rozwińzwiń

Kadysz za nienarodzone dziecko

Okładka książki Kadysz za nienarodzone dziecko Imre Kertész
Okładka książki Kadysz za nienarodzone dziecko
Imre Kertész Wydawnictwo: W.A.B. literatura piękna
155 str. 2 godz. 35 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Kaddis a meg nem született gyermekért
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2003-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2003-01-01
Liczba stron:
155
Czas czytania
2 godz. 35 min.
Język:
polski
ISBN:
8389291606
Tłumacz:
Elżbieta Sobolewska
Tagi:
powieść węgierska
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
338 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
27
27

Na półkach:

Przejmujące.

Przejmujące.

Pokaż mimo to

avatar
544
380

Na półkach: , ,

Imre Kertesz wielkim pisarzem był (no Nobla wszak dostał) i basta! Ale jak zachwyca, jak (mnie) nie zachwyca? Albo może nie tak zachwyca, jak noblista właśnie zachwycać powinien?
Pierwsze moje spotkanie z pisarzem, powieść z jego dorobku właśnie bezpośrednio odpowiedzialna za uhonorowanie go literackim Noblem, a… znudziła mnie raczej niż zaciekawiła. Męcząca, nurząca historia i całkiem odległa od niby dominującego wątku Zagłady czy przeżyć obozowych. Kilka dość trafnych spostrzeżeń, kilka może nawet cytatów do zapamiętania, dość ciekawe zaskoczenie w finale i... tyle, to już.
Ciężko było mi się na tym skupić, a przecież jak audiobook ciekawy, to potrafi człowiekiem owładnąć i nic poza nim nie istnieje.
Ten ciąg myśli i przenikających się wątków, których pochód po spirali czasu opowieści jeszcze uwydatniają dosłowne powtórzenia i autocytaty trochę przypomina mi prozę Wiesława Myśliwskiego. I o ile do Myśliwskiego mam ochotę wracać zawsze i po wielokroć, o tyle nie wiem, czy również i do Kertesza? Wiele mi tu brakuje do Mistrza z Sandomierza. I skoro taki autor węgierski zasłużył na taki literacki laur, to o ile większym niedocenionym (wszak wszyscy to wiemy) przez Komitet jest nasz rodzimy pisarz...

Imre Kertesz wielkim pisarzem był (no Nobla wszak dostał) i basta! Ale jak zachwyca, jak (mnie) nie zachwyca? Albo może nie tak zachwyca, jak noblista właśnie zachwycać powinien?
Pierwsze moje spotkanie z pisarzem, powieść z jego dorobku właśnie bezpośrednio odpowiedzialna za uhonorowanie go literackim Noblem, a… znudziła mnie raczej niż zaciekawiła. Męcząca, nurząca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
156
101

Na półkach:

Po "Losie utraconym" i "Fiasku" trzecia część tetralogii Kertesza, podsumowująca i dopowiadająca brakujące elementy, tj. wczesne dzieciństwo, małżeństwo. Autor podsumowuje swoje życie naznaczone piętnem przez swoje żydostwo, rzeczywistość obozową. Nie tylko on jest postacią tragiczną, ale również jego żona, która pomimo pełnego zrozumienia i empatii dla męża wybrała "życie" a nie "śmierć za życia" i odeszła. Kryzys wiary (Bóg nie istnieje),kryzys idei ("nic nigdy nie jest takie , jakie się nam wydaje albo jakie chcemy, żeby było, świat nie jest naszym wyobrażeniem, lecz naszym koszmarem..."),kompleks syna odrzuconego przez ojca i przez matkę i wiele innych - oto cena poniesiona za traumę holokaustu, totalitaryzmu i nazizmu. Książka ta zmusza do refleksji i zastanowienia się nad tym jak żyli i czy potrafili cieszyć się życiem ocaleńcy. Sądząc po zakończeniu, bohater tej książki jest stracony dla siebie i świata.

Po "Losie utraconym" i "Fiasku" trzecia część tetralogii Kertesza, podsumowująca i dopowiadająca brakujące elementy, tj. wczesne dzieciństwo, małżeństwo. Autor podsumowuje swoje życie naznaczone piętnem przez swoje żydostwo, rzeczywistość obozową. Nie tylko on jest postacią tragiczną, ale również jego żona, która pomimo pełnego zrozumienia i empatii dla męża wybrała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
118
3

Na półkach:

Bardzo głęboka historia, która na długo we mnie została. Pomimo jej niewielkich rozmiarów nie czyta się jej szybko - tylko tak po troszkę, ile człowiek jest w stanie unieść braku zgody na to, co autor próbuje w niej udowodnić. Kłóciłam się z nim, zloscilam, denerwowałam, a na końcu zostało tylko współczucie.
Polecam tym którzy nie boją się doświadczać negatywnych emocji w trakcie czytania.

