Bezbronna kreska

Okładka książki Bezbronna kreska
Tadeusz Dąbrowski Wydawnictwo: Biuro Literackie literatura piękna
132 str. 2 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Biuro Literackie
Data wydania:
2016-08-08
Data 1. wyd. pol.:
2016-08-08
Liczba stron:
132
Czas czytania
2 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365125347
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
46 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
273
269

Na półkach: ,

Nawet niezłe, choć podejścia do tej książki miałam dwa. Historia romansu poety w podróży służbowej plus zabawy metafikcją. Zdarzają się tam niedoróbki, które mnie cofały i dezorientowały, np. wyszedł narrator z panną nowopoznaną z tunelu i nagle (s. 11) "koleżanka zaczęła szukać w telefonie adresu". Ja- czytelnik wracam i zastanawiam sie czy tam jest jeszcze ktoś trzeci, czy nie pominęłam. A to chodzi o tę dziewczynę z którą narrator jest. Problem z poetami zaczynającymi pisać prozę jest taki, że skupiając się na zdaniach i związkach frazeologicznych gubią czasem całość z oczu. Bo proza ma inną melodię, a jeszcze synteza całosci musi grać. Czasem zdarzały się kwieciste i drażniące pretensją porównania, np. (s.62)"Wagon kołysze sie jak pijana nastolatka w trakcie seksu z nieznajomym, o który bez przekonania założyła się z koleżanką". Czyli co, trzęsie sie ze strachu czy dlatego, że taka pijana;) Drażniła mnie też ta natrętna maniera w ciągłym powtarzaniu architektka i architektka. Owszem, zawód Megan ma znaczenie, ale to kostropate słowo używane b. często zamiast np zaimka osobowego lub zwykłego: "dziewczyna" budzi dystans i dezorientuje, o kogo tu chodzi. Obfity fragment Lydii Davis jako clou powieści, zbyt długi i przegadany. Na plus wszystkie sceny z Megan - wierzę w te relacje i wygląda to prawdziwie, podobnie jak naturalne dialogi. Na plus, kawałki świetnej poezji, które wystarczyłoby zapisać w strofkach... Całość domyka się ładnie i ogólnie jest nieźle. A i okładka super;)

Nawet niezłe, choć podejścia do tej książki miałam dwa. Historia romansu poety w podróży służbowej plus zabawy metafikcją. Zdarzają się tam niedoróbki, które mnie cofały i dezorientowały, np. wyszedł narrator z panną nowopoznaną z tunelu i nagle (s. 11) "koleżanka zaczęła szukać w telefonie adresu". Ja- czytelnik wracam i zastanawiam sie czy tam jest jeszcze ktoś trzeci,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    74
  • Przeczytane
    57
  • Posiadam
    12
  • Ulubione
    4
  • Przeczytane 2017
    1
  • G: to-read
    1
  • W mojej biblioteczce
    1
  • Literatura polska (współczesna)
    1
  • 2016
    1
  • 100-200
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Bezbronna kreska


Podobne książki

Przeczytaj także