Gamedec. Granica rzeczywistości

Okładka książki Gamedec. Granica rzeczywistości Marcin Przybyłek
Okładka książki Gamedec. Granica rzeczywistości
Marcin Przybyłek Wydawnictwo: Rebis Cykl: Gamedec (tom 1) Seria: Horyzonty zdarzeń fantasy, science fiction
466 str. 7 godz. 46 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Gamedec (tom 1)
Seria:
Horyzonty zdarzeń
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2016-10-04
Data 1. wyd. pol.:
2016-10-04
Liczba stron:
466
Czas czytania
7 godz. 46 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380620797
Tagi:
Gamedec
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
235 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
470
39

Na półkach:

Początek bardzo ciekawej futurystycznej serii. Ma w sobie coś zarówno z Zaidla jak i Lema, a do tego okraszone Holmsem.

Początek bardzo ciekawej futurystycznej serii. Ma w sobie coś zarówno z Zaidla jak i Lema, a do tego okraszone Holmsem.

Pokaż mimo to

avatar
628
628

Na półkach: ,

Połączenie płytkości głównego bohatera i jego relacji z innymi postaciami z męczącymi rozważaniami filozoficznymi stanowi trudną do strawienia mieszankę. Jedyna zaletą tej książki jest ciekawy futurystyczny świat. Raczej nie sięgnę po następne tomy.

Połączenie płytkości głównego bohatera i jego relacji z innymi postaciami z męczącymi rozważaniami filozoficznymi stanowi trudną do strawienia mieszankę. Jedyna zaletą tej książki jest ciekawy futurystyczny świat. Raczej nie sięgnę po następne tomy.

Pokaż mimo to

avatar
25
11

Na półkach:

Świetna książka z gatunku cyberpunk.

Świetna książka z gatunku cyberpunk.

Pokaż mimo to

avatar
309
90

Na półkach:

Po książkę sięgnąłem po przeczytaniu artykułu LC o książkach w cyberpunkowym świecie. Z uwagi na to, że grę skończyłem kilka razy z chęcią wziąłem się za książkę - zwłaszcza że miała ocenę 7.0
Oj jakież było moje rozczarowanie gdy pod cienką maską zagadek krymilanych w świecie cyberpunk otrzymałem męską fantazję romansowania z kilkoma kobietami na raz (bo mam wrażenie że wokół tego jest wszystko zbudowane). Mam wrażenie też, jak by autor przelewał swoje niespełnione fantazje jako mega gracza, detektywa z górnej półki, najlepszego amanta i w ogóle debeściaka. Smutne i banalne.
Do tego opisane w sposób, który nie przypadł mi do gustu bo jako zbioru opowiadań, które jednak tworzą jedną całość o niewiadomym (dla mnie) celu. Niektóre opowiadania ciekawe, niektóre mocno słabe.
Kiedy gdzieś po połowie pojawił się pewny hmm ciemny typ - tak napiszę by nie spoilerować - liczyłem że mimo mega długiego wstępu teraz książka nabierze sensu. I powiedziałem sobie "dobra teraz wybaczę autorowi początek bo teraz będzie diabelska jazda". Po tem dostałem obuchem w łeb bo wszystko wróciło do tematyki romansowania... :| że dwa lub trzy razy na siłę wracając do tematu ciemnego typa.
Ciekawe jest ostatnie odpowiadanie, które poza znaną grą nijak się ma do głównego bohatera i doczepione jest że tak powiem z (_y_)

Po książkę sięgnąłem po przeczytaniu artykułu LC o książkach w cyberpunkowym świecie. Z uwagi na to, że grę skończyłem kilka razy z chęcią wziąłem się za książkę - zwłaszcza że miała ocenę 7.0
Oj jakież było moje rozczarowanie gdy pod cienką maską zagadek krymilanych w świecie cyberpunk otrzymałem męską fantazję romansowania z kilkoma kobietami na raz (bo mam wrażenie że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
722
554

