Jak przypadek i głupota zmieniały losy świata. Czynnik zwrotny w bitwach
- Kategoria:
- historia
- Tytuł oryginału:
- The Hinge Factor: How Chance And Stupidity Have Changed History
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 2016-10-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-10-18
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324160181
- Tłumacz:
- Agnieszka Kowalska, Kamil Kuraszewicz
- Tagi:
- bitwa wojna
Sednem wojny jest bitwa. Nie ma jednak żadnej żelaznej formuły, która pozwalałaby ją wygrać.
Wielkie, doskonale uzbrojone armie nieraz ponosiły klęskę. O zwycięstwie nie zawsze rozstrzygała siła ognia, talent dowódcy czy odwaga żołnierzy. Los wielu bitew przesądziły czynniki nieprzewidywalne: inteligencja lub jej brak, nieoczekiwana brawura jednego człowieka lub czyjaś niekompetencja, a czasem kaprys pogody. Przypadek. W terminologii militarnej zjawisko to ma swoją nazwę: czynnik zwrotny.
• Drewniany koń, Troja 1148 p.n.e.
• Bosonogi motłoch, Azincourt 25 października 1415
• Garść gwoździ, Waterloo 18 czerwca 1815
• Czwarty rozkaz, Bałakława 25 października 1854
• Policzek, Tannenberg 28 sierpnia 1914
• Tajemnica Sorgego, Moskwa 6 grudnia 1941
• Śmierć jednego człowieka, Wietnam 1968
• Czynnik Zero, Zatoka Perska 17 stycznia 1991
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 68
- 37
- 25
- 7
- 6
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
To jeden z tych przypadków, kiedy nabyłem kiedyś książkę nie wiem po co (chyba była tania) i szkoda mi ją było wystawić na naszym stacyjnym booksharingu bez przeczytania. Tak to moje miękkie serce do książek powoduje, że tracę czas. A tematyka batalistyczna w ogóle mnie nie pociąga...
Choć nie była to absolutna strata czasu, jak zwykle czegoś się dowiedziałem. Na przykład dowiedziałem się, że były w całkiem niedawnej historii wojny, o których kompletnie nic nie słyszałem, na przykład wojna Austriacko-Turecka w 1788 roku. Wyniosłem także z tej książki bardzo ciekawy opis bitwy po Waterloo. Oczywiście o samej bitwie słyszałem a kilka razy nawet przejeżdżałem przez Waterloo pod samą La Butte du Lion ale jak przebiegała ta bitwa to nie wiedziałem - ciekawa sprawa ale Francuzi dwa razy (a w zasadzie to trzy razy) mieli zwycięstwo w zasadzie w ręku a mimo to bitwę przegrali z kretesem. Intrygujące. Dowiedziałem się trochę o taktyce bitew zanim dowódcy w końcu zorientowali się, że z karabinem maszynowym nie można negocjować - zdumiewające, że jeszcze w połowie XIX wieku, a może nawet na początku XX wieku próbowano walczyć w formacjach, które wprost można wywodzić od rzymskich legionów. Po raz drugi intrygujące.
Ale kluczowym elementem, który z tej książki zapamiętam jest to niechlujstwo tego polskiego wydania. Mapki, które w tym przypadku były niezwykle istotne wyglądały jak zrobione przez dziesięcioletnie dziecko w Paincie a nawet gorzej bo w takim programie graficznym na pierwszym Apple Macintosh. W dodatku jakoś mało zgadzały się z tekstem. Nie dziwota, że do robienia tych mapek nikt się nawet nie przyznał na stronach tytułowych. Do tego jakżesz koszmarne błędy w tłumaczeniach i w korekcie! Tłumacze się co prawda podpisali ale to nie pomogło... Pierwszy szczególnie brzydko pachnący kwiatek to wojska Samsonowa, które dążąc pod Tannenberg przeszły przez bagna Prypeci. Zdziwiło mnie to, że drałowali na piechotę jakieś 500 kilometrów ale cóż, za cara różnie bywało. Ale kiedy w trakcie bitwy niedobitki jego armii znów utknęły na bagnach Prypeci to dotarło do mnie, że to Google Translator tak przełożył najwidoczniej. Drugi, sympatyczny kwiatek to kiedy w 1940 Brytyjski Korpus Ekspedycyjny broni się w północnej Francji okazuje się, że wysadzenie mostów nic im nie dało bo pozostał most pontonowy zbudowany przez Jerry'ego (o którym wcześniej w książce nie wspominano). Zajęło mi dobrą chwilę zrozumienie skąd, do cholery wziął się tam Jerry...
