rozwińzwiń

U4 : Yannis

Okładka książki U4 : Yannis Florence Hinckel
Okładka książki U4 : Yannis
Florence Hinckel Wydawnictwo: Polarny Lis Cykl: U4 (tom 3) fantasy, science fiction
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
U4 (tom 3)
Tytuł oryginału:
U4 : Yannis
Wydawnictwo:
Polarny Lis
Data wydania:
2017-02-15
Data 1. wyd. pol.:
2017-02-15
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788394561734
Tłumacz:
Jakub Jedliński
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
59 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1482
684

Na półkach: , , ,

Jedna z czterech części opisująca wydarzenia po pandemii filowirusa krwotocznego, ta akurat widziana z perspektywy nastoletniego Yannisa.
Obecnie stoimy w świetle zmagań z pandemią koronowirusa, więc ta książka, czytana teraz, ma dodatkowy wydźwięk.
Młodzież zazwyczaj ma dość dorosłych i uważa, że lepiej by było, jakby rodzice, nauczyciele, księża, dali im spokój. I któregoś dnia tak się staje – straszny wirus zbiera krwawe żniwo i powoduje, że na świecie zostają przy życiu jedynie dzieciaki między piętnastym a osiemnastym rokiem życia.
I nagle okazuje się, że ta nowa rzeczywistość nie jest taka wspaniała, jak mogłaby się wydawać. Właściwie świat wygląda jak po apokalipsie, a w młodzieży dochodzą do głosu głównie pierwotne instynkty i najgorsze cechy charakteru. Teraz zaczyna się bój o przetrwanie.
Yannis jako Ekspert w grze WOT dostał wiadomość od Kronosa, prowadzącego grę, że ten jest w stanie odwrócić bieg historii, gdy wszyscy, którzy przeżyli, stawią się 24 grudnia w Paryżu. Dla młodego człowieka, który stracił rodzinę, znajomych i stanął w obliczu niewiadomego, pojawia się szansa na powrót do starego, dobrze znanego świata. Podejmuje więc trud pokonania kilkuset kilometrów z Marsylii do Paryża.
Książka mówi o rzeczach ważnych, trudnych, bolesnych, strasznych, ale też o tych jaśniejszych, jak budzenie się uczucia, poczuciu przyzwoitości, odkrywaniu nowych przyjaźni.
Całość fajnie skonstruowana i poprowadzona, czyta się dobrze.
I tylko końcówka mnie rozczarowała – jednak czegoś innego się spodziewałam, po takim optymistycznie, a zarazem bojowo nastawionym młodzieńcu.
Mimo wszystko warto zapoznać się z tą historią.

Jedna z czterech części opisująca wydarzenia po pandemii filowirusa krwotocznego, ta akurat widziana z perspektywy nastoletniego Yannisa.
Obecnie stoimy w świetle zmagań z pandemią koronowirusa, więc ta książka, czytana teraz, ma dodatkowy wydźwięk.
Młodzież zazwyczaj ma dość dorosłych i uważa, że lepiej by było, jakby rodzice, nauczyciele, księża, dali im spokój. I...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2314
1185

Na półkach:

,,Yannis” to jedna z książek z serii U4, która opisuje świat po epidemii tajemniczego wirusa. W wyniku epidemii zginęła większość populacji, pozostały jedynie nastolatki w wieku 15-18 lat. Jednym z tych nastolatków jest mieszkający w Marsylii Yannis, syn imigrantów z Algierii. Przed epidemią U4 Yannis prowadził dostatnie, spokojne życie. Nie miał żadnych obowiązków poza nauką, więc większość czasu spędzał grając w grę komputerową Warriors of Time, której był ekspertem. Po wybuchu epidemii chłopak dostaje wiadomość od mistrza gry, Khronosa, który twierdzi, że zna sposób by cofnąć czas i nie dopuścić do wybuchu epidemii. Yannis nie ma żadnych wątpliwości wobec mistrza swojej ukochanej gry i od razu udaje się do Paryża na spotkanie z pozostałymi ekspertami.

