To interesujaca książka nie tylko dla wegetarian czy wegan. Autorka prezentuje bardzo ciekawe fakty na różne tematy związane ogólnie z jedzeniem mięsa. Porusza konsekwencje zdrowotne, etyczne, środowiskowe, a także społeczne i kulturowe. Stara się też przybliżyć czytelnikowi tendencje dietetyczne różnych społeczności. Może poza polską.

Myślę że najlepszym odbiorca tej książki będą osoby rozważające zdrowsze zmiany dietetyczne. Nie jest to jednak "weganska propaganda". Myślę że bardzo dobrze udało się tu zarysowac przyczyny konfliktów pomiędzy osobami jedzacymi mięso, wegetarianami i weganami. Zgadzam się z autorką, że najbardziej odstraszajacymi cechami wśród wegan jest radykalizm i ekscentrycznosc (to pisze wieloletni weganin).

Jeśli chodzi o minusy to uważam że tłumaczenie pozostawia wiele do życzenia (autorka jest Polką mieszkająca we Francji, a książka była wydana po angielsku jako "Meathooked" i przetłumaczona na polski). Załuję, że nie miałam dostępu do wersji oryginalnej . Autorka lub tłumacz używają pojęcia wegetariańskie i weganskie wymmiennie. Tłumaczenie niektórych wyrazów nie ma sensu. Miałam nadzieję na jakieś informacj z polskiej perspektywy ale autorka koncentruje się głównie na danych z USA, które były mi w większości znane. Poza tym zabrakło mi trochę perspekty kulinarnej. Trudno jest osobie która nienawidzi gotować być weganinem, bo taka dieta wymaga jednak kulinarnej kreatywnosci i planowania.

Niemniej polecam książkę zarówno miesożercom w ramach inspiracji jak i wegetarianom/weganom w ramach nauki tolerancji.

To interesujaca książka nie tylko dla wegetarian czy wegan. Autorka prezentuje bardzo ciekawe fakty na różne tematy związane ogólnie z jedzeniem mięsa. Porusza konsekwencje zdrowotne, etyczne, środowiskowe, a także społeczne i kulturowe. Stara się też przybliżyć czytelnikowi tendencje dietetyczne różnych społeczności. Może poza polską.

Myślę że najlepszym odbiorca tej...