W porządku, mamo
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Kameleon
- Tytuł oryginału:
- Entering normal
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2005-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2005-01-01
- Liczba stron:
- 340
- Czas czytania
- 5 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788372987389
- Tłumacz:
- Marta Witkowska
Nigdy nie lekceważ potęgi spragnionego serca.
Opal jest samotną matką pięcioletniego Zacka. Wściekła na swojego chłopaka Billego, który nie czuje się odpowiedzialny za ich syna, i na swoich despotycznych rodziców, dziewczyna pakuje rzeczy do samochodu, rzuca kostką do Monopolu i obiecuje sobie, że zatrzyma się dopiero, gdy zużyje trzy baki paliwa. W ten sposób Opal i Zack odnajdują małe miasteczko w Massachusetts Normal.
Rose patrzy, jak Opal i Zack wprowadzają się do domu obok. Jest wciąż pogrążona w rozpaczy po stracie swojego jedynego syna, który zginął pięć lat temu w wypadku samochodowym. Te dwie kobiety różni wszystko, a jednak, gdy Opal grozi utrata Zacka, Rose przekonuje się, że nie może patrzeć bezczynnie - Rose wie bowiem, co to znaczy utracić kogoś, kogo kochasz nad wszystko.
Anne LeClaire pracowała jako prezenterka radiowa, dziennikarka, felietonistka i aktorka. Zaczęła pisać w 1983 roku. Dziś jest uznaną autorką wielu bestsellerów i prowadzi zajęcia creative writing. Twierdzi, że zawsze opowiadała niestworzone historie i jest zachwycona tym, że to, za co strofowano ją w dzieciństwie, dziś przynosi jej pieniądze i nagrody.
Matka dwójki dorosłych dzieci, żona pilota marynarki i pilotka. Aktualnie mieszkają z mężem w Cape Cod wraz z jednym czarnym kotem i szesnastoma kurami.
Jeśli kochasz nastrój powieści Anne Tyler, ta książka jest stworzona dla ciebie-Piękna.
"Daily Mirror"
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 57
- 30
- 7
- 5
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Sama nie wiem, czego spodziewałam się po tej książce.
Wiem, że szczytem głupoty jest ocenianie danej pozycji na podstawie okładki, niemniej jednak ja tak właśnie zrobiłam. Zaciekawiła mnie strona tytułowa i stwierdziłam, że "to musi być coś warte przeczytania."
Patrząc z perspektywy czasu... czy ja wiem, czy było?
W sumie książka niezła, ale nie rzuca na kolana.
Oto Opal, młoda, samotna matka dochodzi do wniosku, że nie będzie żyć pod kloszem rodziców. Zabiera więc trochę swoich rzeczy, kilkuletniego synka i małą sumę gotówki, po czym ulatnia się z domu. Przemierza Stany Zjednoczone, szukając swojego miejsca na ziemi. Niedługo później osiada w prowincjonalnym miasteczku, gdzie jej losy splatają się ze starszą, zgorzkniałą kobietą. Zaprzyjaźniają się. Sielanka zostaje przerwana, gdy jeden z bohaterów nagle umiera, a na domiar złego do życia Opal wkracza ojciec dziecka, z zamiarem odebrania jej syna. Sytuacja zaognia się, gdy na jaw wychodzi parę niewygodnych faktów, oliwy do ognia dolewa jeszcze matka dziewczyny.
Książkę zamyka dosyć przewidywalne zakończenie.
"W porządku, mamo" to niegroźne czytadło na zimowy wieczór. Ot, nic więcej.
Sama nie wiem, czego spodziewałam się po tej książce.
więcej Pokaż mimo toWiem, że szczytem głupoty jest ocenianie danej pozycji na podstawie okładki, niemniej jednak ja tak właśnie zrobiłam. Zaciekawiła mnie strona tytułowa i stwierdziłam, że "to musi być coś warte przeczytania."
Patrząc z perspektywy czasu... czy ja wiem, czy było?
W sumie książka niezła, ale nie rzuca na kolana.
Oto...