Wampir Lestat

Okładka książki Wampir Lestat
Anne Rice Wydawnictwo: Rebis Cykl: Kroniki wampirów (tom 2) fantasy, science fiction
648 str. 10 godz. 48 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Kroniki wampirów (tom 2)
Tytuł oryginału:
The vampire Lestat
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2007-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2002-01-01
Data 1. wydania:
1986-09-12
Liczba stron:
648
Czas czytania
10 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373016873
Tłumacz:
Tomasz Olszewski
Tagi:
wampiry wampir wampiryzm

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
3981 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
622
107

Na półkach: , ,

Sięgając po „Wampira Lestata” Anne Rice spodziewałam się ciekawej, może nawet nietuzinkowej kontynuacji jej poprzedniego dzieła – „Wywiadu z wampirem”. Uznając kunszt pisarki pozwoliłam sobie więc zrobić coś, czego nie zwykłam czynić. Cóż, żałuję.

Trudno określić ramy czasowe akcji toczącej się w omawianej lekturze. Zapewne przez wzgląd na niekończące się retrospekcje i tuziny nowych bohaterów, z których każdy opowiada własną historię. Chwilami cofamy się do XVIII wieku, by po chwili znaleźć się w Starożytności, a za chwilę wrócić do Współczesności. Nawet przy pominięciu faktu, iż taka rozwlekłość bywa nużąca, to i tak istnieje duże prawdopodobieństwo, że czytelnik w którymś momencie zwyczajnie się pogubi, tak jak ja w chwili, gdy stwierdziłam, że nie potrafię określić, czy książka ta jest sequelem, czy raczej prequelem „Wywiadu z wampirem”.

Pierwsza niechęć do lektury pojawiła się u mnie jeszcze przed 200 stronicą [podczas gdy powieść liczy sobie przeszło trzy razy tyle]. Tytułowy Lestat – stwórca Louisa de Point du Lac oraz Klaudii przybliża czytelnikom rozmaite aspekty swojego życia - zarówno przed jak i po przemianie w nosferatu. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie ciągnące się w nieskończoność natrętne opisy, spośród których najbardziej uciążliwe były chyba te prezentujące uczucia, jakie miotają bohaterami. Chwilami są to zupełnie surrealistyczne i niewytłumaczalne dla zdrowego na umyśle człowieka namiętności, które owocują równie irracjonalnymi zachowaniami.

Skoro już jestem przy zachowaniu, nie mogę nie wspomnieć o tym, jak przez autorkę został potraktowany główny bohater. Podczas gdy w „Wywiadzie z wampirem” Lestat był jedną z bardziej intrygujących, tajemniczych i – przede wszystkim – niejednoznacznych postaci, teraz stał się on uosobieniem cnót wszelakich, luminescencją dobra i [o, zgrozo!] miłości. Gorąco ubolewam nad tym, że Anne Rice zupełnie porzuciła behawioralny sposób ukazywania tejże postaci, albowiem teraz stała się ona pospolicie nudna i próżno doszukiwać się w niej czegokolwiek godnego uwagi. W trakcie lektury odnosiłam wrażenie, że autorka odczuwa silną potrzebę rozgrzeszania każdego przybliżanego bohatera, co czyni jej książki straszliwie monotematycznymi. Na szczęście w „Wampirze Lestatcie” znalazła się jedna postać zdolna zadać kłam temu twierdzeniu. Bohaterem, o którym mowa jest Armand. Choć początkowo niechętnie przyjęłam opowieść o jego wcześniejszych niż ukazane w „Wywiadzie…” koneksjach z Lestatem, muszę przyznać, iż wątek ten poprowadzony został konsekwentnie i interesująco. W charakterystyce Armanda brak sprzeczności i absurdów, które zdarzają się w przypadku innych bohaterów; nie ma tam także wysnuwania wniosków tak oczywistych, że aż bolesnych – czytelnik sam może zinterpretować zachowanie tegoż wampira w odniesieniu do jego przeszłości. Innymi słowy, Armand, zdaje się, jest jedyną postacią, zmuszającą do myślenia. Znakomita większość pozostałych stanowi zbitek płytkości i stereotypów, które – jak przypuszczam – będą powielane w kolejnych częściach sagi.

Z przykrością muszę stwierdzić, iż „Wampir Lestat” Anne Rice jest kiepską kontynuacją „Wywiadu z wampirem”. Na jednej z internetowych witryn przeczytałam opinię, jakoby omawiany tom miał być lepszy od swego poprzednika. W żadnym wypadku nie mogę zgodzić się z tym twierdzeniem. Jeśli już koniecznie trzeba porównywać kontynuację do oryginału, należy stwierdzić, iż jest ona profanacją wszystkiego, co autorka stworzyła w „Wywiadzie”, czyli: wyrazistych postaci, interesującego kontekstu i porywającej fabuły. Zdawać się może, że jedyny element łączący te pozycje stanowi niezwykła atmosfera obu książek, która jednak w „Wampirze Lestacie” została nieco nadszarpnięta poprzez jak najbardziej poważne wprowadzenie absurdów takich jak telepatia, telekineza, czy krwawy pot, będące rzekomo domeną wszystkich nieśmiertelnych. Oczywiście zdaję sobie sprawę, iż w tego typu literaturze nie należy doszukiwać się znamion realizmu, jednak wyżej wymienione zabiegi wywołują u mnie raczej wybuch śmiechu, miast oczekiwanej powagi i fascynacji.

Podobnie sprawa ma się, gdy czytelnikowi objawiono, że Lestat w teraźniejszości zostaje gwiazda rocka [rocka? litości! do tej pory żyłam w przekonaniu, że bardziej wampiryczna jest muzyka gotycka…] I choć nie można nie docenić poetyckiego wręcz stosunku autorki do teatru i muzyki, opisanych w sposób iście mistyczny, książka ta dalej stanowi raczej kiepską propozycję i zamiast zachęcać do zgłębienia innych dzieł pióra Anne Rice, raczej do tego zniechęca. Jeśli jest to lektura warta przeczytania to tylko dla fanatycznych miłośników wampiryzmu, bezkrytycznie nastawionych do pojawiających się w powieści sprzeczności i bezsensów. Do mnie, niestety, nie trafia.

Sięgając po „Wampira Lestata” Anne Rice spodziewałam się ciekawej, może nawet nietuzinkowej kontynuacji jej poprzedniego dzieła – „Wywiadu z wampirem”. Uznając kunszt pisarki pozwoliłam sobie więc zrobić coś, czego nie zwykłam czynić. Cóż, żałuję.

Trudno określić ramy czasowe akcji toczącej się w omawianej lekturze. Zapewne przez wzgląd na niekończące się retrospekcje i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    5 627
  • Chcę przeczytać
    2 170
  • Posiadam
    1 488
  • Ulubione
    445
  • Teraz czytam
    128
  • Fantastyka
    104
  • Chcę w prezencie
    92
  • Wampiry
    61
  • Anne Rice
    40
  • Fantasy
    36

Cytaty

Więcej
Anne Rice Wampir Lestat Zobacz więcej
Anne Rice Wampir Lestat Zobacz więcej
Anne Rice Wampir Lestat Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także