rozwiń zwiń

Źli Samarytanie. Mit wolnego handlu i tajna historia kapitalizmu

Okładka książki Źli Samarytanie. Mit wolnego handlu i tajna historia kapitalizmu
Ha-Joon Chang Wydawnictwo: Krytyka Polityczna biznes, finanse
397 str. 6 godz. 37 min.
Kategoria:
biznes, finanse
Tytuł oryginału:
Bad Samaritans: The Myth of Free Trade and the Secret History of Capitalism
Wydawnictwo:
Krytyka Polityczna
Data wydania:
2016-10-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-10-01
Liczba stron:
397
Czas czytania
6 godz. 37 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365369154
Tłumacz:
Barbara Szelewa, Michał Sutowski
Średnia ocen

                7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
169 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
579
565

Na półkach: , , ,

Świat makroekonomii i gospodarek w świecie globalnym, to wielowymiarowa struktura naczyń połączonych, w której nic nie jest pewne.

Ha-Joon Chang w ciekawej, popularnej książce "Źli Samarytanie" postawił kilka frapujących tez punktujących dominującą neoliberalną wolnorynkową doktrynę ekonomiczną.

Całość wywodu można sprowadzić do tezy, że kraje, które w wolnorynkowych relacjach gospodarczych czują się pewnie, jako potęgi ekonomiczne, dopiero mając przewagę nad konkurentami, stawiają na liberalizację, dążąc do jej pełnej realizacji wśród krajów rozwijających się. Taka postawa miałaby pozwolić im na dalsze wzmacnianie własnej przewagi gospodarczej i kontrolę nad potencjalnymi konkurentami rynków wschodzących.

Do pokazania obłudy i cynizmu polityki potęg gospodarczych, przede wszystkim USA i Wielkiej Brytanii, opisał w zarysie polityki ekonomiczne tych krajów na przestrzeni ostatnich kilkuset lat. Obala mit, jakoby zawsze kroczyły ze sztandarami wolności gospodarczej. Opisuje protekcjonizm, wojny gospodarcze i bezpardonowe 'chwyty poniżej pasa' w dobie kolonializmu. Kolebka liberalizmu, Wielka Brytania, blokowała rozwój przemysłu własnej kolonii amerykańskiej, jak długo się dało. A to tylko jeden jaskrawy przykład z całej serii podanych przez autora.

Jednoznacznie negatywnie ocenia wkład MFW, WTO i Banku Światowego na tempo rozwoju gospodarek wymagających inwestycji. Pokazuje kilka patologicznych przykładów interwencji tej 'nieświętej trójcy', błędnych decyzji mających na względzie głównie ekonomiczne potrzeby potęg pierwszego świata.

Chang na przykładach 'tygrysów azjatyckich' dowodzi, że inwestycje, pro-rozwojowa polityka rządu, ograniczona prywatyzacja wraz z subsydiowaniem i cłami ochronnymi, pozwoliły takim krajom jak Korea i Japonia na sukces gospodarczy. Protekcjonizm wydaje się autorowi szczególnie niezbędny na początkowych etapach wchodzenia gospodarki rozwijającej się na tory konkurencji na światowych rynkach.

Ponieważ ekonomia to nauka o bodźcach, która stopniem skomplikowania i poziomem nieprzewidywalności przyszłych procesów przewyższa socjologię, na niemal każdą tezę autora można odpowiedzieć odpowiednio spreparowanymi kontrprzykładami. Nie można mu jednak odmówić celności pewnych wniosków. Sporo podanych liczb wydaje się przekonująca, pewne fakty, które trudno zrelatywizować, dają do myślenia. Ogólny obraz 'bogatych wujków' kreujących się na Samarytan, okazuje się bajką dla dzieci:

"Amerykański pisarz Gore Vidal opisał kiedyś system gospodarczy USA jako 'wolną przedsiębiorczość dla biednych i socjalizm dla bogatych' Polityka makroekonomiczna na globalną skalę jest trochę właśnie taka. To keynesizm dla bogatych krajów i monetaryzm dla biednych."

