Pochwała cienia

Okładka książki Pochwała cienia
Jun'ichirō Tanizaki Wydawnictwo: Karakter Seria: Seria japońska publicystyka literacka, eseje
80 str. 1 godz. 20 min.
Kategoria:
publicystyka literacka, eseje
Seria:
Seria japońska
Tytuł oryginału:
陰翳礼讃 (In'ei Raisan)
Wydawnictwo:
Karakter
Data wydania:
2016-10-05
Data 1. wyd. pol.:
2016-10-05
Data 1. wydania:
1977-12-01
Liczba stron:
80
Czas czytania
1 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365271266
Tłumacz:
Henryk Lipszyc
Tagi:
estetyka japońska esej Tanizaki publicystyka eseistyka literatura japońska
Średnia ocen

                7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Barbarzyńcy w japońskim ogrodzie



129 7 19

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
436 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
186
130

Na półkach:

Czytam z tyłu książeczki:
„Słynny esej z 1933 roku poświęcony japońskiej estetyce, tłumaczony na wiele języków, studiowany na wydziałach architektury i historii sztuki na całym świecie”
Kompletnie nie rozumiem dlaczego? Dlaczego słynny, po co tłumaczony i co w nim do studiowania? Albo król jest nagi albo jestem totalnym ignorantem.

W moim odczuciu o japońskiej estetyce jest niewiele. Znaczna część eseju poświęcona jest kwestii ekstensywnego wykorzystania światła elektrycznego ze stratą dla nastrojowości jaką dawało mniej agresywne światło ognia (świec). No dobrze, jest coś w tym, ale czy to takie odkrywcze? Toż w każdym domu i w każdej restauracji gasną światła aby rozkoszować się światłem latarenki lub świecznika. Z resztą Pan Junichiro jest w tym względzie hipokrytą, gdyż w swoim domu nie szczędził „zbytków” kultury Zachodu, w tym światła elektrycznego, o czym napisano w przedmowie do wydania. Owszem, w książeczce jest garść ciekawostek na temat kultury japońskiej, niemniej jednak esej Pana Junichiro mnie razi. W moim odczuciu jest ksenofobiczny i niesmaczny.

Chociaż Pan Junichiro jest wnikliwym obserwatorem, to nie podoba mi się to, że wszystko wartościuje. Dla niego kultura zachodnia jest gorsza (nie inna, lecz gorsza) od japońskiej. Użala się w kółko nad tym jak to kultura japońska przejęła wzorce zachodnie i jaka to wielka szkoda. Że nawet lepiej może i by było aby Japonia była odcięta od świata zachodniego i sama wymyśliła czy elektryczność, czy samolot, bo wtedy byłyby bardziej japońskie i bardziej „mojsze” (chodzi zapewne o japotryczność i japolot). W jego oczach sama Japonia i Japończycy są gorsi niż kiedyś. Kiedyś było ciemno, szaro i przez to lepiej. Japończycy dzisiaj nie są nawet tak piękni jaki kiedyś - cytat: „Na myśl o tym zaczynam sobie natychmiast wyobrażać, o ile piękniej od naszych współczesnych musieli wyglądać dawni Japończycy”. Trochę mi to przypomina biadolenie „dziadunia” jak to kiedyś było lepiej, co z resztą autor sam zauważa w zakończeniu (i ten przebłysk dystansu Junichiro do swojego eseju nawet doceniam).

Pan Junichiro wysnuwa też wnioski na temat kultury zachodniej, które, jak sądzę, są niczym nie poparte. Ot tak, Pan Junichiro tak czuje, że tak to jest lub było i o tym napisze, bo kto mu zabroni. Cytat: „Mogę się mylić, ale nie wydaje mi się, aby ludzi Zachodu – mimo że w ich dziejach także była epoka, w której nie znano elektryczności, gazu, ropy naftowej – cechowało umiłowanie cienia”. Nie zgodzę się z tym.

Niektóre rozważania Pana Junichiro są dla mnie niesmaczne. Nie wydaje mi się, mimo wszystko, aby szalet był powodem do snucia tak ekstatycznych rozważań jakie czyni Pan Junichiro. Parę cytatów:
„(…) japoński wychodek został wprost stworzony z myślą o zapewnieniu duchowego odprężenia.”
„Nie da się wprost opisać uczucia jakie nam towarzyszy, kiedy przykucnięci w półmroku, patrzymy na ogród lub pogrążamy się w zadumie (…)”
„(…) doprawdy nie ma chyba drugiego takiego miejsca, które dostarcza tyle przyjemności co japońska ubikacja”
„(…) wychodek to wymarzone miejsce do słuchania brzęczenia owadów (…)”
„(…) lepiej aby takie miejsca (toalety) osłaniała przyciemniona poświata, żeby granica pomiędzy tym co czyste, a tym, co nieczyste, pozostawała zatarta.”

Wygląda też na to, że Pana Junichiro pociągali młodzi chłopcy. Samo w sobie jest mi to obojętne, ale dlaczego musi mnie tym oświecić?
Parę cytatów:
„A jeśli aktorem jest młody człowiek o delikatnej cerze i policzkach tchnących młodzieńczą świeżością, kostium tym bardziej podkreśla jego urodę i przydaje powabu, innego niż ten, jakim czaruje kobieta. I zaczynamy rozumieć, że to jest powodem, dlaczego dawni samurajscy panowie tracili głowy dla swoich urodziwych, młodych faworytów”
albo:
„…Nie przyszłoby nam, na przykład, do głowy, że męskie wargi mogą być pociągające. Tym czasem na scenie Nō ich intensywna, głęboka czerwień i wilgotny połysk nabierają zmysłowości większej nawet niż umalowane wargi kobiety (…) Zaróżowione policzki małych chłopców, przyuczających się do zawodu aktora, olśniewają niekiedy świeżością.”

Rozważania Pana Junichiro na temat walorów estetycznych różnego koloru skóry są przegięciem, a jego lęk przed sygnalizacją świetlną groteskowy.

Podsumowując – wbrew powszechnym zachwytom, u mnie WIELKIE ROZCZAROWANIE!

Czytam z tyłu książeczki:
„Słynny esej z 1933 roku poświęcony japońskiej estetyce, tłumaczony na wiele języków, studiowany na wydziałach architektury i historii sztuki na całym świecie”
Kompletnie nie rozumiem dlaczego? Dlaczego słynny, po co tłumaczony i co w nim do studiowania? Albo król jest nagi albo jestem totalnym ignorantem.

W moim odczuciu o japońskiej estetyce...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    918
  • Przeczytane
    602
  • Posiadam
    156
  • Japonia
    31
  • Ulubione
    24
  • Teraz czytam
    23
  • Literatura japońska
    14
  • 2020
    13
  • Chcę w prezencie
    12
  • 2019
    10

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Pochwała cienia


Podobne książki

Przeczytaj także