(...) poznałem, żem źle myślał, że nam nie wolno odsuwać się pogardliwie od życia i jego cierpień, że to jest egoizm tylko.(...) Cóż by było z wygranych bitew, gdyby żołnierze z obawy śmierci rozbiegli się przed walką na wszystkie strony świata, co ?...

(...) poznałem, żem źle myślał, że nam nie wolno odsuwać się pogardliwie od życia i jego cierpień, że to jest egoizm tylko.(...) Cóż by było...

- (...) zawód, ambicyjka, albo brak może obiadu? - razem to nie dosyć, żeby się czuć bardzo, bardzo nieszczęśliwą? - Razem to jest jedno nic, bo jak ja myślę, bo jak ja myślę nie ma wprost nic, co by zupełnego, świadomego siebie człowieka mogło uczynić nieszczęśliwym.

- (...) zawód, ambicyjka, albo brak może obiadu? - razem to nie dosyć, żeby się czuć bardzo, bardzo nieszczęśliwą? - Razem to jest jedno nic...

- A! To przepraszam... Teraz rozumiem zdumienie i pozwolę sobie objaśnić panią, że te wszystkie kłótnie, hałasy, intrygi, zazdrości, bójki nawet to tylko nerwy, nerwy i nerwy! które wszystkim grają jak fortepian rozklekotany za najmniejszym dotknięciem. Łzy są chwilowe, gniewy chwilowe, nienawiści chwilowe, a miłości co najwyżej tygodniowe.

- A! To przepraszam... Teraz rozumiem zdumienie i pozwolę sobie objaśnić panią, że te wszystkie kłótnie, hałasy, intrygi, zazdrości, bójki n...