Przeczytałem wiele książek Paulo Coelho, ta była pierwsza, która sprawiła, że sięgnąłem po następne pozycje tego autora. Ponieważ przeczytałem ją bardzo dawno, a mimo czasu, który upłynął dalej pamiętam dość dokładnie jej treść, dochodzę do przekonania, że coś w sobie ma. Co ciekawe treść innych książek Coelho mocno się zatarły w mojej pamięci. Ktoś powie, że jest płytka bazująca na banalnej opowieści, wręcz infantylna. Każdy czytelnik ma prawo subiektywnego odbioru jej treści. W moim odczuciu niesie jednak pewien mocny przekaz, który może być różnie odebrany i interpretowany. Próbowałem przeczytać ją raz jeszcze, aby przypomnieć sobie, niektóre fragmenty mocno wyblakłe ulotnością mojej pamięci i przerwałem czytanie. Moim zdaniem jest to książka "jednorazowa", gdyż jej przesłanie, które ja odebrałem pozostaje niezmienne, a treść w swojej prostocie nie wnosi nic nowego przy kolejnym jej zgłębianiu. Czy to znaczy, że jest po prostu mizerna? wielu czytelników tak to odbiera. Ja osobiście interpretuję to jako uniwersalność i niezmienność jej przekazu.
Jednocześnie "Alchemik" ma swoje minusy, w przekazie autora dostrzegam silny i bezkompromisowy egoizm. Cały świat ma się podporządkować zachciankom bohatera, który ma wyjść obronną ręką z każdej sytuacji a osoby pojawiające się na jego drodze są tylko pionkami w jego grze. Jego gra to nic innego jak przemierzanie czasu i przestrzeni życia, w celu szukania i na końcu osiągnięcia własnego szczęścia. Realizacja własnych marzeń ma być osiągnięta za wszelką cenę, nie bacząc na innych, których może po drodze krzywdzić. Toż to przecież tak jak pisałem wcześniej egoizm w czystej postaci. Na usprawiedliwienie autora w następnych książkach nie dostrzegam tak mocnego egoistycznego przekazu, choć interpretacja szczęścia jako realizacja własnych marzeń występuje nadal.
Ktoś zapyta, skoro odbieram tak mocny negatywny przekaz tej książki na potencjalnego czytelnika, dlaczego tak wysoka jest moja ocena. Wysoka ocena wynika z tego, że książka motywuje i daje siłę do walki z całym bezlitosnym i bezkompromisowym światem jak i własną słabością. Książka jako pewnego rodzaju drogowskaz, może wzmocnić potencjalnego czytelnika w chwilach zwątpienia. Moja opinia jest mocno subiektywna i może zbyt wysoko oceniona, ale mam jakiś sentyment ze względu na pierwsze spotkanie z twórczością tego autora i jego charakterystycznym stylem pisarskim.

Przeczytałem wiele książek Paulo Coelho, ta była pierwsza, która sprawiła, że sięgnąłem po następne pozycje tego autora. Ponieważ przeczytałem ją bardzo dawno, a mimo czasu, który upłynął dalej pamiętam dość dokładnie jej treść, dochodzę do przekonania, że coś w sobie ma. Co ciekawe treść innych książek Coelho mocno się zatarły w mojej pamięci. Ktoś powie, że jest płytka...