rozwiń zwiń

Prawdodziejka

Okładka książki Prawdodziejka
Susan Dennard Wydawnictwo: Sine Qua Non Cykl: Czaroziemie (tom 1) Seria: Imaginatio [SQN] fantasy, science fiction
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Czaroziemie (tom 1)
Seria:
Imaginatio [SQN]
Tytuł oryginału:
Truthwitch
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Data wydania:
2016-10-12
Data 1. wyd. pol.:
2016-10-12
Data 1. wydania:
2016-01-05
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379246953
Tłumacz:
Maciej Pawlak, Regina Kołek
Tagi:
wiedźma fantasy fantastyka czarodziejka magia

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
1406 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
332
22

Na półkach: ,

http://zniewolone-trescia.blogspot.com

Safiya i Iseult zawsze muszą wpaść w jakieś tarapaty. Ich życie polega na sprowadzaniu na siebie problemów i wychodzeniu z nich prawie bez szwanku. Jednak tym razem im się to nie udaje i jedynym wyjściem jest ucieczka. Do tego kończy się dwudziestoletni rozejm. Pewnie dziewcząt by to za wiele nie dotyczyło, gdyby Safi nie należała do arystokracji Imperium Cartorriańskiego i nie była jedyną na świecie prawdodziejką.
Powiem wprost: po kilku pierwszych stronach „Prawdodziejki” przepadłam. Takie książki fantastyczne mogę czytać całymi tonami i już nie mogę się doczekać, gdy dostanę w łapki „Wiatrodzieja”.
Safi i Iseult stanowią bardzo sympatyczny duet bohaterek, które się uzupełniają. Wyszczekana, pewna siebie Safiya często jest przyczyną kłopotów, wiecznie potrzebuje być w ruchu. Jedyną poważną skazą na jej charakterze może być fakt, że jedyne, czego pragnie, to prostego życia bez trosk, bo młodzieńczą naiwność i niekiedy bezmyślność można jej wybaczyć. Z pewnością nie miała ochoty być uczestniczką wydarzeń, które wciągnęły ją w swe łapy. Mimo to za więzosiostrę oddałaby życie, lojalność jest u niej na pierwszym miejscu. Drugim problemem jest to, że przy Safi poważna i rozważna Iseult bardzo długo wydawała mi się dość bezbarwna, jakby jej rolą w powieści było jedynie uzupełnienie prawdodziejki i nie byłam w stanie stwierdzić, czy ją lubię.
Postaci w powieści jest sporo. Prócz głównych bohaterek najwięcej czasu poświęcono księciu Merikowi, jego załodze i Aeduanowi, krwiodziejowi, który zapamiętale ściga dziewczęta.
Ten ostatni sprawdza się jako czarny charakter, choć nie mogę powiedzieć, że jest nim w pełni. Odnoszę wrażenie, że chciałby nim być, zwłaszcza pod koniec powieści.
Z Merikiem też mam pewien problem. Z jednej strony zachowuje się wobec Safiyi jak straszny dupek – nie żeby sobie chwilami nie zasłużyła – któremu się wydaje, że wie wszystko. Z drugiej zyskuje moją sympatię troską o swojego więziobrata i swój kraj, dla którego jest w stanie zrobić naprawdę wiele.
Za to jego więziobrata, Kullena, pokochałam. Jego celne uwagi rzucane księciu prosto w twarz podbiły moje serce, a takich przyjaciół to ze świecą szukać.
Postacie to część, która Susan Dennard wyszła naprawdę dobrze. Łączy ich upór w dążeniu do celu, jednak każdy ma swoje indywidualne cechy i są dynamiczni. Zmieniają się pod wpływem wydarzeń, czasami też ciężko ich jednoznacznie ocenić, co tylko dodaje całości smaczku.
Podoba mi się też pomysł na magię powieści. Mamy czarodziei, którzy specjalizują się w jakiejś dziedzinie, w obrębie której mają dostęp do zdolności niedostępnych dla innych. Co prawda idea prawdodziejki nieco kojarzy mi się ze Spowiedniczkami od Terry’ego Goodkinda, ale zamyka się to w samym wyczuwaniu prawdy.
Świat wykreowany przez Susan Dennard jest dość rozległy. Trochę się w nim gubię i bez ściągawki w postaci mapy pewnie nadal nie byłabym w stanie określić, kto z jakiej krainy pochodzi. Mimo to widać, że Czaroziemie zostały dobrze przemyślane i rozplanowane.
W fabule też nie dostrzegłam dziur. Chwilami akcja zwalnia, ale nie oznacza to, że jest nudno. Wręcz przeciwnie, otwierają się kolejne wątki, dostajemy nowe tajemnice, nad którymi trzeba pomyśleć.
Na pochwałę zasługuje też wątek romantyczny. Bardzo często zmora nowych powieści. Przede wszystkim nie ma trójkąta miłosnego, za co chwała autorce. To, co dzieje się pomiędzy Safiyą a Merikiem, zostało ukazane delikatnie i z pewnym napięciem. Czuć, że tych dwoje do siebie ciągnie, ale głównie pozostają przy uszczypliwościach i powolutku się poznają, wychodząc ze swych ról dommy i księcia. Także wątek Kullena i Rybery jest pokazany bez zbędnego patosu – to taka miłość, której powinno się życzyć każdemu.
Jest jedna rzecz, która bardzo mi się nie spodobała. Nic jednak o niej nie opowiem, bo byłby to spojler, a tych wolałabym uniknąć. Cóż, nie zdarza mi się to po raz pierwszy. I pewnie nie ostatni.
„Prawdodziejka” to dobry kawał czystego fantasy z dobrze wykreowanym światem, sympatycznymi, pełnowymiarowymi postaciami i wartką akcją. Chętnie do niej wrócę, a teraz nie mogę się doczekać, gdy przeczytam kontynuację.

http://zniewolone-trescia.blogspot.com

Safiya i Iseult zawsze muszą wpaść w jakieś tarapaty. Ich życie polega na sprowadzaniu na siebie problemów i wychodzeniu z nich prawie bez szwanku. Jednak tym razem im się to nie udaje i jedynym wyjściem jest ucieczka. Do tego kończy się dwudziestoletni rozejm. Pewnie dziewcząt by to za wiele nie dotyczyło, gdyby Safi nie należała do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 605
  • Przeczytane
    1 729
  • Posiadam
    711
  • Ulubione
    103
  • Fantastyka
    73
  • Teraz czytam
    58
  • Fantasy
    51
  • Chcę w prezencie
    36
  • 2018
    33
  • 2017
    28

Cytaty

Więcej
Susan Dennard Prawdodziejka Zobacz więcej
Susan Dennard Prawdodziejka Zobacz więcej
Susan Dennard Prawdodziejka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także