Zapiski inteligenta

Okładka książki Zapiski inteligenta Bartosz Buśkiewicz
Okładka książki Zapiski inteligenta
Bartosz Buśkiewicz Wydawnictwo: Novae Res literatura obyczajowa, romans
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2016-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-01-01
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380833661
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
7 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
193
156

Na półkach:

„Zapiski inteligenta” Bartosza Buśkiewicza przykuły moją uwagę okładką. Stonowaną, minimalistyczną, przedstawiającą jedynie elementy starej maszyny do pisania. A jakie okazało się wnętrze tej książki?

Bohater opowieści, Norbert, to młody mężczyzna o humanistyczno-artystycznej duszy. Próbuje określić się w życiu, znaleźć swoje miejsce. Ima się różnych zajęć, nie zawsze zgodnych ze swoimi zainteresowaniami, na przykład pracy w call center. Podobnie z życiem prywatnym- szukając drugiej połowy wdaje się w romans z zamężną kobieta. Wciąż jednak poszukuje- miłości, prawdy, sensu istnienia, odpowiedzi na najważniejsze egzystencjalne pytania. A wszystko to próbuje spisać i umieścić w swojej pierwszej powieści.

O szukaniu sensu istnienia pisało już wielu, niektórzy nawet za to sprzedawali swoją duszę diabłu;) Temat książki nie stanowi więc żadnego novum. Jednak jest to przykład literatury, w której, choć fabularnie za wiele się nie dzieje, to jednak zawarte zostało w niej pewne przesłanie.
Norbert to indywidualista. Nie pasuje do ram współczesnego świata, do dzisiejszych czasów, pełnych konformizmu, materializmu, pogoni za rzeczami namacalnymi, a nie za duchowymi wartościami. Porusza się jednak w tym współczesnym świecie, bo nie ma innego wyboru. Ale nie chce dać się złapać w sidła systemu, w którym człowiek pracuje, je, śpi i nie robi nic więcej. Norberta mierzi taki świat- świat braku wyższych celów, zaniku wartości, niedostatku wznioślejszych idei, ciasnoty horyzontów.
Norbert jest obserwatorem świata. Opisuje to, co widzi w sposób filozoficzny, czasem bardzo mądrze, czasem z sarkazmem, ironią, pewne zjawiska traktuje prześmiewczo, można odnieść wrażenie, że czasem traktuje tak i samego siebie.
Mimo wszystko książka niesie istotne przesłanie, próbuje przekazać czytelnikowi, że nie powinniśmy płynąć z prądem, ulegać schematom i presji społeczeństwa, nie powinniśmy przybierać masek, które akurat pasują do wymogów otaczających nas w danej chwili ludzi i aktualnej rzeczywistości:

„Różnica między panem a większością ludzi jest taka, że gdy nadejdzie koniec, pan wypowie swoje imię, a reszta będzie szukać wizytownika, aby sprawdzić, za kogo w danej chwili się uważa”.

Książka zawiera sporo odniesień do innych utworów literackich, filmowych, muzycznych czy naukowych. Przeczytamy wzmianki o takich postaciach, jak Stanisław Lem, Joseph Heller, Claude Debussy czy Viktor Frankl. Samo szukanie przez bohatera ideału kobiety, tej jedynej wybranki, nasuwa skojarzenia z „Mistrzem i Małgorzatą” Michaiła Bułhakowa. Norbert, podobnie jak Mistrz pisze swoje opus magnum i podobnie jak Mistrz poznaje piękną Małgorzatę, ucieleśnienie zalet zewnętrznych i wewnętrznych, wybawicielkę od całego zła, jakie niesie ten świat.
Początkowo ma jednak problemy w tej sferze życia, wdaje się w nieodpowiedni romans, a wszechwiedzący narrator tłumaczy go, nota bene, pięknym zdaniem:

„Nigdy nie potrafił budować związków, bo wolał zapładniać papier niż kobiety”.

Nieco żałuję, że ta książka nie jest odrobinę dłuższa, choć w sumie wówczas nie byłaby zapiskami, a, zamkniętą klamrą, opowieścią. Jednak, mimo że jest filigranowa rozmiarem i grubością, to zawiera sporo cytatów wartych zapamiętania, takich jak chociażby ten:

„Czuł, że za dużo myśli […] W efekcie rozpamiętywał to, co minęło, i martwił się tym, co będzie, nie mając pojęcia, co jest teraz. Czytał gdzieś, że powodem każdej depresji jest zagubienie się na ścieżce czasu”.

Jeśli macie refleksyjny nastrój, w który idealnie wpasują się spostrzeżenia nonkonformisty, filozofia obserwatora, historia outsidera, czyli po prostu… zapiski inteligenta, to jest to lektura zdecydowanie dla Was.

[Egzemplarz recenzyjny dzięki uprzejmości Sztukater, Novae Res - Wydawnictwo Innowacyjne]

„Zapiski inteligenta” Bartosza Buśkiewicza przykuły moją uwagę okładką. Stonowaną, minimalistyczną, przedstawiającą jedynie elementy starej maszyny do pisania. A jakie okazało się wnętrze tej książki?