A to tylko dwa przykłady, które zaznaczyłem, drobniejszych, w rodzaju jakichś dziwacznych zakrętów chronologicznych nawet mi się nie chciało zaznaczać. Wydaniem tej książki w Polsce rządziły faktycznie przypadek i głupota.
To jeden z tych przypadków, kiedy nabyłem kiedyś książkę nie wiem po co (chyba była tania) i szkoda mi ją było wystawić na naszym stacyjnym booksharingu bez przeczytania. Tak to moje miękkie serce do książek powoduje, że tracę czas. A tematyka batalistyczna w ogóle mnie nie pociąga...
więcej Pokaż mimo toChoć nie była to absolutna strata czasu, jak zwykle czegoś się dowiedziałem. Na przykład...
Książka ciekawa, dobrze się ją czyta, ale problemem są błędy rzeczowe - Henri Petain, działo 16 mm miotające tonowe pociski i parę innych.
Książka ciekawa, dobrze się ją czyta, ale problemem są błędy rzeczowe - Henri Petain, działo 16 mm miotające tonowe pociski i parę innych.
Pokaż mimo toRozczarowująca.
Rozczarowująca.
Pokaż mimo toDobra książka. W zasadzie większość opisywanych bitew już znałem dość dobrze i przytoczone czynniki zwrotne też zdążyły się już utrwalić. Mam więc to samo ale jednak inaczej. Te same wydarzenia ale jakby na nowo opowiedziane. Ogromnym plusem książki jest język i duża łatwość przekazu.
Autor próbuje uzasadniać decyzję podejmowane przez dowódców w oparciu o wydawałoby się odległe przyczyny jak choćby przyczyna dla której Hitler zatrzymał swoje dywizje pancerne w maju 1940 przypierające Brytyjczyków do brzegu kanału La Manche; jego zdaniem "pra-przyczyną" był samodzielny i prawie samobójczy atak małej brygady brytyjskich czołgów na flankę jednej z dywizji niemieckich. Nie wiem czy tak było, ale chyba nie jest to istotne. Prawdy być może nigdy nie poznamy ale spekulować możemy i chyba powinniśmy. To nam pozostało.
Wszystkim zainteresowanym polecam "klęskę" cesarza Józefa II w wojnie z Turkami. Do tej pory trudno mi uwierzyć, że coś takiego mogło się wydarzyć.
Zachęcam bardzo do lektury bo książeczka jest bardzo przyjemna!
Dobra książka. W zasadzie większość opisywanych bitew już znałem dość dobrze i przytoczone czynniki zwrotne też zdążyły się już utrwalić. Mam więc to samo ale jednak inaczej. Te same wydarzenia ale jakby na nowo opowiedziane. Ogromnym plusem książki jest język i duża łatwość przekazu.
więcej Pokaż mimo toAutor próbuje uzasadniać decyzję podejmowane przez dowódców w oparciu o wydawałoby się...
W życiu wielkie znaczenie ma przypadek.Najlepszym dowodem jest ta książka,opisująca wydarzenia, w którym wiele do powiedzenia, miał zbieg okoliczności.Chociaż większość opisanych wydarzeń, była mi już zanana,oceniam ją jako ciekawą.