Na półkach: , ,

Po latach od przeczytania opowiadania "Stara kobieta i smok" wreszcie sięgnęłam po kolejny tytuł spod pióra Przybyłka. Na początku bardzo rozczarowałam się formą, bo nie spodziewałam się zbioru opowiadań. Mam wrażenie, że polscy twórcy fantastyki za bardzo upodobali sobie ten format i nieco mnie to znużyło. Dałam jednak Gamedecowi szansę i okazało się, że słusznie. Gamedec: Granica rzeczywistości to przede wszystkim teksty rozrywkowe, z ciekawszymi i mniej porywającymi sprawami detektywa Torkila działającego w wirtualnym świecie. Przekonałam się. Czasami zdarzyło mi się skrzywić, bo męski bohater niestety patrzy na kobiety głównie jako obiekty seksualne, a w momencie, gdy rozważa nad uczuciami do trzech bohaterek już miałam lekko dość, ale na szczęście główną osią fabuły są sprawy rozwiązywane przez bohatera. Opowiadania co prawda nie pozwalają na solidne rozwinięcie żagli, ale w każdym z kolejnych tekstów poznajemy nowy wycinek rzeczywistości, którą stworzył autor i bardzo liczę na to, że drugi tom, będący już powieścią, pozwoli mi na dobre przekonać się do tego świata. Nie mam zbyt wiele doświadczenia z cyberpunkiem, ale myślę, że mogłabym bardziej rozgościć się w tej gałęzi gatunkowej. Nie tylko ze względu na cykl o Gamedecu, którego kontynuację rozważę dopiero po przeczytaniu drugiej części, ale ze względu na to, że jednak jest to dla mnie nowinka.
Trzymam kciuki za lepsze kolejne części i ostatecznie mogę zachęcać do lektury, ponieważ mimo mankamentów tytuł oferuje całkiem błyskotliwą rozrywkę.

Po latach od przeczytania opowiadania "Stara kobieta i smok" wreszcie sięgnęłam po kolejny tytuł spod pióra Przybyłka. Na początku bardzo rozczarowałam się formą, bo nie spodziewałam się zbioru opowiadań. Mam wrażenie, że polscy twórcy fantastyki za bardzo upodobali sobie ten format i nieco mnie to znużyło. Dałam jednak Gamedecowi szansę i okazało się, że słusznie. Gamedec:...

więcej Pokaż mimo to

avatar
315
313

Na półkach: ,

No nie wiem. Pierwszy tom opowiadań nie zachęcił mnie, by sięgnąć po kolejne części. Opowiadania niby kryminalne, ale raczej te zagadki proste i nieskomplikowane. Świat technologii niby z potencjałem i dobrze zaprojektowany, a jednak nie wciąga. Główny protagonista daje się lubić, ale głębi w nim nie uświadczysz. SF na tym poziomie to pisano już 50 lat temu. Nie rozumiem fenomenu.

No nie wiem. Pierwszy tom opowiadań nie zachęcił mnie, by sięgnąć po kolejne części. Opowiadania niby kryminalne, ale raczej te zagadki proste i nieskomplikowane. Świat technologii niby z potencjałem i dobrze zaprojektowany, a jednak nie wciąga. Główny protagonista daje się lubić, ale głębi w nim nie uświadczysz. SF na tym poziomie to pisano już 50 lat temu. Nie rozumiem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
484
315

Na półkach: ,

Niekture opowiadania są fajne inne słabe ale ogulnie niezbyt dobre

Niekture opowiadania są fajne inne słabe ale ogulnie niezbyt dobre

Pokaż mimo to

avatar
283
173

Na półkach: , ,

Jak wiele książek, "Gamedec" zawsze krążył gdzieś na mojej liście 'do przeczytania', ale musiał dość długo poczekać na swoją kolej. Jako, że jakiegoś czasu przymierzam się do przejścia gry, postanowiłem w końcu zapoznać się z tym światem.

"Gamedec" to kolekcja opowiadań o Torkilu Aymore, detektywie specjalizującym się w rozwiązywaniu spraw związanych z grami i światami wirtualnymi - w których w przyszłości czas spędzają w zasadzie wszyscy.

