Życie pechowej emigrantki

Okładka książki Życie pechowej emigrantki
Martyna Flemming Wydawnictwo: Czarna Kawa literatura piękna
380 str. 6 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Czarna Kawa
Data wydania:
2016-08-12
Data 1. wyd. pol.:
2016-08-12
Liczba stron:
380
Czas czytania
6 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9738394444921
Średnia ocen

                6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
117
105

Na półkach: ,

Kłopot to jej drugie imię. To ona pokazała, że w życiu są rzeczy małe, z których powinniśmy się cieszyć. Ta kobieta zmienia klimat, kiedy chce. Ta kobieta żyje i jednocześnie jest martwa. Miejsce zamieszkania zmieniała ponad 40 razy! Poznajcie Martynę Flemming i jej kawałek życia...

Kim ona jest? Jedno jest pewne, to kobieta. Kobieta, która łapie wiatr w żagle. Uwielbia taniec, podróże, pracowała dla mafii, pochowała bliskie jej osoby. A wiecie co? Ona kocha życie! Cholera, ile ona przeszła. Życie pełne przygód, zawrotnych akcji i refleksji. Teleturnieje, w nich brała udział, nielegalnie przekroczyła granicę, bez ogródek opisuje, jak zachowują się rodacy za granicami kraju. Życie to ciągła wędrówka, a autorka pokazała swój kawałek nieba...

Życie pechowej emigrantki to książka, z której bije szczerość. Dostając egzemplarz do recenzji, myślałam, że to życiowa, wesoła historia dziewczyny, która prowadzi bloga. Nie dajcie się zmylić! Sama okładka sprawia wrażenie, że to lekka, wesoła, pełna swobody książka. Taka niezobowiązująca. Błąd. Emigrantka wyzwala emocje. Kręcisz głową, a czytając dalej, wycierasz łzy... Szczerość to fundament tej książki. Flemming dała kawałek siebie. Opisała swoje życie, życie pełne radości, smutki i nadziei...

Książka podzielona jest na trzy części. Zanim wyjechałam z Polski. W poszukiwaniu swojego miejsca na ziemi. Szczęście, które trwało zbyt krótko. Kolejność zdarzeń pokazuje inne emocje. Nie potrafię określić, która część książki zrobiła na mnie mocniejsze wrażenie. W tym miejscu można napisać, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Emocjonalnie najbardziej odczułam część trzecią. Odebrałam ją, jako spowiedź autorki. Szczerą do bólu, pełna żalu, goryczy... (będąc teraz w ciąży, nie wyobrażam sobie takiej straty). Ta część poruszyła moje matczyne struny... W książce znalazłam zabawne historie, które wywołują uśmiech na twarzy. Z drugiej strony autorka pokazała, że życie bywa przewrotne i niebezpieczne. A niebezpieczeństwo czyha za rogiem ulicy. Życie pechowej emigrantki to istny kalejdoskop emocji.

Lubię ten styl pisania. Prosty. Flemming pisze życiowo, używa słów, które używamy w mowie potocznej. Zdarzy się wulgaryzm dla podkreślenia emocji. Opisuje swoje życie, a jednocześnie zwraca się do czytelnika. Zmusza do oceny sytuacji, nawiązuje kontakt z czytelnikiem i jednocześnie zmusza do refleksji. Nie wiem, czy jest to zabieg celowy, ale jak najbardziej udany. Czytasz i jednocześnie snujesz swoje zdanie. Użyta przez autorkę retrospekcja w zupełności oddaje stan emocjonalny autorki...

Poznała przebiegłych Cypryjczyków, pomieszkiwała u Norwegów, a nawet zahaczyła o Holendrów. W listopadzie wybiera się do Azji. Blog prowadzony przez autorkę zamienił się w książkę. Ta kobieta daje siłę, aby walczyć z losem. Oddycha powietrzem, a czyje się martwa. Pokazała siebie. Pokazała swoja kobiecą siłę i historię swojego życia...

Taka jest książka Martyny Flemming. Życiowa, pełna sprzecznych emocji. O poszukiwaniu siebie i zmuszająca do refleksji. Wszystko dzieje się na wariackich papierach... Polecam dla zrozumienia szarości i jałowości zwykłego życia...

Jednocześnie zapraszam do odwiedzenia bloga Aleksandrowe myśli. Autorka tego bloga objęła patronatem medialnym właśnie tę książkę i szykuje konkurs, w którym będzie do wygrania książka Martyny Flemming.

Kłopot to jej drugie imię. To ona pokazała, że w życiu są rzeczy małe, z których powinniśmy się cieszyć. Ta kobieta zmienia klimat, kiedy chce. Ta kobieta żyje i jednocześnie jest martwa. Miejsce zamieszkania zmieniała ponad 40 razy! Poznajcie Martynę Flemming i jej kawałek życia...

Kim ona jest? Jedno jest pewne, to kobieta. Kobieta, która łapie wiatr w żagle. Uwielbia...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    34
  • Chcę przeczytać
    26
  • Posiadam
    10
  • Rozczarowanie
    1
  • 2020
    1
  • Chcę w prezencie
    1
  • Świat
    1
  • Dookoła świata
    1
  • Mam do przeczytania
    1
  • 52 książki (2022)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Życie pechowej emigrantki


Podobne książki

Przeczytaj także