Maria Magdalena i Święty Graal

Okładka książki Maria Magdalena i Święty Graal Margaret Starbird
Okładka książki Maria Magdalena i Święty Graal
Margaret Starbird Wydawnictwo: Albatros literatura piękna
200 str. 3 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2004-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-01
Liczba stron:
200
Czas czytania
3 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
8373591982
Średnia ocen

5,4 5,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,4 / 10
40 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
485
99

Na półkach: , ,

Autorka używa całkiem wiarygodnej argumentacji, aby przekonać czytelnika, że Jezus miał żonę, niestety ginie to w późniejszych rozdziałach w teoriach spiskowych i analizie obrazów średniowiecznych. Pytanie brzmi, co sztuka ma do wydarzeń, które miały miejsce tysiąc lat wcześniej i praktycznie nikt o nich nie wie? Nagle wszyscy wielcy artyści są "wtajemniczeni"? O nie, nie, nie. Może u Browna, ale nie w realu.

Autorka używa całkiem wiarygodnej argumentacji, aby przekonać czytelnika, że Jezus miał żonę, niestety ginie to w późniejszych rozdziałach w teoriach spiskowych i analizie obrazów średniowiecznych. Pytanie brzmi, co sztuka ma do wydarzeń, które miały miejsce tysiąc lat wcześniej i praktycznie nikt o nich nie wie? Nagle wszyscy wielcy artyści są "wtajemniczeni"? O nie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3955
142

Na półkach: , , ,

No cóż... To książka chyba tylko dla absolutnych fanatyków tematu. Chciałam napisać, że autorka nie wniosła nic nowego do nurtu graalowego, ale byłoby to kłamstwem, bo w sumie dołożyła od siebie wiele... chociażby naszą polską Solidarność, kult czarnej Madonny (w tym obraz z Jasnej Góry),jednorożce, Kopciuszka i wiele innych rzeczy, które w jakikolwiek sposób jej podpasowały. A co tam, dołożę jeszcze parę przykładów, żeby było zabawnie: obrzędy barbórkowe (Polska wydaje się być zagłębiem motywów związanych z Marią Magdaleną),kult Wielkiej Bogini, bajka o Roszponce oraz bajka o Śpiącej Królewnie.
Nie brakuje również faktów biblijnych i historycznych, niestety jak się okazuje z przypisów tego wydania, bardzo się te "fakty" za faktami rozmijają.
Książka niestety tylko ośmiesza cały nurt, chociaż ewidentnie nie taki był zamiar autorki. Polecam sięgnąć po cokolwiek innego, jeśli ktoś chce się zapoznać z tematem.

No cóż... To książka chyba tylko dla absolutnych fanatyków tematu. Chciałam napisać, że autorka nie wniosła nic nowego do nurtu graalowego, ale byłoby to kłamstwem, bo w sumie dołożyła od siebie wiele... chociażby naszą polską Solidarność, kult czarnej Madonny (w tym obraz z Jasnej Góry),jednorożce, Kopciuszka i wiele innych rzeczy, które w jakikolwiek sposób jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
120
82

Na półkach: , ,

Książkę rozpoczyna postawienie tezy, że Jezus miał rodzinę.
Czy zgadzam się z tym założeniem?
Tak.
Czy podjęta przez autorkę próba jej udowodnienia do mnie przemawia?
Nie.
Dlaczego?
Początek jest całkiem logiczny i spójny. Przedstawione są fragmenty biblii i innych 'świętych' pism z których wyraźnie wynika, że w całej doktrynie jest jakaś celowo utworzona luka.
Później jednak dzieje się coś dziwnego. Autorka odchodzi od tematu, przytacza w skrócie kilka pobocznych faktów, aby później zlepić je w spójną całość.
Sęk w tym, że właśnie całość ta ze spójnością niewiele ma wspólnego.
Może to przez tą skrótową formę czytelnik zaczyna gubić się w przemyśleniach autorki a dowód traci sens. Zwykłe symbole nabierają głębszego znaczenia, a całość przyjmuje groteskową formę. Tak jak kościół widzi Szatana w Hello Kitty, tak autorka widzi Jezusa w jednorożcu, a atak jednorożca na psa (obraz) oznacza zgodę Jezusa na ukrzyżowanie.
Równie fascynująca jest interpretacja tarota.
"Tancerze klaszczą i śpiewają co również jest subtelna aluzją do owocu winorośli." Hm...chyba jednak zbyt subtelną abym była w stanie ją zrozumieć. Symbol karo, znany z klasycznych kart (przypominam, że wg. teorii nadal jesteśmy przy kartach tarota) według autorki nazywany był dawniej pentagramem. Czy tylko ja uważam, że rąb i pięcioramienna gwiazda trochę się od siebie różnią?
Pozwolę sobie przytoczyć jeszcze kilka 'kwiatków'.
"Obrazek plamisty (duża ilość kwiatów) symbolizuje stosunek seksualny." Czy ja czytam podręcznik do psychoanalizy?
"Litera E oznacza 'Żywego Boga'." Bo...? Chyba się nie dowiem.
Na tym autorka niestety nie poprzestaje.
Robi Marię Magdalenę ze Śnieżki, Śpiącej Królewny, Kopciuszka czy Roszpunki. Widzi ją też na obrazie częstochowskim, czy w średniowiecznych pieśniach - jednym słowem we wszystkim co tylko czytała lub widziała.
Bardzo ciekawy jest też opis Barburki, cokolwiek wspólnego nie miałaby ona z tematem.
Może nie mieszkam, jak to ujmuje autorka, w "górskiej wsi na śląsku", wiem za to, że jest to święto górnicze, a nie znoszenia do domu jakiś badyli na cześć 'Pani Wierzy'.
Książka coraz bardziej męczy ujętymi w niej spiskowymi bzdurami.
Przy końcu natrafiamy na wywód polityczno-filozoficzny dowodzący, że głównym celem książki nie było zbadanie historii życia Jezusa a wyrażenie poglądów feministycznych.
Interesujące jest posłowie. Pierwszy raz spotkałam się z tym, że krytykuje ono książkę.
Podsumowując pozycja zawiera kilka faktów i założeń godnych przemyślenia, jednak autorka 'popłynęła' z tematem zbyt daleko.
Zawsze byłam zwolenniczką poszukiwania prawdy, nigdy jednak doszukiwania się.
Tutaj niestety mamy smutny przykład tego drugiego.