Autor wykreował fantastyczny świat przyszłości - a w zasadzie światy, bo większość akcji dzieje się w wymyślnych grach. Łatwo o tym zapomnieć czytając "Gamedeca" dziś, ale historie w tym tomie powstały jeszcze zanim gry MMO, e-sport i streaming przeszły do mainstreamu.

W pewnym sensie dostajemy tu klasyczne historie detektywistyczne w stylu Sherlocka Holmesa, tyle że z futurystycznym twistem. Niestety, ten twist nieco rujnuje napięcie - Torkil ma bowiem na wyciągnięcie ręki dziesiątki specjalistycznych programów i skryptów, których może użyć. W większości nie wiemy o nich wcześniej, więc łatwo poczuć się oszukanym gdy nagle rozwiązuje problem w sposób, którego nie moglibyśmy przewidzieć. To sytuacja identyczna do autora fantasy wymyślającego nową moc magiczną w ostatnim rozdziale - taką, której jedynym zastosowaniem jest dopięcie fabuły i wyciągnięcie bohaterów z opresji.

Chociaż bawiłem się całkiem nieźle, to moim zdaniem ten moment 'Aaaaaa, no tak!', gdy wszystkie kawałki wskakują na swoje miejsce jest kluczowy dla opowieści detektywistycznych. I tego tu brakuje.

Jak wiele książek, "Gamedec" zawsze krążył gdzieś na mojej liście 'do przeczytania', ale musiał dość długo poczekać na swoją kolej. Jako, że jakiegoś czasu przymierzam się do przejścia gry, postanowiłem w końcu zapoznać się z tym światem.

"Gamedec" to kolekcja opowiadań o Torkilu Aymore, detektywie specjalizującym się w rozwiązywaniu spraw związanych z grami i światami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
254
101

Na półkach:

Ja to chyba jestem jakiś przeklęty. Trafiam na kolejną książkę, gdzie świetny pomysł, ciekawy worldbuilding i wyobraźnia autora przegrywają z realizacją i warsztatem

Gamedec jest takim połączeniem Blade Runnera, twórczości Gibsona i Ready Player One Cline'a. Mamy futurystyczną Warszawę, przeniesienie życia do świata wirtualnego i ogrom terminów związanych z tym światem. Pośrodku wszystkiego znajduje się on - Torkil Aymore, gamedec czyli detektyw zajmujący się przestępstwami dokonywanymi w sieci. Cała książka to 13 opowiadań plus jedno bonusowe, gdzie każde opowiadanie jest o innej sprawie do rozwiązania. Na szczęście sprawy nie są całkowicie oderwane od siebie, więc mamy zachowaną ciągłość fabularną. Nie jest ona nie wiadomo jak znacząca, ale jest.

To co mi się najbardziej nie podoba to maniera, z jaką Przybyłek pisze. Zupełnie jakby naczytał się trochę ambitniejszej literatury i zaczął wtracać kwieciste ozdobniki, żeby się popisać. Kontrastuje to z fabułą, naprawdę prostą, raczej nie sprawiająca że zapiera nam dech w oczekiwaniu na ujawnienie losów sprawy czy Torkila. Opowiadania to zwykłe przygodówki, dynamiczne, pełne wartkiej akcji i działań i naprawdę wtrącanie filozoficznych rozkmin na deser nie jest nikomu potrzebne (i nie, wstawka z opisu że jest filozofem-amatorem nie uszlachetnia tych przemyśleń). A w opowiadaniu, gdzie naprawdę takie przemyślenia by się przydały, jest ich zdecydowanie za mało ("Ann")

Ale żeby nie było, pora na plusy. Świat przedstawiony super. Jak na fakt że opowiadania były pisane gdzieś w latach 2002-2003 to jest tu naprawdę dużo świeżych pomysłów. Szczerze to nie zorientowałbym się, że pisane to było 20 lat temu a nie na przykład 3 lata temu gdyby nie komiczna seksualizacja wszystkich istot płci pięknej, zupełnie jakby autor nie mógł się powstrzymać przed wtrąceniem tu i ówdzie uwagi o dekolcie i piersiach, byleby czytelnik nie zapomniał że główny bohater kocha kobiety (i to aż za bardzo). Sceny akcji są dynamiczne i dobrze przemyślane i jako książka rozrywkowa "Granica rzeczywistości" sprawdzi się doskonale. Zagadki do rozwiązania nie są do siebie podobne i każda reprezentuje inny problem. Autor nie zawala nas też dziwną terminologią od początku, stopniowo odkrywając karty, poza tym uraczył nas też porządnym słowniczkiem na końcu

