Krótka instrukcja obsługi psa: Zemsta
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Krótka instrukcja obsługi psa (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2016-10-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-10-17
- Liczba stron:
- 112
- Czas czytania
- 1 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365676184
Krótka instrukcja obsługi psa: Zemsta to ciąg dalszy, swoiste alternatywne zakończenie kryminału Krótka instrukcja obsługi psa opartego na motywach głośnego zabójstwa dziennikarza Jarosława Ziętary. Akcja rozgrywa się w świecie służb specjalnych, mafii, mediów i polityki. Ma klimat i dynamiczny styl zasadniczej powieści i równie zaskakujący jak ona przebieg. Książka wzbogacona jest o unikatowy dodatek – nigdy niepublikowane dokumenty MSW z czasów PRL dotyczące wykorzystywania psów m.in. w kryminalistyce.
Krótka instrukcja obsługi psa: Zemsta ukazała się w wyniku akcji społecznościowej. Rekomendują ją znani polscy pisarze: Ryszard Ćwirlej, Artur Górski, Dariusz Loranty, Cezary Łazarewicz, Joanna Opiat-Bojarska, Łukasz Orbitowski, Piotr Pytlakowski, Vincent V. Severski i Mariusz Zielke.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 22
- 14
- 9
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Brutalna powieść!
Rozpoczęła się bezwzględną sceną egzekucji dziennikarza śledczego ubitego jak psa. Przywiezionego na pole w bagażniku, wypuszczonego i zastrzelonego. Jako dziecko byłam świadkiem takiej sceny z psem zamiast czlowieka. Stąd to skojarzenie. Autor swoje skojarzenie zaczerpnął z Zarządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z 1983 roku w sprawie psów służbowych. Fragmentami tej instrukcji rozpoczynał każdą z trzech części, na jakie podzielił ten kryminał z detektywem Joachimem w roli głównej. Wskazówki postępowania sugerowały nie tylko treść następnych rozdziałów, ale również los tych, którzy węszyli.
A głowni bohaterowie tej powieści węszyli niczym psy.
Najbardziej przygnębiającym faktem było to, że autor fabułę oparł na wydarzeniach rzeczywistych. Wykorzystał głośne zabójstwo dziennikarza śledczego Jarosława Zientary w 1992 roku. W tym też okresie osadził akcję powieści, w którym policja nazywana Firmą „nie była powołana do tego, by tropić przestępców i doprowadzać ich przed sąd. Jej zasadniczą rolą było uzyskiwanie o nich informacji i wykorzystywanie ich zgodnie z interesami państwa, które Firma miała chronić”. Interesy państwa nie pokrywały się z interesami wszystkich jego obywateli. Służyły tylko wybranym. Autor stworzył wprawdzie wielowątkową i dynamiczną fikcję literacką, ale w dużej mierze udało mu się odtworzyć czas przemiany ustrojowej, w którym manipulacja, zastraszanie i szantaż były podstawowymi metodami postępowania z szukającymi prawdy i grzebiącymi w przeszłości ludziom wykorzystującym stare układy, zależności i znajomości, by z różnych powodów „ustawić się” w nowej Polsce.
To dlatego zachował jej uniwersalny wymiar.
Jego bohaterowie nie posiadają imion i nazwisk. Nadał im pseudonimy pochodzące od cech charakteru lub wykonywanej profesji. Major, Ksiądz, Biznesmen, Dziennikarz, Pisamk czy Ona symbolizują wszystkich ludzi o podobnych im tożsamościach, a skala zróżnicowania społecznego, stopień zaangażowania całego społeczeństwa. Ich anonimowość pozwala na dopasowanie kolejnych postaci, które niczym trybiki w maszynie, umożliwiały jej sprawne funkcjonowanie. Wszystkich przeszkadzających w jej ciągłym działaniu traktowano tak, jak psy.
Zgodnie z instrukcją.
Dlatego nie było w niej dobrych i złych bohaterów. Byli ludzie uwikłani w system zależności, ukazujący mechanizm sterowania polityką tworzącego się nowego państwa. To było w tej powieści najbardziej porażające. Ta niby fikcja, która mogła być prawdą, a przynajmniej nosiła znamiona dużego prawdopodobieństwa. Można zapytać – po co to obnażenie? Po to tylko, żeby stworzyć świetny kryminał, który się dobrze czyta?
Nie tylko.
Autor na to pytanie odpowiedział powstańczym wątkiem z historii Polski wplecionym w fabułę, w którym zawarł przesłanie tej na pozór rozrywkowej powieści – „losy historii są w naszych rękach”. Może nie przywrócą życia tym, których mordowano za szukanie prawdy, ale możemy i powinniśmy o nich pamiętać.
Pamięć to najlepsza broń przeciwko wszelkim systemom.
http://naostrzuksiazki.pl/
Brutalna powieść!
więcej Pokaż mimo toRozpoczęła się bezwzględną sceną egzekucji dziennikarza śledczego ubitego jak psa. Przywiezionego na pole w bagażniku, wypuszczonego i zastrzelonego. Jako dziecko byłam świadkiem takiej sceny z psem zamiast czlowieka. Stąd to skojarzenie. Autor swoje skojarzenie zaczerpnął z Zarządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z 1983 roku w sprawie psów służbowych....
Bardzo ciekawa - a fakt, że autor zajmuje się zabójstwem Zientary daje opowieści drugie dno. Ja przeczytałam ją z wypiekami na twarzy. I zaniepokojeniem. Bo jeśli w taki sposób można zabić dziennikarza - to chyba można usunąć każdego, kto przeszkadza ludziom pociągającym za sznurki - patrząc z tego punktu widzenia - to naprawdę wstrząsająca lektura.
Bardzo ciekawa - a fakt, że autor zajmuje się zabójstwem Zientary daje opowieści drugie dno. Ja przeczytałam ją z wypiekami na twarzy. I zaniepokojeniem. Bo jeśli w taki sposób można zabić dziennikarza - to chyba można usunąć każdego, kto przeszkadza ludziom pociągającym za sznurki - patrząc z tego punktu widzenia - to naprawdę wstrząsająca lektura.
Pokaż mimo toKrzysztof M. Kaźmierczak autor powieści "Krótka instrukcja obsługi psa" chciał nią upamiętnić zamordowanego kolegę-dziennikarza. Udało mu się znacznie więcej, bo powieść bardzo dobrze się czyta uwzględniając dodatek "Zemsta". Udało się zrekonstruować prawdopodobny przebieg porwania i zamordowania rozbudowując go o czysto beletrystyczne wątki. Atrakcyjność powieści przeważa nad ponurym i dramatycznym tematem. Wdzięczny jestem autorowi również za wspomnienie kosynierów wielkopolskich z nieudanego powstania, bo to przecież moja okolica, o czym wcześniej nie wiedziałem.
Krzysztof M. Kaźmierczak autor powieści "Krótka instrukcja obsługi psa" chciał nią upamiętnić zamordowanego kolegę-dziennikarza. Udało mu się znacznie więcej, bo powieść bardzo dobrze się czyta uwzględniając dodatek "Zemsta". Udało się zrekonstruować prawdopodobny przebieg porwania i zamordowania rozbudowując go o czysto beletrystyczne wątki. Atrakcyjność powieści przeważa...
więcej Pokaż mimo toNie poczułam tego. Kompletnie.
Dla mnie to zbiór słów w przypadkowej kolejności. Po prostu NIE.
Nie poczułam tego. Kompletnie.
Pokaż mimo toDla mnie to zbiór słów w przypadkowej kolejności. Po prostu NIE.