Bardzo głęboka historia, która na długo we mnie została. Pomimo jej niewielkich rozmiarów nie czyta się jej szybko - tylko tak po troszkę, ile człowiek jest w stanie unieść braku zgody na to, co autor próbuje w niej udowodnić. Kłóciłam się z nim, zloscilam, denerwowałam, a na końcu zostało tylko współczucie.
Polecam tym którzy nie boją się doświadczać negatywnych emocji w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
158
140

Na półkach:

Filozoficzna i głęboka podróż.

Filozoficzna i głęboka podróż.

Pokaż mimo to

avatar
1517
259

Na półkach: ,

„Kadysz za nienarodzone dziecko” to automonolog, narracja pełna zwodniczych ścieżek, gorzkich dygresji, krzyczącego na każdym kroku słowa „nie”. Imre Kertesz w strumieniu świadomości porusza doświadczenie Zagłady, relacji małżeńskiej skazanej na rozpad i rolę pisarza, jego poczucie niemocy. Ta książka nie jest łatwa, nie pieści odbiorcy, ale skutecznie wwierca się w myśli, uwiera, ale i zachwyca słowem, budową zdań wielokrotnie złożonych. Nie wiemy gdzie kończy się dana myśl a zaczyna kolejna, monolog bohatera płynie, zawraca, powtarza się. To spowiedź- modlitwa za tym co utracone, za wiecznym poczuciem pustki, niemocy, za byciem poza strukturą rodzinną. To opowieść o koszmarze dzieciństwa, doświadczeniu nicości Ocalałego.
„pisząc, powielam życie, powtarzam życie, jak gdyby pisanie także było życiem, a przecież wcale nim nie jest, nie może się z nim nawet mierzyć, nie można go nawet do życia porównywać, i takim sposobem, w momencie kiedy zaczynamy pisać, zaczynamy pisać o życiu i skazujemy się na porażkę.” (s. 61)
Imre Kertesz, Kadysz za nienarodzone dziecko, przeł. Elżbieta Sobolewska, wyd. WAB, Warszawa 2003.

„Kadysz za nienarodzone dziecko” to automonolog, narracja pełna zwodniczych ścieżek, gorzkich dygresji, krzyczącego na każdym kroku słowa „nie”. Imre Kertesz w strumieniu świadomości porusza doświadczenie Zagłady, relacji małżeńskiej skazanej na rozpad i rolę pisarza, jego poczucie niemocy. Ta książka nie jest łatwa, nie pieści odbiorcy, ale skutecznie wwierca się w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
248
144

Na półkach: ,

"To historia miłosna o przeżywającym kryzys małżeństwie"jak pisze o niej sam autor i rzeczywiście w tej książce znalazłam sporo takich wątków. Bohater książki jest Żydem mieszkającym na Węgrzech, doświadczającym w dzieciństwie obozu w Auschwitz, wychowany twardą ręką przez ojca a także przebywający w internacie i tam również krótko trzymany. Jest pisarzem i tłumaczem, poznaje przyszłą żonę o której zawsze mówi: "Ale ładna Żydówka"tych pięknych słów używa zawsze kiedy ją widzi. Los żydowskiego dziecka ciągnie się przez całe jego życie a nawet wtedy kiedy żona chce mieć z nim wspólne dziecko. Odmawia jej, uznając za niemożliwe.
Książka jest monologiem bohatera, który ciągnie się do ostatniej strony.
Kadysz to żydowska modlitwa

"To historia miłosna o przeżywającym kryzys małżeństwie"jak pisze o niej sam autor i rzeczywiście w tej książce znalazłam sporo takich wątków. Bohater książki jest Żydem mieszkającym na Węgrzech, doświadczającym w dzieciństwie obozu w Auschwitz, wychowany twardą ręką przez ojca a także przebywający w internacie i tam również krótko trzymany. Jest pisarzem i tłumaczem,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1741
1129

