Star Wars: Legacy of the Force: Fury
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Gwiezdne Wojny: Dziedzictwo Mocy (tom 7)
- Wydawnictwo:
- Del Rey
- Data wydania:
- 2007-11-27
- Data 1. wydania:
- 2007-11-27
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9780345477569
Fighting alongside the Corellian rebels, Han and Leia are locked in a war against their son Jacen, who grows more powerful and more dangerous with each passing day. Nothing can stop Jacen’s determination to bring peace with a glorious Galactic Alliance victory–whatever the price.
While Luke grieves the loss of his beloved wife and deals with his guilt over killing the wrong person in retaliation, Jaina, Jag, and Zekk hunt for the real assassin, unaware that the culprit commands Sith powers that can cloud their minds and misdirect their attacks–and even turn them back on themselves.
As Luke and Ben Skywalker struggle to find their place among the chaos, Jacen, shunned by friends and family, launches an invasion to rescue the only person still loyal to him. But with the battle raging on, and the galaxy growing more turbulent and riotous, there’s no question that it is Jacen who is most wanted: dead or alive.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 171
- 114
- 88
- 32
- 8
- 5
- 3
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Kolejna średnia ksiązka - gorsza od poprzedniej ale i tak lepsza od wygnania pana aarona allstona - jacen robi to co do niego nalezy jako zemsta za wydarzenia z poprzedniej ksiazki jak i dla wlasnego uspokojenia ego. Nie podobala mi sie walka na asteroidzie - niezrozumiala i niepotrzebnie przyleciala tam ta flota sithów która nie miala zadnego prawie udzialu - wygladalo to tak jakby denning cos wprowadzil a allston czul potrzebe konntynuowania tego niewazne jak. średniawka. Fajna koncowka no i pewne wydarzenia ze stacja centerpoint bardzo niespodziewane prawdopodobnie wiele wniosą do przyszlego eu
Kolejna średnia ksiązka - gorsza od poprzedniej ale i tak lepsza od wygnania pana aarona allstona - jacen robi to co do niego nalezy jako zemsta za wydarzenia z poprzedniej ksiazki jak i dla wlasnego uspokojenia ego. Nie podobala mi sie walka na asteroidzie - niezrozumiala i niepotrzebnie przyleciala tam ta flota sithów która nie miala zadnego prawie udzialu - wygladalo to...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDalsza walka z nowym lordem sith. Jacen Solo porywa córeczkę królowej Konsorcjum Hapes, a w tym czasie Jaina, Zekk i Jag ruszają tropem Alemy Rar.
Fabuła porusza się niewiele do przodu. Poruszane są cały czas te same wątki – Jacen coraz bardziej zatraca się w ciemnej stronie, jedi nieudolnie próbują go powstrzymać, a w tle działa Alema Rar. Podobało mi się jednak, że w tym ostatnim wątku postanowiono dać tej wojowniczce nowe moce, ale szkoda, że są to niemal te same zdolności, którymi dysponowała Lumiya. Bardzo dobrze wypada przy tym jej starcie z Jagiem – podobało mi się jak radzi sobie ze sztuczkami Mocy – przy tej okazji przypomniane zostaje jak niejednoznacznie moralna jest to postać. Rozczarowuje za to rozwój relacji Jacena z pewną bliską mu osobą – w najbardziej dramatycznym momencie wątek ten zostaje brutalnie urwany. Książkę ratuje też bardzo efektowny finał, który później będzie miał poważne skutki dla rozszerzonego uniwersum.
Ciekawostką jest umieszczenie na początku książki krótkiej chronologii świata „Gwiezdnych Wojen”. Nie wiem czy to inicjatywa polskiego wydawcy czy też było to również w oryginale, ale to bardzo fajny pomysł, idealne wprowadzenie dla nowych czytelników. Zauważyłem parę błędów merytorycznych, które wynikły z pewnych niefortunnych sformułowań – zmieniają one znacznie kontekst wielu zdarzeń.
Powieść ta to kolejny odgrzewany kotlet w tym cyklu mielący ciągle te same elementy zaczerpnięte chociażby z trylogii prequeli. Tylko dla fanów.
Dalsza walka z nowym lordem sith. Jacen Solo porywa córeczkę królowej Konsorcjum Hapes, a w tym czasie Jaina, Zekk i Jag ruszają tropem Alemy Rar.
więcej Pokaż mimo toFabuła porusza się niewiele do przodu. Poruszane są cały czas te same wątki – Jacen coraz bardziej zatraca się w ciemnej stronie, jedi nieudolnie próbują go powstrzymać, a w tle działa Alema Rar. Podobało mi się jednak, że w tym...