Opis na okładce głosi ,,U4 jest adresowane do czytelników na tyle dojrzałych, aby mogli zmierzyć się z obrazem świata po apokalipsie”. I zdecydowanie nie jest to historia słodka i delikatna, taka w której od początku wiemy, że wszystko skończy się happy endem. Podobnie jak ,,Koridwen”, ,,Yannis” jest powieścią o dojrzewaniu młodego bohatera, który na co dzień styka się z bólem, przemocą i śmiercią. Jak już pisałam przy ,,Koridwen”, ja nie lubię gier fabularnych, więc sam motyw ekspertów i mistrza gry mnie nie zachęcił. Przy ,,Koridwen” nie miało to aż tak dużego znaczenia, ale w przypadku tego tomu tak. Yannis jest naprawdę zakręcony na punkcie WOT. Jego całkowite utożsamianie się z graną przez siebie postacią, ,,wchodzenie” w nią mnie wręcz przerażało. Jednak z upływem kolejnych kartek Yannis zmienia się i uświadamia sobie, że to co w grze było łatwe, w prawdziwym życiu jest koszmarem. Szczególne wrażenie robi fragment, gdy chłopak pierwszy raz zabija człowieka. Pod tym względem serię można porównać do ,,Igrzysk śmierci” – znajdziemy tu dylematy moralne, okrucieństwo, walkę, ale też starania bohaterów, by zachować swoje człowieczeństwo. Takim dobrym promykiem w życiu Yannisa jest jego mały piesek Happy.

Niestety, nie jest to pozycja idealna. Wypada gorzej niż książka o Koridwen. Naiwność i niedojrzałość Yannisa jednak mi przeszkadzały i chociaż chłopak przechodzi przemianę, jego zachowania były często nieadekwatne do sytuacji. Rozczarował mnie sposób prowadzenia akcji przez autorkę, która najciekawsze rzeczy streszczała, a te nieistotne opisywała zbyt długo. I podobnie jak w przypadku ,,Koridwen”, rozczarowały mnie wątki miłosne, które były zbyt szybkie i tak naprawdę wynikały z niczego. Zakończenie też mi się nie spodobało, byłam zawiedziona postawą Yannisa.

,,U4. Yannis” nie jest arcydziełem literackim, ale na pewno warto przeczytać tę historię odnajdywania siebie w świecie po epidemii wirusa. Historia stworzona przez Florence Hinckel zadowoli wszystkich fanów dystopii dla młodzieży.

,, (…) w ciągu życia przeżywa się wiele końców świata. Najtrudniej przetrwać to, zachowując godność.”

,,Yannis” to jedna z książek z serii U4, która opisuje świat po epidemii tajemniczego wirusa. W wyniku epidemii zginęła większość populacji, pozostały jedynie nastolatki w wieku 15-18 lat. Jednym z tych nastolatków jest mieszkający w Marsylii Yannis, syn imigrantów z Algierii. Przed epidemią U4 Yannis prowadził dostatnie, spokojne życie. Nie miał żadnych obowiązków poza...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
947
104

Na półkach: ,

Dotrwałam do tej części wyłącznie z ciekawości na temat losów bohaterów po 24 grudnia i na pewno daruję sobie historię Stephane. Pomysł na tę serię może i był ciekawy, ale czytanie po raz trzeci o tym samym mimo wszystko okazało się nudne. Życie bohaterów po epidemii nie różniło się aż tak bardzo, by pisać osobno historię każdego z nich. Kiedy czyta się prawie tę samą książkę drugi, trzeci czy czwarty raz, nie ma już żadnego zaciekawienia ani napięcia. Niemniej jeśli dla kogoś będzie to pierwsza książka z serii - polecam.

Dotrwałam do tej części wyłącznie z ciekawości na temat losów bohaterów po 24 grudnia i na pewno daruję sobie historię Stephane. Pomysł na tę serię może i był ciekawy, ale czytanie po raz trzeci o tym samym mimo wszystko okazało się nudne. Życie bohaterów po epidemii nie różniło się aż tak bardzo, by pisać osobno historię każdego z nich. Kiedy czyta się prawie tę samą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
2

Na półkach:

Uwierzcie: STRATA CZASU. To nie jest żadna fantastyka, ale kiepskie i rozwlekłe ROMANSIDŁO. Jeśli to miała być najlepsza część serii, to wolę nie zarażać się pozostałymi!
Autorka nieudolnie próbuje wcielić się w rolę młodego chłopaka - czego efektem jest nachalnie sztuczna i rażąco fałszywa w odbiorze zbitka grzeczniutkiego słodziaka, któremu przydarzają się nieciekawe i w 100% przewidywalne przygody.
Książka być może będzie się podobać zakompleksionym gimnazjalistkom szukającym miłosnych opowiastek w literaturze, bo nie mogą ich znaleźć w prawdziwym życiu.
Czytałem do końca, wierząc, że może w finale zdarzy się coś ciekawszego, jakaś wolta dla której warto było przecierpieć znużenie treścią książki. Niestety NIC się nie wydarzyło. Monotonna narracja i nuda do samego końca.
OCENA OSTATECZNA: Gorsze to niż romansidła z 20-lecia międzywojennego. Nie trać czasu na ten chłam - znajdź coś, co nie zmarnuje paru godzin Twego życia.

