rozwińzwiń

#YOLO

Okładka książki #YOLO Jakub Koisz
Okładka książki #YOLO
Jakub Koisz Wydawnictwo: OVO literatura piękna
274 str. 4 godz. 34 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
OVO
Data wydania:
2016-10-25
Data 1. wyd. pol.:
2016-10-25
Liczba stron:
274
Czas czytania
4 godz. 34 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393570973
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Rozmawiamy we wszystkich kierunkach Andrzej Barański, Tadeusz Cegielski, Jakub Koisz, Krzysztof Kopczyński, Mariusz Koryciński, Grzegorz Królikiewicz, Renata Lis, Paweł Maciejko, Janusz Majewski, Rafał Marszałek, Karolina Mendak, Tomasz Raczek, Radosław Romaniuk, Kamila Sokołowska, Marcin Świetlicki, Olga Tokarczuk, Andrzej Waśko, Andrzej Werner
Ocena 5,3
Rozmawiamy we ... Andrzej Barański, T...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
65 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
154
148

Na półkach: , , ,

🌿
Więc tak, mamy tutaj historię młodych ludzi , który każdy jest inny. Są uzależnieni od dopalaczy i serialów, niezobowiązującego seksu , ciągle imprezujących i zawalających naukę , każdy ma swojego idola i swoje ideę, są tacy co zmieniliby się w kota lub inne zwierzę. Jest to seria wydana przez młodych i utalentowanych autorów.
Jest to pierwsza taka książka , którą czytałam. Faktycznie jest dosyć ciężka. Ja miałam na początku trudności przy jej czytaniu. Jest pisana stylem młodzieżowym i mimo tego ,że nie jestem ,aż tak stara to nie umiałam przez nie przebrnąć. Opisywane są tutaj ludzie ,a raczej młodzież ,która studiuje i nie będąc pod nadzorem pozwalają sobie na dosyć ekstremalne zabawy. Dopalacze to jest to czego nie potrafię zrozumieć. Substancje te mogą zabić. Ale bez nich studentom nie jest tak zabawnie. To wszystko doprowadzą do rozpadu i obłędu w tym współczesnym świecie. Jednak czytając tę książkę daje nam dużo do myślenia.
Dla mnie to ciężką pozycja trzeba się skupić na podanej treści. Wiem ,że są różne osoby i im ta pozycja przypadnie do gustu. Więc nie skreślamy danej książki póki jej nie przeczytamy😊

🌿
Więc tak, mamy tutaj historię młodych ludzi , który każdy jest inny. Są uzależnieni od dopalaczy i serialów, niezobowiązującego seksu , ciągle imprezujących i zawalających naukę , każdy ma swojego idola i swoje ideę, są tacy co zmieniliby się w kota lub inne zwierzę. Jest to seria wydana przez młodych i utalentowanych autorów.
Jest to pierwsza taka książka , którą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
992
852

Na półkach:

Yolo-skrót od You olny live once-żyje się tylko raz.motto młodzieżowe
*****************************************
Nawet nie wiesz jak bardzo ta,niepozorna z wyglądu książka,zrobi kocioł z Twojego mózgu.
Nic tu nie jest lekkie i przyjemne.
Yolo dobitnie pokazuje życie współczesnych 20-letnich.
Gdzie króluje impreza,alkohol,przypadkowy sex i dopalacze.
Gdzie 2/3 swojego życia spędzasz w telefonie.
Gdzie nie pójście na melanż oznacza,że nie istniejesz.
Bo tylko tam ludzie cię WIDZĄ.
Tam jest beka,którą potem możesz wstawić na fejsa lub instagrama.
Do czego Cię to wszystko zaprowadzi?
Gdzie jest granica,kiedy powiesz STOP?
A i tak,kiedy masz tylko problem,kiedy naprawdę kogoś potrzebujesz-jesteś sam.
I gdyby zabrać Ci telefon,laptopa i melanże-nie ma nic.pustka.
To jest bardzo mądra książka.Zmusza Nas do refleksji.Kiedy ją wczoraj przeczytałam było mi smutno.Było mi żal tych zagubionych,młodych ludzi,którzy sami,na swój własny sposób,próbowali rozprawić się ze swoimi demonami.
I wreszcie cieszę się,że mam już 40lat,a nie 20.
Bo wielu rzeczy już nie muszę.
Bardzo,bardzo gorąco Wam zachęcam do przeczytania tej książki.