Na półkach: , ,

To jedna z tych książek, które wymykają się szablonowej ocenie.
Gdybym miała ją ocenić jako książkę do czytania, to ocena byłaby niska, bo książkę czyta się niezwykle trudno. Ten wewnętrzny, rozpaczliwy i emocjonalny monolog, bez jakiejkolwiek chwili oddechu czy akapitu, wymaga od czytelnika skupienia i samozaparcia, by przez niego przebrnąć.
Trudno bez uwagi przeczytać zdania, które ciągną się przez pół strony lub nawet całą.
Zresztą tematyka też jest trudna i bolesna. O Holocauście powstało już wiele książek, ale te pisane przez byłych więźniów są szczególnie cenne i emocjonalne.
Imre Kertesz - węgierski Żyd - w wieku 15 lat dostał się do Auschwitz i przeżył piekło obozu.
Ta książka to jego bolesny powrót do czasów trudnego dzieciństwa, surowego i pozbawionego miłości rodziców oraz przeżyć obozowych.
Wieczny tułacz bez własnego mieszkania i miejsca na ziemi, nie mogący przystosować się do życia, nie czuje się na siłach, by być ojcem i świadomie odmawia możliwości posiadania dziecka swojej żonie. Czuje się wyjałowiony, poobijany i niezdolny do miłości. A z własnego doświadczenia zna takie dzieciństwo.
Kadysz to żydowska modlitwa odmawiana za zmarłych - tu za dziecko, które się nie narodziło i nigdy nie narodzi.
Jedynie poprzez pracę i pisanie potrafi się zatracić i na chwilę zapomnieć o bólu istnienia. Przez ten monolog usiłuje wyjaśnić żonie swoje motywy, ale to prowadzi tylko do rozpadu związku, gdy jego żona traci nadzieję na uzdrowienie go i powrót do normalnego życia.
Te tłumione uczucia i przeżycia, które raz znajdują ujście w nagłym i niepowstrzymanym monologu pozostawiają czytelnika bez słowa wobec tego świadectwa cierpienia i trwałego okaleczenia psychiki.
Bolesne świadectwo prawdy.

To jedna z tych książek, które wymykają się szablonowej ocenie.
Gdybym miała ją ocenić jako książkę do czytania, to ocena byłaby niska, bo książkę czyta się niezwykle trudno. Ten wewnętrzny, rozpaczliwy i emocjonalny monolog, bez jakiejkolwiek chwili oddechu czy akapitu, wymaga od czytelnika skupienia i samozaparcia, by przez niego przebrnąć.
Trudno bez uwagi przeczytać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
83
70

Na półkach: ,

Wyjątkowa pozycja nie tylko ze względu na wzruszającą i dającą do myślenia treść, lecz i niestandardową kompozycję. Nie ma podziału na rozdziały czy role, jest ciągły tekst będący szczerym monologiem podmiotu lirycznego wspominającego drastyczną przeszłość składającą się z pobytu w obozie zagłady oraz trudnego dzieciństwa, choć pewnie można to inaczej interpretować, to nie jest taki prosty w odbiorze utwór, jak może się początkowo wydawać. Na pewno polecam tym, którzy chcą się zapoznać z dobrej jakości literaturą europejską.

Wyjątkowa pozycja nie tylko ze względu na wzruszającą i dającą do myślenia treść, lecz i niestandardową kompozycję. Nie ma podziału na rozdziały czy role, jest ciągły tekst będący szczerym monologiem podmiotu lirycznego wspominającego drastyczną przeszłość składającą się z pobytu w obozie zagłady oraz trudnego dzieciństwa, choć pewnie można to inaczej interpretować, to nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
352
324

Na półkach:

A co jeśli oni wrócą?
Więc życie które nie jest
Egzystencja Pustka i bycie w nicości
Wynajęte ściany i obce mi zdjęcia
Pisać. Pisać, by nie musieć żyć
A w tym coraz większy ból i
Brak. Brak we wszystkim.
Wiesz.. Nie ma nadziei i nie będzie już szczęścia
Strach największy poznałem i w nim już
Do końca

A co jeśli oni wrócą?
Więc życie które nie jest
Egzystencja Pustka i bycie w nicości
Wynajęte ściany i obce mi zdjęcia
Pisać. Pisać, by nie musieć żyć
A w tym coraz większy ból i
Brak. Brak we wszystkim.
Wiesz.. Nie ma nadziei i nie będzie już szczęścia
Strach największy poznałem i w nim już
Do końca

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    497
  • Chcę przeczytać
    286
  • Posiadam
    89
  • Literatura węgierska
    13
  • Nobliści
    10
  • Ulubione
    9
  • II wojna światowa
    5
  • Teraz czytam
    5
  • Chcę w prezencie
    5
  • 2012
    4

Cytaty

Więcej
Imre Kertész Kadysz za nienarodzone dziecko Zobacz więcej
Imre Kertész Kadysz za nienarodzone dziecko Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także