13 lekcji jogi
Przyjmij zaproszenie i spędzaj z jogą 13 księżycowych miesięcy w każdym roku...
Na świecie można spotkać bardzo różnych ludzi. Jedni wolą spędzać czas na pielęgnacji ogrodu, inni w modnej kawiarni, a jeszcze inni w pracy. Niektórzy ćwiczą na siłowni, inni chodzą na basen, a jeszcze inni siedzą przed telewizorem. Ale coraz więcej ludzi... ćwiczy jogę. Dlaczego? Może to dziwne, ale joga wbrew obiegowej opinii jest dostępna dla wszystkich: grubych, chudych, energicznych i flegmatycznych, zabieganych i niechętnie uprawiających sport, elastycznych i sztywnych. A także dla tych, którzy mają problemy ze zdrowiem.
Autorka tej książki twierdzi, że joga zawsze przynosi ze sobą pozytywne zmiany, dotyczące nie tylko zdrowia i samopoczucia, ale także myślenia i życia. Na własnym przykładzie opisuje procesy, które towarzyszą ćwiczeniom, inspiruje, proponuje różne rozwiązania, zachęca do systematycznych praktyk. Jej celne rady przydadzą się zwłaszcza początkującym, a opisy pozycji jogi ułatwią samodzielne ich wykonywanie. Książka wzbogacona jest także o jej przepisy na energetyczne potrawy. Napisana z humorem i życzliwością pomoże przetrwać niejeden kiepski dzień. Oczywiście książka nie zastąpi realnego działania, czyli po prostu wybrania się do szkoły jogi i praktykowania, ale może wspaniale uzupełnić Twoje ćwiczenia i zwiększyć Twoje zaangażowanie. Najpierw książka, potem mata i do dzieła!
"Kiedy regularnie staję na macie, w moim życiu wszystko samo doskonale się układa..."
Agnieszka równie lekko fruwa nad matą, jak pisze o jodze. Nie ukrywa jednak, że po drodze do lekkości nieraz trzeba było zamienić się w Wojowniczkę. Jej osobisty i szczery dziennik motywuje do tego, żeby walczyć o swoje i nigdy się nie poddawać.
Kasia Bem, nauczycielka jogi, autorka książki Happy detoks
Joga jest cudownym narzędziem zmiany. Uczy kierować uważność ku naszemu wnętrzu, zarówno na planie fizycznym, jak i emocjonalnym i duchowym. A to nie może nie przynieść pozytywnych skutków w naszym życiu. Dla mnie właśnie o tym jest książka Agnieszki — świetnie napisany, bardzo osobisty dziennik życiowej zmiany. Gorąco polecam!
Jarosław Gibas, socjolog, nauczyciel, autor książek, m.in. "Życie. Następny poziom"
Joga to nie tylko aktywność fizyczna. To sztuka życia. Sztuka, której można i warto się nauczyć. Agnieszka Passendorfer zaś opowiada o tej sztuce w intrygujący i niezwykły sposób.
Dorota Mrówka, autorka książki "Joga bez napinki"
Agnieszka Passendorfer
Tata (reżyser) chciał, żeby została konserwatorem zabytków. Mama (dekorator wnętrz) chciała, żeby została kimkolwiek, byle z dyplomem. Babcia (krawcowa) chciała, żeby została dobrą żoną i gospodynią domową. No więc prawie dostała się na Akademię Sztuk Pięknych. Prawie skończyła Filozofię na Uniwersytecie Warszawskim. Była przez chwilę dobrą żoną i raz usmażyła nawet konfitury z truskawek, ale spleśniały, zanim zdążyła sprawdzić, czy babcia byłaby z niej zadowolona. W końcu poszła swoją drogą. Pisze. I czyta to, co inni piszą. Książki, artykuły, blogi. Chodzi na jogę i uczy jogi. Jeździ konno, kręci hummus, pije kawę, kocha swoje dzieci - dorosłego syna i niedorosłą córkę. Reżyseruje, dekoruje, szyje swoje życie po swojemu. I radzi, by inni robili tak samo.
Agnieszka Passendorfer praktykuje jogę od ponad dwudziestu lat. Uczy od sześciu. W szkole jogi, prywatnie, na warsztatach, wyjazdach i szkoleniach. Poza tym pisze. Do Cosmopolitan, Sensu, Yogi i Ayurvedy, Shape’a.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 37
- 35
- 9
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Joga od jakiegoś czasu jest modna, zachęca do niej to, że jest dostępna dla wszystkich. Agnieszka Passendorfer pokazuje 13 asan (pozycji w jodze) na 13 księżycowych miesięcy, opowiada trochę o swoim życiu, o elementach związanych z praktykowaniem jogi.
„Dlatego napisałam ten kalendarz. Żeby nie przestawać. Żeby zmotywować i siebie, i ciebie przy okazji do praktyki przez cały rok.”