Uwierzcie: STRATA CZASU. To nie jest żadna fantastyka, ale kiepskie i rozwlekłe ROMANSIDŁO. Jeśli to miała być najlepsza część serii, to wolę nie zarażać się pozostałymi!
Autorka nieudolnie próbuje wcielić się w rolę młodego chłopaka - czego efektem jest nachalnie sztuczna i rażąco fałszywa w odbiorze zbitka grzeczniutkiego słodziaka, któremu przydarzają się nieciekawe i w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
648
410

Na półkach: ,

Moja opinia:

„U4” to seria, która ukazuje zagładę świata oczami czterech bohaterów: Koridwen, Stèphane, Jules oraz Yannisa.

Ja osobiście, otrzymałam do recenzji tom z historią odważnego i dzielnego Yannisa, który już od pierwszego spojrzenia skradł mi moje dystopijne serce ;)
(tak, mam na myśli te boskie oczy )
Jednak największy zachwyt, spowodował we mnie środek tej tajemniczej książki, który okazał się nie tylko przyjemnie mroczny, ale i także niesamowicie inspirujący.
A uwierzcie mi, że w temacie końca świata, to niestety, ale jestem czytelnikiem bardzo wybrednym.

Dla tych, którzy obawiają się, że seria U4 może być dla nich zbyt lekka czy też zbyt dziecinna, mogę z ręką na sercu uspokoić, że historia U4 ma w sobie nie tylko niepowtarzalną moc emocji i wrażeń, ale i także swój niepowtarzalny styl, który z pewnością przypadnie do gustu zarówno tym młodszym jak i starszym czytelnikom.

Dlatego też uważam, że warto jest sięgnąć po całą serię U4, a nie tylko po ten jeden i konkretny tom.

Fabuła:

Jestem zauroczona fabułą książki „U4. Yannis” , której nie tylko udało się mnie bezgranicznie pochłonąć, ale i także zaciekawić swoim nietuzinkowym obrazem świata dotkniętego straszną apokalipsą.

Ponadto…
Ta historia ma w sobie fajną i niezwykle wciągającą nutkę mrocznej, i nieco melancholijnej dystopii, która jednocześnie budzi w nas lekki powiew grozy jak i szczyptę delikatnej nadziei.

Styl:

Styl autorki jest nie tylko płynny i przyjemny w odczuciu, ale i także niezwykle wciągający oraz inspirujący.
Dzięki czemu, książkę czytało mi się naprawdę bardzo szybko a wręcz ekspresowo.

Opowieść, którą stworzyła w tej książce Pani Florence Hinckel zachwyciła mnie także swoją spójną oraz niezwykle dopracowaną konstrukcją świata, który dotknięty śmiertelną apokalipsą stał się pełen niepokoju, bólu oraz nadziei na lepsze jutro.

Bohaterowie:

W tej części tomu, głównym bohaterem książki jest Yannis – syn imigrantów z Algierii, który wraz z rodziną osiadł się w Marsylii.

Chłopak jest również maniakiem komputerowym, który uwielbia spędzać czas w świecie gry Warriors of Time.
I to właśnie dzięki niej oraz komunikacie mistrza gry Khronosa, Yannis postanawia wyruszyć w podróż do Paryża, aby móc tam uratować świat od piętnaście śmiertelnego wirusa.

Szata graficzna:

Okładka książki „U4. Yannis” jest nie tylko nieziemsko perfekcyjna, ale i także bardzo kreatywna.
Niezaprzeczalnie…
Potrafi w sposób naprawdę niezwykle nietuzinkowy i tajemniczy przyciągnąć do siebie każdy czytelniczy wzrok.

A dzieję się tak, dzięki jej niepowtarzalnej magii ukrytej się w spojrzeniu Yannisa, który nie tylko nadaje tej okładce pewną nutkę grozy i niepokoju, ale i także szczyptę niepohamowanej siły zwycięstwa.

Podsumowanie:

„U4. Yannis” to rewelacyjna i pełna dynamicznej akcji historia, która nie tylko charakteryzuje się niebywałą fabułą, spójnym stylem oraz barwnymi bohaterami, ale i także niezwykłą atmosferą dystopijnych wrażeń i emocji.

„U4. Yannis” to idealna lektura dla wszystkich tych czytelników, którzy uwielbiają zawracać się w świecie pełnym tajemnic, niepokoju oraz niezwykłej woli walki.

Polecam gorąco!

Moja opinia:

„U4” to seria, która ukazuje zagładę świata oczami czterech bohaterów: Koridwen, Stèphane, Jules oraz Yannisa.

