Pójdź na sąd boży

Okładka książki Pójdź na sąd boży Mariusz Ziomecki
Okładka książki Pójdź na sąd boży
Mariusz Ziomecki Wydawnictwo: Muza Cykl: Elementy zbrodni (tom 2) kryminał, sensacja, thriller
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Elementy zbrodni (tom 2)
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2016-10-26
Data 1. wyd. pol.:
2016-10-26
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328704084
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
167
135

Na półkach:

Przeczytać da się bez trudu, ale niewiele zostaje w pamięci. Intryga średnia, bohater lepszy, ale już wątek jego osobistych rozterek - niewiarygodny. Odniosłem też wrażenie, że powieść jest zbyt... minimalistyczna. W przypadku niektórych scen aż prosiło się, aby zostały opisane czymś więcej niż zwięzłym dialogiem. O dziwo, nie przeszkadzało mi, że narracja prowadzona jest w pierwszej osobie (pewnie przez przerywniki z pamiętnika) oraz w czasie teraźniejszym (chyba pierwszy taki przypadek w mojej czytelniczej przygodzie).

Przeczytać da się bez trudu, ale niewiele zostaje w pamięci. Intryga średnia, bohater lepszy, ale już wątek jego osobistych rozterek - niewiarygodny. Odniosłem też wrażenie, że powieść jest zbyt... minimalistyczna. W przypadku niektórych scen aż prosiło się, aby zostały opisane czymś więcej niż zwięzłym dialogiem. O dziwo, nie przeszkadzało mi, że narracja prowadzona jest w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2478
1116

Na półkach: ,

Druga część cyklu o Romanie Medynie - emerytowany inspektor, prywatny detektyw, hotelarz, ojciec i mąż (chociaż w tym zakresie pozostawia dużo do życzenia :). Wątek kryminalny nikły, dość szybko zorientowałam się kto zabił, ale ciekawa postać ofiary. Czyta się świetnie, dobre poczucie humoru. Pierwsza część podobała mi się bardziej, ale z przyjemnością sięgnę po kolejne.

Druga część cyklu o Romanie Medynie - emerytowany inspektor, prywatny detektyw, hotelarz, ojciec i mąż (chociaż w tym zakresie pozostawia dużo do życzenia :). Wątek kryminalny nikły, dość szybko zorientowałam się kto zabił, ale ciekawa postać ofiary. Czyta się świetnie, dobre poczucie humoru. Pierwsza część podobała mi się bardziej, ale z przyjemnością sięgnę po kolejne.

Pokaż mimo to

avatar
1518
735

Na półkach:

Bohater, były policjant, wraz z żoną prowadzi pensjonat. Aktualnie ma martwy sezon, spokój, do czasu, gdy znajduje granat na swoim podwórku, a jego młodszy brat pakuje się w kłopoty. Pewnego razu dostaje zlecenie przyjrzenia się zabójstwu sprzed kilku lat- zleceniodawca chce mieć pewność, że sprawca zbrodni został dobrze ustalony. W toku śledztwa okazuje się, że ofiara prowadziła dosyć rozrywkowy tryb życia i szukała mocnych wrażeń.

Na plus zaliczam tej powieści szybką akcję (nie licząc nudnych fragmentów),specyficzne poczucie humoru i umiejętności Romana (bić to się on umie jak na emeryta inwalidę). Rozwiązanie/ zakończenie też niczego sobie. Natomiast trochę za dużo było tutaj dylematów bohatera: wątek romansu, małżeństwa, o pensjonacie- czasami warstwa obyczajowa zdominowała sensację.

Jak dla mnie średniawy kryminał.

Bohater, były policjant, wraz z żoną prowadzi pensjonat. Aktualnie ma martwy sezon, spokój, do czasu, gdy znajduje granat na swoim podwórku, a jego młodszy brat pakuje się w kłopoty. Pewnego razu dostaje zlecenie przyjrzenia się zabójstwu sprzed kilku lat- zleceniodawca chce mieć pewność, że sprawca zbrodni został dobrze ustalony. W toku śledztwa okazuje się, że ofiara...

więcej Pokaż mimo to

avatar
481
351

Na półkach:

Dobry kryminał, wciągający, choć skąd autor wziął nimfomankę masochistkę w małym miasteczku jest dla mnie zagadką. Główny bohater to też taki więcej Rambo niż nie do końca sprawny policjant na emeryturze. Ale nie czepiam się. Książkę czyta się dobrze. I z pewnością będę szukać innych książek tego autora.

Dobry kryminał, wciągający, choć skąd autor wziął nimfomankę masochistkę w małym miasteczku jest dla mnie zagadką. Główny bohater to też taki więcej Rambo niż nie do końca sprawny policjant na emeryturze. Ale nie czepiam się. Książkę czyta się dobrze. I z pewnością będę szukać innych książek tego autora.