Yolo-skrót od You olny live once-żyje się tylko raz.motto młodzieżowe
*****************************************
Nawet nie wiesz jak bardzo ta,niepozorna z wyglądu książka,zrobi kocioł z Twojego mózgu.
Nic tu nie jest lekkie i przyjemne.
Yolo dobitnie pokazuje życie współczesnych 20-letnich.
Gdzie króluje impreza,alkohol,przypadkowy sex i dopalacze.
Gdzie 2/3 swojego życia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
20

Na półkach:

Początkowo myślałam, że ta książka będzie łatwa, lekka i przyjemna. Jednak się pomyliłam. Dostałam tutaj historię o młodych ludziach przepełnioną bólem, zagubieniem i samotnością w tłumie. Dorosłość nie jest taka kolorowa, jak się niektórym wydaje, bardzo łatwo jest się pogubić. Postawić imprezy i używki ponad zdrowie czy rodzinę. Nasz narrator przejrzał na oczy i zrezygnował z narkotyków. Jego opowiadanie przypomina mi pamiętnik, w którym opisuje co się wokół niego dzieje i co czuje. Niestety nie wszyscy bohaterowie, których poznamy potrafią sobie poradzić z życiem.

Według mnie książka jest napisana prostym językiem, lecz mimo to na początku trudno było mi się wczytać w historię. Nie jest to książka, do której będę wracała z uśmiechem na twarzy, mimo to będę ją polecała ludziom, ponieważ naprawdę daje do myślenia.

Chcesz wiedzieć jak wygląda życie współczesnej młodzieży? Przeczytaj tę książkę a dowiesz się jakie okrutne bywają realia.

Moja ocena 7/10

Początkowo myślałam, że ta książka będzie łatwa, lekka i przyjemna. Jednak się pomyliłam. Dostałam tutaj historię o młodych ludziach przepełnioną bólem, zagubieniem i samotnością w tłumie. Dorosłość nie jest taka kolorowa, jak się niektórym wydaje, bardzo łatwo jest się pogubić. Postawić imprezy i używki ponad zdrowie czy rodzinę. Nasz narrator przejrzał na oczy i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
125
52

Na półkach:

Dobrze napisana, do stylu debiutanta nie mogę się przyczepić. Fabuła jedna trochę się dłużyła, czekałam na p-t kulminacyjny, na coś do czego to wszystko prowadzi, a najwięcej zmian pod sam koniec książki. Ciężka, smutna, ale dobra lektura.

Dobrze napisana, do stylu debiutanta nie mogę się przyczepić. Fabuła jedna trochę się dłużyła, czekałam na p-t kulminacyjny, na coś do czego to wszystko prowadzi, a najwięcej zmian pod sam koniec książki. Ciężka, smutna, ale dobra lektura.

Pokaż mimo to

avatar
99
2

Na półkach: ,

Książka o tym, jak wygląda życie na skraju dorosłości, ćpanie to tylko tło. To bardziej coś jak pamiętniko-reportaż, a nie moralitet. Zachwyciła mnie jej forma, lekkość — bardzo szybko się czyta i duszność — ciężki klimat. Temat samotności w tłumie jest często wałkowany, a jednak książka nie nuży, warto po nią sięgnąć, ze względu na jej osadzenie „tu i teraz”, aktualność.

Z minusów — korekta wołająca o pomstę do nieba.