Książkę rozpoczyna postawienie tezy, że Jezus miał rodzinę.
Czy zgadzam się z tym założeniem?
Tak.
Czy podjęta przez autorkę próba jej udowodnienia do mnie przemawia?
Nie.
Dlaczego?
Początek jest całkiem logiczny i spójny. Przedstawione są fragmenty biblii i innych 'świętych' pism z których wyraźnie wynika, że w całej doktrynie jest jakaś celowo utworzona luka.
Później...

więcej Pokaż mimo to

avatar
244
151

Na półkach:

Przeczytałem wiele książek o podobnej tematyce, ale tę mogę zrecenzować w trzech słowach: dno i wodorosty.

Autorka losowo kojarzy fakty, nadużywa słów "myślę, że...", "uważam, że mogę się pokusić...". Słowem - bajkopisarstwo i to kiepskiej klasy.

Odrzuciło mnie, gdy połączyła wątek Marii Magdaleny z polskim ruchem Solidarności i wciągnęła w to wszystko Małą Syrenkę i Śpiącą Królewnę (sic!).

Dotrwałem do końca i jedyne, z czego się cieszę, to z faktu, że książkę wypożyczyłem, a nie kupiłem...

Przeczytałem wiele książek o podobnej tematyce, ale tę mogę zrecenzować w trzech słowach: dno i wodorosty.

Autorka losowo kojarzy fakty, nadużywa słów "myślę, że...", "uważam, że mogę się pokusić...". Słowem - bajkopisarstwo i to kiepskiej klasy.

Odrzuciło mnie, gdy połączyła wątek Marii Magdaleny z polskim ruchem Solidarności i wciągnęła w to wszystko Małą Syrenkę i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
161
91

Na półkach: ,

Książka dla tych, którzy lubią poszukiwać. Mnóstwo ciekawostek, które prowokują współczesnego człowieka do myślenia. Polecam, chociaż osobiście nie powaliła mnie na kolana.

Książka dla tych, którzy lubią poszukiwać. Mnóstwo ciekawostek, które prowokują współczesnego człowieka do myślenia. Polecam, chociaż osobiście nie powaliła mnie na kolana.

Pokaż mimo to

avatar
267
94

Na półkach: , ,

Dużo informacji, ciekawych faktów. Daje do myślenia. Jednak w moim odczuciu autorka trochę się zagubiła. Poprostu nie da się na stu paru stronach umieścić wszystkiego co istotne. Autorce może się to udało ale efekt nie zachwyca. Gdyby dzieło było bardziej obszerne, książka mogłalby być znacznie lepsza. Polecam osobom, które poszukują i myślą...są ciekawe wiedzy i chcą poznać inną wersję zdarzeń.

Dużo informacji, ciekawych faktów. Daje do myślenia. Jednak w moim odczuciu autorka trochę się zagubiła. Poprostu nie da się na stu paru stronach umieścić wszystkiego co istotne. Autorce może się to udało ale efekt nie zachwyca. Gdyby dzieło było bardziej obszerne, książka mogłalby być znacznie lepsza. Polecam osobom, które poszukują i myślą...są ciekawe wiedzy i chcą...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    65
  • Chcę przeczytać
    58
  • Posiadam
    36
  • Książka
    2
  • Biblioteczka domowa
    1
  • Posiadam / Historia, Sztuka, Archeologia, Religie
    1
  • Lata 2008-2012
    1
  • Książki z odzysku- Niechciane - Odratowane
    1
  • 2018
    1
  • Wydawnictwo Albatros
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Maria Magdalena i Święty Graal


Podobne książki

Przeczytaj także