Dzielnica występku
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Cinco esquinas
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2016-11-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-11-09
- Data 1. wydania:
- 2016-03-22
- Liczba stron:
- 288
- Czas czytania
- 4 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324043446
- Tłumacz:
- Marzena Chrobak
- Tagi:
- polityka tabloid homoseksualizm paparazzi skandal prowokacja romans szantaż Lima Peru media literatura peruwiańska
Media-seks-polityka
Jedno zdjęcie wystarczy, by wywołać burzę
Quique ma wszystko: kochającą żonę, dobrze prosperujący biznes, zaufane grono przyjaciół. Prowadzi życie idealne do chwili, kiedy w jego gabinecie pojawia się człowiek w żółtych butach i z drwiącym wyrazem twarzy wręcza mu kopertę pełną zdjęć. Szybko przekona się, że to nie wybuchające wokół bomby powinny budzić w nim lęk, lecz że największe zagrożenie czai się za drzwiami jego sypialni. W mroczny trójkąt media – seks – polityka uwikłany może zostać każdy i niewiele trzeba, by zniszczyć komuś życie.
Mistrz literackiej prowokacji, uwodzi czytelnika od pierwszej strony, odkrywa świat niebezpiecznych związków, morderstw, skandali i ujadających bulwarówek. W Dzielnicy występku mieszają się elity i nędzarze, a wszystko to skąpane w wybujałym erotyzmie, który uchodzi tylko Llosie.
Mario Vargas Llosa – noblista (2010), o którym mówi cały świat. Jeden z najwybitniejszych współczesnych pisarzy. Polityk, w 1990 kandydował na prezydenta Peru. Autor bestsellerowych powieści (m.in. Szelmostwa niegrzecznej dziewczynki, Święto kozła, Pochwała macochy).
Więcej: www.mariovargasllosa.pl
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Stabloidyzowany świat i jego konsekwencje
„Dzielnica występku”, jeśli idzie o tematykę powieści, ma w sobie wszystko to, z czego Mario Vargas Llosa jest powszechnie znany. Są tu polityka, seks, piękne kobiety i misterne intrygi, wreszcie są też przemoc i denat. Warto podkreślić wulgarny język i śmiałe słownictwo oraz odrażające dziennikarstwo. To taka krótka zapowiedź tego, co nas czeka już za chwilę.
Miejscem akcji jest pogrążona w potężnym kryzysie Lima lat 90. Zamachy i porwania Świetlistego Szlaku i MRTA, Ruchu Rewolucyjnego imienia Tupaca Amaru, eksplozje bomb, morderstwa, porwania, to rzeczywistość limian za rządów reżimu Alberta Fujimoriego. W tej trudnej sytuacji politycznej każdy radzi sobie jak może. Jedni popadają w konflikty z prawem, inni w namiętności, a jeszcze inni próbują w tych ciężkich czasach ugrać coś dla siebie niszcząc przy okazji drugiego człowieka. Peru szuka rozrywki i staje się krajem plotkarzy. Chcemy znać sekrety innych ludzi, a najchętniej te łóżkowe. Innymi słowy i za przeproszeniem, wiedzieć, kto się z kim pieprzy i w jakiej pozycji. Wtykać nos w intymne sprawy znanych osób. Możnych, słynnych, ważnych. Polityków, przedsiębiorców, sportowców, śpiewaków, i tak dalej, szczerze wyjaśni jeden z dziennikarzy. W takiej oto scenerii Llosa przedstawia nam głównych bohaterów swojej najnowszej powieści. Dwa zamożne, powszechnie szanowane małżeństwa, Marisę i Enrique (dla przyjaciół Quique) Cárdenas oraz Chabelę i Luciano Casasbellas.
Pewnego dnia do poukładanego, nieprzyzwoicie bogatego świata Quique’a wkracza odrażający Rolando Garro. To właściciel tygodnika „Destapes”, dzięki któremu [c]ałe Peru (…) mogło zaspokoić chorobliwą ciekawość, apetyt na plotki, odczuć tę niezmierzoną rozkosz, jaką daje miernocie, czyli przeważającej części ludzkości, świadomość, że sławni, szanowani, celebrowani, przyzwoici są ulepieni z takiego samego nędznego błota jak wszyscy inni. Garro przynosi ze sobą plik zdjęć pana Cárdenasa, przedstawiających go w niekorzystnym świetle i zaczyna szantażować go ich publikacją. Biznesmen nie ugina się, a fotografie z jego podobizną szybko trafiają na pierwszą stronę szmatławca tegoż szantażysty wywołując skandal obyczajowy. Od tego momentu zaczyna się walka nie tylko o dobre imię, ale i o wpływy na najwyższym szczeblu. Nie obędzie się bez trupa, nietrafionego wyroku i przemocy. Żeby nie było zbyt drastycznie, Llosa dorzucił częste igraszki w łóżku. Tym razem jednak więcej miejsca poświęcił miłości, tudzież eksperymentom dwóch przyjaciółek, ewentualnie trójkątowi erotycznemu aniżeli tradycyjnie rozumianym namiętnościom damsko-męskim. Bez wątpienia nie każdemu ten wątek przypadnie do gustu, choć noblista znany jest z zamiłowania do opisywania zbliżeń seksualnych. Zdaje się jednakże, iż nie one są w tej książce najistotniejsze.
