Ring Road. Dookoła Islandii na rowerze
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Plac Wolności
- Data wydania:
- 2016-12-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-12-23
- Liczba stron:
- 180
- Czas czytania
- 3 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788394376611
- Tagi:
- Islandia poradnik na rowerze wycieczka rowerowa przewodnik podróże literatura podróżnicza
Więcej informacji na www.kubawitek.com
Spędzamy wiele godzin w pracy, ciągle wśród ludzi, tych w realnym świecie i tych w wirtualnym.
Często mamy ochotę na ucieczkę. Podróż w nieznane. Nieczęsto możemy sobie na nią pozwolić.
Ja wybrałem Islandię jako cel mojej podróży. Nie jest to koniec świata, ale wystarczająco daleko i inaczej niż zwykle. Lubię wyzwania, więc zdecydowałem się na objechanie wyspy na rowerze, kultową drogą numer 1 – ring road. Po drodze walczyłem z własnymi słabościami, poznawałem ludzi, zachwycałem się krajobrazem i poczuciem wolności.
Napisałem relację z podróży, która nie jest typowym przewodnikiem, zawiera jednak praktyczne porady dla tych, którzy zechcą pójść w moje ślady. Staram się inspirować, i to nie tylko doświadczonych rowerzystów – ja takim nie jestem.
Jeśli Twoim ograniczeniem, są np. finanse – moja książka podpowie Ci, jak niedrogo można samodzielnie zorganizować taką wyprawę.
Nie chcesz wyruszyć tak jak ja – samotnie, zabierz przyjaciół.
Świetnie jest pobyć trochę samemu, ale nawet w grupie, Islandia daje wrażenie odcięcia od cywilizacji.
Zanim wyruszysz, spójrz na Islandię moimi oczami. Moje doświadczenia nie zastąpią Ci własnych, ale mogą ustrzec przed wieloma prozaicznymi problemami. Jeśli jednak nie możesz się tam wybrać, poznasz przynajmniej namiastkę surowego piękna tego rejonu, które próbowałem przekazać słowem i obrazem.
Kuba Witek
Wędrowałem po Islandii dość wygodnie – samochodem, autokarem, skorzystałem nawet z islandzkich linii lotniczych.
Kuba Witek wybrał inny, trudniejszy sposób podróży. Jego rowerowa wyprawa to świadectwo mierzenia się ze specyficznym rodzajem samotności na wyspie, gdzie tylko natura od zawsze ustala rytm naszego życia, naszego przemierzania przestrzeni. Bezpretensjonalna sprawozdawczość to zaleta tej książki. „Ring Road” to prosta opowieść o doświadczaniu pięknej formy świata. O wyostrzonych zmysłach pozwalających chłonąć islandzkie piękno. Pośród kwitnącego łubinu, uśmiechów nieznajomych i własnych słabości, z którymi autor się zmierzył. O takiej Islandii chce się czytać. Chce się tam pojechać i ją poznać!
Jarosław Czechowicz, „Krytycznym okiem”
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 56
- 39
- 13
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Tak więc dla jednych jest to magiczna wyspa, dla innych kawałek skały, na której cholernie wieje.
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo szybko się czyta, taka przyjemna, lekka książka do pociągu. Polecam dla osób, które planują podróż do Islandii albo wyjazd rowerowy 🙂
Bardzo szybko się czyta, taka przyjemna, lekka książka do pociągu. Polecam dla osób, które planują podróż do Islandii albo wyjazd rowerowy 🙂
Pokaż mimo toKuba Witek kilka razy bywał na Islandii. Urzekały go krajobrazy, aż wreszcie zdecydował się na wyprawę rowerową wzdłuż wyspy. Uprawiając całoroczne biegi, Kuba dysponował odpowiednią odzieżą, ale inne fundusze miał szczątkowe. Zwrócił się do wielu dealerów rowerów, by w amina za reklamę udostępnili mu sprzęt. Wylot się zbliżał, a chętnych na sponsoring brak. pakiet prezenctacji wreszcie odniósł skutek i po zdobyciu ekwipunku ledwo ledwo zdążył na samolot. Ze stolicy wylądował na kempingu, robił listę znajomych, których miał odwiedzić, wjeżdża na autostradę nr 1. Stokkseyri, Hella. Okazjonalne uzupełnianie wałówki, rozkosz ciepłej wody do całodniowym pedałowaniu. ma dość napięty grafik.Islandzkie drogi czasem płatają figle,trzeba kombinować gdy nagle psuje się sprzęt np gwint przy pedale się ściera totalnie.
Islandia to także malownicze wodospady Seljalandsfoss, Skogafoss, Stjornnarfoss plaża w Vik,Laufskalavaroa. Miejscowi nawet zorientowani w polskiej sytuacji politycznej. Widowiskowy nocleg w Geirland. Park Narodowy skaftafell. oszałamiająca lodowcowa laguna- mimo że zdjęcia czarno-białe z pewnością zapraszają do wyprawy w tamte regiony. Postoje i spotkania z Holendrami, wspólny odcinek z Kanadyjczykami. Przełęcz Oxi, wodospad bogów- Godafoss. Miasteczko Akureyri zachwyca muralami.Potem spotkanie oko w oko z kucem islandzkim. Z polskimi znajomymi jedzie do fiordów zachodnich Patreksfjordur oraz klify. Dotarcie do stratowulkanu. Ciekawe współistnienie plaży i pola lawowego.