Bohater opowieści, Norbert, to młody mężczyzna o humanistyczno-artystycznej duszy. Próbuje określić się w życiu, znaleźć swoje miejsce. Ima się różnych zajęć, nie zawsze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1662
1653

Na półkach: ,

Poznajcie Norberta, humanistę ze skłonnością do filozofowania, samotnika, który marzy o wydaniu książki. Na co dzień pracuje na słuchawce, co wymaga od niego maski entuzjastycznego handlowca. Czasem spotyka się ze starszym bratem, Mirkiem, któremu w życiu powiodło się lepiej. Wreszcie jak każdy facet Norbert szuka dziewczyny, ale jako że jest artystą – nieustannie liczy, że nie będzie to przeciętna kobieta, a muza, która go zrozumie i zainspiruje. Jako inteligent jest lepszy od przeciętnych śmiertelników. W końcu służy idei. Wnikliwie analizuje rzeczywistość, co kończy się przeważnie dość gorzkim poczuciem osamotnienia, ale niewiele może poradzić. Dlatego właśnie tworzy swe opus magnum.

Pełna recenzja książki na stronie:
http://moznaprzeczytac.pl/zapiski-inteligenta-bartosz-buskiewicz/

Poznajcie Norberta, humanistę ze skłonnością do filozofowania, samotnika, który marzy o wydaniu książki. Na co dzień pracuje na słuchawce, co wymaga od niego maski entuzjastycznego handlowca. Czasem spotyka się ze starszym bratem, Mirkiem, któremu w życiu powiodło się lepiej. Wreszcie jak każdy facet Norbert szuka dziewczyny, ale jako że jest artystą – nieustannie liczy, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
354
303

Na półkach:

Bartosz Buśkiewicz prowadzi dwa blogi. Ponadto jest autorem książek "Myśl i działaj jak najlepsi" oraz "Pełnia zrozumienia". "Zapiski inteligenta" to jego debiutancka powieść. Współprowadzi również cykliczne spotkania klubu dyskusyjnego Sokrates Cafe Katowice.

Norbert stara się być indywidualistą. Utarte schematy, którymi podążają ludzie uwierają jego duszę. Początkowo miałam nieodparte wrażenie, że widzę pewne podobieństwo do "Ferdydurke" Witolda Gombrowicza. Pojawia się tam tzw. forma, czyli role, które narzuca nam społeczeństwo czy system oraz gęba, którą przybieramy. Później jednak to wrażenie się ulotniło, a lektura zaczęła być osobliwa.

Jest to książka, którą trudno oceniać pod względem fabuły czy bohaterów, ponieważ jest niedużej objętości, a większość tekstu zajmuje tzw. filozoficzne gadanie.

Wszechwiedzący narrator pozwala na zagłębienie się w myślach głównego bohatera, która jawi się jako outsider, inteligent, jak sam siebie nazywa, ale i nieprzenikniony umysł. Obserwujemy jego drogę do wydania własnej powieści, jego problemy zawodowe oraz społeczne, głównie w relacjach międzyludzkich.

Opowieść jest przede wszystkim wezwaniem do odrębnego, specyficznego zachowania, na które nie ma wpływu żaden system. Autor pragnie, abyśmy odchodzili od schematów i nie nakładali masek na nasze prawdziwe twarze.

To co mi najbardziej dokuczało to nazewnictwo poszczególnych rozdziałów. Przykładowo "Inteligent uczestniczy w szkoleniu i robi dobre wrażenie". Wiadomo, że wszystko wyjaśnia się w treści, więc wydawało mi się, że robiono z nas idiotów.

Całość to forma przemyśleń, będąca reakcją na ogarniające nas sztuczne zachowanie społeczeństwa. Znajdziemy tam mnóstwo anegdot czy nawiązań do literatury. Niekiedy mamy wrażenie filozoficznego bełkotu, ale koniec końców Bartosz Buśkiewicz ma naprawdę wiele do powiedzenia i jak najbardziej trafia swoimi rozważaniami w samo sedno, uderzając we współczesną prawdę.

Powieść jest w pewnym sensie atakiem, rzucaniem rękawicy. Być może oddźwięk zbyt gwałtowny, ale dosadny i pełen zrozumiałego rozżalenia.


Recenzja znajduje się również na www.zksiazkadolozka.blogspot.com

Bartosz Buśkiewicz prowadzi dwa blogi. Ponadto jest autorem książek "Myśl i działaj jak najlepsi" oraz "Pełnia zrozumienia". "Zapiski inteligenta" to jego debiutancka powieść. Współprowadzi również cykliczne spotkania klubu dyskusyjnego Sokrates Cafe Katowice.

Norbert stara się być indywidualistą. Utarte schematy, którymi podążają ludzie uwierają jego duszę. Początkowo...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    8
  • Chcę przeczytać
    7
  • Posiadam
    3
  • NASZ KSIĘGOZBIÓR DOMOWY
    1
  • Chcę przeczytać #5 - Może jednak nie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zapiski inteligenta


Podobne książki

Przeczytaj także