To, co bez wątpienia wyróżnia tę powieść, to zwrócenie oczu czytelnika na dziennikarstwo, na tendencje w nim panujące i gusta czytelnicze oraz konsekwencje jego stabloidyzowania. Brukowce, tabloidy czy inne szmatławce bardzo często niszczyły reputację swoich przeciwników politycznych w Limie. Jak trafnie podsumował Rolando Garro, [t]en rodzaj dziennikarstwa sprzedaje się najlepiej i jest najbardziej nowoczesny w dzisiejszym świecie (…). Pełne golizny, wulgaryzmów czy plotek, stanowią idealne miejsce na upublicznienie wstydliwych sekretów ludzi. Zaś ich wydobywanie na światło dzienne dziennikarzom czy redaktorom naczelnym przysparzało satysfakcji zawodowej i osobistej. Często to właśnie mierny artykuł w podrzędnej gazecie był w stanie zrujnować komuś karierę lub skutecznie zneutralizować opozycję za czasów Alberta Fujimoriego.
„Dzielnica występków” pełna jest podstępnej polityki, złego dziennikarstwa, wyuzdanego seksu i niebywałego okrucieństwa. To oblicze Limy z lat 90. ubiegłego wieku, kiedy Mario Vargas Llosa mierzył się z Albertem Fujimorim w drugiej turze wyborów prezydenckich. To fikcyjny świat literacki, który zaskakująco dużo ma wspólnego z tym rzeczywistym, co u czytelnika wywołuje gęsią skórkę. Na koniec krótki cytat dla dziennikarzy oraz redaktorów mający na celu uświadomienie, jak ważna jest wolność słowa i dający odpowiedź, dlaczego warto dla niej wszystko postawić na jedną szalę: [B]ez wolności słowa i krytyki władza może popełniać wszelkie nadużycia, zbrodnie, rozboje, takie jak te, które zaciemniły naszą najnowszą historię. I z miłości do prawdy i sprawiedliwości, wartości, dla których dziennikarz powinien być gotów poświęcić wszystko, nawet życie.
Cytaty pochodzą z recenzowanej książki.
Agnieszka Biczyńska
Oceny
Książka na półkach
- 511
- 492
- 135
- 10
- 10
- 8
- 8
- 7
- 7
- 6
Opinia
Pospolita dzielnica.
Czasem trzeba się nie zgadzać z jednym ze swoich ulubionych pisarzy. Wymaga też dodatkowej śmiałości, szczególnie, gdy jest on laureatem nagrody Nobla. Zawsze to nienajlepsze rozwiązanie, bo któż z nas lubi pisarskie rozczarowania. Niemniej nie mogę inaczej odnieść się do ostatniej powieści Mario Vargas Llosy „Dzielnica występku”. Na początku wystroję się w pióra świętoszka. Erotyka wysublimowana, a czasami perwersyjnie dosadna była zawsze obecna w twórczości Peruwiańczyka. Jednak nigdy nie stała na pierwszym miejscu, raczej służyła dogrzaniu wrażeń czytelnika. Stąd irytację budzi tu okładka wydawnictwa, a także opis. Znana zasada „sex sells” nie powinna chyba dotyczyć akurat tego pisarza. Czy naprawdę trzeba przyciągać czytelników Grey`a do Llosy?
Prztyczek w nos należy się też autorowi. Okraszenie intrygi z książki wątkami erotycznymi to dla niego pójście na łatwiznę. Tego robić nie powinien. Krytyka współczesnych czasów, tabloizacji i ogólnego obniżenia standardów umysłowych to dobry kierunek, ale w tym przypadku, wykonanie średnio mnie przekonało. Idea nie wystarczyła. Vargas Llosa jakoś delikatnie obchodzi się z odbiorcami skandalu medialnego, który wybucha na kartach powieści. Otóż znany przedsiębiorca zostaje sfotografowany w trakcie niedwuznacznej zabawy damsko-męskiej w szerszym gronie. Nie ustępuje przed szantażem szefa lokalnego brukowca, więc zdjęcia lądują na okładce. No i dalej pewnie każdy potrafi dopisać sobie ciąg dalszy. Właśnie ta pospolitość drażni. Autor „Rozmowy w Katedrze” umiał niegdyś zajrzeć w duszę człowieka i napiętnować jego postępowanie. Bywało, że stawał wobec większości. A w tu piętnuje jednostki, tajemniczego polityka, który pociąga za sznurki itp. Oczywistości.
Brakowało mi tu odwagi przystawienia lustra społeczeństwu. Wszakże wszyscy jesteśmy odbiorcami miałkich treści, których żywot nie przekracza jednego dnia. Oburzenie, zapalanie się świętego gniewu i błyskawiczne sądy oto do czegośmy się doprowadzili. Szkoda, że talent pisarski Peruwiańczyka ograniczył się tu tylko do bycia zgrabnym i delikatnym. Wymuskanie i dobre maniery to za mało, aby porwać.
Pospolita dzielnica.
więcej Pokaż mimo toCzasem trzeba się nie zgadzać z jednym ze swoich ulubionych pisarzy. Wymaga też dodatkowej śmiałości, szczególnie, gdy jest on laureatem nagrody Nobla. Zawsze to nienajlepsze rozwiązanie, bo któż z nas lubi pisarskie rozczarowania. Niemniej nie mogę inaczej odnieść się do ostatniej powieści Mario Vargas Llosy „Dzielnica występku”. Na początku wystroję...