Mes voyages avec Herodote

Okładka książki Mes voyages avec Herodote Ryszard Kapuściński
Okładka książki Mes voyages avec Herodote
Ryszard Kapuściński Wydawnictwo: Plon biografia, autobiografia, pamiętnik
341 str. 5 godz. 41 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Plon
Liczba stron:
341
Czas czytania
5 godz. 41 min.
Język:
francuski
ISBN:
9782266173018
Inne
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
58
57

Na półkach: ,

Świetna podróż, zostaje z czytelnikiem na długie lata.

Świetna podróż, zostaje z czytelnikiem na długie lata.

Pokaż mimo to

avatar
174
47

Na półkach:

Autor łączy swoje doświadczenia podróżnicze po Azji i Afryce z podróżami Herodota. Mistrz słowa.

Autor łączy swoje doświadczenia podróżnicze po Azji i Afryce z podróżami Herodota. Mistrz słowa.

Pokaż mimo to

avatar
1039
991

Na półkach: , , , ,

Wspomnienia mistrza reportażu (być może nieco ubarwionego). Ryszard Kapuściński wspomina swoje pierwsze podróże zagraniczne, w których towarzyszył mu wydany w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku egzemplarz „Dziejów” Herodota z Halikarnasu.
Poszczególne epizody z podróży współczesnego autora przeplatają się z relacjonowanymi przez niego fragmentami starożytnego kronikarza. Wyprawy Kapuścińskiego miały z nimi – jak się okazuje sporo wspólnego. Polski dziennikarz był bowiem świadkiem wielu wydarzeń, przede wszystkim politycznych,jak chociażby anonsowany mu przez algierskiego dyplomatę pocz w stolicy tego kraju, który pozbawił władzy Ahmeda Ben Bellę.
Są jeszcze inne podobieństwa między dwoma wybitnymi podróżnikami. Otóż po pierwsze podróżowali oni niejako zawodowo Po drugie ich sposób przemieszczania się nie miał nic wspólnego ze współczesną turystyką, nie mówiąc już o turystyce masowej.
Własne doświadczenia pozwoliły też autorowi wybrać z dzieła Herodota kluczowe fragmenty oraz zrelacjonować je czytelnikom współczesnym językiem.
Trudno oprzeć się wrażeniu, że powracając do swoich pierwszych podróży oraz konstatując,że towarzyszący mu Herodot był również de facto reporterem, Kapuściński jednocześnie żegnał się z czytelnikami oraz dotychczasowym fachem. Bo jak mówią historia lubi zatoczyć koło.

Wspomnienia mistrza reportażu (być może nieco ubarwionego). Ryszard Kapuściński wspomina swoje pierwsze podróże zagraniczne, w których towarzyszył mu wydany w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku egzemplarz „Dziejów” Herodota z Halikarnasu.
Poszczególne epizody z podróży współczesnego autora przeplatają się z relacjonowanymi przez niego fragmentami starożytnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
93
12

Na półkach: , , ,

28 rozdziałów przeplatanych reportaży, ze streszczeniem dzieła antycznego pisarza Herodota.

Autor analizuje historie dziejów oraz procesy, które żądzą narodami i jednostkami.

Kapuściński pełni rolę korespondenta wydarzeń toczących się od końca lat 50-tych po początek 60-tych.
Najpierw pisze o Indiach. Potem zestawia je z Chinami.

Następnie przenosi się do Afryki: Egipt, Sudan, Demokratyczna Republika Kongo, z dygresją na Iran.

Wraca do Ugandy, skąd przez Tanzanie i Kenie trafia do Etiopii. Powraca do Dar es-Salaam (Tanzania) skąd przemieszcza się do Algierii. Swoją wędrówkę kończy w Dakarze czyli Senegalu.

Na plus:
- ciekawie przeplatane reportaże własne ze streszczeniami antycznej książki,
- bardzo ciekawie zaprezentowane różne kultury tuż na progu współczesności,
- ciekawie zarysowana różnica między Europą i Azją,
- autor trafia w sedno afrykańskich problemów.


Na minus:
- za dużo refleksji nad postacią Herodota,
- książka nie robi takiego wrażenia jak inne czołowe reportaże tego autora.

28 rozdziałów przeplatanych reportaży, ze streszczeniem dzieła antycznego pisarza Herodota.

Autor analizuje historie dziejów oraz procesy, które żądzą narodami i jednostkami.

Kapuściński pełni rolę korespondenta wydarzeń toczących się od końca lat 50-tych po początek 60-tych.
Najpierw pisze o Indiach. Potem zestawia je z Chinami.

Następnie przenosi się do Afryki:...

więcej Pokaż mimo to

avatar
624
206

Na półkach:

Największe wrażenie robi wspaniała kompozycja książki. Ta dwutorowość na przestrzeni ponad dwóch tysięcy lat, stanowiąca podwójną podróż przez czas i miejsca. Czyta się wspaniale i, tak jak autor, powoli wpada w zachwyt nad dziejami i samą postacią Herodota.

