Krótka instrukcja obsługi psa: Zemsta

Okładka książki Krótka instrukcja obsługi psa: Zemsta Krzysztof M. Kaźmierczak
Okładka książki Krótka instrukcja obsługi psa: Zemsta
Krzysztof M. Kaźmierczak Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Krótka instrukcja obsługi psa (tom 2) kryminał, sensacja, thriller
112 str. 1 godz. 52 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Krótka instrukcja obsługi psa (tom 2)
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2016-10-17
Data 1. wyd. pol.:
2016-10-17
Liczba stron:
112
Czas czytania
1 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365676184
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
21 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1753
1752

Na półkach:

Brutalna powieść!
Rozpoczęła się bezwzględną sceną egzekucji dziennikarza śledczego ubitego jak psa. Przywiezionego na pole w bagażniku, wypuszczonego i zastrzelonego. Jako dziecko byłam świadkiem takiej sceny z psem zamiast czlowieka. Stąd to skojarzenie. Autor swoje skojarzenie zaczerpnął z Zarządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z 1983 roku w sprawie psów służbowych. Fragmentami tej instrukcji rozpoczynał każdą z trzech części, na jakie podzielił ten kryminał z detektywem Joachimem w roli głównej. Wskazówki postępowania sugerowały nie tylko treść następnych rozdziałów, ale również los tych, którzy węszyli.
A głowni bohaterowie tej powieści węszyli niczym psy.
Najbardziej przygnębiającym faktem było to, że autor fabułę oparł na wydarzeniach rzeczywistych. Wykorzystał głośne zabójstwo dziennikarza śledczego Jarosława Zientary w 1992 roku. W tym też okresie osadził akcję powieści, w którym policja nazywana Firmą „nie była powołana do tego, by tropić przestępców i doprowadzać ich przed sąd. Jej zasadniczą rolą było uzyskiwanie o nich informacji i wykorzystywanie ich zgodnie z interesami państwa, które Firma miała chronić”. Interesy państwa nie pokrywały się z interesami wszystkich jego obywateli. Służyły tylko wybranym. Autor stworzył wprawdzie wielowątkową i dynamiczną fikcję literacką, ale w dużej mierze udało mu się odtworzyć czas przemiany ustrojowej, w którym manipulacja, zastraszanie i szantaż były podstawowymi metodami postępowania z szukającymi prawdy i grzebiącymi w przeszłości ludziom wykorzystującym stare układy, zależności i znajomości, by z różnych powodów „ustawić się” w nowej Polsce.
To dlatego zachował jej uniwersalny wymiar.
Jego bohaterowie nie posiadają imion i nazwisk. Nadał im pseudonimy pochodzące od cech charakteru lub wykonywanej profesji. Major, Ksiądz, Biznesmen, Dziennikarz, Pisamk czy Ona symbolizują wszystkich ludzi o podobnych im tożsamościach, a skala zróżnicowania społecznego, stopień zaangażowania całego społeczeństwa. Ich anonimowość pozwala na dopasowanie kolejnych postaci, które niczym trybiki w maszynie, umożliwiały jej sprawne funkcjonowanie. Wszystkich przeszkadzających w jej ciągłym działaniu traktowano tak, jak psy.
Zgodnie z instrukcją.
Dlatego nie było w niej dobrych i złych bohaterów. Byli ludzie uwikłani w system zależności, ukazujący mechanizm sterowania polityką tworzącego się nowego państwa. To było w tej powieści najbardziej porażające. Ta niby fikcja, która mogła być prawdą, a przynajmniej nosiła znamiona dużego prawdopodobieństwa. Można zapytać – po co to obnażenie? Po to tylko, żeby stworzyć świetny kryminał, który się dobrze czyta?
Nie tylko.
Autor na to pytanie odpowiedział powstańczym wątkiem z historii Polski wplecionym w fabułę, w którym zawarł przesłanie tej na pozór rozrywkowej powieści – „losy historii są w naszych rękach”. Może nie przywrócą życia tym, których mordowano za szukanie prawdy, ale możemy i powinniśmy o nich pamiętać.
Pamięć to najlepsza broń przeciwko wszelkim systemom.
http://naostrzuksiazki.pl/

Brutalna powieść!
Rozpoczęła się bezwzględną sceną egzekucji dziennikarza śledczego ubitego jak psa. Przywiezionego na pole w bagażniku, wypuszczonego i zastrzelonego. Jako dziecko byłam świadkiem takiej sceny z psem zamiast czlowieka. Stąd to skojarzenie. Autor swoje skojarzenie zaczerpnął z Zarządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z 1983 roku w sprawie psów służbowych....

więcej Pokaż mimo to

avatar
57
37

Na półkach:

Bardzo ciekawa - a fakt, że autor zajmuje się zabójstwem Zientary daje opowieści drugie dno. Ja przeczytałam ją z wypiekami na twarzy. I zaniepokojeniem. Bo jeśli w taki sposób można zabić dziennikarza - to chyba można usunąć każdego, kto przeszkadza ludziom pociągającym za sznurki - patrząc z tego punktu widzenia - to naprawdę wstrząsająca lektura.

Bardzo ciekawa - a fakt, że autor zajmuje się zabójstwem Zientary daje opowieści drugie dno. Ja przeczytałam ją z wypiekami na twarzy. I zaniepokojeniem. Bo jeśli w taki sposób można zabić dziennikarza - to chyba można usunąć każdego, kto przeszkadza ludziom pociągającym za sznurki - patrząc z tego punktu widzenia - to naprawdę wstrząsająca lektura.

Pokaż mimo to

avatar
448
279

Na półkach:

Krzysztof M. Kaźmierczak autor powieści "Krótka instrukcja obsługi psa" chciał nią upamiętnić zamordowanego kolegę-dziennikarza. Udało mu się znacznie więcej, bo powieść bardzo dobrze się czyta uwzględniając dodatek "Zemsta". Udało się zrekonstruować prawdopodobny przebieg porwania i zamordowania rozbudowując go o czysto beletrystyczne wątki. Atrakcyjność powieści przeważa nad ponurym i dramatycznym tematem. Wdzięczny jestem autorowi również za wspomnienie kosynierów wielkopolskich z nieudanego powstania, bo to przecież moja okolica, o czym wcześniej nie wiedziałem.

Krzysztof M. Kaźmierczak autor powieści "Krótka instrukcja obsługi psa" chciał nią upamiętnić zamordowanego kolegę-dziennikarza. Udało mu się znacznie więcej, bo powieść bardzo dobrze się czyta uwzględniając dodatek "Zemsta". Udało się zrekonstruować prawdopodobny przebieg porwania i zamordowania rozbudowując go o czysto beletrystyczne wątki. Atrakcyjność powieści przeważa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2898
2808

Na półkach: ,

Nie poczułam tego. Kompletnie.
Dla mnie to zbiór słów w przypadkowej kolejności. Po prostu NIE.

Nie poczułam tego. Kompletnie.
Dla mnie to zbiór słów w przypadkowej kolejności. Po prostu NIE.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    22
  • Chcę przeczytać
    14
  • Posiadam
    9
  • 2023
    1
  • Przeczytane w 2020
    1
  • Posiadam nieczytana
    1
  • Chcę mieć
    1
  • Polskie
    1
  • Dziennikarstwo
    1
  • Kryminały i thrillery
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Krótka instrukcja obsługi psa: Zemsta


Podobne książki

Przeczytaj także