Kuba Witek kilka razy bywał na Islandii. Urzekały go krajobrazy, aż wreszcie zdecydował się na wyprawę rowerową wzdłuż wyspy. Uprawiając całoroczne biegi, Kuba dysponował odpowiednią odzieżą, ale inne fundusze miał szczątkowe. Zwrócił się do wielu dealerów rowerów, by w amina za reklamę udostępnili mu sprzęt. Wylot się zbliżał, a chętnych na sponsoring brak. pakiet ...
więcej Pokaż mimo toLekka książka - subiektywny przewodnik z drogi autora, który obrał za cel pokonanie wokół Islandii, odmiennie niż większość osób, przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Nie jest to bynajmniej pogłębiona analiza przyrody czy życia na Islandii, ale garść stopklatek i wrażeń autora. Nie mniej, ciekawa pozycja, a autor pisze z humorem, nie powstrzymując się czasem od samokrytyki, dając tym samym rady ewentualnym przyszłym zapaleńcom, którzy chcieliby powtórzyć jego "wycieczkę" Polecam.
Lekka książka - subiektywny przewodnik z drogi autora, który obrał za cel pokonanie wokół Islandii, odmiennie niż większość osób, przeciwnie do ruchu wskazówek zegara. Nie jest to bynajmniej pogłębiona analiza przyrody czy życia na Islandii, ale garść stopklatek i wrażeń autora. Nie mniej, ciekawa pozycja, a autor pisze z humorem, nie powstrzymując się czasem od...
więcej Pokaż mimo toCzytam wszystko o mojej ukochanej Islandii. Absolutnie wszystko, a Kuba Witek napisał o niej książkę jadąc na rowerze – musiałam ją przeczytać. Nierzadko ociera się stylem o grafomanię, ale na szczęście zdecydował się na ujęcie Islandii w prostych słowach, które nie wymagają jakiegoś wielkiego wysiłku. Plus za sam podtytuł – Dookoła islandii na rowerze – uczciwie i bez zadęcia. Nie uświadczymy tu zatem nic, co mogłoby się otrzeć o poezję, ale poznajemy wysiłek człowieka, który zrobił coś, co robi sporo osób, ale całe rzesze o tym marzą. Mogłabym podać kilka zdań, które w ogóle do tej książki nie pasują, ale po co. Dowiemy się więc o miejscach, jakie odwiedził. O ich nazwach i ludziach, których spotkał. Ale przy okazji są ceny kanapek czy zdania „mam wrażenie, że wypedałowałem dziś z siebie wszystkie siły”. Uczciwa ocena to 5/10 wg mnie, bo Kuba zrobił tu podwójny wysiłek – pojechał i napisał. Ale nie ma tu nic ponadto. Tylko dla fanatyków Islandii.
Czytam wszystko o mojej ukochanej Islandii. Absolutnie wszystko, a Kuba Witek napisał o niej książkę jadąc na rowerze – musiałam ją przeczytać. Nierzadko ociera się stylem o grafomanię, ale na szczęście zdecydował się na ujęcie Islandii w prostych słowach, które nie wymagają jakiegoś wielkiego wysiłku. Plus za sam podtytuł – Dookoła islandii na rowerze – uczciwie i bez...
więcej Pokaż mimo toKsiążka bardzo inspirująca, pokazuje, że niemożliwe jest jednak możliwe, a przeciwności są do pokonania. Niesamowita walka z samym sobą, ze zmęczeniem, pogodą. Obłędne zdjęcia. . Wzbudza ciekawość, chce się więcej. Czekam na kolejną książkę ☺pozdrawiam Autora.
Książka bardzo inspirująca, pokazuje, że niemożliwe jest jednak możliwe, a przeciwności są do pokonania. Niesamowita walka z samym sobą, ze zmęczeniem, pogodą. Obłędne zdjęcia. . Wzbudza ciekawość, chce się więcej. Czekam na kolejną książkę ☺pozdrawiam Autora.
Pokaż mimo toRewelacja! Marzę o Islandii od dawna, ale przerażały mnie koszty takiej wyprawy. Teraz wiem, że można do tematu podejść inaczej i przeżyć super przygodę. Nie wiem jeszcze czy zdecyduję się na rower, ale zaczęłam myśleć o tym na poważnie. Głupio to zabrzmi, ale czytając "pociłam" się razem z autorem, gdy wdrapywał się pod kolejne wzniesienia i zmagał się z wiatrem. Nie mogę się doczekać aż zobaczę te wszystkie miejsca na własne oczy.
Rewelacja! Marzę o Islandii od dawna, ale przerażały mnie koszty takiej wyprawy. Teraz wiem, że można do tematu podejść inaczej i przeżyć super przygodę. Nie wiem jeszcze czy zdecyduję się na rower, ale zaczęłam myśleć o tym na poważnie. Głupio to zabrzmi, ale czytając "pociłam" się razem z autorem, gdy wdrapywał się pod kolejne wzniesienia i zmagał się z wiatrem. Nie mogę...
więcej Pokaż mimo toTak jak przeczytałem w jednej z recenzji – ta książka to nie jest reportaż czy stricte poradnik (choć wiele porad się w niej znajduje) – to inspirująca relacja człowieka, który spełnia swój szalony pomysł, czy nawet marzenie, zmaga się z naturą, sprzętem, pogodą, a w nagrodę dostaje możliwość zobaczenia pięknych islandzkich krajobrazów. Bez niepotrzebnych ubarwiaczy czy wynurzeń, bo tego zawsze obawiam się najbardziej w książkach podróżniczych.
Tak jak przeczytałem w jednej z recenzji – ta książka to nie jest reportaż czy stricte poradnik (choć wiele porad się w niej znajduje) – to inspirująca relacja człowieka, który spełnia swój szalony pomysł, czy nawet marzenie, zmaga się z naturą, sprzętem, pogodą, a w nagrodę dostaje możliwość zobaczenia pięknych islandzkich krajobrazów. Bez niepotrzebnych ubarwiaczy czy...
więcej Pokaż mimo to