I tak dalej
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- I tak dalej
- Wydawnictwo:
- Novae Res
- Data wydania:
- 2017-02-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-02-01
- Liczba stron:
- 134
- Czas czytania
- 2 godz. 14 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380834309
Połączenie „Zwału” Sławomira Shuty'ego z kultowym „Trainspotting”. Zjazdy, kace, wizje, koszmary – gubi się w nich bohater i gubi czytelnik. Nie wiadomo, co się przed chwilą wydarzyło i co przyniesie kolejna pijana noc. Pytanie „Gdzie się obudzisz?” zamienia się na „Czy się obudzisz?”. Fascynujący szkic socjologiczny młodych Polaków.
„I tak dalej” wciąga czytelnika w świat odwróconych wartości, dziwacznych, przypadkowych postaci, narkotyków i wizji z pogranicza jawy i snu, nonszalanckiego podejścia do życia i postępującej destrukcji. Błyskotliwa narracja powieści dziesiątkuje czytelnika każdym kolejnym akapitem, pozwalając mu jedynie na chwilę wytchnienia w postaci gorzkiego, czarnego humoru, który osadza się nieprzyjemnie na ściankach przełyku, jak zbyt duża porcja wciągniętej amfetaminy. Efemeryczny i czasami mocno surrealistyczny klimat powieści osadzonej w „magicznym” Krakowie i upalnej Malcie wciąga czytelnika tylko po to, żeby go na końcu bezpardonowo „wypluć” i pozostawić w stanie kompletnej dezorientacji.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 69
- 41
- 14
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Karol żyje na kredyt. Stracił pracę i zarazem jedyne źródło dochodu, a jego najbliższymi znajomymi są diler narkotyków i schizofrenik. Dni mijają nieubłaganie, ale dla niego czas to tylko abstrakcja, coś nieuchwytnego, płynnego. Nawet pod wpływem amfetaminy czy alkoholu świat wydaje mu się pozbawiony głębszego sensu. Na trzeźwo jest jeszcze gorzej. Dlatego Karol woli znikać w oparach papierosowego dymu, niż próbować zmierzyć się ze światem.
„I tak dalej”, debiutancka, niewielka książka Wiktora Orła wali z grubej rury już na początku. Wystarczy zerknąć na okładkę, która, nawiasem mówiąc, jest genialna – stanowi znakomite podsumowanie głównego bohatera, to swoista faktura wystawiona za jego życie. Powieść szybko wciąga czytelnika w klimaty skrajnego dekadentyzmu, depresji, używek i lekceważenia wszelkich konsekwencji. Właściwie już przy czytaniu czegoś takiego można dostać doła, ale zapobiega temu kilka rzeczy, o których za chwilę.
Książka daje świetną okazję do zajrzenia do głowy kogoś takiego jak Karol: człowieka na marginesie, nieradzącego sobie z najprostszymi czynnościami, wykluczając oczywiście picie czy zażywanie narkotyków. Jego myśli biegają w naprawdę różnych kierunkach, a co za tym idzie, można odnieść wrażenie, że to bardzo inteligentny i bystry facet – tylko najwyraźniej cholernie się pogubił. Karol stara się zagłuszyć swój ból, jednocześnie robiąc sobie coraz większą krzywdę. Czytelnik może obserwować, jak bohater stopniowo się stacza, jak ostatnie nitki, które pozwalały mu kontrolować swoje życie, zaczynają się urywać. Nie da się ukryć – wejście w psychikę kogoś takiego, na dodatek dość wnikliwe, daje do myślenia.
O dziwo mimo podjętej tematyki nie miałam poczucia tzw. „ciężkości”, fabuła nie sprawiała, że sama miałam ochotę iść się upić i wszystko olać. Choć akcja nie jest raczej skomplikowana, bardzo intrygowała, głównie dzięki niezwykle naturalnemu językowi (przekleństwa, potocyzmy – samo życie) oraz elementom humorystycznym. Właściwie w większości przypadków jest to czarny humor, ale ponieważ do mnie coś takiego trafia, czułam się pod tym względem dopieszczona. Ponadto atmosfera przesiąknięta oparami alkoholowymi i dymem kolejnych papierosów została dodatkowo podkreślona przez umiejętne balansowanie na granicy jawy i snu, rzeczywistości i majaków. Pojawiają się sceny, które wytrącają czytelnika z równowagi. Nie wiadomo, gdzie kończy się prawda, a zaczynają pijackie czy też narkotyczne halucynacje. Ten zabieg bardzo mi się spodobał, bo pozwalał się zaangażować i odczuć chociażby namiastkę tego, co przeżywał Karol.
Ale... Tak, magiczne „ale”. W książce poruszone są naprawdę trudne tematy: uzależnienie od używek, depresja, schizofrenia, przejawy innych zaburzeń psychicznych, samobójstwo. To naprawdę delikatny i wrażliwy grunt. Nie twierdzę, że autorowi zabrakło empatii – wprost przeciwnie, całkiem naturalistycznie mu to wyszło, bez koloryzowania – jednak zastanawiam się, czy te niewiele ponad 130 stron to tak czasem nie za mało. Czy rzeczywiście tak niewielka objętość pozwala dobrze opisać zjawiska wymienione wcześniej? Ano właśnie. O ile psychikę Karola poznajemy całkiem nieźle, o tyle charakterystyka pozostałych bohaterów jest raczej szczątkowa. Ogranicza się do kilku podstawowych cech i choć zwykle jest szansa ocenić, czy lubi się tę osobę czy nie, to jednak nie sposób się do tych postaci przywiązać. Poszczególne tematy są raczej jedynie „muśnięte”, to takie brodzenie na płyciźnie, podczas gdy podobne motywy raczej zasługują na szersze rozwinięcie.
Żeby nie było, doceniam oszczędność formy. Nie było przedłużania, dramatyzowania czy przerysowania. W sumie upchnięcie tylu rzeczy na tak niewielu stronach zasługuje na podziw. Zakończenie również robi wrażenie; pozostawia czytelnika z pytaniami bez odpowiedzi, zawieszonego i lekko skołowanego. Właściwie poczucie chaosu w przypadku tej książki to rzecz całkowicie naturalna.
„I tak dalej” to udany i intrygujący debiut, na pewno wart uwagi. Z chęcią poznam dalszą twórczość Wiktora Orła, zwłaszcza że widzę spory potencjał w jego lekkim i zgrabnym stylu. Ta pierwsza powieść może nie należy do arcydzieł i z całą pewnością wiele jej do ideału brakuje, ale jakoś nie sposób wyrzucić tej książki z pamięci. Jest tak niewielka, że jakoś włazi, wżera się w umysł i nie chce stamtąd wyjść.
rude-pioro.blogspot.com
Karol żyje na kredyt. Stracił pracę i zarazem jedyne źródło dochodu, a jego najbliższymi znajomymi są diler narkotyków i schizofrenik. Dni mijają nieubłaganie, ale dla niego czas to tylko abstrakcja, coś nieuchwytnego, płynnego. Nawet pod wpływem amfetaminy czy alkoholu świat wydaje mu się pozbawiony głębszego sensu. Na trzeźwo jest jeszcze gorzej. Dlatego Karol woli znikać...
więcej Pokaż mimo to