Najbardziej przekonały mnie rozdziały:
- o decyzji- jak już zaczniemy jakiś projekt, ruszymy z miejsca, podejmiemy działanie, będzie już łatwiej. Ach ten pierwszy, milowy krok, prawda?
- o powtórkach- nikt od razu nie jest doskonały w jakiejś dziedzinie. Aby wyrobić nawyk potrzeba x powtórek (może być 10 tysięcy godzin),idealnie byłoby ćwiczyć jogę 5 dni w tygodniu, ale życie jak to życie, więc lepiej raz na jakiś czas niż wcale. I czasami trzeba zrobić sobie urlop, non practice balance jest ważna.
„Nie chce ci się? Przynajmniej zrób jedno powitanie słońca i zobacz co dalej.”
-o rytuałach- pewne rzeczy robi się zawsze tak samo, ich powtarzalność nadaje rytm życiu, zaznacza granice i czujemy się bezpiecznie. Jednak czasami warto pewne rytuały odświeżyć.
- integralność- aby praktykować jogę nie musisz wcale być wegetarianinem itd. Każdy ma swoją integralność, dążymy do top formy, ale dla każdego te „top” to, co innego, co warto odkryć.
Króciutkie rozdziały, nienachalne treści, kilka wartych uwagi spostrzeżeń oraz zdjęcia asan sprawiły, że takie ujęcie jogi spodobało mi się, zachęciło mnie do praktyki.
Joga od jakiegoś czasu jest modna, zachęca do niej to, że jest dostępna dla wszystkich. Agnieszka Passendorfer pokazuje 13 asan (pozycji w jodze) na 13 księżycowych miesięcy, opowiada trochę o swoim życiu, o elementach związanych z praktykowaniem jogi.
więcej Pokaż mimo to„Dlatego napisałam ten kalendarz. Żeby nie przestawać. Żeby zmotywować i siebie, i ciebie przy okazji do praktyki przez...
Ta książka to zestaw krótkich felietonów,3-4 stronicowych,czyli do czytania jakieś 50 stron z 300 stronicowej książki.
Te 50 stron jest całkiem dobre, ale jednak można czuć się rozczarowanym.
Nie do końca rozumiem sens tych pozostałych stron. Do robienia notatek jednak taniej będzie kupić zeszyt w kratkę.
Ta książka to zestaw krótkich felietonów,3-4 stronicowych,czyli do czytania jakieś 50 stron z 300 stronicowej książki.
Pokaż mimo toTe 50 stron jest całkiem dobre, ale jednak można czuć się rozczarowanym.
Nie do końca rozumiem sens tych pozostałych stron. Do robienia notatek jednak taniej będzie kupić zeszyt w kratkę.
[...] Taki książko-kalendarz to ciekawa sprawa. "13 lekcji jogi" to pozycja dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z jogą, ale może też dla tych, którzy wciąż potrzebują jakichś sensownych argumentów, że warto? W krótkich, ale niezwykle błyskotliwych tekstach Agnieszka Passendorfer dowodzi, że mimo tego, że jej ścieżka okazała się być czymś zupełnie innym, niż od niej oczekiwano, to warto zawalczyć o to, co jest dla nas ważne. Ona w końcu znalazła drogę, którą chciała pójść, bez względu na to, co mówili inni. Teksty – napisane bez zadęcia, ze swadą i pewnego rodzaju zaczepnością – prostym językiem, choć może czasami przesyconym wtrętami anglojęzycznymi i kolokwializmami, próbują przekonać, że o jodze nie trzeba mówić tylko w sposób doniosły, że można inaczej, tak do ludzi z krwi i kości, a nie tylko nawiedzonych joginów odżywiających się energią księżyca. Dlatego poruszone zostały tu niezwykle ciekawe tematy, jak choćby to, czy można zaufać nauczycielowi jogi, który się rozwiódł albo czy trzeba zostać wegetarianinem, jeśli ćwiczy się jogę oraz czym różni się nauczyciel od guru. To ciekawi wielu z praktykujących będących na początku drogi. Tylko gdzie szukać odpowiedzi? W takich właśnie książkach, które traktują o jodze bez dorabiania ideologii, bo przecież nie trzeba. Ale można, i o tym też można tu przeczytać. [...]
Całość recenzji dostępna pod adresem: http://wblogunadzieja.blogspot.com/2017/01/a-passendorfer-13-lekcji-jogi.html
[...] Taki książko-kalendarz to ciekawa sprawa. "13 lekcji jogi" to pozycja dla tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z jogą, ale może też dla tych, którzy wciąż potrzebują jakichś sensownych argumentów, że warto? W krótkich, ale niezwykle błyskotliwych tekstach Agnieszka Passendorfer dowodzi, że mimo tego, że jej ścieżka okazała się być czymś zupełnie innym, niż od...
więcej Pokaż mimo toNo cóż, wygląda na to, że jestem w mniejszości :-),ale dla mnie ta książka jest po prostu zbiorem tekstów, które spokojnie mogłyby być tylko wpisami na blogu. Pomysł na książkę fajny, ale realizacja raczej nieudana. I treść uboga i słownictwo. Szkoda.