Książka trochę nierówna. Nie podobał mi się sposób w jaki autor opisywał niektóre sceny (szczególnie zakończenie wątku Alemy na tej asteroidzie) ponieważ nie potrafiłem sobie wyobrazić tego co autor próbował przekazać. Chaotyczne i niepełne opisy to wada tej książki, chociaż co dziwne już ostatnia walka nad Korelią była opisana fantastycznie - dlatego mam takie mieszane wrażenia co do tego aspektu powieści. Poza tym jest bardzo dobrze, a co mnie najbardziej cieszy to fakt, że Jacenowi wreszcie Jedi pokrzyżowali plany. Jego aspekt psychologiczny był również opisany chyba trochę lepiej niż wcześniej. Na plus duża dawka humoru, umieszczenie w książce klasycznych postaci z gier i starych książek (często się o nich zapomina) oraz niektóre sceny jak np. spotkanie Leii z wnuczką - ciarki przeszły mi po plecach.
Książka trochę nierówna. Nie podobał mi się sposób w jaki autor opisywał niektóre sceny (szczególnie zakończenie wątku Alemy na tej asteroidzie) ponieważ nie potrafiłem sobie wyobrazić tego co autor próbował przekazać. Chaotyczne i niepełne opisy to wada tej książki, chociaż co dziwne już ostatnia walka nad Korelią była opisana fantastycznie - dlatego mam takie mieszane...
więcej Pokaż mimo toO serii: Kolejna saga osadzona w świecie Star Wars. Dziedzictwo Mocy to seria opowiadająca o przejściu Jacena Solo na Ciemną Stronę Mocy i staniu się lordem sithów.
O książce: Podczas gdy Luke przytłoczony poczuciem winy opłakuje swoją żonę Jaina, Jag i Zekk tropią zabójcę. Nie wiedzą, że dysponuje on mocą Sithów i może sprawić, że zwrócą się przeciwko sobie nawzajem. Starcie wydaje się nieuniknione, nowa wojna wisi w powietrzu i jedno tylko jest pewne: najbardziej poszukiwanym człowiekiem w Galaktyce jest Jacen, żywy lub martwy...
To już ostatnie podrygi Aarona Allstona w tej serii, tym samym trzecia i finalna trójka książek. Seria zbliża się ku końcowi, autor z powodzeniem kończy pewne wątki, acz wiele rzeczy wciąż pozostaje otwartych. W poprzednim tomie, Troy Denning narzucił mocne tempo, siódma część Dziedzictwa trochę zwalnia, acz niewiele, no i nie zawsze koncentruje się na tych samych tematach.
Główne skrzypce, jak zresztą prawie w całej serii, gra oczywiście Jacen. Tym razem jednak pułkownik Solo zmaga się z dwoma głównymi problemami. Pierwszy z nich to stacja Centerpoint. W końcu okazuje się być w pełni funkcjonalna, a tym samym ponownie może siać zniszczenie w całej galaktyce, np. gdy ktoś skieruje ją ku flocie lub Coruscant. Darth Caedus nie popuści tego tak łatwo, sam zapragnie jej użyć. Co prawda sama stacja komplikuje także szyki Korelianom, gdyż nie wszystkim im potencjalnym sojusznikom podoba się taka broń (np. Hapanie zbyt dobrze pamiętają straty jakie ponieśli). Drugi wątek to Allana, czyli oczko w głowie Jacena i jedyna osoba, która potrafi spowodować, że choć przez chwilę staje się tym, kim był niegdyś, nie używa sztuczek Sithów. Młody Solo postanawia zabrać swoją córkę, co prowadzi do jej porwania, ale też niesamowitych sytuacji. Kiedy to Jacen w myśliwcu lata z dzieckiem. Oddaje to doskonale klimat jak niebezpieczna stała się ta wojna, ale też ukazuje kontrast osobowości młodego Solo, kim był i kim się stał.
Wojny jest w tym tomie troszkę mniej chociaż i tak jest parę świetnych potyczek zwłaszcza w myśliwcach, pojawia się również próba schwytania Jacena przez mistrzów Jedi. Największą bitwą w książce jest bitwa o stacje Centerpoint, walk jest mniej ponieważ autor skupia się bardziej na postaciach. Co sprawia że dosć słabo radzi sobie w scenach batalistycznych.
