Czytałam z przerwami kilka lat, bo do takiej lektury trzeba dojrzeć - chociażby po to, żeby przyjąć że wiele z głoszonych podczas szkoleń tez (głoszonych również - o zgrozo - przeze mnie) to pseudonaukowy bełkot. Książka do której będę jeszcze wielokrotnie wracać.

Czytałam z przerwami kilka lat, bo do takiej lektury trzeba dojrzeć - chociażby po to, żeby przyjąć że wiele z głoszonych podczas szkoleń tez (głoszonych również - o zgrozo - przeze mnie) to pseudonaukowy bełkot. Książka do której będę jeszcze wielokrotnie wracać.

Tę książkę czytałam niczym horror lub thriller, z wypiekami na twarzy. Ile sama popełniałam błędów! O niektórych już wiedziałam wcześniej, lecz bez takiego naukowego tła i badań (np. modalności w uczeniu się),a o innych dopiero się dowiedziałam z książki (cykl Kolba). Popularne tezy, mity i kity szkoleniowe. Chociaż sama nie pracuję z dziećmi ani z młodzieżą, uważam tę pozycje za obowiązkową lekturę dla trenerów biznesowych i coachów oraz terapeutów.

Jednej rzeczy mi jednak zabrakło w tej książce. Jak odróżniać bełkot od rzetelnych badań i czytać książki popularnonaukowe dobrze? Szczególnie, że ich autorzy często manipulują danymi tak, że trudno się połapać.

Tę książkę czytałam niczym horror lub thriller, z wypiekami na twarzy. Ile sama popełniałam błędów! O niektórych już wiedziałam wcześniej, lecz bez takiego naukowego tła i badań (np. modalności w uczeniu się),a o innych dopiero się dowiedziałam z książki (cykl Kolba). Popularne tezy, mity i kity szkoleniowe. Chociaż sama nie pracuję z dziećmi ani z młodzieżą, uważam tę...

Przeczytałam z uznaniem dla autora za rzetelne przedstawienie niezgodności, jakie wkradają się do świata nauki na paszporcie fałszu, marketingu, potencjalnych korzyści, pozyskania popularności, itp.
Zgadzam się z poglądami autora w każdym rozdziale i cieszy mnie również to, że zostały przytoczone w dużych ilościach opinie innych autorytetów z różnych dziedzin.
Książka, myślę, trafiła w potrzeby wielu pedagogów, dla których edukacja młodych ludzi jest wyzwaniem, ponieważ wyczerpała tematy, które zawsze są dyskusyjne i powodują spory.
Ja z pewnością do niej wrócę.

Przeczytałam z uznaniem dla autora za rzetelne przedstawienie niezgodności, jakie wkradają się do świata nauki na paszporcie fałszu, marketingu, potencjalnych korzyści, pozyskania popularności, itp.
Zgadzam się z poglądami autora w każdym rozdziale i cieszy mnie również to, że zostały przytoczone w dużych ilościach opinie innych autorytetów z różnych dziedzin.
Książka,...