No cóż, wygląda na to, że jestem w mniejszości :-),ale dla mnie ta książka jest po prostu zbiorem tekstów, które spokojnie mogłyby być tylko wpisami na blogu. Pomysł na książkę fajny, ale realizacja raczej nieudana. I treść uboga i słownictwo. Szkoda.
Pokaż mimo toKsiążka-notatnik/kalendarz. 13 tytułowych lekcji to jednocześnie 13 rozdziałów. Każdy z nich zakończony pracą domową, energetycznym przepisem i miejscem na notatki z całego miesiąca praktyk. Ciekawy układ książki. Oczywiście lektura rozłożona ma być na 13 miesięcy, ale treść rozdziałów warto na początku przeczytać, a potem dopiero praktykować.
Treść interesująca i przekonująca bo Autorka pisze o swoim praktykowaniu- upadkach, słabościach, odchodzeniu od jogi i powrotach do niej. Wiele cennych wskazówek, zwłaszcza dla osób początkujących.
"Książka- pomocnik" bym rzekła do domowych spotkań z jogą. Autorka przekonuje nas, że wszystko przychodzi do nas w odpowiedni czasie. Polecam. Autorka pokazuje nam ludzkie oblicze jogi ;)
Książka-notatnik/kalendarz. 13 tytułowych lekcji to jednocześnie 13 rozdziałów. Każdy z nich zakończony pracą domową, energetycznym przepisem i miejscem na notatki z całego miesiąca praktyk. Ciekawy układ książki. Oczywiście lektura rozłożona ma być na 13 miesięcy, ale treść rozdziałów warto na początku przeczytać, a potem dopiero praktykować.
więcej Pokaż mimo toTreść interesująca i...
To moje pierwsze spotkanie z tą autorką oraz z jogą.
To książka kalendarz, świetna sprawa!!
Jest podzielona na 13, a nie na 12 miesięcy, bo to kalendarz księżycowy. W tym roku mamy 13 miesięcy księżycowych(po 28 dni)
Jeden rozdział książki to jeden miesiąc.
Każdy miesiąc zakończony jest pracą domową, dziennikiem oraz przepisem!!
Autorka cudownie napisała o jodze, o jej zastosowaniu w naszym życiu. Opisała również swoje zmagania z trudnymi sytuacjami. Czasami trzeba być wojowniczką, by walczyć o swoje i nigdy się nie poddawać. By pokonać ból czy zniechęcenie i uparcie dążyć do celu.
Na końcu będzie zmiana na lepsze!
Bo joga to nie tylko nasz wybór, ale sztuka życia!!!
Więcej na http://przystanekszczescia.blogspot.com/2017/01/13-lekcji-jogi-agnieszka-passendorfer_61.html
To moje pierwsze spotkanie z tą autorką oraz z jogą.
więcej Pokaż mimo toTo książka kalendarz, świetna sprawa!!
Jest podzielona na 13, a nie na 12 miesięcy, bo to kalendarz księżycowy. W tym roku mamy 13 miesięcy księżycowych(po 28 dni)
Jeden rozdział książki to jeden miesiąc.
Każdy miesiąc zakończony jest pracą domową, dziennikiem oraz przepisem!!
Autorka cudownie napisała o jodze, o jej...
Książka jest kalendarzem na 13 miesięcy. Ale ja przeczytałam wszystkie lekcje od razu, bo lubię takie "zdrowe" podejście do tematu. Bez napinki i sztuczności. Lubię jak ktoś przekonuje, że lepiej praktykować jogę raz na jakiś czas, niż w ogóle, że może się nie podobać, że trzeba pokonać swoje opory, że nie będzie łatwo i nie będzie się wyglądało jak jogowe laski z Instagrama. To jest świetna książka dla tych, którzy chcieli by rozpocząć praktykę jogi, ale z rożnych powodów (wstyd, dziwne przekonania, bark kondycji, wiek, tusza itp)tego nie robią, bo Agnieszka przekona na pewno, że joga jest dla każdego. I nie trzeba do niej dorabiać jakiejś ideologii.
Książka jest kalendarzem na 13 miesięcy. Ale ja przeczytałam wszystkie lekcje od razu, bo lubię takie "zdrowe" podejście do tematu. Bez napinki i sztuczności. Lubię jak ktoś przekonuje, że lepiej praktykować jogę raz na jakiś czas, niż w ogóle, że może się nie podobać, że trzeba pokonać swoje opory, że nie będzie łatwo i nie będzie się wyglądało jak jogowe laski z...
więcej Pokaż mimo to