rozwiń zwiń

Tysiąc dni w Wenecji

Okładka książki Tysiąc dni w Wenecji
Marlena de Blasi Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Cykl: Tysiąc dni (tom 1) literatura obyczajowa, romans
302 str. 5 godz. 2 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Tysiąc dni (tom 1)
Tytuł oryginału:
A thousand days in Venice
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
302
Czas czytania
5 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308043738
Tłumacz:
Małgorzata Hesko-Kołodzińska
Tagi:
miłość romans powieść Włochy
Średnia ocen

                5,3 5,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,3 / 10
642 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
679
457

Na półkach:

Nie lubię takich książek, gdzie głównym motywem jest romans i pewnie nigdy bym po nią nie sięgnęła, gdybym w tym roku nie odwiedziła Wenecji:)

Tematyka banalna, dla mnie wręcz przerysowana. Poza tym całą fabułę zdradza notka na końcu książki, więc zaskoczenia nie ma.
On - Włoch, zakochuje się w Amerykance od "półwejrzenia". Rok później spotyka ją w weneckiej kawiarni i już wie, że to przeznaczenie. Wyznaje jej miłość, a ona się zgadza przeprowadzić do Wenecji. Ona - Marlena - kobieta dojrzała, posiadająca swoja pracę i pasję, dwójkę dorosłych dzieci, postanawia zmienić swoje życie. Nie zna włoskiego, poza nazwami potraw, nie za wiele wie o swoim Nieznajomym, a mimo to postanawia zaryzykować. Powoduje to wielkie zmiany w jej życiu, musi przyzwyczaić się do mentalności Włochów, zaakceptować ich plan dnia, sposób spędzania czasu. Każdy dzień przynosi coś nowego...

I pewnie ta książka zaliczona zostałby do takich tkliwych romansideł, gdyby nie jedna rzecz. Tutaj oprócz sugerującego, głównego wątku jest jeszcze jeden, który moim zdaniem, staje się głównym, a romans jest tylko w tle. Ten motyw to oczywiście - WENECJA i jej klimat.

Uliczki, hoteliki, kafejki, restauracje, kościoły, Piazza San Marco, Loggia dei Cavalli, wyspa Lido wszystko to opisane jest tak, jakbysmy przechadzali się uliczkami lub płynęli tranwajem wodnym.

Podobno najlepsza kawa na świecie, ciepłe ciastka z nadzienie rumowo-czekoladowym, chrupiące małe tatry z ricottą, prosecco w wysokich kieliszkach, panini z nadzieniem truflowym, tramezzini z pieczoną szynką albo z wędzonym pstrągiem, z kawałkami puszystego sera, wielkie półmiski karczochów, z maleńkimi cebulkami zawiniętymi w anchois i beczki win. Prima gusto! Taki jest tu klimat.

Chyba nikomu nie udało się poznać Wenecji tak do końca, jej się nie poznaje, ją się po prostu zapamiętuje. Pamięta się chwilę, moment, to tam kryją się wszystkie nasze fantazje. Woda, światło, kolor, zapach, smak, przebranie, swoboda "są niczym uplecione ze złota lub naszyte na spódnicę, którą Wenecja wlecze po kamieniach za dnia i porozściela nad laguną nocami, nigdy całkiem czarnymi".

Romans Marleny nie zrobił na mnie wrażenia, tak jak i styl pisania autorki, ale są tu zapachy, kolory, smaki słonecznej Italii. Ciepła i inspirująca kulinarne książka dla marzycieli, wielbicieli włoskich klimatów, dla wszystkich, którzy chcą przenieść się do skąpanej w słońcu i wodzie Wenecji.

Mnie Wenecja urzekła, rzeczywiście jest to miasto, którego nie można poznać, a je zapamiętać. Zapamiętać chwilę, smak, zapach, widok. Poczuć klimat i na pewno kiedyś wrócić. A co do romansu, kto wie, czy nie dostrzegł mnie tam jakiś Fernando i nie zakochał się w moim profilu, tak od "półwejrzenia". Muszę tam wrócić, aby się o tym przekonać...

Nie lubię takich książek, gdzie głównym motywem jest romans i pewnie nigdy bym po nią nie sięgnęła, gdybym w tym roku nie odwiedziła Wenecji:)

Tematyka banalna, dla mnie wręcz przerysowana. Poza tym całą fabułę zdradza notka na końcu książki, więc zaskoczenia nie ma.
On - Włoch, zakochuje się w Amerykance od "półwejrzenia". Rok później spotyka ją w weneckiej kawiarni i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    859
  • Chcę przeczytać
    535
  • Posiadam
    278
  • Ulubione
    16
  • 2011
    11
  • 2012
    10
  • Teraz czytam
    10
  • Italia
    8
  • 2013
    8
  • Z biblioteki
    7

Cytaty

Więcej
Marlena de Blasi Tysiąc dni w Wenecji Zobacz więcej
Marlena de Blasi Tysiąc dni w Wenecji Zobacz więcej
Marlena de Blasi Tysiąc dni w Wenecji Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także