rozwiń zwiń

Moby Dick

Okładka książki Moby Dick
Herman Melville Wydawnictwo: Zielona Sowa Ekranizacje: Moby Dick (1956) Seria: Arcydzieła Literatury Światowej [Zielona Sowa] literatura piękna
560 str. 9 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Arcydzieła Literatury Światowej [Zielona Sowa]
Tytuł oryginału:
Moby Dick or the White Whale
Wydawnictwo:
Zielona Sowa
Data wydania:
2002-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2002-01-01
Liczba stron:
560
Czas czytania
9 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
8372204950
Tłumacz:
Bronisław Zieliński
Ekranizacje:
Moby Dick (1956)
Tagi:
moby dick fanatyzm obsesja
Inne
Średnia ocen

                6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
722 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
224
198

Na półkach: ,

Ludzie zażywają dziesiątki rozmaitych lekarstw na bezsenność. O nierozumni! Po co truć się chemią, skoro wystarczy przed snem zaaplikować sobie kilkadziesiąt stron "Moby Dicka"! Rano, w południe, wieczorem, czy w nocy - skuteczność 100%. Że też nikt jeszcze nie opatentował tej genialnej metody. Oczyma wyobraźni już widzę apteki obłożone "Moby Dickami" i witryny apteczne, krzyczące tekstem reklam: "Arcydzieło literatury w służbie zdrowego snu" albo "Poczytaj Moby Dicka przed snem, a zaśniesz jak kamień w morzu", tudzież "Tran dla odporności, Moby Dick dla zdrowego snu".

Działanie nasenne tej książki na mnie nie znaczy absolutnie, że książka jest zła, czy nudna, bo absolutnie nie jest. Jest to powiedzmy pewien bonus, dodatek.

A o czym jest to dzieło wielkie?
Opowiada o SZALEŃSTWIE. Zresztą niezmiernie zgrabnie.

Izmael zaciąga się na statek wielorybniczy - Pequod, dowodzony przez ponurego i tajemniczego kapitana Ahaba. Dla owładniętego szaleństwem dowódcy jedynym celem wyprawy (jak i całego życia) jest spotkanie z wielorybem, legendarnym białym kaszalotem, Moby Dickiem.

Szaleńcza pogoń za kaszalotem staje się okazją do opisów na dziesiątki stron wielorybniczego rzemiosła, wiedzy na temat wielorybów – opisów poszczególnych gatunków, historii spotkań człowieka z Lewiatanem, ich zwyczajów i anatomii itd.
To wszystko skąpane w rozważaniach religijnych (najlepiej z wielorybem w tle).

Moby Dick to powieść przygodowa, literatura naukowa (jest tam mnóstwo stron na temat wiedzy ówczesnej o wielorybach), dramat, rozważania filozoficzne i religijne w jednym.

Język piękny, niewątpliwie wielkie dzieło literackie.
Treść niezwykle sugestywna i głęboka.

Ktoś napisał, że autor mógłby pisać o wszystkim. Nie do końca się zgodzę. Morze i wieloryby to był temat życia autora. O niczym innym by TAK nie napisał.
Autor spędził lata na morzu, więc włożył w książkę, gromadzoną przez lata wiedzę. Włożył też całe odczuwane przez siebie piękno wieloletniej wyprawy oceanicznej. Aż się chce żyć w XIX w i zaciągnąć się na ówczesny statek wielorybniczy - opisy wody i zjawisk są wprost genialne! To istna poezja wyrażona prozą. Ale też muszę przyznać, że bardzo przyjemnie czytało mi się całe rozdziały o anatomii wielorybów (o ich skórze, szczękach, kręgosłupie itd.). Nawet mi się przyśnił wielorybi ząb :)

Subiektywnie jako że lubię literaturę podróżniczą i religijną to byłam zadowolona, że tu dostałam 2 w jednym + piękny literacki opis szaleństwa trawiącego człowieka, a do tego bonus - w postaci działania nasennego i ożywczego snu (od miesięcy się tak nie wyspałam jak przez ostatni tydzień !).

Jedyne do czego się mogłabym przyczepić to lekka rozwlekłość. Gdybym była wydawcą tej książki, to kazałabym ją skrócić. Ale może przez to zabiłabym niezwykły urok tej książki?

A na marginesie, to dopiero teraz dowiedziałam się, że nazwa handlowa sieci kawiarni Starbucks pochodzi od nazwiska pierwszego oficera w książce Hermana Melville’a Moby Dick.

Ludzie zażywają dziesiątki rozmaitych lekarstw na bezsenność. O nierozumni! Po co truć się chemią, skoro wystarczy przed snem zaaplikować sobie kilkadziesiąt stron "Moby Dicka"! Rano, w południe, wieczorem, czy w nocy - skuteczność 100%. Że też nikt jeszcze nie opatentował tej genialnej metody. Oczyma wyobraźni już widzę apteki obłożone "Moby Dickami" i witryny apteczne,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    4 248
  • Przeczytane
    2 545
  • Posiadam
    643
  • Teraz czytam
    135
  • Ulubione
    73
  • Klasyka
    60
  • Chcę w prezencie
    51
  • Literatura amerykańska
    50
  • 100 książek BBC
    40
  • 2023
    28

Cytaty

Więcej
Herman Melville Moby Dick Zobacz więcej
Herman Melville Moby Dick Zobacz więcej
Herman Melville Moby Dick czyli biały wieloryb Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także