W życiu wielkie znaczenie ma przypadek.Najlepszym dowodem jest ta książka,opisująca wydarzenia, w którym wiele do powiedzenia, miał zbieg okoliczności.Chociaż większość opisanych wydarzeń, była mi już zanana,oceniam ją jako ciekawą.
Pokaż mimo toTa książka jest arcydziełem! Jestem pod wrażeniem talentu autora. Czytając widzi się wszystkie opisane bitwy, wydarzenia, starcia, odczuwa się to, co ich świadkowie. Autor uświadamia, że historia to nie tylko daty, wojny i bitwy. Historia to niezliczona liczba ofiar konfliktów, niewinnych, o których jednak nie mówi się bezpośrednio, a są ukryci pod postacią liczb poległych. Erik Durschmied posiada tę cudowną umiejętność, jaką jest pisanie. Autor potrafi przenieść czytelnika o 50, 100, a nawet 2 tysiące lat wstecz, pisząc w taki sposób, że czujemy się uczestnikami opisanych zdarzeń. Sposób, w jaki autor pisze pomaga nam uzmysłowić sobie, co czuli żołnierze, dowódcy, cywile, a nawet widzimy, jaka pogoda panowała na polu danej bitwy. "Czynnik zwrotny w bitwach..." to książka, którą każdy miłośnik historii powinien przeczytać. Zawiera opisy wydarzeń historycznych z perspektywy obecnych tam osób, a nie same suche fakty. Przenosimy się w czasy przed naszą erą, średniowiecze, epokę Napoleońską, I i II wojnę światową, aż do współczesności. A czasy te autor przybliża nam przywołując takie bitwy jak pod Waterloo, Sadową, Tannenbergiem; operację "Barbarossa"; wojnę w Wietnamie; konflikt w Zatoce Perskiej. Na podstawie opisów starć, jakie miały miejsce na przełomie lat, widzimy różnicę w sposobie prowadzenia bitwy, ewolucję broni (od białej po nuklearną) oraz rolę żołnierza. Lektura ta, ma nam przede wszystkim pomóc w odpowiedzi na pytania: dlaczego właśnie tak? Dlaczego właśnie ta strona wygrała? Co było tego przyczyną? Gorąco polecam ♥
Ta książka jest arcydziełem! Jestem pod wrażeniem talentu autora. Czytając widzi się wszystkie opisane bitwy, wydarzenia, starcia, odczuwa się to, co ich świadkowie. Autor uświadamia, że historia to nie tylko daty, wojny i bitwy. Historia to niezliczona liczba ofiar konfliktów, niewinnych, o których jednak nie mówi się bezpośrednio, a są ukryci pod postacią liczb poległych....
więcej Pokaż mimo toKsiążkę nabyłem, można by powiedzieć, w poprzednim życiu (chociaż to zaledwie kilka lat). Wtedy też ją czytałem. Dzisiaj trudno mi się do niej odnosić, drastycznie zmieniła się moja percepcja w ocenianiu tego typu książek. Jednak dzięki niej zakochałem się w historii kontrfaktycznej i historii jako takiej - dzisiaj moje największe hobby i za to niezmiernie dziękuję autorowi. Same opisy bitw może nie są porywające, czasem męczące, ale opisanie czynników zwrotnych i tego, co mogłoby się potoczyć inaczej i jakie byłyby konsekwencje - niesamowite. Prawdopodobnie ocena przesadzona, ale w pewnym sensie ukształtowała moje zainteresowania owa książka. Czynnik zwrotny w moim życiu? ;)
Książkę nabyłem, można by powiedzieć, w poprzednim życiu (chociaż to zaledwie kilka lat). Wtedy też ją czytałem. Dzisiaj trudno mi się do niej odnosić, drastycznie zmieniła się moja percepcja w ocenianiu tego typu książek. Jednak dzięki niej zakochałem się w historii kontrfaktycznej i historii jako takiej - dzisiaj moje największe hobby i za to niezmiernie dziękuję...
więcej Pokaż mimo to