Mieszane mam uczucia... Zapowiadało się świetnie! Pierwsza część, stworzona jako słownik słów nowych, miała być hitem. Tak to czułam... Pani Profesor jednak na siłę chce być nowoczesna. Czuję w tym wielki fałsz, niestety. Pojęcia dobrane są znakomicie, niektóre opisane są niezwykle trafnie, jednak całościowo nie przemawiają do mnie. Pani Profesor na siłę stara się być zabawna - z różnym skutkiem. Druga część jest zdecydowanie lepsza: język bardziej naukowy zdecydowanie lepiej pasuje do Autorki i tę część odbieram pozytywnie, choć czasami rozważania są bardzo ogólnikowe dla osoby, która śledzi rozwój współczesnego języka. Tu jednak widzę naukowca! I to mi się podoba :)

Mieszane mam uczucia... Zapowiadało się świetnie! Pierwsza część, stworzona jako słownik słów nowych, miała być hitem. Tak to czułam... Pani Profesor jednak na siłę chce być nowoczesna. Czuję w tym wielki fałsz, niestety. Pojęcia dobrane są znakomicie, niektóre opisane są niezwykle trafnie, jednak całościowo nie przemawiają do mnie. Pani Profesor na siłę stara się być...