Chyba najciekawsze dla mnie fragmenty, to te dotyczące systemu patentowego, sposobu jego wprowadzania, metody egzekwowania i obchodzenia. Choć dyskusyjna jest jego sensowność w regulowaniu praw autorskich i rozumieniu własności intelektualnej, to sam opis rodzenia się prawa patentowego został świetnie opisany. Równie wciągające były rozważania relacji kultura-ekonomia. Chang zgrabnie rozprawił się ze stereotypami 'leniwych narodów', które szybko mogły być postrzegane jako pracowite (na przykład Niemcy). Podobnie z wydumanymi teoriami, które wiążą rozwój gospodarczy z rodzajem religii i wynikającym z niej etosem pracy. Podane przykłady protestantyzmu i konfucjanizmu jasno pokazują, że takie relacje można spokojnie schować między bajki.

Nie do końca przekonały mnie przykłady tak odrealnionych gospodarek jak Hongkong czy Singapur. W przypadku sukcesów tych krajów, nie można mówić o wielu komponentach, które rzutują na kondycje i możliwości większości 'normalnych państw'.

Sporym zdziwieniem był dla mnie opis niejednoznacznego, w mniemaniu autora, wpływu korupcji na rozwój gospodarczy. Zakładając jej nieuchronność, argumentuje za potrzebą 'oswojenia' tego zjawiska. Dość ciekawie opisał protekcjonizm lat 50-tych i 60-tych krajów 'pierwszego świata', które potrzebowały licznych regulatorów dalekich od wolnego rynku. Jednak porównanie dużego wzrostu w tym powojennym zrywie z niskimi wskaźnikami ostatnich dekad po otwarciu na wolny rynek i sugerowanie, że to dowód złego kierunku globalnej polityki, to już zbytnie uogólnienie. Druga Wojna Światowa stanowiła taki ewenement światowy, który przetasował większość relacji kolonialnych, awansował i pogrążył różne struktury, że nie da się zbudować na tym jakiegoś zbyt daleko idącego przykładu do dowodzenia poprawności decyzji geopolitycznych w okresie powojennym.

Książka Changa otworzyła mi worek z pytaniami na struktury gospodarcze i relacje ekonomiczne. Jako laikowi, pokazał liczne mocne i słabe strony neoliberalizmu, tak bez detali. Język wydał mi się strawny, nieprzeciążony slangiem ekonomicznym. Bez zbędnych komplikacji, podał jasno tezy i ich przekonujące uzasadnienia. W większości przeprowadzonych wywodów, trafił do mnie z argumentacją.

Polecam, szczególnie żółtodziobom ekonomicznym.

Świat makroekonomii i gospodarek w świecie globalnym, to wielowymiarowa struktura naczyń połączonych, w której nic nie jest pewne.

Ha-Joon Chang w ciekawej, popularnej książce "Źli Samarytanie" postawił kilka frapujących tez punktujących dominującą neoliberalną wolnorynkową doktrynę ekonomiczną.

Całość wywodu można sprowadzić do tezy, że kraje, które w wolnorynkowych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    572
  • Przeczytane
    201
  • Posiadam
    59
  • Teraz czytam
    22
  • Ekonomia
    13
  • E-book
    5
  • Ebooki
    5
  • Ulubione
    4
  • 2018
    4
  • Chcę w prezencie
    4

Cytaty

Więcej
Ha-Joon Chang Źli Samarytanie. Mit wolnego handlu i tajna historia kapitalizmu Zobacz więcej
Ha-Joon Chang Źli Samarytanie. Mit wolnego handlu i tajna historia kapitalizmu Zobacz więcej
Ha-Joon Chang Źli Samarytanie. Mit wolnego handlu i tajna historia kapitalizmu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także