Początki rodu Courtney'ów sięgają wieku XVIII, gdy można było uprawiać zalegalizowane piractwo na morzach całego świata, niewolnictwo było traktowane jak naturalny dar boży, a majątki dziedziczyli pierworodni. Hal Courtney wyrusza na Ocean Indyjski, by pokonać tajemniczego pirata, który utrudnia życie Kompania Wschodnioindyjskiej. W podróż swoich młodszych synów, bliźniaków Toma i Guya oraz najmłodszego Doriana. Jak zwykle u Smitha musi się pojawić kobieta, która narobi potwornego zamieszania i z całą pewnością zepsuje dobre stosunki rodzinne. Tu jest nie inaczej. Pirat zostaje pokonany, jeden z braci ląduje w Bombaju jako urzędnik Kompanii, drugiego porywają piraci arabscy, a Tom wraca z ciężko rannym ojcem do Anglii, do nienawidzącego go brata. Słyszałem zarzuty o tandetnej erotomanii autora w tej książce, cóż, potrafił lepiej tworzyć sceny z podtekstem, w tej książce się faktycznie nie wysilił. Za to opisy życia marynarskiego jak dla mnie były w porządku, barwne, szczegółowe, z całą pewnością nie nudne. Książka jest jednak siermiężna, mnoży wątki, przebiega przez lata, powtarza niektóre motywy z innych książek, nie męczy, ale jest jednak wtórna.

Początki rodu Courtney'ów sięgają wieku XVIII, gdy można było uprawiać zalegalizowane piractwo na morzach całego świata, niewolnictwo było traktowane jak naturalny dar boży, a majątki dziedziczyli pierworodni. Hal Courtney wyrusza na Ocean Indyjski, by pokonać tajemniczego pirata, który utrudnia życie Kompania Wschodnioindyjskiej. W podróż swoich młodszych synów, bliźniaków...