Ja osobiście, otrzymałam do recenzji tom z historią odważnego i dzielnego Yannisa, który już od pierwszego spojrzenia skradł mi moje dystopijne serce ;)
(tak, mam na myśli te boskie oczy )
Jednak największy zachwyt, spowodował we mnie środek tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
343
79

Na półkach: , , ,

Ciekawa pozycja, może nie mój numer jeden, ale warto było się z nią zapoznać. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z serią, której tomy można czytać w dowolnej kolejności, więc jest to powiew świeżości :) Tomy "Yannis" i "Stephane" polecam najbardziej!

Pełna recenzja: https://www.youtube.com/watch?v=noIVzWYUqNg

Ciekawa pozycja, może nie mój numer jeden, ale warto było się z nią zapoznać. Jeszcze nigdy nie spotkałam się z serią, której tomy można czytać w dowolnej kolejności, więc jest to powiew świeżości :) Tomy "Yannis" i "Stephane" polecam najbardziej!

Pełna recenzja: https://www.youtube.com/watch?v=noIVzWYUqNg

Pokaż mimo to

avatar
1505
1200

Na półkach: , , , ,

Przed katastrofą Yannis, syn imigrantów z Algierii, o nic nie musiał się troszczyć. Jego jedynym zadaniem było dobrze się uczyć, a wolny czas mógł spędzać przy komputerze. Tak jak pozostali bohaterowie cyklu U4 i on jest Ekspertem w grze komputerowej WOT (Worriors of Time). Ostatni komunikat przed apokalipsą od mistrza gry Khronosa zwoływał Ekspertów do Paryża, obiecując możliwość przeniesienia się w czasie, by uratować świat. Chłopak wyrusza więc w niebezpieczną podróż do Paryża…


U4. Yannis to drugi tom z czterech cyklu U4, który miałam możliwość przeczytać. Przy okazji recenzji tomu, w którym główną bohaterką była Koridwen wspominałam, iż od czasu do czasu lubię sięgać po coś, co zasadniczo „leży” poza kręgami moich zainteresowań. Gatunek postapo daleki jest od moich literackich miłości, niemniej… kiedyś przychodzi moment, by zboczyć z utartej ścieżki…
I tym razem spędziłam przyjemnie czas, jednak ten tom podobał mi się bardziej niż poprzedni.


Tym razem autorką losów kolejnego bohatera jest Florence Hinckel, która stworzyła dużo wyraźniejszy i pełen „mocnych” opisów świat po ataku filowirusa. Autorka lekkim piórem wprowadza czytelnika w mroczny i okrutny świat, gdzie każdy walczy o przetrwanie tak, jak umie najlepiej (w swoim mniemaniu). Świat, w którym Ci sprytniejsi i często brutalniejsi bez zahamować prą do przodu. Byleby przetrwać. Za wszelką cenę.
Szczególnie do gustu (choć nie wiem, czy to właściwie ujęte) przypadły mi opisy, w których Yannis ocierał się o śmierć, czy opisy dotyczące niezliczonej liczby trupów i wszystkiego, co z tym związane. Autorka bardzo realistycznie przedstawiła wydarzenia, a brutalność dodawała tu tylko większego smaczku.


Bohaterem tej części jest chłopak, który totalnie nieprzystosowany do życia. Rodzice roztaczali nad nim swego rodzaju klosz, próbując chronić go przed światem, a jednocześnie „tworząc” kalekę społeczną… zupełnie nieporadny, zagubiony… jakby wyrwany z innej rzeczywistości (pomijając tą zastaną). Niemniej sytuacja, w jakiej się znalazł, wymusza na nim pewne zachowania, które pozwalają mu, mniej lub bardziej, przetrwać i cały czas towarzyszy mu wierny przyjaciel – pies Happy.
Ciekawostką w charakterystyce Yannisa są te momenty, w których chłopak widzi duchy, czy to swoich bliskich, czy innych osób… A i jego komputerowe alter ego przejmujące nad nim kontrolę w niektórych momentach zdecydowanie ubarwią tę postać. Nie sposób się nim znudzić, tak jak nie sposób go mimo wszystko nie polubić…

Fabuła powieści jest dynamiczna. Nie ma przestojów. Książkę czyta się ekstremalnie szybko i z przyjemnością, a duży wpływ na to ma również rozmiar czcionki – byłam rada, gdyby większość książek taką miała, nawet jeśli miałoby to skutkować dużym zwielokrotnieniem objętości, co do ilości stron.

