Zdecydowanie lepsza część niż pierwsza. Już w Capture to Zane zauroczył mnie, a w tej ksiażce wręcz zakochałam się :) Jest seksownie dziwny, mający swoje przyzwyczajenia, chociaż ja bym to nazwała inaczej (chodzenie nago, pianki :P). Dodajmy świetny sarkastyczny humor i mamy bohatera idealnego :) Fallon jest również ciekawszą postacią niż Dani. I chociaż było już mnóstwo bohaterek kujonek, to w niej ujmował żart i przekomarzania czasem erotyczne hehe :) świetną ma przyjaciółkę, która ją zrzuca wszędzie a ta bidulka gupi okulary :P myślę, że w tej części skupiono się bardziej na relacji tej dwójki między sobą a nie koeksjami rodzinnymi i pomiędzy przyjacółmi jak to było w 1. Zszkowała mnie wiadomość o jego tętniaku, bo myślałam, że ten cały kryzys w komponowaniu muzyki brał się z nieudanego dzieciństwa, a tutaj mamy przypadek wymieszany. Autorka trochę przesadziła z tą stratą pamięci Zane'a, no ale musiał być przecież jakiś dramat :P świetnie się czytało, a historia Willa zapowiada się bardzo ciekawie :)

Zdecydowanie lepsza część niż pierwsza. Już w Capture to Zane zauroczył mnie, a w tej ksiażce wręcz zakochałam się :) Jest seksownie dziwny, mający swoje przyzwyczajenia, chociaż ja bym to nazwała inaczej (chodzenie nago, pianki :P). Dodajmy świetny sarkastyczny humor i mamy bohatera idealnego :) Fallon jest również ciekawszą postacią niż Dani. I chociaż było już mnóstwo...

Pokochałam już Zane'a w Capture,a w Keep ta postać mnie całkowicie zauroczyła. To piękna historia przyjaźni i miłości. Absolutnie UWIELBIAŁEM Zane'a i jego wiele warstw, za jego dziwactwa, za możliwość odkrywania jego tajemnic, aby dowiedzieć się więcej o tym, kim on naprawdę jest, a prawda o nim zaskoczyła mnie i sprawiła, że pokochałam go jeszcze bardziej. Fallon ... nerd ... zawładnęła moim sercem. Nie tylko za jej przyjaźń z Zane'em, ale także za to, że postrzega go jako coś więcej niż gwiazdę rocka, rozumienie jego dziwactw, za wspieranie jego muzyki ... za bycie niesamowitą osobą, za pozytywny wpływ w jego życiu. Czuję taki mały niedosyt odnośnie zakończenia ich wspaniałej historii, ale mam nadzieję,że będzie jeszcze o nich słychać w historii Willa i Angeli.

Pokochałam już Zane'a w Capture,a w Keep ta postać mnie całkowicie zauroczyła. To piękna historia przyjaźni i miłości. Absolutnie UWIELBIAŁEM Zane'a i jego wiele warstw, za jego dziwactwa, za możliwość odkrywania jego tajemnic, aby dowiedzieć się więcej o tym, kim on naprawdę jest, a prawda o nim zaskoczyła mnie i sprawiła, że pokochałam go jeszcze bardziej. Fallon ... nerd...