Dziewczyna z pociągu

"Dziewczyna z pociągu" autorstwa Pauli Hawkins jest bardzo dobrym thrillerem psychologicznym polecanym przez samego Stephena Kinga oraz Tess Gerritsen. Myślę, że książka zachęca nie tylko długością, bo jest dosyć krótka, ale również całkiem ładną szatą graficzną.

Główna bohaterka – Rachel Watson jest trzydziestoletnią rozwódką mającą problemy z alkoholem. Codziennie jeździ pociągiem tą samą trasą kolejową i obserwuje przydrożne domy. Z czasem wydaje jej się, że zna ich mieszkańców. Nie mogąc znaleźć szczęścia w swoim życiu kobieta zaczyna szukać go w lokatorach jednego z nich. Pewnego dnia widzi coś wstrząsającego. Wtedy postanawia działać i wszystko się zmienia. Rachel ma okazję stać się częścią życia ludzi, których widywała jedynie z daleka.

Lektura sprawiła mi dużo przyjemności, zostałam pozytywnie zaskoczona, jak na pierwszy przeczytany przeze mnie tytuł z takiego gatunku. Książkę mamy okazję czytać z perspektywy trzech kobiet – Rachel, Megan i Anny, dlatego możemy poznać emocje każdej z nich. Myślę, że autorka stworzyła klimat, od którego ciężko się oderwać. Po skończeniu nie potrafiłam o niej zapomnieć. Jest to thriller psychologiczny, jak wspominałam wcześniej, który niejako może skłonić do pewnych refleksji.
Podsumowując jest to książka o charakterach, ludzkich słabościach i tajemnicach. Nie tak, jak klasyczny kryminał, gdzie ktoś kogoś zabija, następnie jest śledztwo a na koniec otrzymujemy nazwisko mordercy.

Polecam!