Dalej
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Wielka Litera
- Data wydania:
- 2016-10-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-10-26
- Liczba stron:
- 472
- Czas czytania
- 7 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380321243
- Tagi:
- 4 czerwca 1989 Halina Bortnowska historia Jan Nowak-Jeziorański literatura faktu NSZZ „Solidarność” ojczyzna Olga Krzyżanowska patriotyzm polityka Polska światopogląd Tadeusz Mazowiecki Teresa Torańska transformacja ustrojowa wspomnienia
„Książka alarm. Rozmowy o wartościach, których nie wolno zapomnieć.
Czy rozmowy sprzed kilkunastu lat mogą wyjaśnić nam dzisiejszą Polskę? To możliwe, pod warunkiem, że ich autorką będzie Teresa Torańska a rozmówcami mężowie stanu, których spostrzeżeń bardzo teraz brakuje. Ich lektura i wnioski z niej to zaległa lekcja, którą w końcu czas nadrobić.
Wśród rozmówców Torańskiej są m.in: Leon Kieres, Tadeusz Mazowiecki, Stefan Meller, Jan Nowak Jeziorański, Olga Krzyżanowska, Józef Duriasz czy prof. Marian Konieczny. Dzięki wielkiemu talentowi Torańskiej te teksty czytane dzisiaj mówią wciąż wiele nie tylko o rozmówcy, nie tylko o przedmiocie tamtego dialogu, ale i o Polsce: tej sprzed lat, i tej dzisiejszej. Halina Bortnowska pisze w przedmowie: „Teresa docierała do uniwersalnych prawd i wartości, nie interesowała jej doraźność bardziej niż jako pretekst, punkt wyjścia do pokazania tego, co jest głębiej. I to zostaje”.
Na książkę obok rozmów, składają się również zapisy „Sądów”, autorskiego pomysłu Torańskiej realizowanego przed laty w „Gazecie Wyborczej”. Był to cykl debat prowadzonych przez nią i poświęconych ważnemu, bieżącemu problemowi, w którym, poza zainteresowanymi stronami, brał udział panel autorytetów: Halina Bortnowska, prof. Krzysztof Kiciński i prof. Hanna Świda-Ziemba. W książce znalazły się sądy: nad statusem materialnym, który segreguje uczniów w szkole, nad aborcją (po głośnej w 2000 roku sprawie interwencji policji w gabinecie lekarskim, w którym odbywał się zabieg), nad obrazem (wiszącym w sandomierskiej katedrze dziele pokazującym rzekomy żydowski mord rytualny), nad wyrokiem eksmisyjnym i nad świadczeniami dla byłych działaczy opozycji solidarnościowej. Zapisy tych dyskusji o nierzadko wysokim poziomie emocji pokazują nie tylko, jak wiele się w debacie publicznej zmieniło, ale i jak wiele spraw, o które już się kiedyś w Polsce gorąco spieraliśmy, pozostało do dziś niezałatwionych.
Rozmowy i sądy składają się na jedną opowieść o Polsce ostatnich lat. Jednak słowa, które padają z ust jej rozmówców: „odpowiedzialność”, „przyzwoitość”, „obowiązek”, „służba” słyszymy coraz rzadziej, argumenty merytoryczne, prezentowane ze spokojem i szacunkiem dla słuchacza zepchnięte zostały na dalszy plan, wyparły je emocje i przekrzykiwania. Tym cenniejsze dziś jest czytanie „Dalej”, chociażby po to, żeby przypomnieć sobie, że inna rozmowa jest możliwa.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wszystko po staremu
„Dalej” to zbiór rozmów, które Teresa Torańska przeprowadziła przed kilkunastu laty z kluczowymi postaciami polskiego życia publicznego. Ich tematy są najróżniejsze: od przegranych wyborów prezydenckich, przez obrady Okrągłego Stołu, aż do życia inteligenta w PRL-u. Co ich lektura miałaby dać czytelnikowi po tak długim czasie? Bardzo wiele – okazuje się, że wcale nie straciły one na aktualności.
Czytanie rozmów zgromadzonych w „Dalej” to doświadczenie szokujące w dwójnasób. Z pewnością zaskakuje to, jak wiele tematów, które dominowały w debacie publicznej i były źródłem gorących emocji, wciąż pozostaje aktualnych – bodaj najbardziej jaskrawym przykładem jest dyskusja o aborcji sprzed ponad piętnastu lat, która jak ulał pasowałaby do tegorocznych sporów wokół ustawy antyaborcyjnej. Czy to dowód na to, że w Polsce w ciągu ostatnich kilkunastu lat nie zaszły najmniejsze nawet zmiany? Nie – to raczej świadectwo olbrzymiej przenikliwości Teresy Torańskiej, która potrafiła poprowadzić rozmowę w taki sposób, aby naświetlić problem szeroki, uniwersalny, ponadczasowy; „Dalej” skrywa się pod szatą dialogów o sytuacji aktualnej – piętnaście lat temu – ale autorka zawsze drąży temat tak długo, aby dojść do wniosków, które bez trudu przetrwały próbę czasu.