Książka o tym, jak wygląda życie na skraju dorosłości, ćpanie to tylko tło. To bardziej coś jak pamiętniko-reportaż, a nie moralitet. Zachwyciła mnie jej forma, lekkość — bardzo szybko się czyta i duszność — ciężki klimat. Temat samotności w tłumie jest często wałkowany, a jednak książka nie nuży, warto po nią sięgnąć, ze względu na jej osadzenie „tu i teraz”,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
157
38

Na półkach: ,

W ostatnim czasie szukałem współczesnej polskiej prozy, która opowiadałaby o życiu młodego pokolenia, borykającego się z problemami, przedstawionymi w jak najbardziej aktualnym świetle. Szukałem prozy, która byłaby realna, napisana z fantazją, zawierająca więcej prawd o życiu i gorzkiego rozczarowania niż typowe obyczajówki. Nie pogniewałbym się za odniesienia do sztuki, kultury. W pierwszej chwili zwróciłem uwagę na (przeczytaną już dawno temu) książkę Wojtaszczyka Kiedy zdarza się przemoc, lubię patrzeć. Niestety rozczarowała mnie, bo chyba wymagałem od niej zbyt wiele (dlatego też nigdy nie napisałem recenzji); dostałem jedynie garść przyjemności, zamiast całego kosza, który zapowiadała cała ta wrzawa wokół książki. Potem natomiast natrafiłem na informację o #YOLO Jakuba Koisza. Co do tej książki nie miałem wygórowanych oczekiwań, zainteresował mnie opis — skromny, ale zawierający ciekawe myśli. Ale to właśnie od niej dostałem to, czego chciałem, czego oczekiwałem po Wojtaszczyku i czego szukam w polskiej prozie współczesnej.


"Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Musimy mieć czego zazdrościć innym, ale jak już to dostaniemy, to nie wiadomo, co zrobić. Spełnione marzenia są kurewsko przereklamowane".

Na okładce czytamy: „Dziewczyna, która chce zmienić się w kota. Chłopak uzależniony od dopalaczy oraz seriali. Wiecznie pijana imprezowiczka szukająca miłości. I sarkastyczny Narrator, któremu wydaje się, że wie wszystko”. I to wszystko mamy, przedstawione w smakowitej, rozbudowanej narracyjnie formie. Formie swoistego monologu, jakim jest cała książka. #YOLO nie ma konkretnej fabuły, jest po prostu opowiadana przez Narratora, mówiącego ciekawie, niewpadającego w banał niby górnolotnych myśli i nie męczącego, czego można by się w końcu spodziewać. Bo przecież ileż można opowiadać o życiu, problemach i świecie, który wszyscy doskonale znamy? No właśnie chyba jednak nie znamy go aż tak dobrze, a TO poznanie jest ciekawsze niż można by się spodziewać. Książka prezentuje bowiem pewien wyolbrzymiony i przejaskrawiony negatywny obraz młodego pokolenia (studentów, osób w wieku mniej więcej 25 lat),który cholernie interesuje. Społeczeństwo jest tu wyraźne, widzimy, co i jak się dzieje, co jest nie tak, lecz czyja to wina? Danej jednostki, czy całego tłumu?

(...)

Całość recenzji: http://prawdziwiartysci.blogspot.com/2017/02/you-only-die-once-recenzja-ksiazki-yolo.html

W ostatnim czasie szukałem współczesnej polskiej prozy, która opowiadałaby o życiu młodego pokolenia, borykającego się z problemami, przedstawionymi w jak najbardziej aktualnym świetle. Szukałem prozy, która byłaby realna, napisana z fantazją, zawierająca więcej prawd o życiu i gorzkiego rozczarowania niż typowe obyczajówki. Nie pogniewałbym się za odniesienia do sztuki,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
253
199

