, symulować, krzyczeć głośniej, żeby osiągnął rozkosz, zamilkł i żeby to się skończyło.”

Ona i Oni
Adele nie liczy kochanków. Oni po prostu są. Wypełniają jej chwile, wypełniając ją sobą. Odlicza dni do kolejnego zespolenia, wykorzystuje niespodziewane okazje. Ale płaci za to wysoką cenę.

„Obsesje ją zżerają. Nie ma na to rady. Ponieważ jej życia wymaga kłamstw, wiąże się z męczącą organizacją, która całkowicie ją pochłania. Dręczy.”

Stara się być ostrożną. Osobny telefon z zakazanymi kontaktami, ustalony harmonogram wydarzeń, by nie pogubić się w kłamstwach, przyjaciółka zapewniająca jej alibi.

„Czy gdyby się obudził, zobaczyłby ślady, jakie pozostawiła w niej noc? Czy gdyby otworzył oczy, przysunął się do niej, poczułby podejrzany zapach? Czy uznałby, że wygląda na winną?”

Zacierała ślady po pocałunkach, siniakach, zadrapaniach. Ryzykowała, bowiem tylko te ulotne momenty zaspokojenia pozwalały jej normalnie funkcjonować. Skoro nie dostawała tego czego chciała od męża, to brała to od innych.

„Wyładowanie dociera do jej warg sromowych, sprawia, że eksplodują, mięsiste i soczyste, jak owoc obierany ze skórki. Usta mężczyzny mają smak wina i cygaretek. Smak lasu i rosyjskiej wsi. Pragnie go i to prawie cud, tak kogoś pragnąć”.

Trudna miłość
Ale to nie oznaczało, że nie kochała Richarda. Kochała, lecz nie umiała oddzielić tej miłości od zjadających ją pragnień. Była przy nim, kiedy wspinał się po szczeblach kariery i wtedy, gdy nieszczęśliwy wypadek pozbawił go sił i nadziei. Jednak nawet komplikacje zdrowotne męża nie potrafiły powstrzymać jej od grzesznych zabaw. To było silniejsze od niej.

„Nie chodziło jej o ciało, ale o sytuację. O to, aby być wziętą.”

Czy prawda wyszła na jaw? Tak, przez nieuwagę, zmęczenie, rozdrażnienie. I tutaj należą się wyrazy uznania dla autorki książki, że nie skupiła się wyłącznie na stanach emocjonalnych Adeli, ale doskonale opisała, to co się działo z Richardem po poznaniu zatrważających faktów na temat swojej żony.

„Zadawał jej pytania. Tysiące pytań. Nie dawał minuty wytchnienia. Budził ją w środku nocy, żeby potwierdzić podejrzenia, spytać o szczegóły. Miał obsesję na punkcie dat, okoliczności, łączenia wydarzeń.”

Jego uczucia zostały zranione, a męska duma kompletnie zniszczona. Uświadomił sobie, jak wiele lat żył w kłamstwie, z tym obcym dotykiem pozostawionym na ciele Adele, z pocałunkami nie jego ust, z nie jego słowami szeptanymi do uszu.

Czy udało im się przetrwać kryzys, pomagając sobie nawzajem? Czy podjęli walkę o wspólne szczęście? Przeczytajcie i przekonajcie się, ale jestem przekonana, iż powieść „W ogrodzie pożądania” spodoba Wam się tak, jak mi przypadła do gustu.

To nie jest łatwe – prowadzić ułożone życie wbrew swej dzikiej naturze. Zakładać maskę przyzwoitości, kiedy myśli błądzące po głowie wcale do przyzwoitych nie należą. Udawać niewinną, gdy wewnątrz drzemie natura drapieżcy. Ciągle gubić się i odnajdywać. Zapominać i przypominać.

„W ogrodzie pożądania” to książka napisana przez Leilę Slimani i muszę przyznać, że jest to...

Bohaterka ukryta w dwóch różnych światach, w których każdy z nich stanowi ciężar, którego nie potrafi udźwignąć. Smutna opowieść z konsekwencjami i mottem, kładąc na wagę krótką chwilę pozornej namiętności i rozum, który mimo wiecznego odtrącenia będzie stał u boku niczym najwierniejszy pies.

Bohaterka ukryta w dwóch różnych światach, w których każdy z nich stanowi ciężar, którego nie potrafi udźwignąć. Smutna opowieść z konsekwencjami i mottem, kładąc na wagę krótką chwilę pozornej namiętności i rozum, który mimo wiecznego odtrącenia będzie stał u boku niczym najwierniejszy pies.

Pozycja na dlugo zostanie w mojej pamieci. Przeczytalam wiele komentarzy i sa one sprzeczne. Jest to jedna z ksiazek, ktore albo sie polubi albo znienawidzi. Ja z pewnoscia nie uznam czasu spedzonego nad ta ksiazka jako stracony. Bardzo mi sie podobala i przeczytalam ja jednym tchem.

Pozycja na dlugo zostanie w mojej pamieci. Przeczytalam wiele komentarzy i sa one sprzeczne. Jest to jedna z ksiazek, ktore albo sie polubi albo znienawidzi. Ja z pewnoscia nie uznam czasu spedzonego nad ta ksiazka jako stracony. Bardzo mi sie podobala i przeczytalam ja jednym tchem.

Adele wydaje się być szczęśliwą żoną,swojego męża Ricarda,który jest lekarzem.A jednak nie potrafi powstrzymać się od jego kolejnych podbojów miłosnych.
Zdecydowanie książka szału nie robi,słaba.

Adele wydaje się być szczęśliwą żoną,swojego męża Ricarda,który jest lekarzem.A jednak nie potrafi powstrzymać się od jego kolejnych podbojów miłosnych.
Zdecydowanie książka szału nie robi,słaba.