Jestem trochę rozczarowany. Nie będę ukrywał że sięgnąłem po tę książkę zachęcony pozytywnymi opiniami i liczyłem na coś nowego, ciekawego, może wręcz przełomowego. Tymczasem dostałem trochę odkurzony zbiór znanych mitów i nic poza tym.

Nie byłem nigdy wielkim specjalistą od mitologii nordyckiej, interesowałem się raczej grecką, ewentualnie rzymską, więc nie jestem nawet w stanie określić tego ile pracy w te mity włożył autor. Wydaje mi się jednak że nie było tego zbyt wiele, język i forma tych opowiadań bardzo przypominają klasyczną formę innych mitów.

Podoba mi się za to selekcja opowiadań, pomimo tego że teoretycznie nic nie jest ze sobą połączone da się wyczuć pewien "szkielet" większej historii która prowadzi do finału. Szkoda że autor nie zdecydował się by wziąć byka za rogi i ulepić z tego jedną dużą historię bazującą na mitologii bo zdecydowanie jest na czym budować. Mity są w większości dosyć krótkie i mają na celu wyraźniejsze zakreślenie charakteru poszczególnych bohaterów, problem w tym że finalnie prowadzi to do niczego.

To niezła lektura, aczkolwiek nie wybitna. Fajnie było zapoznać się bliżej z mitologią nordycką i poznać kilka mniej znanych mitów, ale wątpię bym szybko do tego wrócił.

Jestem trochę rozczarowany. Nie będę ukrywał że sięgnąłem po tę książkę zachęcony pozytywnymi opiniami i liczyłem na coś nowego, ciekawego, może wręcz przełomowego. Tymczasem dostałem trochę odkurzony zbiór znanych mitów i nic poza tym.

Nie byłem nigdy wielkim specjalistą od mitologii nordyckiej, interesowałem się raczej grecką, ewentualnie rzymską, więc nie jestem nawet...