Na półkach: ,

Kuba Koisz wydał debiut, a ja chwyciłem go w łapki i pochłonąłem błyskawicznie. Nie tylko dlatego, że był to relatywnie odświeżająco głęboki oddech po wchłanianiu analitycznych obsesji Davida Fostera Wallace'a, ale także dlatego, że "#YOLO" to błyskawicznie ujmujące i pełnokrwiście namacalne, całkiem oczyszczające doświadczenie. Momentami boleśnie dosadne, jednak stroniące od jakiejkolwiek literackiej pretensji i jakimś cudem unikające cynicznej egzaltacji w upajaniu się rezygnacją przy tak zrezygnowanym bohaterze. Samotność wylewa się tu litrami, ale przy tak energicznej, wartkiej i zmysłowej narracji przełyka się ją z łatwością, a tarcia bohaterów śledzi z ogromną przyjemnością, nawet jeśli krztuszą się własnymi błędami. Trudno powstrzymać się też przed wielki buziakiem dla "#YOLO" za brak antyużywkowych morałów, brak obwiniania, brak plucia na bezmyślność, a jeśli już to tylko w formie dialogu. Kuba Koisz porusza się po swoim podgniłym świecie z niezwykle płynną wartkością i nawet jeśli czasem dialogowi zabraknie naturalności, a językowi oddechu, to ja i tak wciągam "#YOLO" każdym otworem z przyjemnością, a nazajutrz budzę się trochę świeższy. Dzięki za to małe cudo.

Kuba Koisz wydał debiut, a ja chwyciłem go w łapki i pochłonąłem błyskawicznie. Nie tylko dlatego, że był to relatywnie odświeżająco głęboki oddech po wchłanianiu analitycznych obsesji Davida Fostera Wallace'a, ale także dlatego, że "#YOLO" to błyskawicznie ujmujące i pełnokrwiście namacalne, całkiem oczyszczające doświadczenie. Momentami boleśnie dosadne, jednak stroniące...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

Dobra książka, choć wymagałaby nieco więcej redakcji (powtórzenia). To zresztą dziwne doznanie, bo niekiedy wydaje się językowo bardzo wysokich lotów. Może to wina oficyny, a może pośpiechu autora.

Są w niej jednak sceny, które ciągle mi kłębią się w głowie. Surowe, mroczne, pełne beznadziei. Polecam i mam nadzieję, że takie światy nie tylko upadają.

Dobra książka, choć wymagałaby nieco więcej redakcji (powtórzenia). To zresztą dziwne doznanie, bo niekiedy wydaje się językowo bardzo wysokich lotów. Może to wina oficyny, a może pośpiechu autora.

Są w niej jednak sceny, które ciągle mi kłębią się w głowie. Surowe, mroczne, pełne beznadziei. Polecam i mam nadzieję, że takie światy nie tylko upadają.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Dobra książka o bólu współczesności. Polecam.

Dobra książka o bólu współczesności. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

Po przeczytaniu tej książki wszystko się zmienia. Kolejna pozycja już nie jest tym co #Yolo, do której ma się ochotę wrócić zaraz po jej zamknięciu. Napisana tak, że z rozkoszą się ją czyta. Prawdziwa, nielukrowana. Mimo trudnych tematów, pozytywna.

Po przeczytaniu tej książki wszystko się zmienia. Kolejna pozycja już nie jest tym co #Yolo, do której ma się ochotę wrócić zaraz po jej zamknięciu. Napisana tak, że z rozkoszą się ją czyta. Prawdziwa, nielukrowana. Mimo trudnych tematów, pozytywna.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    102
  • Przeczytane
    78
  • Posiadam
    22
  • Teraz czytam
    5
  • Ulubione
    3
  • 2018
    2
  • 1. Książki
    2
  • 1.1 Literatura piękna/klasyka/poezja
    1
  • Polskie
    1
  • Nie-Fantastyka
    1

Cytaty

Więcej
Jakub Koisz #YOLO Zobacz więcej
Jakub Koisz #YOLO Zobacz więcej
Jakub Koisz #YOLO Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także