Red Rising
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Red Rising (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Red Rising
- Wydawnictwo:
- Del Rey
- Data wydania:
- 2014-01-28
- Data 1. wydania:
- 2014-01-28
- Liczba stron:
- 382
- Czas czytania
- 6 godz. 22 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 0345539788
- Tagi:
- dystopia młodzieżowa science-fiction
"I live for the dream that my children will be born free," she says. "That they will be what they like. That they will own the land their father gave them."
"I live for you," I say sadly.
Eo kisses my cheek. "Then you must live for more."
Darrow is a Red, a member of the lowest caste in the color-coded society of the future. Like his fellow Reds, he works all day, believing that he and his people are making the surface of Mars livable for future generations.
Yet he spends his life willingly, knowing that his blood and sweat will one day result in a better world for his children.
But Darrow and his kind have been betrayed. Soon he discovers that humanity already reached the surface generations ago. Vast cities and sprawling parks spread across the planet. Darrow—and Reds like him—are nothing more than slaves to a decadent ruling class.
Inspired by a longing for justice, and driven by the memory of lost love, Darrow sacrifices everything to infiltrate the legendary Institute, a proving ground for the dominant Gold caste, where the next generation of humanity's overlords struggle for power. He will be forced to compete for his life and the very future of civilization against the best and most brutal of Society's ruling class. There, he will stop at nothing to bring down his enemies... even if it means he has to become one of them to do so.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 2 096
- 949
- 223
- 57
- 26
- 22
- 17
- 14
- 12
- 12
Opinia
Przyszłość. Minęło 700 lat od kiedy większość ludzkości przeniosło się na Lunę-Księżyc, by w następnych stuleciach podbić pozostałe planety i niektóre księżyce Układu Słonecznego. Jednak poszczególne kolonie miały dosyć zależności od ziemskich konsorcjów, więc zbuntowały, by utworzyć kastowe społeczeństwo oparte na kolorach. Najważniejsi są Złoci - to oni rządzą. Są też zieloni - naukowcy, niebiescy - piloci statków kosmicznych, miedziani - urzędnicy, różowi - odpowiedzialni za dostarczanie przyjemności i wielu innych. Jednak podstawą wszystkiego są Czerwoni, których większość żyje w podziemiach Marsa, wydobywając niezbędną do terraformowania rudę Helium-3.
Jednym z nich jest szesnastoletni Darrow, mąż Eo, Helldiver, zajmujący się obsługą wiertła wgryzającego się w głąb planety. On i jego bliscy żyją w biedzie, nie mając nigdy zobaczyć nieba. Wierzą, że dzięki ich pracy ludzie będą mogli kiedyś wreszcie opuścić przeludnioną Ziemię i zamieszkać na Marsie. Jednak pewnego dnia jego żona postanawia zbuntować się przeciwko panującymi zasadami i otrzymuje najwyższą karę. Darrowa ratują Synowie Aresa - organizacja uważana powszechnie za terrorystów. Dają mu oni możliwość zniszczenia systemu i zemsty na Złotych. Ale w tym celu musi stać się jednym z nich...
Naprawdę nie wiem, co o tej książce napisać. Kupiłam ją trochę w ciemno - a przynajmniej tak się czułam, zagłębiając się w lekturę. Dlaczego? Bo nie spodziewałam się, że trafię na powieść młodzieżową.
Z początku byłam zachwycona. Wszystko dokładnie pasowało do opisu i większości opinii. Strasznie spodobał mi się opis procesu tworzenia nowego ciała dla Darrowa - istne cudeńko! A potem... zaczęłam moją małą przygodę z deja vu. Teraz, gdy już troszeczkę pomyślałam nad recenzją, stwierdzam, że nie jest to wadą. Mimo że na każdym kroku narzucają się skojarzenia z "Igrzyskami Śmierci", to kończy się to tylko na skojarzeniach. Moim zdaniem autor wykorzystał po prostu pomysł, później rozbudował go i dostosował do realiów (trochę pokrętnych) swojego uniwersum. Wyszło inaczej: z jednej strony brutalniej, a z drugiej mniej - rannych przewożono do szpitala, chociaż nie zawsze. Lecz i tu, i tu znajdziemy wątek buntu przeciwko ustalonym, niesprawiedliwym regułom. Tyle że Red Rising jest, o dziwo, książką przeznaczoną dla chłopców. Wreszcie rynek Young Adult ma coś do zaoferowania płci męskiej :)
Chciałem żyć w spokoju. Ale moi wrogowie rozpętali wojnę.
Jednak nie wszystko było tak cudowne. Jak wspomniałam, zupełnie nie byłam przygotowana na młodzieżówkę, dziejącą się przy tym na arenie. Dlatego akcja chwilami mnie nudziła. Sama nawet nie wiem czemu. Nie pędziła przecież na łeb na szyję, ale szła równym, marszowym tempem. Chyba zabrakło napięcia w kluczowych momentach, a pojawiała się sucha relacja.
Co do bohatera, to zyskał moją sympatię. Z początku nie wyróżnia się zbyt wieloma przymiotami charakteru (patrzy, jak zabijają jego żonę!), ale później odkrywa w sobie nieznane cechy, które pomagają mu w zdobywaniu przywództwa. Jeśli coś mi przeszkadzało, to fakt, że chwilami "zapominał" o swoim zadaniu i Eo. Wydawało się to mocno nienaturalne.
Zakończenie też wyszło takie sobie. Brak wspomnianego napięcia doprowadził do tego, że przez finałowe wypadku przebiegałam, nie poświęcając im dłuższej chwili. Do końca miałam też nadzieję, że akcja nie zamknie się na wyjściu z areny, ale się zawiodłam. Cóż, mówi się trudno i idzie się dalej.
A teraz pora na dawkę czepialstwa: tłumaczenie. Chwilami miałam wrażenie, że niektóre zdania pozbawione są sensu, wyrwane z kontekstu lub przypisane nie temu bohaterowi. Po powtórnym przeczytaniu nic się nie zmieniało. Chciałabym też zwrócić uwagę na tłumaczenie tytułu: ups? Ja bym wywaliła podwójny, dwujęzyczny i nieco kiczowaty tytuł, a w zamian dała zwykłe, acz intrygujące "Czerwony świt" (bo "Czerwone powstanie/rewolucja trąci nieco poprzednią epoką). Co wy na to?
Ogółem "Red Rising" jest bardzo udanym debiutem pana Browna. Czuć, że nie jest jeszcze mistrzem pióra, ale cała historia poprowadzona jest spójnie i w ciekawy sposób. Nie wiem jednak, czy będę chciała kupować kolejne części. Polecam.
Przyszłość. Minęło 700 lat od kiedy większość ludzkości przeniosło się na Lunę-Księżyc, by w następnych stuleciach podbić pozostałe planety i niektóre księżyce Układu Słonecznego. Jednak poszczególne kolonie miały dosyć zależności od ziemskich konsorcjów, więc zbuntowały, by utworzyć kastowe społeczeństwo oparte na kolorach. Najważniejsi są Złoci - to oni rządzą. Są też...
więcej Pokaż mimo to