To jest pierwsza książka tej autorki, po którą sięgnęłam i nie wiem czy się skuszę ponownie. Da się to przeczytać, ale wszystko jest przewidywalne. Co chyba najbardziej mi przeszkadzało, to brak budowania postaci i wiarygodnego przedstawienia ich motywacji. Niektóre wątki są na siłę zamykane i mało prawdopodobne. Relacje bohaterów pokazane pobieżnie. Takie to wszystko schematyczne i bez polotu.

To jest pierwsza książka tej autorki, po którą sięgnęłam i nie wiem czy się skuszę ponownie. Da się to przeczytać, ale wszystko jest przewidywalne. Co chyba najbardziej mi przeszkadzało, to brak budowania postaci i wiarygodnego przedstawienia ich motywacji. Niektóre wątki są na siłę zamykane i mało prawdopodobne. Relacje bohaterów pokazane pobieżnie. Takie to wszystko...

Całkiem dobre poczytatło, acz nie jakieś wybitne. Do przeczytania na nudne wieczory ;)

Całkiem dobre poczytatło, acz nie jakieś wybitne. Do przeczytania na nudne wieczory ;)

Kolejna książka tej autorki, po którą sięgnęłam. Polecam każdemu ;)

Kolejna książka tej autorki, po którą sięgnęłam. Polecam każdemu ;)

Książka napisana dwutorowo , co bardzo mi odpowiada .Historia ciekawa , wciągająca , z tych mało oczywistych z uwagi na to , że nie można niczego przewidzieć, ale czy trzyma w napięciu ? To już niech każdy oceni sam.

Książka napisana dwutorowo , co bardzo mi odpowiada .Historia ciekawa , wciągająca , z tych mało oczywistych z uwagi na to , że nie można niczego przewidzieć, ale czy trzyma w napięciu ? To już niech każdy oceni sam.

Niezła, można ją przeczytać

Niezła, można ją przeczytać

Leah po wydarzeniach z młodości zmienia nazwisko i ucieka przed przeszłością. Prowadzi samotne życie, pracując jako bibliotekarka. Zmęczona swoją samotnością postanawia zalogować się na forum randkowym, gdzie nawiązuje znajomość z Julianem. W podobnym czasie zaprzyjaźnia się z Benem, który przynosi książki w ramach darowizny do biblioteki.
Kiedy zbliża się rocznica tragicznych wydarzeń przed laty, Leah zaczyna otrzymywać tajemnicze maile.
Od tego momentu w jej życiu zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Opuszcza ją Julian, z którym zdążyła się związać. Pewny awans w pracy zostaje odrzucony a szefowa patrzy na Leah krzywym okiem. Ktoś ewidentnie mści się za wydarzenia z przeszłości, tylko kto?

Mamy doczynienia z bardzo ciekawym thrillerem. Wydarzenia teraźniejsze przeplatają się z tymi z przeszłości więc prawda ujawnia się przed czytelnikem z biegiem czytania. Akcja, która początkowo toczyła się powoli zaczyna nabierać tempa i rozkręca się.
Co wydarzyło się przed laty i dlaczego ktoś uporczywie nie chce dać zapomnieć o tych wydarzeniach Leah?
Koniecznie musicie sprawdzić to sami.

Leah po wydarzeniach z młodości zmienia nazwisko i ucieka przed przeszłością. Prowadzi samotne życie, pracując jako bibliotekarka. Zmęczona swoją samotnością postanawia zalogować się na forum randkowym, gdzie nawiązuje znajomość z Julianem. W podobnym czasie zaprzyjaźnia się z Benem, który przynosi książki w ramach darowizny do biblioteki.
Kiedy zbliża się rocznica...

W moim odczuciu to bardziej obyczajówka niż thriller, ponieważ skupia się głównie na rozterkach miłosnych głównej bohaterki. Fabuła nijaka, bez napięcia. Opis książki ciekawszy niż jej treść.

W moim odczuciu to bardziej obyczajówka niż thriller, ponieważ skupia się głównie na rozterkach miłosnych głównej bohaterki. Fabuła nijaka, bez napięcia. Opis książki ciekawszy niż jej treść.

