(audiobook)
Rick Hoffman od zawsze chciał być dziennikarzem śledczym. Kilka niezłych tekstów napisał i rzemiosło dziennikarskie ma dość dobrze opanowane. Jednak rynek, wiadomo, także w Bostonie, czasami eliminuje nawet najlepszych. Na dodatek Rickowi wali się życie prywatne. I oto pewnego dnia w na pół zrujnowanym domu rodzinnym znajduje ponad trzy miliony dolarów. Zapewne ukrył je ojciec, niegdyś wzięty adwokat, od osiemnastu lat sparaliżowany po udarze. Rick jest pewien, że takiej sumy w uczciwy sposób zarobić ojciec nie mógł, a porozumieć się z nim nie sposób. Czy Rickowi uda się dotrzeć do prawdy?

Nierzadko bywa tak, że streszczenie książki wzbudza niespełnione nadzieje. W Fachowcu wszystko jest poprawne do bólu i, niestety, do bólu przewidywalne: intencje, pokusy, źli ludzie działający pod przykrywką dobroczyńców, słabi ludzie, którzy nie potrafią się oprzeć sile pieniądza, no i szlachetne jednostki, które nie dadzą się złamać. Na szczęście lektor audiobooka, Bartosz Głogowski, pomógł mi jakoś przezwyciężyć nudę i dotrwać do końca.

(audiobook)
Rick Hoffman od zawsze chciał być dziennikarzem śledczym. Kilka niezłych tekstów napisał i rzemiosło dziennikarskie ma dość dobrze opanowane. Jednak rynek, wiadomo, także w Bostonie, czasami eliminuje nawet najlepszych. Na dodatek Rickowi wali się życie prywatne. I oto pewnego dnia w na pół zrujnowanym domu rodzinnym znajduje ponad trzy miliony dolarów. Zapewne...