Oczywiście, tak jak wspominałam przy okazji recenzji U4. Koridwen, cykl U4 jest o tyle ciekawie skonstruowany, że kolejność czytania tomów to czysta fantazja czytelnika. Nie jest narzucona… Można przebierać i układać ją wedle upodobań.


Podsumowując: Wszędobylska śmierć, wystrzały z broni i krajobrazy spustoszonych miast to tylko część tego, co znaleźć możecie w tej części serii U4. Część z Yannisem w roli głównego bohatera i opowieść opowiedziana z jego perspektywy urzeka, a jednocześnie pokazuje, że człowiek potrafi, jeśli musi, dostosować się do aktualnej sytuacji. Jak ważne w trudnych chwilach jest poczucie namiastki bezpieczeństwa i przynależności…
U4. Yannis tak jak pozostałe tomy skierowane są dla młodzieży 14+, co nie przeszkadza by i dorosły czytelnik nie znalazł w tym lekkiej odskoczni od innych gatunków, a przy tym (nadal) panicznie nie bał się zasnąć po takiej dawce końca świata… ;)


Polecam!

Przed katastrofą Yannis, syn imigrantów z Algierii, o nic nie musiał się troszczyć. Jego jedynym zadaniem było dobrze się uczyć, a wolny czas mógł spędzać przy komputerze. Tak jak pozostali bohaterowie cyklu U4 i on jest Ekspertem w grze komputerowej WOT (Worriors of Time). Ostatni komunikat przed apokalipsą od mistrza gry Khronosa zwoływał Ekspertów do Paryża, obiecując...

więcej Pokaż mimo to

avatar
442
161

Na półkach: ,

Premiera już 15 lutego 2017
"U4. Yannis" to trzecia część z serii U4, która opowiada o post-apokaliptycznej wizji świata tuż po zagładzie jakiej dokonał filowirus.
(...)
Filowirus krwotoczny to tajemnicze źródło epidemii, która oponowała niemal cały świat i zaatakowała ludzkość. Przeżyły tylko nastolatki pomiędzy 15 a 18 rokiem życia. (...)
Świat przedstawiony w książce jest naprawdę przerażający. Grupa dzieciaków, które nie potrafią odnaleźć się w przedstawionej sytuacji, nadal przeżywające śmierć rodziców i bliskich. Bardzo silne wrażenie wywarły na mnie opisy palenia zwłok zmarłych, co miało uchronić przed dalszym rozprzestrzenianiem się wirusa. To są obrazy, które trudno sobie wyobrazić. (...)
U4 .Yannis" to opis okrutnego spustoszenia jakie wywołał wirus. Wizja takiego świata jest nie do wyobrażenia i stanowi jeden z najgorszych scenariuszy apokalipsy. Powinien on pozostać tylko fikcją literacką i niczym więcej.

Zapraszam na blog: http://recenzje-sophie.blogspot.com/2017/02/recenzja-u4-yannis.html

Premiera już 15 lutego 2017
"U4. Yannis" to trzecia część z serii U4, która opowiada o post-apokaliptycznej wizji świata tuż po zagładzie jakiej dokonał filowirus.
(...)
Filowirus krwotoczny to tajemnicze źródło epidemii, która oponowała niemal cały świat i zaatakowała ludzkość. Przeżyły tylko nastolatki pomiędzy 15 a 18 rokiem życia. (...)
Świat przedstawiony w książce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
644
447

Na półkach: ,

Yannis jest jedną ze słabszych powieści serii U4, ale może stało się tak z tego powodu, że słuchałem tej książki jako ostatniej.
http://ksiazki.audio/blog/u4-yannis

Yannis jest jedną ze słabszych powieści serii U4, ale może stało się tak z tego powodu, że słuchałem tej książki jako ostatniej.
http://ksiazki.audio/blog/u4-yannis

Pokaż mimo to

avatar
117
55

Na półkach: ,

Coś jest w tej serii, że częściowo już ci się nie chce sięgać po kolejny tom, a potem mały spoiler do kolejnego tomu i kurczę musisz przeczytać by połączyć wątki 😂 to jest nie fer

Coś jest w tej serii, że częściowo już ci się nie chce sięgać po kolejny tom, a potem mały spoiler do kolejnego tomu i kurczę musisz przeczytać by połączyć wątki 😂 to jest nie fer

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    122
  • Przeczytane
    72
  • Posiadam
    38
  • Teraz czytam
    5
  • Ulubione
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Posiadam :)
    2
  • Przeczytane w 2017r.
    2
  • Fantasy
    2
  • 2017
    2

Cytaty

Więcej
Florence Hinckel U4 : Yannis Zobacz więcej
Florence Hinckel U4 : Yannis Zobacz więcej
Florence Hinckel U4 : Yannis Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także