Kiedy zaczęłam czytać tę książkę ciężko mi było wgryźć się w jej fabułę. Trochę mnie nudziła, trochę męczyła...jakoś opornie posuwało się do przodu.
Moje wrażenia szły falami- od znudzenia, do ekscytacji, od zdumienia do zniechęcenia, i tak na przemian, aż do zainteresowania i do ostatecznego werdyktu na plus. Może ten plus nie jest jakiś ogromny, ale jest.

Leah była kiedyś szczęśliwą, beztroską nastolatką, trochę przekorną, bardzo zakochaną, z paczką przyjaciół u boku. Jedna noc zmieniła całe jej życie i położyła się cieniem na przyszłości. A to był dopiero początek.
Teraz jako dorosła osoba wiedzie życie samotniczki. Nie ma przyjaciół, nie ma partnera, nie garnie się do ludzi, za to ma wspomnienia..., bardzo złe wspomnienia i bardzo ponurą tajemnicę.
Spragniona normalnego życia, a przede wszystkim miłości loguje się na portalu randkowym. Czyta, obserwuje, marzy.
Za sprawą internetu poznaje Juliana. Gdzieś w środku niej rodzi się nadzieja, że jeszcze ma szansę na szczęście, miłość i normalne życie.
Jednak czy poznany mężczyzna jest tym za kogo się podaje?
Gdy Leah dostaje dziwną kartkę z życzeniami, a potem następuje ciąg niepokojących zdarzeń i wypadków, wie, że to przeszłość upomina się o swoje. Że nie dla niej jest normalne życie. Ktoś już o to zadba, by szczęśliwa nie była.

Tak jak wspomniałam wcześniej różne fazy przechodziłam czytając. W sumie pomysł na fabułę dobry, tylko mogłaby mieć w sobie więcej energii. I jedno co mam do zarzucenia w tym zamyśle, to "Filip z konopii", który wyskoczył po drodze. No nie lubię takich z doopy wziętych postaci 😁

Kiedy zaczęłam czytać tę książkę ciężko mi było wgryźć się w jej fabułę. Trochę mnie nudziła, trochę męczyła...jakoś opornie posuwało się do przodu.
Moje wrażenia szły falami- od znudzenia, do ekscytacji, od zdumienia do zniechęcenia, i tak na przemian, aż do zainteresowania i do ostatecznego werdyktu na plus. Może ten plus nie jest jakiś ogromny, ale jest.

Leah była...

Do niemalże samego końca byłam przekonana, że to będą max dwie gwiazdki, bo strasznie się z tą książką męczyłam. Męczyła mnie fabuła, męczyła mnie główna bohaterka i jej wybory, nie potrafiłam się w nią wciągnąć na tyle, żeby wsiąknąć i zapomnieć o wszystkim. To była raczej walka o to, żeby za szybko jej nie wyłączać i żeby nie wisiała na liście przez pół roku.

A potem przyszło zakończenie i proszę was, gdyby cała książka miała w sobie tyle emocji, co to zakończenie to nie spałabym całą noc. Za samo zakończenie dostała gwiazdkę więcej, ale czy ja naprawdę musiałam tyle wycierpieć, żeby dostać coś dobrego? Zdecydowanie jest to jednak z najsłabszych książek autorki, jakie do tej pory dorwałam.

Do niemalże samego końca byłam przekonana, że to będą max dwie gwiazdki, bo strasznie się z tą książką męczyłam. Męczyła mnie fabuła, męczyła mnie główna bohaterka i jej wybory, nie potrafiłam się w nią wciągnąć na tyle, żeby wsiąknąć i zapomnieć o wszystkim. To była raczej walka o to, żeby za szybko jej nie wyłączać i żeby nie wisiała na liście przez pół roku.

A potem...

Do samego końca nie wiadomo co się stało i przez to chce się czytać, żeby dowiedzieć się prawdy

Do samego końca nie wiadomo co się stało i przez to chce się czytać, żeby dowiedzieć się prawdy