Drugą rzeczą, która w książce zaskakuje, jest ogrom nadziei, z jaką rozmówcy Torańskiej patrzyli w przyszłość. W ich oczach wejście Polski do Unii Europejskiej było uwieńczeniem przemian ustrojowych i dowodem na pełen sukces transformacji. Kolejne lata miały być otwarciem ery zrównoważonego rozwoju społecznego, zakopywania różnic między biednymi i bogatymi, nieskończonym polem możliwości. Wszyscy wiemy już, niestety, że każde czasy mają swoje kryzysy, a cisza najczęściej zwiastuje burzę. „Dalej” pokazuje procesy historyczne z bardzo ciekawej perspektywy: w kwestii podsumowań przeszłości i opisywania teraźniejszości jest wyjątkowo przenikliwe, bo, jak już wspomniałem, Teresa Torańska potrafiła drążyć temat aż do całkowitego wyczerpania; jeśli chodzi natomiast o przewidywania na przyszłość, często bywa przesadnie optymistyczne, niemal naiwne. Większość rozmówców autorki przeżyła bardzo wiele, ale wciąż zachowywali nadzieję. Szkoda, że tak niewiele z ich marzeń się spełniło.
„Dalej” to ważna książka, której główna siła tkwi w tym, iż pozwala nabrać dystansu, spojrzeć na życie publiczne z odpowiedniej perspektywy. Pracę dobrego dziennikarza warto docenić zawsze, nawet jeśli miała miejsce przed piętnastu laty – rzetelność i talent Teresy Torańskiej sprawiają, że jej teksty wciąż pozostają wyjątkowo wartościowe.
Bartosz Szczyżański
Książka na półkach
- 100
- 74
- 32
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
Opinia
Trzy lata po śmierci Teresy Torańskiej (1944 – 2013) otrzymaliśmy piękny prezent: zbiór wywiadów prowadzonych przez nią wzbogacony sławnymi "Sądami" realizowanymi kiedyś w "Gazecie Wyborczej".
Wychwalać Torańskiej nie zamierzam, bo wystarczą moje dotychczasowe oceny jej książek: trzy razy 10 gwiazdek i raz 9. Absolutny szczyt; żaden pisarz jej nie dorówna. Przekonany jestem, że tak różnorodny zbiór równie mnie zachwyci. Jedyny problem, że będąc w połowie lektury nie mam pomysłu na recenzję. Do cytowania jest za dużo, a powtarzać notki redakcyjnej i innych recenzentów nie zamierzam. Zdecydowałem się tylko przepisać słowa Haliny Bortnowskiej z okładki:
"Teresa docierała do uniwersalnych prawd i wartości, doraźność nie interesowała jej bardziej niż jako pretekst, punkt wyjścia do pokazania tego, co jest głębiej. I to zostaje".
Po lekturze smutny jestem, bo rzeczywistość skłania do refleksji : to nie tak miało być. Dlaczego mając tylu mądrych ludzi - m. in. rozmówców Torańskiej, doprowadziliśmy do tragedii, której nawet autorka nie przewidziała. Mazowiecki proponował:
"Przeszłość odkreślamy grubą kreską"
Odrzuciliśmy propozycję nie bacząc, że w PRL konformizm był powszechny, że w PZPR było do 3 mln członków plus ponad pół miliona w satelickich ZSL i SD, stwarzając możliwość wybiórczego oskarżania niewygodnych konkurentów politycznych. Pierwszą ofiarą stał się rząd Olszewskiego, dający największe nadzieje na zapewnienie stabilności Państwa. A potem zaczęło się piekiełko, które po 28 latach wolnej Polski trwa nadal, a nawet przybiera na sile. Powstały podziały, a priorytetem jest wojna polsko-polska.
Ilość ciekawych rozmówców duża, różnorodność tematów też, postanowiłem więc skreślić parę uwag, bardziej dla siebie „ku pamięci”, niż dla Państwa, bo mój odbiór i wybór jest nadzwyczaj subiektywny.
Nie ulega wątpliwości, że perełką jest rozmowa z Mazowieckim, stanowiąca cenny materiał poznawczy. I ją każdy winien nadzwyczaj uważnie przeczytać i przemyśleć, przeto moje uwagi są zbędne. Niestety, więcej takich perełek nie zauważyłem. Są natomiast rozdziały najbardziej szokujące. Myślę tu o „Sądzie nad gabinetem” (s. 199), którego tematem jest aborcja oraz „Sąd nad obrazem” (s. 239) o obrazie eksponowanym w katedrze w Sandomierzu, zatytułowanym „Infanticiada”, przedstawiający fałszywy do absurdu żydowski mord rytualny chrześcijańskiego dziecka w celu uzyskania krwi na macę. W obu dyskusjach padają słowa rodem z najciemniejszego Średniowiecza, tak głupie, że nie będę ich powtarzał. Dodajmy, ze do Sandomierza przyjeżdżają wycieczki zagraniczne specjalnie w celu obejrzenia tego fenomenu zacofania w XXI wieku.
Ostatnie moje uwagi dotyczą oświadczeń, z których jedno wzbudza empatyczny uśmiech, a drugie - krytyczny rechot. Tak nieprzyjazną reakcję wzbudza uporczywe, permanentne powtarzanie przez Kieresa (s. 226), że „antysemityzm jest w Polsce zjawiskiem marginalnym”, natomiast prawdę pozytywnie przeze mnie przyjętą i wielokrotnie przeze mnie głoszoną, wypowiada tu Cimoszewicz (s. 301): „Ja w ogóle żadnego opozycjonisty do 1989 roku nie znałem”, mimo, że przeżyłem w PRL 45 lat. To ja, bo Cimoszewicz o siedem lat mniej.
Trzy lata po śmierci Teresy Torańskiej (1944 – 2013) otrzymaliśmy piękny prezent: zbiór wywiadów prowadzonych przez nią wzbogacony sławnymi "Sądami" realizowanymi kiedyś w "Gazecie Wyborczej".
więcej Pokaż mimo toWychwalać Torańskiej nie zamierzam, bo wystarczą moje dotychczasowe oceny jej książek: trzy razy 10 gwiazdek i raz 9. Absolutny szczyt; ...