Jest przyzwoicie, warto złapać, ale nie jest to wybitna pozycja

Ja to chyba jestem jakiś przeklęty. Trafiam na kolejną książkę, gdzie świetny pomysł, ciekawy worldbuilding i wyobraźnia autora przegrywają z realizacją i warsztatem

Gamedec jest takim połączeniem Blade Runnera, twórczości Gibsona i Ready Player One Cline'a. Mamy futurystyczną Warszawę, przeniesienie życia do świata wirtualnego i ogrom terminów związanych z tym światem....

więcej Pokaż mimo to

avatar
374
194

Na półkach:

Spodziewałem się powieści kryminalnej w fantastycznym (dokładniej cyberpunkowym) świecie i pomyliłem się jedynie w tym, że to nie jest jedna powieść, ale zbiór czternastu opowiadań po ok. 20-30 stron każde. Nawet lepiej, gdyż mimo iż sprawy są prostsze, to można lepiej poznać świat. A ten wykreowany przez autora robi wrażenie. Tym niemniej, mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki.

Przede wszystkim, wspomniałem o tym, że sprawy są dość proste. Powiem więcej - miałem wrażenie, że pod kątem skomplikowania są one podobne do tych z komedii kryminalnych, mimo że klimat tutaj jest zupełnie inny. Na szczęście, im dalej w las, tym sprawy są lepsze i ciekawsze (a opowiadania też dłuższe),ale z drugiej strony też więcej uwagi poświęcane jest samemu bohaterowi. I mówiąc szczerze, nie jestem pewien, czy dobrze się bawiłem - moim zdaniem opowiadania są dość nierówne. Po drugie, książka ma kilka uchybień technicznych, w tym błąd ortograficzny, co świadczy o dość niestarannej redakcji. Trochę mi to odbierało przyjemność z czytania.

Nie jest to też książka dla osób nielubiących cyberpunku - jest tutaj wszystko to, co ciekawe, ale też przerażające. Bardziej niż w grze Cyberpunk 2077 jest tutaj podkreślane, jak łatwo przenosić się z rzeczywistości do wirtualu i jak wpływać na ciało. To wszystko rodzi wątpliwości i debatę dotyczącą stopnia społeczeństwa i apogeum tego będziecie mieli podczas opowiadania "Ann", najdłuższego i chyba najlepszego w całej książce. I nie będę ukrywał - będziecie mieli trochę zagwozdki moralne. Natomiast jeśli chodzi o to, fani tego nurtu będą usatysfakcjonowani to tak, prawdopodobnie tak będzie. A szczególnie zadowoleni będą gracze, gdyż to na grach opiera się cała fabuła.

To solidna książka, ale nie na tyle, abym sięgał po kolejne części. Tym niemniej, warto poznać.

Spodziewałem się powieści kryminalnej w fantastycznym (dokładniej cyberpunkowym) świecie i pomyliłem się jedynie w tym, że to nie jest jedna powieść, ale zbiór czternastu opowiadań po ok. 20-30 stron każde. Nawet lepiej, gdyż mimo iż sprawy są prostsze, to można lepiej poznać świat. A ten wykreowany przez autora robi wrażenie. Tym niemniej, mam mieszane uczucia po...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    776
  • Chcę przeczytać
    721
  • Posiadam
    174
  • Fantastyka
    21
  • Ulubione
    19
  • Teraz czytam
    17
  • Science Fiction
    17
  • Chcę w prezencie
    10
  • Cyberpunk
    9
  • Audiobook
    9

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Gamedec. Granica rzeczywistości


Podobne książki

Przeczytaj także