Pokaż mimo to

avatar
1757
883

Na półkach:

Jestem skonfundowana. Okładka wprost krzyczy o frapującej intrydze, zaskakujących zwrotach akcji, nieoczekiwanym zakończeniu... Chyba przeczytałam inną książkę, gdyż żadna z powyższych obietnic nie została spełniona.
Książka jest jak kolejny rozdział pierwszej części: Umierasz i cię nie ma. W zasadzie to dobrze, poczucie ciągłości i płynności dobrze robi seriom kryminalnym. Z drugiej strony wszystko to, co autor miał do powiedzenia o swoim bohaterze, zostało już przedstawione w pierwszej części, postać ta się nie zmienia, nie ewaluuje, jest tam pewien nowy fakt, który nie znajduje w treści żadnego racjonalnego, prawdopodobnego uzasadnienia.
Ilość morderstw nad Zalewem Zegrzyńskim też przyprawia o zawrót głowy, co krok to trup. Trochę demonizuję, ale wydaje mi się, że były podinspektor Roman Medyna to charakter jednotomowy, w zarysie ograniczony i nie powodujący wypieków na twarzy czytelników.
Czepiam się, gdyż książka zwyczajnie nie przypadła mi do gustu, a powyższe argumenty, choć słabe i naciągane, mają potwierdzić moje stanowisko.

Więcej na: https://buchbuchbicher.blogspot.com/2016/12/mariusz-ziomecki-pojdz-na-sad-bozy.html

Jestem skonfundowana. Okładka wprost krzyczy o frapującej intrydze, zaskakujących zwrotach akcji, nieoczekiwanym zakończeniu... Chyba przeczytałam inną książkę, gdyż żadna z powyższych obietnic nie została spełniona.
Książka jest jak kolejny rozdział pierwszej części: Umierasz i cię nie ma. W zasadzie to dobrze, poczucie ciągłości i płynności dobrze robi seriom kryminalnym....

więcej Pokaż mimo to

avatar
350
311

Na półkach:

tak jak: "Umierasz i cię nie ma...)

tak jak: "Umierasz i cię nie ma...)

Pokaż mimo to

avatar
1565
647

Na półkach:

Czy druga część cyklu "Elementy zbrodni" podobała mi się tak jak pierwsza? Owszem. Książka napisana sprawnym tekstem, czyta się szybko, a historia składająca się z dwóch głównych wątków i kilku pobocznych bardzo ładnie się przenikała.
Inspektor Medyna, a właściwie to prywatny detektyw z jednej strony i "złota rączka" hotelowa z drugiej od razu wzbudza w nas sympatię, mimo że nie jest do końca w porządku i w głębi duszy, to bardzo mnie rozczarował, ale autor wrzucając bohatera właśnie w takie życie chciał pokazać, że nie wszyscy jesteśmy doskonali. Bo nie jesteśmy, każdy z nas ma coś na swoim sumieniu. Bez wyjątków.
Śledztwo prowadzone przez niego na zlecenie umierającej osoby jest bardzo trudne i Medyna ma niezłą zagwozdkę i żeby je w końcu rozgryźć musi doznać olśnienia, a co za tym idzie przewartościowania swoich znajomości i przyjaźni. Prawość i chęć złapania złego człowieka są jednak ważniejsze niż prywatne sympatie. I słusznie, zważywszy na to, kto stoi za tymi zbrodniami.
Świetny pomysł. Wartki, prosty tekst. Dużo się dzieje. A czyta błyskawicznie.
Czekam zatem na część trzecią.

Czy druga część cyklu "Elementy zbrodni" podobała mi się tak jak pierwsza? Owszem. Książka napisana sprawnym tekstem, czyta się szybko, a historia składająca się z dwóch głównych wątków i kilku pobocznych bardzo ładnie się przenikała.
Inspektor Medyna, a właściwie to prywatny detektyw z jednej strony i "złota rączka" hotelowa z drugiej od razu wzbudza w nas sympatię, mimo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
355
78

Na półkach: ,

dobry kryminał... ale również świetna powieść obyczajowa napisana z męskiego punktu widzenia... troszkę przewidywalne zakończenie :),ale nadrabia autor wątkami obyczajowymi:P Rozterki małżeństwa Medynów... wow:)) czekam na kolejną część:P

dobry kryminał... ale również świetna powieść obyczajowa napisana z męskiego punktu widzenia... troszkę przewidywalne zakończenie :),ale nadrabia autor wątkami obyczajowymi:P Rozterki małżeństwa Medynów... wow:)) czekam na kolejną część:P

Pokaż mimo to

avatar
55
20

Na półkach:

czytałam gorsze i lepsze
wątek dotyczący brata (RM jako komandos) niewiarygodny
rozwiązanie głównej zagadki (która pojawia się dopiero na 130 stronie) nieprzekombinowane

czytałam gorsze i lepsze
wątek dotyczący brata (RM jako komandos) niewiarygodny
rozwiązanie głównej zagadki (która pojawia się dopiero na 130 stronie) nieprzekombinowane

Pokaż mimo to

avatar
183
29

Na półkach:

Podoba mi styl autora, lekko i przyjemnie ubywa lektura. Podoba mi się wątek trudnej relacji małżeńskiej, jak również niebanalnie rozpętane akcje :)

Podoba mi styl autora, lekko i przyjemnie ubywa lektura. Podoba mi się wątek trudnej relacji małżeńskiej, jak również niebanalnie rozpętane akcje :)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    68
  • Przeczytane
    50
  • Posiadam
    16
  • E-book
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Priorytet 3
    1
  • Kryminał
    1
  • W mojej biblioteczce
    1
  • Nowe2016
    1
  • Przeczytane 52 (2017)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pójdź na sąd boży


Podobne książki

Przeczytaj także