Za to o wiele lepiej autor radzi sobie z postaciami, pod tym względem na prawdę osiąga mistrzostwo. Mamy fenomenalne sceny między Jacenem i Allaną, ale też genialnego Hana Solo, który na starość staje się sentymentalny. Jego rozważania o tym, kto mógłby po nim latać w Sokole, to coś wspaniałego. To nie jest Han Solo z Nowej Nadziei, ale Han Solo czterdzieści lat później, którego nie oszczędzało życie, którego bagaż doświadczeń jest bardzo duży. Szczerze powiedziawszy, takie podejście do postaci bardzo mi się podobało. A ono jest tu obecne, zwłaszcza wśród tych, których ostatnimi czasy marginalizowano. I Leia jest inna, i Lando spokojniejszy, ba nawet Jaina sprawia wrażenie jakby zaczynała dorastać. Warto wspomnieć też, że pojawia się wspomnienie o Bobie Fetcie, który w sposób bolesny, acz trafny zarazem wskazuje Hanowi istotę problemów. Tym razem Allston zrobił jeszcze jeden bardzo ciekawy krok, dał większą rolę halabardnikom, którzy najczęściej pojawiali się na spotkaniach i nic z tego nie wynikało. Zatem mamy szansę oglądać akcję Kyle’a Katarna i Valina Horna. Mało tego, gdzieś tam przewijają się choćby wspomniani Jaden Korr, Turr Phennir, Tycho Celchu a także Syal Antilles, która odgrywa tu całkiem ważną rolę. Genialna jest też rozmowa Jacena z Leią, który mówi jej, że w czasie wojny z Imperium, ona z Hanem byli zwykłymi przestępcami. Zresztą jak zwykle u Allstona jest trochę humoru, choćby porównania Caedusa z Vaderem (dziadek był wyższy). Jedynym minusem było definitywne zakończenie wątku Alemy Rar.
Wojna Sojuszu z Konfederacją zdaje się nie mieć końca. Obie strony mają wyrównane siły, trudno jest zyskać przewagę taktyczną. Choć jest jedna rzecz, która może odmienić losy wojny, to stacja Centerpoint, która ponownie staje się okiem w głowie obu walczących stron. Ale Darth Caedus jest zajęty czymś zupełnie innym, dla niego ważniejsza niż wojna i wygrana jest jego córka, Allana, ostatnia osoba, której może ufać. Jacen musi zapewnić jej bezpieczeństwo, nawet za cenę zabicia jej matki – Tenel Ka.
Podsumowując Furia jest książką bardzo dobrą którą mogę polecić wszystkim fanom star wars a także gatunku sci-fi i fantasy, chociaż również osoby poszukujące dobrej rozrywki nie będą zawiedzione:)
Moja Ocena: 9/10
O serii: Kolejna saga osadzona w świecie Star Wars. Dziedzictwo Mocy to seria opowiadająca o przejściu Jacena Solo na Ciemną Stronę Mocy i staniu się lordem sithów.
więcej Pokaż mimo toO książce: Podczas gdy Luke przytłoczony poczuciem winy opłakuje swoją żonę Jaina, Jag i Zekk tropią zabójcę. Nie wiedzą, że dysponuje on mocą Sithów i może sprawić, że zwrócą się przeciwko sobie nawzajem....
Jedna z najlepszych książek Star Wars. Zaraz po Dziedzicu Imperium (Trylogii Thrawna).
Jedna z najlepszych książek Star Wars. Zaraz po Dziedzicu Imperium (Trylogii Thrawna).
Pokaż mimo toDlaczego tłumacze tej serii nie konsultują się ze sobą, albo przynajmniej nie przeglądają poprzednich części cyklu przed zabraniem się do pracy?! Czy jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć, dlaczego wydawnictwo każe mi zgadywać, czy "Gwardia Sojuszu" to "Straż Galaktycznego Sojuszu", czy coś innego? Od samego początku tej serii męczą mnie koślawe tłumaczenia wynikające z nieznajomości treści poprzednich tomów.
Pomijając te wydawnicze niedociągnięcia, książka jest całkiem niezła, choć zdecydowanie gorsza niż część poprzednia. Kiedy większość kurtyn opadła, nie pozostaje dużo więcej tajemnic do rozwikłania. Zarówno kreacje postaci, jak i opisy bitew nie rzuciły mnie na kolana. Autor dość zręcznie za to przedstawia fabułę z perspektywy wielu postaci. Praktycznie niewiele nowego zostaje wprowadzone, oprócz wątku Allany. Bardziej przypomina to sprzątanie po poprzednikach: rozwiązanie sprawy Alemy, konsekwencje odłączenia się Zakonu, odpowiedź na pytanie jak się sprawy mają w Konfederacji i na Korelii itp.
Niezależnie od oceny i tak przecież tę książkę przeczytacie, bo to środek cyklu, więc życzę wszystkim przyjemnej lektury! :)
Dlaczego tłumacze tej serii nie konsultują się ze sobą, albo przynajmniej nie przeglądają poprzednich części cyklu przed zabraniem się do pracy?! Czy jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć, dlaczego wydawnictwo każe mi zgadywać, czy "Gwardia Sojuszu" to "Straż Galaktycznego Sojuszu", czy coś innego? Od samego początku tej serii męczą mnie koślawe tłumaczenia wynikające z...
więcej Pokaż mimo to