Triumf Endymiona

Okładka książki Triumf Endymiona
Dan Simmons Wydawnictwo: Mag Cykl: Hyperion (tom 4) fantasy, science fiction
928 str. 15 godz. 28 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Hyperion (tom 4)
Tytuł oryginału:
The Rise of Endymion
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2009-06-17
Data 1. wyd. pol.:
2009-06-17
Liczba stron:
928
Czas czytania
15 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374801225
Tłumacz:
Wojciech Szypuła
Tagi:
Hyperion

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
1240 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1296
116

Na półkach: , ,

Postanowiłam wyedukować się nieco w dziedzinie klasyki science-fiction. Nie jest to moja para kaloszy (biedny Lem, przedzieram się przez niego i przedzieram, i paskudnie mi to idzie), ale tłumaczę sobie, że człowiek nieobyty i na laurach spoczywający staje się ignorantem... ile by dotąd nie przeczytał, zawsze jest coś nowego do odkrycia i warto dać temu szansę. Oraz sobie.

Co też uczyniłam, sięgając po hyperionową tetralogię Dana Simmonsa.
I wsiąkłam.

Różnice pomiędzy poszczególnymi tomami są znaczne; zaczyna się od twardego SF z mocnymi akcentami metafizyki, literatury, religii; zaproponowany sos naukowego żargonu zdaje się ciężkostrawny, ale nic to, brnę. Keats mnie prowadzi. Potem jest tylko lepiej ("lepiej" dla mnie, kompletnie pozbawionej matematycznej fantazji i fizykochemicznych ciągot) - historia ewoluuje w kierunku galantej space opery i pogoni a la Indy Jones.
To lubię! - rzekłam i wsiąkłam na amen, kończąc ostatni tom z nieukrywanym smutkiem, że to by było na tyle.

Znakomite postacie, intrygujące tło, sama historia przypominająca lustro w lustrze, w lustrze, zmieniała się, negując siebie samą wywracając do góry nogami całą wcześniejszą pewność, że czytelnik wiedział, o co chodzi. Bo jednak nie o to, jednak inaczej... Chyżwar, TechnoCentrum, krzyżokształty, Pustka, która Mówi: to wszystko było czymś zupełnie innym.

Zabrzmiało wiele głosów, że Simmons poszedł na łatwiznę, bo z głębin cybernetyki przepłynął na popularnonaukową płyciznę; bo zarzucił filozofię na rzecz "romansu tła" i, zamiast pozostawić większość wątków niedopowiedzianych, wziął ławę, wyłożył na nią kawę i podał jeszcze ciasteczka.
Ojtam, proszę Państwa, ojtam.
To jego wybór, jego dziecko i jest dokładnie takie, jakim on je widział, więc nie marudzić, tylko czytać. Doceniać. Delektować się.

Podoba mi się tok myślenia sprawcy i sposób, w jaki rozwiązał akcję. Niewiele z tego dało się przewidzieć, co bardzo sobie w lekturze cenię. Cenię tym bardziej, że było to strawne, bez słownych wygibasów, nowomowy czy innych atrakcji, którymi np. pan Dukaj faszeruje swoje utwory... wiem, że ma ów autor zwolenników i wiem, że w ich (jego) osądzie jestem na taką lekturę za głupia.
No to może i jestem.
Cieszę się, że pan Simmons nie robi ze mnie niedołęgi i chce, żebym go rozumiała.
Tak wolę, zdecydowanie.

Niniejszym polecam cykl tym wszystkim, którzy nie lubią się pocić przy lekturze spod znaku SF - i pozdrawiam. Jest nas więcej!

Postanowiłam wyedukować się nieco w dziedzinie klasyki science-fiction. Nie jest to moja para kaloszy (biedny Lem, przedzieram się przez niego i przedzieram, i paskudnie mi to idzie), ale tłumaczę sobie, że człowiek nieobyty i na laurach spoczywający staje się ignorantem... ile by dotąd nie przeczytał, zawsze jest coś nowego do odkrycia i warto dać temu szansę. Oraz...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 187
  • Chcę przeczytać
    2 354
  • Posiadam
    943
  • Ulubione
    195
  • Teraz czytam
    85
  • Fantastyka
    60
  • Chcę w prezencie
    50
  • Science Fiction
    48
  • 2019
    21
  • Artefakty
    21

Cytaty

Więcej
Dan Simmons Triumf Endymiona Zobacz więcej
Dan Simmons Triumf Endymiona Zobacz więcej
Dan Simmons Triumf Endymiona Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także