Największe wrażenie robi wspaniała kompozycja książki. Ta dwutorowość na przestrzeni ponad dwóch tysięcy lat, stanowiąca podwójną podróż przez czas i miejsca. Czyta się wspaniale i, tak jak autor, powoli wpada w zachwyt nad dziejami i samą postacią Herodota.

Pokaż mimo to

avatar
298
52

Na półkach:

Chciałbym, żeby kiedyś Ryszard Kapuściński wraz z Herodotem wstali z grobów i spuścili wpierdol wszystkim współczesnym "oświeconym" pseudopodróżnikom.

Chciałbym, żeby kiedyś Ryszard Kapuściński wraz z Herodotem wstali z grobów i spuścili wpierdol wszystkim współczesnym "oświeconym" pseudopodróżnikom.

Pokaż mimo to

avatar
99
97

Na półkach:

Książka bardzo mi się podobała. Jestem pełna podziwu nad tym, jak autor potrafi łączyć swoje opisy z fragmentami "Dziejów", czym nie wprowadza zamieszania w treść książki, a znacząco ją wzbogaca.

Książka bardzo mi się podobała. Jestem pełna podziwu nad tym, jak autor potrafi łączyć swoje opisy z fragmentami "Dziejów", czym nie wprowadza zamieszania w treść książki, a znacząco ją wzbogaca.

Pokaż mimo to

avatar
453
301

Na półkach:

Bo czemu nie napisać podróżniczego reportażu z czasów starożytnych?

Niebagatelnie ciekawy motyw. Na poziomie osobistych relacji Kapuścińskiego z pierwszych podróży bardzo udany. Niestety w ustępach poświęconych wojnom persko-greckim mający szansę wpaść w oko wyłącznie zaznajomionym z historią.

Bo czemu nie napisać podróżniczego reportażu z czasów starożytnych?

Niebagatelnie ciekawy motyw. Na poziomie osobistych relacji Kapuścińskiego z pierwszych podróży bardzo udany. Niestety w ustępach poświęconych wojnom persko-greckim mający szansę wpaść w oko wyłącznie zaznajomionym z historią.

Pokaż mimo to

avatar
52
51

Na półkach:

Powiedzieć, że to dobra książka, to jak nic nie powiedzieć. Kapiścińskiego się albo kocha albo nienawidzi, ja kocham!

Powiedzieć, że to dobra książka, to jak nic nie powiedzieć. Kapiścińskiego się albo kocha albo nienawidzi, ja kocham!

Pokaż mimo to

avatar
1304
716

Na półkach: , , , , ,

Ryszard Kapuściński jako student dziennikarstwa miał jedno mgliste marzenie: przekroczyć granicę. Nie miał wtedy bladego pojęcia gdzie go to marzenie zaprowadzi. Okazało się że najpierw do Indii, ogromnego państwa o którym nic nie wiedział, więcej nie znał wtedy nawet angielskiego. A jednak skromny reporter z kresów, poradził sobie znakomicie. Podróżował razem z "Dziejami" dziełem greckiego historyka, Herodota. To na nim się wzorował, doprowadzając swój reporterski kunszt do perfekcji.

"Podróże" były dla mnie niezwykłą ucztą, każde ze zdań wspaniale smakowało, pachniało, dźwięczało i mieniło się tysiącem barw. Pan Ryszard przeniósł mnie w te wszystkie egzotyczne dla przeciętnego Kowalskiego miejsca. Czułem więc lejący się z nieba żar, obezwładniającą duchotę, gdy wdychałem więcej wody niż tlenu, ale i dojmujący chłód nocnej pustyni.
Jego przenikliwe, inteligentne spostrzeżenia pozwoliły lepiej poznać otaczający nas świat i mechanizmy nim rządzące.

U Pana Ryszarda na pierwszy plan wysuwa się człowiek, jako istota zawsze godna szacunku i zrozumienia. Czytając czułem się druhem a nawet przyjacielem, tego zawsze otwartego i życzliwego człowieka. Nie zmienia tego nawet fakt jego śmierci.

Literackiej, wytrawnej uczcie stawiam 9/10. Dla mnie Kapuściński to mistrz reportażu.

Ryszard Kapuściński jako student dziennikarstwa miał jedno mgliste marzenie: przekroczyć granicę. Nie miał wtedy bladego pojęcia gdzie go to marzenie zaprowadzi. Okazało się że najpierw do Indii, ogromnego państwa o którym nic nie wiedział, więcej nie znał wtedy nawet angielskiego. A jednak skromny reporter z kresów, poradził sobie znakomicie. Podróżował razem z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5 931
  • Chcę przeczytać
    2 155
  • Posiadam
    1 265
  • Ulubione
    250
  • Teraz czytam
    126
  • Reportaż
    72
  • Literatura polska
    40
  • Lektury
    35
  • Chcę w prezencie
    33
  • Literatura faktu
    31

Cytaty

Więcej
Ryszard Kapuściński Podróże z Herodotem Zobacz więcej
Ryszard Kapuściński Podróże z Herodotem Zobacz więcej
Ryszard Kapuściński Podróże z Herodotem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także